[Lack]

Az tylu fanatykow.. pozwol, ze dokoncze.... co tutaj?
Co cie tak porusza w Appleowych "fanatykach", ze czujesz sie w obowiazku "prostowania" folderow reklamowych?

A kto powiedział, że coś mnie w fanatykach Apple porusza oraz, że poczuwam się do jakiegoś obowiązku?

Ciekawosc taka.. swiata, ludzi.. ich motywacji, krucjat, ktore prowadza.. takie tam... zboczenie zawodowe

A przychodzi tutaj zawodowo czy prywatnie?

[dundrub]

A kto powiedział, że coś mnie w fanatykach Apple porusza oraz, że poczuwam się do jakiegoś obowiązku?

W zasadzie nikt.. jednak Twoja "intensywna" obecnosc tutaj na forum, ilosc tekstow postponujacych Apple, zwroty typu "klapki na oczach", sugeruja cos wlasnie takiego. Mnie nie porusza Microsoft na tyle, zeby pchac sie na forum poswiecone temu systemowi i "prostowac" MS Foldery reklamowe

Dobrze - zastapie "obowiazek" zwrotem "przymus wewnetrzny" - moze byc?

A przychodzi tutaj zawodowo czy prywatnie?

Prywatnie - jako zboczeniec zawodowy

[Lack]

W zasadzie nikt.. jednak Twoja "intensywna" obecnosc tutaj na forum, ilosc tekstow postponujacych Apple, zwroty typu "klapki na oczach", sugeruja cos wlasnie takiego. Mnie nie porusza Microsoft na tyle, zeby pchac sie na forum poswiecone temu systemowi i "prostowac" MS Foldery reklamowe

Moja wina, że Apple nie daje zbyt wielu powodów do pochwał?
MS akurat ma mało bezkrytycznych fanatyków, to rzeczywiście nie trzeba aż tyle prostować, a linksowcy gadają ciągle to samo, więc jest nudno.

Dobrze - zastapie "obowiazek" zwrotem "przymus wewnetrzny" - moze byc?

Jak wolisz :-)

[dundrub]

Moja wina, że Apple nie daje zbyt wielu powodów do pochwał?
MS akurat ma mało bezkrytycznych fanatyków, to rzeczywiście nie trzeba aż tyle prostować, a linksowcy gadają ciągle to samo, więc jest nudno.

Rozumiem wiec, ze nudzisz sie i dlatego tutaj jestes? Szukasz bezkrytycznych fanow, z ktorymi mozna sie pospierac?
Z Windziarzami nie da sie "powalczyc" bo sa krytyczni w stosunku do "swojego" systemu (zreszta to zrozumiale ), wiec jestes tutaj i tutaj dajesz upust swoim potrzebom konfrontacji?

[Lack]

Rozumiem wiec, ze nudzisz sie i dlatego tutaj jestes? Szukasz bezkrytycznych fanow, z ktorymi mozna sie pospierac?
Z Windziarzami nie da sie "powalczyc" bo sa krytyczni w stosunku do "swojego" systemu (zreszta to zrozumiale ), wiec jestes tutaj i tutaj dajesz upust swoim potrzebom konfrontacji?

Czemu jesteś tak konfliktowo nastawiony? Ja mówię o prostowaniu informacji, a Ty już o "walczeniu" i "konfrontacji'.

[dundrub]

Czemu jesteś tak konfliktowo nastawiony? Ja mówię o prostowaniu informacji, a Ty już o "walczeniu" i "konfrontacji'.

Tak Cie niestety widze przez pryzmat Twoich postow. Chcialbym Cie zrozumiec.

[Simborek]

Panowie, na pięści w 4 oczy, a nie po babsku - na forum

Heh

[dundrub]

Panowie, na pięści w 4 oczy, a nie po babsku - na forum

Heh

Taaa? Taaa? Noo.. chodz na "solo" Simborek.. nu.. kaman hahahah

[Lack]

Tak Cie niestety widze przez pryzmat Twoich postow. Chcialbym Cie zrozumiec.

Oj, roli królika doświadczalnego to ja nie mam zamiaru przyjmować :-)

[dundrub]

Oj, roli królika doświadczalnego to ja nie mam zamiaru przyjmować :-)

pozwole sobie na parafraze "Twojego stylu"

Za pozno - robisz to za kazdym razem uzywajac MS Windows

hahahaha
bez urazy Lack

[Lack]

Za pozno - robisz to za kazdym razem uzywajac MS Windows

Ale mi za to płacą ;-)

[dundrub]

Ale mi za to płacą ;-)

Noooo to WSZYSTKO jasne!!! Kto Ci placi? Microsoft?
A moze Tys jest polska wersja Paula Thurotta? Placa mu za promowanie Windowsa a sam o sobie pisze, ze jest "big fan of Mac OS X"? I to jeszcze MB i Mini (zupelnie jak Ty!!!), ktorego kupil swojej zonie pod choinke.. zaczynam rozumiec.. ale obiecuje, ze dochowam tajemnicy Panie Pawle.. pardon.. Lack

[Lack]

Noooo to WSZYSTKO jasne!!! Kto Ci placi? Microsoft?
A moze Tys jest polska wersja Paula Thurotta? Placa mu za promowanie Windowsa a sam o sobie pisze, ze jest "big fan of Mac OS X"? I to jeszcze MB i Mini (zupelnie jak Ty!!!), ktorego kupil swojej zonie pod choinke.. zaczynam rozumiec.. ale obiecuje, ze dochowam tajemnicy Panie Pawle.. pardon.. Lack

Zarabiam na życie używając aplikacji działających jedynie pod windowsem.
Niezupełnie jak ja, MacBook mnie nie zachwyca.

[dundrub]

Zarabiam na życie używając aplikacji działających jedynie pod windowsem.
Niezupełnie jak ja, MacBook mnie nie zachwyca.

A wiec placa ci za uzywanie tych aplikacji a nie systemu pszepana Na system jestes "skazany"

[ambasador]

ja mam imaca 24, i teraz troche zaluje ze nie kupilem sobie maca pro + 30 cali, na szczescie moja zona mowi cos o kupnie nowego komputera, wiec chyba pod koniec roku kupie sprawie sobie maca pro. zybys pozniej nie zalowal tak jak ja

[Lack]

A wiec placa ci za uzywanie tych aplikacji a nie systemu pszepana Na system jestes "skazany"

To jest "part of the deal".

[dundrub]

To jest "part of the deal".

jasne.. ale czy w takiej sytuacji (bycia skazanym na cos) mozesz byc obiektywny wzgledem tego czegos?
ot.. mozna byc wielkim "zwolennikiem" tego na co sie jest skazanym i deprecjonowac wszystko inne, tylko po to, by pomniejszyc swoje uczucie "straty" vide slynny psychologiczny paradoks wchodzenia porwanych w glebokie relacje ze swoimi przesladowcami i nawet obrona ich pozniej w sadzie

[Lack]

jasne.. ale czy w takiej sytuacji (bycia skazanym na cos) mozesz byc obiektywny wzgledem tego czegos?
ot.. mozna byc wielkim "zwolennikiem" tego na co sie jest skazanym i deprecjonowac wszystko inne, tylko po to, by pomniejszyc swoje uczucie "straty" vide slynny psychologiczny paradoks wchodzenia porwanych w glebokie relacje ze swoimi przesladowcami i nawet obrona ich pozniej w sadzie

Oczywiście. Jestem świadom ograniczeń jakie z tego wynikają.
Zresztą zauważ, że sam system Mac OS krytykuje niezwykle rzadko i w bardzo ograniczonym stopniu. Zastrzeżenia mam głównie do polityki Apple i hardware'u.

[dundrub]

Oczywiście. Jestem świadom ograniczeń jakie z tego wynikają.
Zresztą zauważ, że sam system Mac OS krytykuje niezwykle rzadko i w bardzo ograniczonym stopniu. Zastrzeżenia mam głównie do polityki Apple i hardware'u.

Hmm.. a czym rozni sie polityka Apple od polityki MS? I czy przypadkiem nie mylisz polityki firmy z "polityka" zachwyconych systemem czy sprzetem Apple forumowiczow?

---- Dodano 26-01-2007 o godzinie 12:38 ----
Lack.. moze przeniesiemy sie gdzies z ta dyskusja? Jesli oczywiscie jest dalej sens..
Zasmiecamy konkretny watek... hmm?

[dsy]

hmm zabawny zrobił się ten wątek . Ja całe życie siedziałem w PC-tach i jakoś nie jestem w stanie tak napisać jak LACK. Przecież to bezsensu , komputer to narzędzie nikt nikomu nie każe kupować MACa czy PCta. A ten zabawny dialog prowadzi się przez 10 stron

[lothalev]

Qrde tylko ten komputer w sypialni stoi i jak sie pewnie domyślasz względy estetyczne są bardzo istotne (nawet nie dla mnie co dla drugiej połowy) .... ehhh musze to przemyśleć

W takim razie Dell - o ile czarny przejdzie. Przepiekna obudowa, w niczym nie gorsza od ACD, do tego roznorodne wejscia sygnalu (w tym analog)

[Simborek]

czy jest to integralna cześc płyty głównej i lepiej zaczekac (mowie oczywiście o oryginalnym rozwiazaniu Apple)

Nie sądze aby to była integralna częś płyty głównej. Myśle, że równie dobrze możesz kupić Maca Pro, dokupić Airporta i poprosić aby Ci zamontowali na miejscu.

[kwieto]

AirPort jest do dokupienia jako osobny moduł, instalacja to wsunięcie go w slota i wpięcie końcówki anteny - c.a. 5 minut roboty.

Co do Dell'i - używam w pracy Optiplex GX620 - jest cichszy od mojego PowerMaca G5 (starsza seria), ale ładnym to bym gonie nazwał... Jak na PC jest rzeczywiście jednym z ładniejszych, jednak do PowerMaca mu sporo brakuje.

Jeśli ktoś szuka ładnej obudowy do peceta, to może ewentualnie poszukać tutaj:

http://www.cooling.p...p?cPath=107_133

http://www.cooling.p...&sort=1a&page=1

Tyle że ceny tych obudów są dosyć, hmmm... zaporowe.