Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Psystar udostępnia Rebel EFI - Mac OS X na każdym PC


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
825 odpowiedzi w tym temacie

#101 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 25 października 2009 - 13:27

Jak tak lubicie porównania to ja też podam kilka. Kupiłeś książkę ale autor sobie zastrzegł że możesz ją czytać tylko w piątki między 12 a 14 na ławce w parku ? Albo kupujesz telewizor który możesz oglądać tylko w luksusowym apartamencie za milion? Albo nowy film DVD który zgodnie z zaleceniem producenta możesz odtwarzać tylko w odtwarzaczach marki SONY ?

no dobra, pomijając już fakt, że porównania są marne:
dla mnie jakby komuś takie ograniczenia nie pasowały to by po prostu tego czegoś nie kupował. tyle.

btw. a co powiesz na regiony w DVD? ;] albo faktu, że nie możesz takiego DVD odpłatnie wypożyczać? albo publicznie odtwarzać?
albo na licencję tylko do użytku domowego np. MS Office? albo jakiegoś programu Adobe? czemu nie mogę wykorzystywać programu na licencji domowej/studenckiej/edukacyjnej programów w firmie? czemu firmy przepłacają grubą kasę za komercyjne licencje? czemu nie mogę sobie zainstalować systemu na dowolnej liczbie komputerów?
czemu nie olać faktu, że licencja jest trial'em i nie wgrać cracka? etc. etc.
przecież to tylko głupie wymysły autorów programów - kupiłem sobie programik, czemu mam się przejmować licencją? przecież to moje.

Nikt tu nic nie kradnie skoro kupuję pudełkową wersję systemu

tylko że ty kupujesz licencję tylko. poza tym - w przypadku OS X'a zawsze kupujesz licencję na de facto upgrade z którejś poprzedniej wersji OS X'a. i za to płacisz. bo sporą część ceny za system płacisz przy samym zakupie sprzętu. taki model biznesowy. więc nie zgodziłbym się też z tym 'nic tu nie kradnie'

Ale to jest mój świadomy wybór.

tak, ale czy świadomość coś zmienia tutaj tak naprawdę?

#102 oops2k

oops2k
  • 544 postów
  • SkądKrakow

Napisano 25 października 2009 - 13:31

Apple jako właściciel nic sobie nie 'ubzdurało' tylko takie postawiło warunki. nie podoba się? nie korzystaj. tyle. to jest naprawdę takie proste.

No i wlasnie to jest powodem procesu z Psystarem. Czy licencja moze ograniczac prawo wladania (zabronienie instalowania na innym sprzecie) czy nie, i czy takie ograniczenie jest legalne wobec konstytucji USA (i calego ich prawa)
Jak skonczy sie proces to bedzie jasne kto ma racje ...

#103 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 25 października 2009 - 13:40

tak, tylko dlaczego zapis który mnie ogranicza i nie pozwala zainstalować softu na n+1 komputerach jakoś wszyscy rozumieją? albo zapis, który nie pozwala mi komercyjnie z tego softu korzystać? albo zapis który ogranicza mój czas korzystania z softu? czemu normalne jest ograniczanie funkcjonalności systemu w zależności od licencji, skoro na płycie mam jego 100% pełną wersję? czemu do niektórych opcji nie mam praw? czemu te zapisy są normalne a ten już nie?

#104 Scypin

Scypin
  • 299 postów

Napisano 25 października 2009 - 13:47

ja bym wolał by zamiast większych utrudnień i blokad bardziej skupili się na rozwoju samego systemu

#105 emigrant

emigrant
  • 2 397 postów
  • SkądBiałystokNew York-Bklyn

Napisano 25 października 2009 - 14:00

@Roberto Hehe mocne argumenty i oczywiste. Jestem ciekaw co na to odpisze mister @ivar i reszta. Coś na razie ich zatkało. Nie rozumiem jednej rzeczy. Mam wrażenie, że większość myśli, że jakby OSX nie był własnością Apple, ich własnym produktem tylko go robili dla kogoś innego i mają ograniczone prawa do decydowania o własnym systemie. To mi się przypominają opowieści z lat 80tych i wcześniejsze, gdzie na Manhattanie była totalna anarchia, głównie Harlem. Stawałeś na światłach samochodem podbiegało kilku murzynów szybko na podnośniki i zdejmowali ci koła, drugi podchodził i grzecznie pytał czy nie chcesz kupić kół do swego samochodu, hehe. Tak było. Albo podchodzili do człowieka i rozkazywali mu żeby go zatrudnił bo tak trzeba.

#106 Iseeutoo

Iseeutoo
  • 433 postów
  • SkądSea Side

Napisano 25 października 2009 - 14:45

Lubię czasem poczytać dyskusje na ten temat , co inni myślą o instalacji Mac OS X na PC. Jeszcze bardziej ciekawi mnie jak osx86 i system Apple rozwinie się za kilka, np. ... 10 lat ? Obecnie w osx86 można zaobserwować bardzo szybki rozwój i o ogólnie również popularność systemu Apple, która ciągle rośnie . Jest to powiązane ze sobą, co na to Apple , zacznie wprowadzać większe utrudnienia, przeciwdziałające łatwej instalacji ich systemu na PC ?


Raczej marne szanse by Apple toczyło walkę z wiatrakami. Architektury nie zmienią tak szybko, o ile zmienią ja w ogóle, jeśli by wprowadzili nowy CHIP z zaszyfrowanym kluczem... to za chwile pojawi się kext który zamiast tego urządzenia poda owy do systemu... bądź zwyczajnie usunie się kext odpowiedzialny za sprawdzanie klucza. ;)

I waszym jedynym zabezpieczeniem "pozornie" jest SMC który trzyma klucz dla dontstealmacos.kext... wiedzieliście? kocham uświadamiać ludzi. ;) i teraz jak wyżej są dwie opcje dla nas, ludzi którzy nie posiadają SMC bo mają wszystko co trzeba w kostce BIOS.

---- Dodano 25-10-2009 o godzinie 14:53 ----

ja bym wolał by zamiast większych utrudnień i blokad bardziej skupili się na rozwoju samego systemu


Obecnie Apple od dłuższego czasu nie skupia się na zabezpieczeniu systemu, chyba widzą że to nie ma sensu... a jedynie przynosi korzyści w postaci wzrastającej popularności systemu oraz % użytku ich systemu w sieci.

Tak swoją drogą, wielcy mędrcy tutaj zgromadzeni... czemu ciągle podajecie jako argumenty metafory? Często taka technikę stosuje się w dziedzinie NLP i gdy czytam wasze wywody mam wrażenie że na siłę chcecie wepchnąć reszcie komentujących swe "racje". Proponuje abyście robili to w inny sposób, mniej skuteczny... bo jeśli argumenty będą przemawiać same za siebie, to nie będzie potrzeba sztuczek. ;)

No i oczywiście podsumuje temat, MyApple się cieszy :) trafiliście w 10 z wątkiem... macie dużo odwiedzin ;)) Fanatycy/trzeźwo patrzący na sprawę jak zwykle wypierają się że nimi nie są ale ciągle potwierdzają to czynami. Plujecie jadem do siebie jak dzieciaki w walce o zabawkę, ale tak właściwie o co chodzi? Prawo licencyjne do OS X w europie nie obowiązuje, dalej patrząc, to każdego indywidualna sprawa czy chce być pozornie "legalny" czy też "nielegalny" i nie potrzeba tutaj na siłę patrzeć się na kogoś i mu wytykać a bo to a bo tamto... masz inne zdanie? spoko przedstaw je, ale nie atakuj innych. Odrobinę tolerancji proszę. :)

A teraz na koniec zostawiłem sobie najlepsze...

---- Dodano 25-10-2009 o godzinie 14:55 ----

Przyjacielu, manufaktura Psystar najpierw grzala swój peseudoprodukt w marce Apple. Psystar i inne maja w d... konwenanse, chodzi tylko o to aby sie nie narobic a zarobic.

Teraz kiedy okazalo sie ze popyt na pecety z pseudo wartoscia dodana jest sredni a i obsluga posprzedazowa droga wykombinowali, ze beda sprzedawac to co powastawalo jako podziemna inicjatywa grupki zapalenców. Jezeli ktos zagryza zabki to wlasnie kilku guru ze sceny osx86.

Co do zabezpieczenia OS X to jet to prostrze niz sie niektorym wydaje. Oby do tego nie doszlo. Cala ta sytuacja zabija to co w OS X najwazniejsze - stabilnosc, przewidywalnosc, dobra marke.


Cytuje Ciebie już drugi raz i zadaje to pytanie drugi raz, nie wiem czy chcesz mnie ignorować czy po prostu nie masz argumentów a twe wywody nie mają pokrycia... chcę się dowiedzieć a więc.

Proszę rozwiń myśl dotyczącą tego "zabezpieczenia OS X" o którym nie mamy pojęcia, i czemu skoro jest takie proste... to Apple go nie stosuje?

Pozdrawiam :)

#107 goodboy25

goodboy25
  • 4 354 postów
  • SkądWaWa

Napisano 25 października 2009 - 15:15

Ja tu nie bronię osxa na pc, na zdrowie niech instalują, ale chodzi o pewną logikę, że są ludzie, gdzie z tym se nie poradzą. To są wyczyny dla wybranych a dla wybranych Apple nie będzie błogosławić osxa żeby mogli se zainstalować*legalnie na PC. Wszyscy albo nikt. To nawet ekonomicznie się nie opłaca. Nawet OSX nie jest na to gotowy żeby działać uniwersalnie.

Ale to już jest mój problem, że nie ma wsparcia Apple w tej materii. To moja sprawa jak sobie poradzę z instalacją OS-X. Dla Apple najważniejsza powinna być jedna rzecz - że zarobiła na mnie pieniądze na sofcie. Oczywiście fajnie by było, jakby to wsparcie istniało, ale nie ma to trudno. Nie znaczy to jednak, że ludzie nie mogą instalować sobie softu tam gdzie chcą, tylko dlatego, że jakaś firma sobie tak ubzdurała.

Nic nie jesteś właścicielem i nie możesz robić co chcesz i powtarzam jeszcze raz, nie kupiłeś systemu tylko licencję na używanie go. Możesz jak pisałeś podetrzeć płytą dupę, możesz nawet na niego naszczać i wrzucić*do pieca. Nie możesz w kwestii niematerialnej robić co chcesz. Nie możesz instalować na PC go legalnie ani w domu ani w firmie, nie możesz modyfikować kodu i tego wykorzystywać. To jest komercyjny system a nie jakiś Linuks czy *BSD. Prosty przykład, kupiłeś se działkę. Jest Twoja, zapłaciłeś, jesteś prawnym właścicielem. Tylko, że jesteś właścicielem na jego powierzchni i chyba 15cm w głąb ziemi. Na Twojej działce odkryto złoża ropy naftowej i Ty nie jesteś tego właścicielem tylko państwo. Znalazłeś u siebie pod ziemią czołg czy broń z II wojny światowej. Nie jesteś tego właścicielem tylko państwo. Może to głupie, ale tak jest.

Abstrahując od mało analogicznych porównań, oczywiście możemy się przerzucać argumentami. Mnie mało interesuje gra słowna, czy to się nazywa płytka z softem, czy licencja, czy cokolwiek. Kupiłem OS-X, zapłaciłem i będę robił z tym co chcę i instalował gdzie chce, czy to sie komuś podoba, czy nie.

#108 Scypin

Scypin
  • 299 postów

Napisano 25 października 2009 - 15:24

Prawo licencyjne do OS X w europie nie obowiązuje


a ja myślałem że kupując oprogramowanie zgadzamy się na warunki jego korzystania czyli podpisujemy swojego rodzaju umowę która dotyczy każdego tak samo.

#109 Iseeutoo

Iseeutoo
  • 433 postów
  • SkądSea Side

Napisano 25 października 2009 - 15:26

a ja myślałem że kupując oprogramowanie zgadzamy się na warunki jego korzystania czyli podpisujemy swojego rodzaju umowę która dotyczy każdego tak samo.


Lecz prawo licencyjne na którym bazuje OS X, obowiązuje jedynie na terenie USA. :)

#110 goodboy25

goodboy25
  • 4 354 postów
  • SkądWaWa

Napisano 25 października 2009 - 15:32

Ja może to rozwinę.
Od lat robię komputery dla muzyków.
Na stronach producentów kart muzycznych są umieszczane minimalne wymagania dotyczące komponentów.
Szczególnie, jeśli chodzi o pracę na kartach z FireWire, jedynie słusznym kontrolerem jest najdroższy Texas Instruments.
Problem w tym, że Apple tnie koszty i przestało wkładać kontroler tej firmy do swoich urządzeń, a ostatnio w ogóle nawet usuwa ten interfejs.
To samo się tyczy matryc LCD, dysków stosowanych.
Gdyby dalej stosowali komponenty wysokiej klasy i odpuścili z przesadzonymi cenami nikt by sie nie silił na samoróbki.
Ale jeśli o wiele taniej można samodzielnie złożyć sobie komputer i to w dodatku na komponentach z najwyższej półki, to ludzie będą to robić, nawet kosztem kombinacji z systemem.

Niestety to prawda, kiedyś maki były bardziej dopieszczone. Niestety skończyło się to wraz z coraz większą masowością produktów Apple. Przy tak dużej produkcji żadna firma nie dopilnuje, aby każdy egzemplarz komputera był świetnie wykonany. Przez coraz większą masowość, również spadła jakość poszczególnych komponentów. Nie opłaca się kupować X mln podzespołów najwyższej jakości, kiedy można kupić podobne lecz słabsze za kilkukrotnie niższą cenę;-)

---- Dodano 25-10-2009 o godzinie 15:35 ----

a ja myślałem że kupując oprogramowanie zgadzamy się na warunki jego korzystania czyli podpisujemy swojego rodzaju umowę która dotyczy każdego tak samo.

Pamiętajmy jeszcze o tym, że co innego umowy i licencje firm, a co innego prawo stanowione. Firma może sobie wymyśleć jaką tylko chce umowe, a to czy ta umowa jest zgodna z prawem to zupełnie inna bajka. W myśl prawa, nawet jak zawrzemy umowę z danymi podmiotem, gdy ów umowa kłóci się z prawem, jest nieważna, nawet jak złożyliśmy swoje podpisy.

#111 Scypin

Scypin
  • 299 postów

Napisano 25 października 2009 - 15:36

tak przeglądam licencje i nie widzę nigdzie napisu który by sugerował że "dotyczy jedynie mieszkańców USA" skoro kupiłem to znaczy że się zgadzam na licencje, skoro mieszkam w Polsce znaczy że mam przestrzegać Polskich praw. Czyli np. jadąc za teren Polski z telefonem w polskiej sieci mogę się włamać i wykraść dane z Polskiego serwera tylko dlatego że nie jestem na terytorium usługodawcy? nie kapuje tego dla mnie prawo korzystania to prawo korzystania a prawo narodowe to prawo narodowe Gdzie w prawie Polskim jest napisane że jest zakaz sporządzania takich umów? albo że umowa z USA tu nie dotyczy

#112 goodboy25

goodboy25
  • 4 354 postów
  • SkądWaWa

Napisano 25 października 2009 - 15:42

tak, tylko dlaczego zapis który mnie ogranicza i nie pozwala zainstalować softu na n+1 komputerach jakoś wszyscy rozumieją? albo zapis, który nie pozwala mi komercyjnie z tego softu korzystać? albo zapis który ogranicza mój czas korzystania z softu?
czemu normalne jest ograniczanie funkcjonalności systemu w zależności od licencji, skoro na płycie mam jego 100% pełną wersję? czemu do niektórych opcji nie mam praw?
czemu te zapisy są normalne a ten już nie?

Nikt nie powiedział, że wszystko co sobie dana firma wymyśli jest logiczne, mądre i zgodne z prawem. Jest pełno drobiazgów, duperel w umowach licencyjnych, na które nikt nie zwraca uwagi, bo np są mało istotne, ale to nie znaczy, że wszystkie są ok z punktu widzenia prawa. W tej chwili wielkie skupienie uwagi padło na zakaz Apple do instalowania jego softu na PC, dlatego bo Psystar zaczał na tym zarabiać i oficjalnie działać na tym polu. Zaś sam fakt, że właściciele tej firmy nie zostali zgarnięci przez policję po 1 dniu swojej działalności, dobitnie świadczy o tym, że coś jest na rzeczy i Apple niekoniecznie ma rację i niekoniecznie ten zapis umowy jest zgodny z prawem. Oczywiście rozstrzygnie to sąd w USA. Zupełnie inna srpawa ma się w Europie, tutaj sytuacja w tym względzie dla Apple jest jeszcze mniej komfortowa...

---- Dodano 25-10-2009 o godzinie 15:45 ----

Gdzie w prawie Polskim jest napisane że jest zakaz sporządzania takich umów? albo że umowa z USA tu nie dotyczy

To chyba jasne, że przebywając na terenie danego kraju obowiązuje Cie jego prawodastwo, a nie prawodastwo obcych krajów...

#113 gość niedzielny

gość niedzielny
  • 66 postów

Napisano 25 października 2009 - 15:45

tak przeglądam licencje i nie widzę nigdzie napisu który by sugerował że "dotyczy jedynie mieszkańców USA" skoro kupiłem to znaczy że się zgadzam na licencje, skoro mieszkam w Polsce znaczy że mam przestrzegać Polskich praw. Czyli np. jadąc za teren Polski z telefonem w polskiej sieci mogę się włamać i wykraść dane z Polskiego serwera tylko dlatego że nie jestem na terytorium usługodawcy? nie kapuje tego dla mnie prawo korzystania to prawo korzystania a prawo narodowe to prawo narodowe


Ale jeżeli licencja jest niezgodna z prawem obowiązującym w danym kraju to mozna ją soibie w buty wsadzić. Nie jestem pewien ale chyba nawet EULA apple gryzie się z naszym prawem, które dopuszcza nawet modyfikację na uzytek własny zakupionego oprogramowania w celu dopasowania go do używanego hardware. Tak więc może okazać się, że treść licencji apple jest niezgodna z polskim prawem a tym samym sprzedaż produktu w takiej postaci może być nielegalna.

#114 Scypin

Scypin
  • 299 postów

Napisano 25 października 2009 - 15:52

aha czyli jestem przestępcą ponieważ nabyłem produkt którego licencja nie zgadza się z Polskim prawem ... może dobrowolnie zgłosze się na Policje. Chyba tak to trzeba interpretować bo jak zakupisz broń w USA i jedziesz z nią do Polski i nie masz na nią Polskiej licencji to jesteś przestępcą

#115 kalafiorro

kalafiorro
  • 69 postów
  • SkądSzczecin, Poland, Poland

Napisano 25 października 2009 - 15:54

Ale licencja apple jest akurat zgodna z polskim prawem... Licencja to nic innego jak umowa, ktorą nabywca podpisuje z momentem kupna. Nie podoba się licencja? Możesz nie kupować, albo odstąpić od umowy w przeciągu okresu czasu określonego w przepisach ogólnych (nie jestem pewna czy to 7 dni czy 10, nie chce mi się szukać teraz). Złamanie umowy rodzi pewne określone skutki a sama umowa nie narusza ogólnych warunków zawierania umów określonych w KC... Zatem cała debata tocząca się w USA na gruncie systemu common law jest w Polsce bezprzedmiotowa i może stanowić jedynie ciekawostkę.

#116 gość niedzielny

gość niedzielny
  • 66 postów

Napisano 25 października 2009 - 15:57

aChyba tak to trzeba interpretować bo jak zakupisz broń w USA i jedziesz z nią do Polski i nie masz na nią Polskiej licencji to jesteś przestępcą


Jeśli zakupisz w USA broń i jedziesz do Polski a nie masz na nią obowiązującego w Polsce pozwolenia to jesteś przestępcą.

#117 Scypin

Scypin
  • 299 postów

Napisano 25 października 2009 - 16:10

Jeśli zakupisz w USA broń i jedziesz do Polski a nie masz na nią obowiązującego w Polsce pozwolenia to jesteś przestępcą.


.... to wiem przecież pisałem czy sprawa z komputerami Apple tak samo się dotyczy, ale skoro są sprzedane w Polsce to znaczy że licencja musi być zgodna z prawem w innym wypadku nie dopuszczają na rynek krajowy. Ja się przyczepiłem to tamtego wyrażenia " licencja Apple w europie nie dotyczy" wg mnie to bzdura inna sprawa jak to mogą interpretować takie łamanie prawa sądy w danych krajach ..

#118 gość niedzielny

gość niedzielny
  • 66 postów

Napisano 25 października 2009 - 16:15

.... to wiem przecież pisałem czy sprawa z komputerami Apple tak samo się dotyczy, ale skoro są sprzedane w Polsce to znaczy że licencja musi być zgodna z prawem w innym wypadku nie dopuszczają na rynek krajowy. Ja się przyczepiłem to tamtego wyrażenia " licencja Apple w europie nie dotyczy" wg mnie to bzdura inna sprawa jak to mogą interpretować takie łamanie prawa sądy w danych krajach ..


No właśnie o to chodzi. Co do tej broni, to faktycznie źle Cię zrozumiałem. A co do licencji to może rzeczywiście warto byłoby sprawdzić jej zgodnośc z Polskim prawem. Wierz mi, nie zawsze taka licencja jest szczegółowo analizowana przed wprowadzeniem produktu na dany rynek i często zdarza się, że w przypadku niezgodności z obowiązującymi przepisami musi zostać zmieniona.

#119 Scypin

Scypin
  • 299 postów

Napisano 25 października 2009 - 16:18

tylko że jakoś nie narazie ani nie została zmieniona (ogólnie czy na tereny europejskie) ani produkt nie został wycofany... Też nic nie wiem o sprawach sądowych w Polsce dotyczących tego tematu.

#120 gość niedzielny

gość niedzielny
  • 66 postów

Napisano 25 października 2009 - 16:25

tylko że jakoś nie narazie ani nie została zmieniona (ogólnie czy na tereny europejskie) ani produkt nie został wycofany... Też nic nie wiem o sprawach sądowych w Polsce dotyczących tego tematu.


Bo sprawa, zwłąszcza w Europie jest na razie marginalna. Może, kiedy pojawi sie więcej niż obecnie kilku europejskich producentów hackintoshy ktoś się tym zainteresuje. Na razie chyba najlepiej obserwować przebieg wydarzeń w USA

#121 Scypin

Scypin
  • 299 postów

Napisano 25 października 2009 - 16:29

może ale póki co nikt nie zmienił ani nie zmusił Apple do zmiany licencji więc nadal obowiązuje i trzeba jej przestrzegać a nie tak jak tu nieraz czytałem że w europie nie obowiązuje.

#122 art.mariusz

art.mariusz
  • 1 542 postów
  • SkądKatowice

Napisano 25 października 2009 - 17:12

Własnie testuje ten program na lapie mojej córk,i który miałem sprzedac i jak na razie działa ale brakuje kilka sterownikow, kupiłem wiec pełna licencje licząc na dodatkowe sterowniki od Psystar. Z jakiegoś powodu nie wchodzi mi klucz jak na razie wiec czekam na odp supportu. Jeśli chodzi o licencje Appla to mam takie wrażenie ze chcą zjeść ciastko i mieć ciastko. Jeśli nie chcą dwuznacznosci w interpretacji ich licencji dlaczego np na opkowaniu softu, który stoi na półce i kosztuje podobnie jak konkurencja na pc nie ma napisane jak np. na papierosach update firmware TYLKO dla komputerow Apple? Jeśli da się użyć tego na innym sprzęcie to powinno to być wyoslone i nie sprzedawane na półce np obok innego softu, albo sprzedawane wyłącznie dla zarejestrowanych właścicieli Mac'ow? Dlaczego tak nie jest?... nie wiadomo, a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze i na pewno moje bo to Ja je wydaje patrząc na reklamę Apple tego softu i nie piratowi tylko producentowi tego oprogramowania, a ze nie chce kupić ich komp to inna sprawa także powiązana ze strategia marketingowa Apple. P.S. Na lapie zainstalowalem oryginalne oprogramowanie z kupionego zestawu z iWork i iLife i akurat się przydal.

#123 goodboy25

goodboy25
  • 4 354 postów
  • SkądWaWa

Napisano 25 października 2009 - 18:08

@art.mariusz Jaką masz grafike w tym lapie? Wszystko ok pod tym względem, jeśli chodzi o OS-X?

#124 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 25 października 2009 - 18:38

Jeśli chodzi o licencje Appla to mam takie wrażenie ze chcą zjeść ciastko i mieć ciastko. Jeśli nie chcą dwuznacznosci w interpretacji ich licencji dlaczego np na opkowaniu softu, który stoi na półce i kosztuje podobnie jak konkurencja na pc nie ma napisane jak np. na papierosach update firmware TYLKO dla komputerow Apple? Jeśli da się użyć tego na innym sprzęcie to powinno to być wyoslone i nie sprzedawane na półce np obok innego softu, albo sprzedawane wyłącznie dla zarejestrowanych właścicieli Mac'ow? Dlaczego tak nie jest?... nie wiadomo, a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze i na pewno moje bo to Ja je wydaje patrząc na reklamę Apple tego softu i nie piratowi tylko producentowi tego oprogramowania, a ze nie chce kupić ich komp to inna sprawa także powiązana ze strategia marketingowa Apple.

czekaj czekaj…
znaczy w wymaganiach na opakowaniu jak jest napisane "komputer Mac" to nie jest 'na opakowaniu softu'?
kosztuje podobnie jak konkurencja na pc? ke? widziałeś ceny windows 7 (ultimate)?
'sprzedawane wyłącznie dla zarejestrowanych właścicieli' - a najlepiej jeszcze w ogóle na kartki? dlaczego tak nie jest? bo to by było po prostu niewygodne i prowadziło do większej ilości problemów. dlaczego jak zakupisz box iWorka to nie musisz podawać jakiegoś 30 znakowego klucza odblokowującego? bo to jest niewygodne (zarówno dla użytkownika jak i dla firmy)

#125 art.mariusz

art.mariusz
  • 1 542 postów
  • SkądKatowice

Napisano 25 października 2009 - 19:20

Cena os x 10.6 i Windows Home jest podobna. Nie ma sensu teraz rozważać czy różnią się funkcjonalności i w jakim stopniu. Fakt ze oba są sprzedawane osobno jako systemy operacyjne a nie jako firmware do konkretnego komp i nie sadze, ze to przeoczenie machiny marketingowej appla. Po instalacji iWork musisz się zarejestrować. Napis wymagany komp mac to tylko informacja o potrzebnej minimalnej konfiguracji do gwarantowanego poprawnego działania. Gdyby Apple na tym tracili to gwarantuje ci ze potrafili by tego bronić lepiej, a tak rodzi się uzasadniona sugestia, ze im się to opłaca sprzedawać ale zwyczajnie nie chcą tego jeszcze supportowac na każdy PC.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych