Jump to content

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Photo
- - - - -

Psystar udostępnia Rebel EFI - Mac OS X na każdym PC


  • This topic is locked This topic is locked
825 replies to this topic

#376 Iro

Iro
  • 6955 posts
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Posted 29 October 2009 - 12:06

przetestowalem... cos mi nie chce to dzialac...

wkladam plytke z rebel EFI, przy starcie komputera zaczyna sie bootowac. Wyswietla sie ekran do wyboru: instalacja windows/mac.

Wybieram oczywiscie mac, wkladam oryginalną plyte z mac os X... na ekranie pojawia sie oczekiwane jabluszko... i... ... dupa. Szarawy pasek (jak przy zacieciu sie maca) zjezdza z gory (albo dolu, nie pamietam) i wyskakuje informacja w kilku jezykach, zebym uruchomil komputer ponownie... probowalem pare razy.


Co moze byc przyczyną? moze powinienem wlozyc nielegalną kopie skoro oryginal nie chce chodzic....:/ ale nie po to chce miec mac osa takze w domu zeby nie korzystac z aktualizacji i wszystkiego innego co mi mac os oferuje:/ na trzeciego maca mnie nie stac:(


musisz włożyć płyte z ze SNOW Reatail, leo nie odpali na tym.

#377 dymekkk

dymekkk
  • 582 posts
  • SkądWarszawa

Posted 29 October 2009 - 12:18

_pomyliłeś chyba fora z x86


ale przecież to wątek o Rebel EFI, dlaczego nie może się spytać? Przeczytał o tym na MyApple.. Sam , jako użytkownik MBP jestem ciekaw, jak to działa na PC.. Ot czysta ciekawość.

#378 wieslawo

wieslawo
  • 3698 posts
  • SkądL-no/P-ń

Posted 29 October 2009 - 13:16

a jak ma to działać? Jeżeli wszystko jest obsługiwane i kompatybilne to będzie tak samo działało ;)

#379 Iro

Iro
  • 6955 posts
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Posted 29 October 2009 - 14:43

a jak ma to działać? Jeżeli wszystko jest obsługiwane i kompatybilne to będzie tak samo działało ;)


Dokładnie.
Jeśli sprzęt jest na liście kompatybilności, to spokojnie instalacja powinna się udać.
Za samą instalacje, my jako użytkownicy nic nie płacimy.
PsyStar udostępnił za darmo narzędzie do instalacji Snow.
Musimy jedynie mieć (kupić) wersje Retail.
Potem jest instalacja programu, za który już trzeba zapłacić, ponieważ dzięki niemu nasza instalacja może być doprowadzona do końca, tak, żeby uruchomić karte graficzną, działającą we wszystkich rozdzielczościach, karte muzyczną, sieciową itp.

#380 Temujin

Temujin
  • 27 posts

Posted 29 October 2009 - 18:59

oczywiscie ze nie niemniej technologia zmienia mentalnosc i swiatooglad w podobny sposod jak kazda inna ideologia. zawiera w sobie tresc tyle ze nie jest ona wyrazona explicite. czytales kiedys mcluhana? przekaznik jest przekazem i te sprawy


Jedyną zmianą mentalności jaką można było odnotować jest rosnąca populacja
basement-dwellerów i marketoidów. Jest tak jak było, tylko szybciej, więcej. Postęp.

ustalilismy juz ze ten image bierze sie z dzialania technologii a marketing go co najwyzej uzupelnia. przynajmniej w przypadku "dobrze pomyslanego unixa". sam wczesniej pisales ze problemy pochodza od uzytkownikow. technika odporna na ich dzialanie to lepsza technika od takiej ktora sie im poddaje... ; ...napisales "Awaryjność jednak najczęściej jest wynikiem działania użyszkodników" ergo jest jakas awaryjnosc napisales tez "Sam Unix jest trudniejszy do popsucia jeżeli ograniczy się użytkownikowi dostęp do konta roota" ergo jest jakas technologia bardziej odporna a wiec lepsza. ja bym dorzucil jeszcze troche innych powodow ale nie chce juz brnac w dygresje wiec trzymam sie twoich przykladow.


No ale Vista zrobiła to samo wprowadzając mechanizm UAC. I to bez wpisywania każdorazowo hasła. I podniósł się wrzask. Wszystko sprowadza się do poziomu użyszkodnika.
No i Unix!=Mac OS X. Serwer+wiedza=Linux. Nie jest to wynalazek Apple, Ameryki nie odkryli, natomiast mają w ofercie ładny all-in-one. Dlaczego nie jest on publicznie dostępny? Ale zaraz, jest. XD

jak na nisze masowa


Klasyczny rotfl z mojej strony.

ale wiesz ze tylko w ten sposob mozna zrobic cos oryginalnego/nowego/swojego? bo jak sie robi to samo co wszyscy to po co to w ogole robic?


Primo żeby zarobić tak jak robi to Apple. Nie zrobili niczego oryginalnego, nie stworzyli nowej ideologii, stworzyli użyteczny OS dla mnie. I masowej niszy. XD

rzecz w tym ze czesc tej wiedzy jest zbedna. fotografik nie musi byc specem od windows bo zalezy mu na obrobce fotografii a nie siedzeniu przed komputerem. podobnie muzyk nie musi wiedziec co to jest ntfs albo uprawnienia do plikow skoro zalezy mu na pracy z dzwiekie itd. narzedzia moga byc proste i jednoczesnie wszechstronne - na tym wlasnie polega ich doskonalenie. dobre narzedzie pozwala sie skupic na meritum a nie na samym narzedziu. i o to chodzi i zawsze chodzilo w sensownym rozwoju.


Nie w wypadku ludzi zajmujących się narzędziami. No ale dumbing down postępuje w każdej dziedzinie, co już zauważyłem.

#381 bartosz

bartosz

  • 1644 posts

Posted 29 October 2009 - 19:15

Jedyną zmianą mentalności jaką można było odnotować jest rosnąca populacja
basement-dwellerów i marketoidów. Jest tak jak było, tylko szybciej, więcej. Postęp.


guzik prawda. kiedys list szedl za ocean kilka miesiecy teraz idzie kilka sekund. to zmienia mentalnosc duzo bardziej skutecznie niz jakikolwiek marketing czy propaganda.

No ale Vista zrobiła to samo wprowadzając mechanizm UAC. I to bez wpisywania każdorazowo hasła. I podniósł się wrzask. Wszystko sprowadza się do poziomu użyszkodnika.


tak? a ja bym raczej powiedzial ze do sposobu rozwiazania problemu.

Klasyczny rotfl z mojej strony.


na zdrowie!

Primo żeby zarobić tak jak robi to Apple. Nie zrobili niczego oryginalnego, nie stworzyli nowej ideologii, stworzyli użyteczny OS dla mnie. I masowej niszy. XD


masy w niszy. to jest roznica. stworzyli narzedzie ktore dziala lepiej niz podobne od konkurencji. to wystarczy.

Nie w wypadku ludzi zajmujących się narzędziami. No ale dumbing down postępuje w każdej dziedzinie, co już zauważyłem.


no wlasnie - byl taki dowcip o pecetach: kompuer stworzony przez inzyniera dla inzyniera. ale komputery nie musza byc tylko dla serwisantow i w tym wlasnie tkwi roznica. apple robi komputery dla ludzi ktorzy bardziej niz gigahercami interesuja sie tym co widac na ekranie, slychac z glosnika itp. i to jest zaleta nie wada. moze dla ciebie to zaden cymes ale juz ustalilismy ze wypowiadanie sie za wszystkich jest bez sensu. mnie to odpowiada, odpowiada to takze tym ktorzy maki kupili i sa z nich zadowoleni. to spora grupa i ma takie samo prawo jak ty twierdzic swoje.

#382 myapple_123

myapple_123
  • 776 posts

Posted 29 October 2009 - 19:39

Nie ma drugiej, przynajmniej ja się nie spotkałem jeszcze, grupy osób, która tak bardzo by żyła losem firmy. Która by tępiła wszelkie przejawy krytyki względem swojej firmy. Kiedy wyszedł Psystar to ogromna dyskusja że to krzywda dla Apple, że krzywdzą nam Stefanka...olaboga.


Prawie jak sekta scjentologow opetanych wizja swojego guru - widac zreszta bylo co sie dzialo w czasie premiery SL ;-)

#383 Temujin

Temujin
  • 27 posts

Posted 29 October 2009 - 20:06

guzik prawda. kiedys list szedl za ocean kilka miesiecy teraz idzie kilka sekund.


Której części słowa "szybciej" nie zrozumiałeś?

stworzyli narzedzie ktore dziala lepiej niz podobne od konkurencji. to wystarczy.


No i skoro jest na sprzedaż, to ja kupuję. Ale tylko to co chcę kupić.

odpowiada to takze tym ktorzy maki kupili i sa z nich zadowoleni. to spora grupa i ma takie samo prawo jak ty twierdzic swoje.


No więc raz jeszcze: jak chęć zakupu samego OS-a przez "masową niszę" ogranicza całą resztę?
Przecież będą mogli nadal kupować maki i być z nich zadowoleni?

#384 bartosz

bartosz

  • 1644 posts

Posted 29 October 2009 - 20:16

Której części słowa "szybciej" nie zrozumiałeś?


nie zrozumialem tego ze ignorujesz konsekwencje tego szybciej. i w zadnym wypadku nie jest "tak samo"

No i skoro jest na sprzedaż, to ja kupuję. Ale tylko to co chcę kupić.


to idz do salonu jeepa i kup sobie zawieszenie, idz na koncert i sluchaj tylko basisty, idz do ksiegarni i kup tylko 3 rozdzial. powodzenia.

No więc raz jeszcze: jak chęć zakupu samego OS-a przez "masową niszę" ogranicza całą resztę?
Przecież będą mogli nadal kupować maki i być z nich zadowoleni?


chec nie ogranicza, nawet hakintoszowanie nie ogranicza - przeciez nie o tym mowa. mowimy o tym w kontekscie "najwyzszej instancji" ktora ma uregulowac "kaprysy producenta" czego realnym skutkiem moze byc tylko zakaz produkcji oprogramowania dedykowanego.

#385 Temujin

Temujin
  • 27 posts

Posted 29 October 2009 - 20:30

nie zrozumialem tego ze ignorujesz konsekwencje tego szybciej. i w zadnym wypadku nie jest "tak samo"


Szybciej i więcej, ale natura ludzka pozostaje niezmieniona. A już pewnikiem nie przez OS. :)

to idz do salonu jeepa i kup sobie zawieszenie, idz na koncert i sluchaj tylko basisty, idz do ksiegarni i kup tylko 3 rozdzial. powodzenia.


Oczywiście że mogę kupić tylko zawieszenie, np. na rynku wtórnym (aftermarket baaad!). Oczywiście że mogę kupić tylko fragment tekstu dowolnej publikacji i wykorzystać go. Oczywiście że basiści dają solowe popisy zwane czasami warsztatami.

chec nie ogranicza, nawet hakintoszowanie nie ogranicza - przeciez nie o tym mowa. mowimy o tym w kontekscie "najwyzszej instancji" ktora ma uregulowac "kaprysy producenta" czego realnym skutkiem moze byc tylko zakaz produkcji oprogramowania dedykowanego.


Oprogramowanie dedykowane!=OS. I do tego jeszcze dorzuciłbym faktyczny zakaz sprzedaży wiązanej. Nareszcie.

#386 bartosz

bartosz

  • 1644 posts

Posted 29 October 2009 - 20:53

Szybciej i więcej, ale natura ludzka pozostaje niezmieniona. A już pewnikiem nie przez OS. :)


ale nie rozmawiamy o zmianie natury ludzkiej tylko o zmianie jaka wprowadzaja w ludzkie zycie wynalazki i ich rozpowszechnienie. jedne bardzo, drugie mniej, trzecie niezauwazalnie ale jednak. i sa to zmiany istotne. przyjemny os, komputer nie wymagajacy konfiguracji, latwa w obsludze komorka zmieniaja w rozkladzie dnia bardzo duzo zwlaszcza odkad urzadzenia te staly sie powszechne.

Oczywiście że mogę kupić tylko zawieszenie, np. na rynku wtórnym (aftermarket baaad!). Oczywiście że mogę kupić tylko fragment tekstu dowolnej publikacji i wykorzystać go. Oczywiście że basiści dają solowe popisy zwane czasami warsztatami.


tak ale ktos musi oferowac te warsztaty, czesci czy fragmenty. nie naleza ci sie - po prostu ktos sie do ciebie dostosowal (znalazles oferte ktora ci pasuje). to nie to samo co roszczenia - chce tylko fragment wiec musisz mi go sprzedac. a jak to ide do "najwyzszej instancji". sprobuj tak kupic ziemie - nie dzialke ale jej fragment. najlepiej srodkowy. albo w ogole w ksztalcie gwiazdy.

Oprogramowanie dedykowane!=OS. I do tego jeszcze dorzuciłbym faktyczny zakaz sprzedaży wiązanej. Nareszcie.


ale to nie jest sprzedaz wiazana to jest calosc. restauracje tez zamkniesz bo podaja tam schabowego z ziemniakami i kapusta? w wypadku apple os jest dedykowany. a idac twoim tropem dalej nalezy w imie dziwnie pojetego wyrownywania szans zaczac zwalniac taktowanie procesora bo jakim prawem program ma dzialac szybciej na jednym komputerze a na drugim juz nie skoro kosztuje tyle samo?

#387 Temujin

Temujin
  • 27 posts

Posted 29 October 2009 - 20:57

ale nie rozmawiamy o zmianie natury ludzkiej tylko o zmianie jaka wprowadzaja w ludzkie zycie wynalazki i ich rozpowszechnienie. jedne bardzo, drugie mniej, trzecie niezauwazalnie ale jednak. i sa to zmiany istotne. przyjemny os, komputer nie wymagajacy konfiguracji, latwa w obsludze komorka zmieniaja w rozkladzie dnia bardzo duzo zwlaszcza odkad urzadzenia te staly sie powszechne.


Więc jeszcze raz, co w zwrocie "szybciej i więcej" jest dla Ciebie niezrozumiałe?

tak ale ktos musi oferowac te warsztaty, czesci czy fragmenty. nie naleza ci sie - po prostu ktos sie do ciebie dostosowal (znalazles oferte ktora ci pasuje). to nie to samo co roszczenia - chce tylko fragment wiec musisz mi go sprzedac. a jak to ide do "najwyzszej instancji". sprobuj tak kupic ziemie - nie dzialke ale jej fragment. najlepiej srodkowy. albo w ogole w ksztalcie gwiazdy.


No więc Mac OS X stoi sobie na półce i kosztuje. Pozamiatane.

ale to nie jest sprzedaz wiazana to jest calosc. restauracje tez zamkniesz bo podaja tam schabowego z ziemniakami i kapusta? w wypadku apple os jest dedykowany. a idac twoim tropem dalej nalezy w imie dziwnie pojetego wyrownywania szans zaczac zwalniac taktowanie procesora bo jakim prawem program ma dzialac szybciej na jednym komputerze a na drugim juz nie skoro kosztuje tyle samo?


Nie jest to całość. I zostanie to prędzej czy później udowodnione przed sądem.

#388 bartosz

bartosz

  • 1644 posts

Posted 29 October 2009 - 21:20

Więc jeszcze raz, co w zwrocie "szybciej i więcej" jest dla Ciebie niezrozumiałe?


to ze ignorujesz konsekwencje. szybciej w naszym przypadku oznacza tez blizej. gdy pojawil sie pierwszy samolot swiat sie zmniejszyl. a gdy latanie stalo sie szeroko dostepne zmienilo sie zycie wielu ludzi. zmienil sie biznes, zmienily sie wojny i cala masa rzeczy. to nie jest "tylko" szybciej ani bullshit.

No więc Mac OS X stoi sobie na półce i kosztuje. Pozamiatane.


wcale nie. przeciez nie dziala ootb.

Nie jest to całość. I zostanie to prędzej czy później udowodnione przed sądem.


moze tak a moze nie.

#389 wieslawo

wieslawo
  • 3698 posts
  • SkądL-no/P-ń

Posted 29 October 2009 - 21:34

bartosz wszystko jest na sprzedaż i wszystko ma swoją cenę. Pewnie za odpowiednią kwotę możnaby się dogadać z Apple że w moim domu stoją legalne haki. Oczywiście to rozwiązanie ekonicznie nie uzasadnione, ekstrawagancki kaprys zakrawający na kretynizm ale w pełni wykonalny. Ty natomiast upierasz się że to świete i że pewnych rzeczy nie można zrobić. Otóż można wszystko, naprawdę wszystko, KWESTIA CENY. Żyjemy w świecie, w którym wszystko jest na sprzedaż.

#390 bartosz

bartosz

  • 1644 posts

Posted 29 October 2009 - 21:39

bartosz wszystko jest na sprzedaż i wszystko ma swoją cenę. Pewnie za odpowiednią kwotę możnaby się dogadać z Apple że w moim domu stoją legalne haki.


ale tu przeciez w ogole nie chodzi o hakintosze. tu chodzi o to zeby sie nie dogadywac. jak sie dogadasz nie ma tematu. jak apple zacznie sprzedawac osx dla pecetow takze. moze tak sie stanie za rok - skad wiesz jakie oni maja plany? w calej tej romowie chodzi tylko o to czy mozna zmusic kogos do robienia czegos wbrew jego woli (interesom, przekonaniom) i tylko o to.

#391 Temujin

Temujin
  • 27 posts

Posted 29 October 2009 - 22:30

to ze ignorujesz konsekwencje. szybciej w naszym przypadku oznacza tez blizej. gdy pojawil sie pierwszy samolot swiat sie zmniejszyl. a gdy latanie stalo sie szeroko dostepne zmienilo sie zycie wielu ludzi. zmienil sie biznes, zmienily sie wojny i cala masa rzeczy. to nie jest "tylko" szybciej ani bullshit.


Szybciej można przemieścić się z punktu a do punktu b. W celach jakie były takie same gdy używaliśmy do tego zaprzęgów. Ogarnij.

wcale nie. przeciez nie dziala ootb.


Komu nie działa temu nie działa.


moze tak a moze nie.


I po to są instrumenty pro-konsumenckie aby było tak.

#392 wieslawo

wieslawo
  • 3698 posts
  • SkądL-no/P-ń

Posted 29 October 2009 - 22:32

ależ zarówno nie można zmusić Apple do robienia czegoś "można wskazywać portfelem statystkami etc., ale nie zmusić" podobnie w drugą stronę. Nie można nikogo zmusić aby przestrzegał licencji, korzystał z OsX jak i kupował tylko legalne oprogramowanie, muzykę i filmy. Oni nie zmuszą*Apple, Apple nie zmusi ich, pozywać*ich też*nie będzie więc kwestia własnego punku widzenia. Polecam wczorajszy odcinek SouthParku i końcową scenę ;).

#393 Temujin

Temujin
  • 27 posts

Posted 29 October 2009 - 22:32

ale tu przeciez w ogole nie chodzi o hakintosze. tu chodzi o to zeby sie nie dogadywac. jak sie dogadasz nie ma tematu. jak apple zacznie sprzedawac osx dla pecetow takze. moze tak sie stanie za rok - skad wiesz jakie oni maja plany? w calej tej romowie chodzi tylko o to czy mozna zmusic kogos do robienia czegos wbrew jego woli (interesom, przekonaniom) i tylko o to.


Po to są instrumenty prawne aby nie trzeba było tracić czasu na czcze dyskusje oraz czyjeś /emo i widzimisię. Chcesz sprzedawać, to sprzedawaj a nie kombinujesz jak koń pod górę.

#394 bartosz

bartosz

  • 1644 posts

Posted 30 October 2009 - 00:30

Szybciej można przemieścić się z punktu a do punktu b. W celach jakie były takie same gdy używaliśmy do tego zaprzęgów.


tak? a turystyka?

Komu nie działa temu nie działa.


nie dziala - zeby zadzialalo trzeba kupic konkretne podzespoly pod wymagania oprogramowania. jesli to jest argument za tym ze osx dziala na pecetach to znaczy ze pecety to komputery ktorych konfiguracje wymysla apple. a to jest nonsens.

I po to są instrumenty pro-konsumenckie aby było tak.


i tak nie jest - moga zmusic apple do zrobienia softu dla pecetow ale nie zmusza ich do tego zeby dzialal tak dobrze jak na maku. juz teraz dziala gorzej bo nie oferuje tego na co pozwala mu applowski hardware. nawet jesli wzac za dobra monete zapewnienia jaki to osx86 jest stabilny i bezproblemowy to uzywanie peceta z osx i maka daje zupelnie inne wrazenia.

---- Dodano 30-10-2009 o godzinie 00:33 ----

Po to są instrumenty prawne aby nie trzeba było tracić czasu na czcze dyskusje oraz czyjeś /emo i widzimisię. Chcesz sprzedawać, to sprzedawaj a nie kombinujesz jak koń pod górę.


i sprzedaja ludzie kupuja nie widze tu zadnego kombinowania - widze za to widzimisia ktory wie lepiej jak dysponowac cudzym.

---- Dodano 30-10-2009 o godzinie 00:36 ----

ależ zarówno nie można zmusić Apple do robienia czegoś "można wskazywać portfelem statystkami etc., ale nie zmusić


tak dziala rynek. i to sie sprawdza. koledzy proponuja aby zastapic ten mechanizm nazucaniem jakis rozwiazan w imie ktorych jedna strona zyska a druga straci. i to nie ma nic wspolnego z rynkiem ale sporo z plantacja.

#395 Temujin

Temujin
  • 27 posts

Posted 30 October 2009 - 00:40

tak? a turystyka?

No już nie potrzeba 80 dni na wiadomą podróż. W 80 dni zobaczysz więcej, ale można szybciej. XD

nie dziala - zeby zadzialalo trzeba kupic konkretne podzespoly pod wymagania oprogramowania. jesli to jest argument za tym ze osx dziala na pecetach to znaczy ze pecety to komputery ktorych konfiguracje wymysla apple. a to jest nonsens.

Apple to wąska konfiguracja PC. Można ją nawet rozszerzyć jak wie się jak. Wie.
To samo można powiedzieć w wypadku dowolnej kombinacji soft/hard (karty gfx z kolejnymi iteracjami DX)- a to stąd że są one niezależne. Jedynym faktycznym wymaganiem dla OSX jest procesor architektury X86/X86_64.

i tak nie jest - moga zmusic apple do zrobienia softu dla pecetow ale nie zmusza ich do tego zeby dzialal tak dobrze jak na maku. juz teraz dziala gorzej bo nie oferuje tego na co pozwala mu applowski hardware. nawet jesli wzac za dobra monete zapewnienia jaki to osx86 jest stabilny i bezproblemowy to uzywanie peceta z osx i maka daje zupelnie inne wrazenia.

Może działać dokładnie tak samo. Kluczem jest wiedza. Bo to obecnie apple hardware to YAPC.
Jedyne "wrażenia" to dizajnerska obudowa, która w IT jest najoględniej mówiąc, zbędna.

#396 bartosz

bartosz

  • 1644 posts

Posted 30 October 2009 - 01:04

No już nie potrzeba 80 dni na wiadomą podróż. W 80 dni zobaczysz więcej, ale można szybciej. XD


wiesz ze akcja tej powiesci toczy sie w drugiej polowie XIX wieku a fogg podrozuje koleja, balonem i parowcami? gdzie tu twoje zaprzegi? poza tym fogg podrozowal aby wygrac zaklad a nie po to aby zwiedzac czy wypoczac.


Apple to wąska konfiguracja PC. Można ją nawet rozszerzyć jak wie się jak.


i to jest niby recepta dla muzyka, fotografa, emerytowanej ksiegowej, stolarza i pisarza? nie masz tez racji co do wymagan - wczesniej byl na ppc teraz jest na intelu a jutromoze byc na ygreku. jedynym wymaganiem jakie musi spelnic sprzet jest wola tych ktorzy ten system tworza.


Może działać dokładnie tak samo. Kluczem jest wiedza. Bo to obecnie apple hardware to YAPC. Jedyne "wrażenia" to dizajnerska obudowa, która w IT jest najoględniej mówiąc, zbędna.


moze jest glebookie i szerokie. to ze ty potrafisz zrobic z konewki karabin nie znaczy zaraz ze producent konewek ma uzyskac koncesje na handel bronia. a jak juz slysze ze obudowa niepotrzebna... mowimy o czyms innym. ty piszesz o wlasnych umiejetnosciach i o tym ze masz ochote na takie zabwy, ze nie stanowia one dla ciebie problemu itd. fajny lans i free kevin. ale to nie sa rozwiazania ktore apple sprzedaje ani ktore chcialoby sprzedawac. nie sa to takze rozwiazania ktore chcialbym kupic - bo ja polubilem ten stan kiedy komputer po prostu dziala i nie musze przy nim dlubac. nie mozesz zrozumiec ze sa ludzie ktorzy chca kupic sprzet ktory nie sprawia problemow i nie wymaga zaangazowania?

#397 Temujin

Temujin
  • 27 posts

Posted 30 October 2009 - 01:21

wiesz ze akcja tej powiesci toczy sie w drugiej polowie XIX wieku a fogg podrozuje koleja, balonem i parowcami? gdzie tu twoje zaprzegi? poza tym fogg podrozowal aby wygrac zaklad a nie po to aby zwiedzac czy wypoczac.

Raczej zwiedzali i wypoczywali też przed wiekiem XIX. Przy znacznie uboższych środkach lokomocji. Teraz używając 747/Airbusa i/lub tanich airlines można zobaczyć WIĘCEJ, WIĘCEJ osób może podróżować i robić to SZYBCIEJ. Ogarnij.

i to jest niby recepta dla muzyka, fotografa, emerytowanej ksiegowej, stolarza i pisarza? nie masz tez racji co do wymagan - wczesniej byl na ppc teraz jest na intelu a jutromoze byc na ygreku. jedynym wymaganiem jakie musi spelnic sprzet jest wola tych ktorzy ten system tworza.

No, AMD na ten przykład. albo systemach kwantowych. To pieśń przyszłości i to dalekiej.
A niech muzyk, fotograf i inni kupują sobie Mini czy iMaki skoro chcą - już mówiłem, nic mi do tego, to konsumenci tacy jak ja i mają do tego pełne prawo.

moze jest glebookie i szerokie. to ze ty potrafisz zrobic z konewki karabin nie znaczy zaraz ze producent konewek ma uzyskac koncesje na handel bronia. a jak juz slysze ze obudowa niepotrzebna... mowimy o czyms innym. ty piszesz o wlasnych umiejetnosciach i o tym ze masz ochote na takie zabwy, ze nie stanowia one dla ciebie problemu itd. fajny lans i free kevin. ale to nie sa rozwiazania ktore apple sprzedaje ani ktore chcialoby sprzedawac. nie sa to takze rozwiazania ktore chcialbym kupic - bo ja polubilem ten stan kiedy komputer po prostu dziala i nie musze przy nim dlubac. nie mozesz zrozumiec ze sa ludzie ktorzy chca kupic sprzet ktory nie sprawia problemow i nie wymaga zaangazowania?


Nie, ja piszę o legionie ludzi którzy posiadają takie umiejętności i powinni legalnie w drodze kupna/sprzedaży nabyć to co chcą. A uniemożliwia im się to bo trzeba podtrzymywać fetyszyzm. Skoro ty nie chcesz, okiej, ja Cię nie namawiam do setupu OSX86. W życiu. Jak wyżej. Nazwij to sobie nawet "terrorem konsumenckim". Co z hasłem klient nasz Pan? XD
A skoro tak, to ja i mnie podobni będą podejmować działania aby ten stan rzeczy zmienić,
a jedyni którzy mogą coś REALNIE utracić to fetyszyści swoje złudzenia. Jakoś ich nie żałuję.

#398 goodboy25

goodboy25
  • 4354 posts
  • SkądWaWa

Posted 30 October 2009 - 01:39

Ae offtop się zrobił....tasiemiec:p

#399 bartosz

bartosz

  • 1644 posts

Posted 30 October 2009 - 01:55

es można zobaczyć WIĘCEJ, WIĘCEJ osób może podróżować i robić to SZYBCIEJ. Ogarnij.


ogarniam ze sie upierasz. zaraz powierz ze pielgrzymi to takze turystyka i bedziemy w domu. bnnnnnn - powiedzial kot. ty nie ograniasz ze wiecej ludzi szybciej moze dostac sie do miejsca przeznaczenia. ze nie chodzi wcale o wiece szybciej w rozumieniu wiecej zobacze bo szybciej sie przemieszczam. nudno sie zrobilo.


A niech muzyk, fotograf i inni kupują sobie Mini czy iMaki skoro chcą - już mówiłem, nic mi do tego, to konsumenci tacy jak ja i mają do tego pełne prawo.


tak jak producent ma pelne prawo oferowac im towar taki jaki chce. moga u niego nie kupic - to latwiejsze niz zmuszanie go produkcji tego czego nie produkuje. i bardziej sensowne bo moze zacznie o nich zabiegac gdy zobaczy ich plecy.

Nie, ja piszę o legionie ludzi którzy posiadają takie umiejętności i powinni legalnie w drodze kupna/sprzedaży nabyć to co chcą.


o ile to ktos sprzedaje. jak nie to znaczy ze jest legion-luka na rynku a oni maja umiejetnosci... powodzenia. jobs tez zaczynal w garazu. pogadamy jak zrobisz cos samemu a potem przyjdzie jakis medrek i powie ci co dalej.

Co z hasłem klient nasz Pan? XD


to brzmi "nasz klient nasz pan". czyli nie kazdy klient ktory sobie wyobraza bog wie co.

poza ty to takie powiedzenie ktore wysmiewasz. gdzie sie podzial twoj slynny cyniczny realizm?

#400 Temujin

Temujin
  • 27 posts

Posted 30 October 2009 - 02:15

ogarniam ze sie upierasz. zaraz powierz ze pielgrzymi to takze turystyka i bedziemy w domu. bnnnnnn - powiedzial kot. ty nie ograniasz ze wiecej ludzi szybciej moze dostac sie do miejsca przeznaczenia. ze nie chodzi wcale o wiece szybciej w rozumieniu wiecej zobacze bo szybciej sie przemieszczam. nudno sie zrobilo.

No właśnie. Ale to co będą robić w miejscu przeznaczenia to się wcale nie zmieniło.
Modlić, zwiedzać, pracować, uprawiać seks, itp. itd.

tak jak producent ma pelne prawo oferowac im towar taki jaki chce. moga u niego nie kupic - to latwiejsze niz zmuszanie go produkcji tego czego nie produkuje. i bardziej sensowne bo moze zacznie o nich zabiegac gdy zobaczy ich plecy.

Ależ produkuje i sprzedaje. Patrz niżej. Tylko że wymyśla sobie niestworzone rzeczy przy okazji w imię fetyszyzmu.

o ile to ktos sprzedaje.

Apple Mac Box Set - Mac OS X 10.6 Snow Leopard/iLife \'09/iWork \'09
Nawet na raty XD

to brzmi "nasz klient nasz pan". czyli nie kazdy klient ktory sobie wyobraza bog wie co.

Wspominałem o tym kilka postów wyżej. Dla większości ostatnio (nie tylko o Apple chodzi, skądże) klient=frajer.

poza ty to takie powiedzenie ktore wysmiewasz. gdzie sie podzial twoj slynny cyniczny realizm?

No właśnie na końcu była emota, marketing cały czas je powtarza mając je w głębokim poważaniu. To tak dla zabawy może zastosować jego sens dosłownie? Przy pomocy jak ładnie mówisz "najwyższych instancji".




1 user(s) are reading this topic

0 members, 1 guests, 0 anonymous users