Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Regenersis -pozew zbiorowy do RPK - szukam poszkodowanych


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
477 odpowiedzi w tym temacie

#126 Mystik

Mystik
  • 134 postów

Napisano 31 sierpnia 2009 - 19:32

Niestety mają mnie głęboko w dupie, mimo tego, że stan czujników mam udokumentowany przez inny serwis.
Vato zadał dobre pytanie.

Przeglądnąłem cały wątek jeszcze raz, żeby być pewnym.
Pomijając fakt wysłania telefonu do serwisu, nie próbowałeś rozmawiać z szefem serwisu? Może on nie wie, że pracownicy robią ludzi w jajo. Nic nie napisałeś o swoich próbach podjęcia walki z tymi "ekspertami".
Może warto jemu pokazać ekspertyzę innego serwisu i białe znaczniki w swoim urządzeniu. Może to coś zmieni.
Może się okaże, że problemem nie są znaczniki "zewnętrzne" ale właśnie wewnętrzne.
Czy zewnętrzny serwis sprawdzał Tobie stan znaczników wewnętrznych?
Sam swego czasu walczyłem z serwisem HP i dopiero interwencja u szefa serwisu pomogła skutecznie i bezkosztowo naprawić laptopa.

pozdrawiam

PS. Serwisy autoryzowane czegokolwiek w 90% są beznadziejne. Niestety.

#127 dliwski

dliwski


  • 15 309 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 31 sierpnia 2009 - 20:09

"Czy zewnętrzny serwis sprawdzał Tobie stan znaczników wewnętrznych?" Tak - mam również zdjęcie płyty głównej. Prawda jest po mojej stronie. Czy próbowałem walczyć? Nie zdążyłem. Dokładnie 4 razy (dwa razy przez telefon i dwa razy osobiście) próbowałem dostać się do osoby o wyższym/najwyższym stanowisku. Odpowiedź była krótka i wręcz spartańska - było to zwykłe NIE. Ponoć mam takie prawo, ale szczerze mówiąc nie miałem już czasu na rzecznika, itd.

#128 Mystik

Mystik
  • 134 postów

Napisano 31 sierpnia 2009 - 20:18

"Czy zewnętrzny serwis sprawdzał Tobie stan znaczników wewnętrznych?"

Tak - mam również zdjęcie płyty głównej. Prawda jest po mojej stronie.

No to uważaj, bo teraz udowodnią Ci, że otwierałeś telefon :)

Czy próbowałem walczyć? Nie zdążyłem. Dokładnie 4 razy (dwa razy przez telefon i dwa razy osobiście) próbowałem dostać się do osoby o wyższym/najwyższym stanowisku. Odpowiedź była krótka i wręcz spartańska - było to zwykłe NIE. Ponoć mam takie prawo, ale szczerze mówiąc nie miałem już czasu na rzecznika, itd.

Zaraz, zaraz. To jak tam byłeś osobiście, to z kim rozmawiałeś. Z recepcjonistką czy z serwisantem? Podpisał się tam ktoś na protokole tej "naprawy"? Prosiłeś o dokładniejsze wyjasnienia?
Napisz coś więcej, bo na razie, to sączysz, jak cholera. Może nazwisko tego serwisanta się powtarza?

pozdrawiam

#129 iClinic.pl

iClinic.pl

  • 177 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 02 września 2009 - 12:30

Właśnie przed chwilą trafił do nas klient który oczywiście wg. regenersis posiada "zalane" urządzenie - jednak tym razem już chyba im po prostu odbiło .... wyobraźcie sobie, że serwis gwarancyjny wymaga od klienta 100 zł za dokonaną diagnozę albo cytuje "nie oddadzą telefonu". To już naprawdę przestaje być śmieszne.

#130 TheHX

TheHX
  • 1 550 postów
  • SkądWrocław

Napisano 02 września 2009 - 12:51

Niech zgłasza na policję kradzież lub próbę wyłudzenia pieniędzy. Ja bym tak zrobił i pewnie krew by mnie zalała

#131 AKURAT

AKURAT
  • 827 postów
  • Skądz tąd

Napisano 02 września 2009 - 12:56

no i co poszely gdzieś te wnioski? jakies nagłośnienie nie liczac tego na forum?

#132 AVALON

AVALON
  • 465 postów
  • SkądUK

Napisano 02 września 2009 - 13:08

Musi się zgłosić do punktu gdzie oddał telefon do naprawy i niech mu przedstawią jakiś przepis/zapis wg którego mają*prawo tak zrobić. Jeśli telefon jest na gwarancji lub rękojmi to z tego co wiem nie mogą żądać pieniędzy za diagnozę. Zawsze można się udać do PIH-u.

#133 iClinic.pl

iClinic.pl

  • 177 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 02 września 2009 - 14:29

Oczywiście, że nie mogą.

#134 najemnik

najemnik
  • 253 postów
  • Skądursus

Napisano 02 września 2009 - 14:34

Właśnie przed chwilą trafił do nas klient który oczywiście wg. regenersis posiada "zalane" urządzenie - jednak tym razem już chyba im po prostu odbiło .... wyobraźcie sobie, że serwis gwarancyjny wymaga od klienta 100 zł za dokonaną diagnozę albo cytuje "nie oddadzą telefonu".

To już naprawdę przestaje być śmieszne.


uuuu to straszne

a kolega z iClinic tez odemnie wzial za diagnoze ale nie 100 tylko 250

o tym tez dobrze zeby wszyscy wiedzieli

#135 dliwski

dliwski


  • 15 309 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 02 września 2009 - 16:38

iClinic nie wykonuje napraw gwarancyjnych - nic dziwnego, że pobrali opłatę. Chyba każdy serwis zrobiłby to samo.

#136 iClinic.pl

iClinic.pl

  • 177 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 02 września 2009 - 20:48

uuuu to straszne

a kolega z iClinic tez odemnie wzial za diagnoze ale nie 100 tylko 250

o tym tez dobrze zeby wszyscy wiedzieli


Coś się Panu pomyliło ponieważ za diagnozę pobieraliśmy opłatę w wysokości 150 zł.

Teraz koszt diagnozy to 100 zł.

Nigdy nie przyjęliśmy 250 zł za diagnozę uszkodzenia.

I tak jak Davvido napisał - my nie jesteśmy serwisem gwarancyjnym apple i wykonujemy wszystkie usługi odpłatnie.

---- Dodano 02-09-2009 o godzinie 21:49 ----
Dodam, że opłata za diagnozę jest pobierany tylko i wyłącznie przy rezygnacji z dalszej naprawy bądź gdy celem diagnozy jest sama diagnoza uszkodzenia - a nie dalsza naprawa.

#137 bilbo172

bilbo172
  • 47 postów

Napisano 03 września 2009 - 01:04

Oczywiście, że nie mogą.

Oczywiście, że mogą. Jest punkt regulaminu, który mówi, że serwis może pobrać opłatę za diagnozę gdy uszkodzenie powstało z winy użytkownika lub oddano bezpodstawnie urządzenie do serwisu. Amen.

---- Dodano 03-09-2009 o godzinie 02:05 ----

iClinic nie wykonuje napraw gwarancyjnych - nic dziwnego, że pobrali opłatę. Chyba każdy serwis zrobiłby to samo.

Ojoj. Są na tym forum co najmniej dwa serwisy, które chwalą się bezpłatną diagnozą - MacLife i pdaserwis.

---- Dodano 03-09-2009 o godzinie 02:05 ----

Coś się Panu pomyliło ponieważ za diagnozę pobieraliśmy opłatę w wysokości 150 zł.

Teraz koszt diagnozy to 100 zł.

Kurcze, drogo :)

#138 iClinic.pl

iClinic.pl

  • 177 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 września 2009 - 02:57

To w takim wypadku - jeśli rzeczywiście mogą, to współczuję ich przyszłym ofiarom ponieważ coś czuję, że zaraz nastąpi fala odpłatnej diagnozy nieistniejącego zalania...

#139 maxld

maxld
  • 636 postów
  • SkądŁódź

Napisano 03 września 2009 - 08:34

Oho, zaczyna się walka kto tańszy...

#140 internex

internex
  • 592 postów
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 03 września 2009 - 22:25

Zalecam luz i powrót do tematu.

#141 Redviking

Redviking
  • 583 postów

Napisano 04 września 2009 - 14:50

Niech ktos poszkodowany zglosi ten "pseudoserwis" do UOKiK, bo konsument nie ma mozliwosci sprawdzenia znacznikow przed oddaniem telefonu do serwisu co sprawia ze nie jest w stanie wyegzekwowac naleznych mu praw odnosnie gwarancji. Do tego trzeba dolaczyc ekspertyze innego serwisu ze telefon nie byl zalany i z kopia do Apple zeby i tam dostali odnosnie przekretow jakie sie u nas robi. Ciekaw jestem ile osob zrezygnowalo i zrezygnuje z zakupu iPhone'a przez takie wlasnie podejscie do napraw.

#142 d3tr000

d3tr000
  • 1 712 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 05 września 2009 - 09:48

na pewno wiele, sprzet z niepewną gwarancją zgłaszajcie ich nie ma sie co bawić

#143 GulDukat

GulDukat
  • 137 postów

Napisano 05 września 2009 - 16:19

tez miałem taki przypadek ze oddałem iphona na gwarancje. ( WI-FI nie działał) ale nic nie zrobili bo telefon był niby zalany.. ..

#144 Rafał P

Rafał P



  • 6 849 postów

Napisano 05 września 2009 - 16:30

Niech ktos poszkodowany zglosi ten "pseudoserwis" do UOKiK, bo konsument nie ma mozliwosci sprawdzenia znacznikow przed oddaniem telefonu do serwisu co sprawia ze nie jest w stanie wyegzekwowac naleznych mu praw odnosnie gwarancji.



No właśnie niekoniecznie - LSI jesteś w stanie sprawdzić bez otwierania - pani z serwisu poinformowała mnie że z racji zalania złącza ładowania mogą go naprawić tylko odpłatnie, za 900 zł. Odmówiłem, telefon wrócił do mnie, sprawdzam złącze ładowania a pod nim białe LSI, czyli że nie zalane. I zonk, napisałem e-maila w tej sprawie, zero odpowiedzi.

#145 Osman

Osman
  • 3 postów

Napisano 06 września 2009 - 22:35

Problem Witam Kupilem Iphona w zeszlym roku, nowiutkiego przez allegro. Odpakowalem, uzywalem az do dnia 18 sierpnia. Podczas aktualizacji telefon zawiesil sie i przestal dzialac, przy probie wlaczenia, pokazywalo sie jablko i telefon sie resetowal po minucie i ponownie sie pokazywalo jablko. 21.08 Udalem sie do Ery przy Zlotej 70 w Warszawie (gdzie telefon byl zakupiony) w celu oddania go na gwarancji. Pani przyjeła telefon i uprzedzila mnie o 2 tygodniach oczekiwania na powrot z serwisu. Oczywiscie poinformowalem Pania, ze telefon nigdy nie zostal zalany co jest zgodne z prawda. Po prawie 2 tyg. dzwoni Pan z Ery i mowi: Dostalismy kosztorys z firmy, ktora serwisuje telefony Apple. Niestety firma Regenersis odmowila naprawy gwarancyjnej ze wzgledu na: Ingerencja cieczy na złączu ładowania Ingerencja cieczy przy wejściu od zestawu słuchawkowego Oczywiscie otrzymalem propozycje wymiany na nowy aparat za jedyne : 939,52zł SKANDAL! Napisalem wczoraj odwolanie, teraz czekam. Zastanawiam sie czytajac te posty, czy aby moj Iphone nie zostal zalany w serwisie, czy to tylko przypadkowe zawilgotnienie (uzywalem telefonu podczas biegania jako odtwarzacz). Pytanie: Co mogę jeszcze zrobić? Wysłałem pismo bezpośrednio do jakiejś laski z tego śmiesznego serwisu, ale zastanawiam się czy nie udać się także do Ery i zrobić tam awanturę, co radzicie?

#146 dliwski

dliwski


  • 15 309 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 września 2009 - 06:23

Wcale nie musi być zalany ani zawilgocony - tak jak mój.

#147 lightsensitive

lightsensitive
  • 61 postów

Napisano 07 września 2009 - 17:35

@tonymontana - jak postępy w sprawie? dostałeś wystarczającą liczbę zgłoszeń, aby pismo nabrało mocy?

#148 PDAserwis

PDAserwis
  • 38 postów
  • SkądWarszawa / Płońsk

Napisano 08 września 2009 - 10:48

Dlaczego jeszcze tej sprawy nie ma w TVN24 , nam jako serwisowi nie wypada tego zgłaszać ale napewno gwarantujemy że bysmy włączyli się w akcję medialną

#149 Krzysiek

Krzysiek
  • 4 184 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 08 września 2009 - 10:56

Dlaczego jeszcze tej sprawy nie ma w TVN24 , nam jako serwisowi nie wypada tego zgłaszać ale napewno gwarantujemy że bysmy włączyli się w akcję medialną


musieliby zrobić prowokaje i mieć*na taśmie pokazane oszustwo. i publika by tego nie łykneła jak popsutego mięsa w supermarkecie.

spróbujemy zapytać znajomych w tvn czy np. program uwaga! byłby w ogóle zainteresowany sprawą. i na ile to poważny problem dla nich żeby nakęcić program "teraz" a nie za pół roku.

#150 Osman

Osman
  • 3 postów

Napisano 08 września 2009 - 16:24

Moja odpowiedź na maila od Regenersis: Witam W odpowiedzi na reklamację usług serwisowych związanych z naprawą numer XXXX I pragniemy powiadomić, że serwis nie może przychylić się do prośby naprawy w ramach gwarancji. iPhone 3G ma dwa wskaźniki ingerencji cieczy (Liquid Submersion Indicator). Jeden wskaźnik znajduje się w gnieździe słuchawek, a drugi przy złączu ładowania. Zgodnie z dokumentacją serwisową Apple "iPhone Visual Mechanical Inspection (VMI) Specification" stwierdzenie zabarwienia znacznika ingerencji cieczy jest podstawą do odrzucenia roszczeń gwarancyjnych W dostarczonym do serwisu urządzeniu stwierdziliśmy ingerencję cieczy w okolicy złącza ładowania oraz złącza słuchawkowego. Zgodnie z zaleceniami producenta serwis może dokonać jedynie naprawy odpłatnej. W związku z powyższym serwis wystawił kosztorys naprawy, który nie został zaakceptowany. W razie wątpliwości prosimy o kontakt z producentem.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych