[mrLosiek]

Przyłączam się do podziękowań. Ciekawy artykuł.

[Aarro]

Mam pod parallels v9 windows 7 z mavericks na i3 mac-mini late 2012. Niestety potrzebuję jeszcze win xp aby działały wszystkie programy jakich używam. Czy na takim sprzęcie mogę zainstalować drugą maszynę wirtualną czyli win xp? - mam jeszcze ponad 200GB wolnego miejsca

[Marriu-4088b2fcfa]

Mam pod parallels v9 windows 7 z mavericks na i3 mac-mini late 2012. Niestety potrzebuję jeszcze win xp aby działały wszystkie programy jakich używam. Czy na takim sprzęcie mogę zainstalować drugą maszynę wirtualną czyli win xp? - mam jeszcze ponad 200GB wolnego miejsca

Po pierwsze, to raczej masz i5. Myślę, że spokojnie pójdą dwie maszyny wirtualne - w dodatki dwie naraz. Windows 7 zajął mi ok 40 GB plus programy (bez danych) to w sumie ok 70GB. Na Windows XP trzeba doliczyć jakieś 20-30GB bo dane mogą być współdzielone z partycji "makowej".

[Aarro]

postawiłem XP ale nie działa ani kopiowanie ani przeciąganie pomiędzy VM XP a OS X 10.9 (z VM Win7 HP nie było problemu). Miałem nadzieję że Paragon HFS+ coś pomoże ale niestety.

[Budowlaniec85]

Ja kupując mojego MBA z 2011 dostałem "w prezencie" VMware z Windows7. Teraz będę robił format, więc rozglądam się za najbardziej wydajnym rozwiązaniem dla mojej nieco przestarzałej maszynki. Jak pisałem, to MCA na i5.

[Aarro]

postawiłem XP ale nie działa ani kopiowanie ani przeciąganie pomiędzy VM XP a OS X 10.9 (z VM Win7 HP nie było problemu). Miałem nadzieję że Paragon HFS+ coś pomoże ale niestety.

wszystko działa - wina była po mojej stronie - nie miałem zainstalowanych "narzędzi Parallels"

[Marriu-4088b2fcfa]

Ciekawostka, wałkowana na forach o Parallels, dzisiaj ją rozwiązałem metodą "prób i błędów". Może się komuś tutaj przydać, występuje pod nazwą "high CPU usage", czyli zżeranie (do 100%) zasobów procesora podczas użycia maszyny wirtualnej. Odkryłem, że darmowy program antywirusowy AVG w połączeniu z pewnymi programami z Mcrosoft Visual Basic a także AVG PC-tune up (czyli działanie dwóch na raz) mogą powodować "zżeranie" procesora.

[Aarro]

myślałem że na VM Win Xp będę mógł zainstalować Total Commander ale wygląda na że nie, bo próbuję z różnymi wersjami i po kliknięciu instalki znika TC (mam komercyjne, legalne wersje!)

- - - Połączono posty - - -

na VM Win7 instaluje się normalnie...

[JerryEvo]

A nie próbujesz zainstalować wersji 64-bit na 32-bit systemie?

[Aarro]

wersja x64 nawet nie wyświetla się na WinXp jako instalka, bo mam system x86- ale próbowałem i taki wariant - nie chce się zainstalować. Na Win7 gdzie mam x64 idzie zarówno x86 jak x64

[JerryEvo]

Coś musisz mieć z maszyną wirtualną namieszane - TC bez problemu powinien działać na XP - i natywnym i wirtualnym - ta aplikacja nie ma wielkich wymagań ani nie integruje się ze sprzętem jakoś niskopoziomowo.

[Aarro]

Czy VM na których jest windows są ignorowane podczas klonowania dysku? Ustawiłem clon SSD i CCC zaznacza wszystko z wyjątkiem VM. Wiem że parallels na którym stoją te maszyny ma swoje klonowanie, robiłem nim kilka razy - ale czy to może limitować klonowanie 100% dysku CCC lub TM?

[JerryEvo]

Nie powinien nic pomijać jeśli nie zamieszałeś w ustawieniach CCC ani nie masz aktualnie uruchomionej VM.

[Sim1]

Ciekawostka i dla niektórych może bardzo istotna rzecz jeśli chodzi o porównanie 3 produktów - tylko w VirtulaBoxie da się skonfigurować maszynę wirtualną tak by nie korzystała z wirtualnego dysku lecz z iSCSI. Opcja ta nie jest dostępna normalnie w konfiguracji ale da się ustawić z to z teminala poleceniami i chodzi poprawnie.

[northwest]

co sądzicie o aktualnej wersji VirtualBox? nadaje się do używania (Windows 7/8: testy stron www, programy do pozycjonowania, .net, delphi itp)?

[bzyk74]

Jedno ALE - VirtualBox jest troszeczke niedopracowany, wolniejszy od konkurencji, za to jest darmowy i pozwala na uzywanie winXP, co jest szczegolnie fajne na nowych maszykach z ssd (zawsze jest zbyt malo miejsca, a to raptem 3-4GB) - do tego, jesli sie dodrobinke postaramy, mozna sobie udostepinic np folder domowy i uzywac na windzie jako dysku sieciowego!

[ulord]

VirtualBox w zupełności wystarcza do "zwykłej pracy". Choć ciut wolniejszy od innych to praca nie stwarza problemów.

[Sami_1]

Przeczytałem cały wątek, gdyż zmuszony zostałem do zainstalowania kilku programów z Win na Mac. Chciałbym się jednak dowiedzieć jaki sposób jest najbardziej "ekonomiczny" dla dysku twardego. Mam 256 SSD i zainstalowałem sobie Windowsa 7 przy pomocy bootcamp przydzielając partycje pół na pół. Faktycznie to przełączanie między systemami jest trochę irytujące ale jakoś to działa. Miejsca na dysku mam jednak niewiele (na obu partycjach). Czy korzystając z innych rozwiązań (myślę o Parallels) będę mógł ogólnie zaoszczędzić więcej miejsca czy sumarycznie będzie to tyle samo a nawet gorzej? Dzięki z góry za pomoc.

[robgrab]

Przeczytałem cały wątek, gdyż zmuszony zostałem do zainstalowania kilku programów z Win na Mac. Chciałbym się jednak dowiedzieć jaki sposób jest najbardziej "ekonomiczny" dla dysku twardego. Mam 256 SSD i zainstalowałem sobie Windowsa 7 przy pomocy bootcamp przydzielając partycje pół na pół. Faktycznie to przełączanie między systemami jest trochę irytujące ale jakoś to działa. Miejsca na dysku mam jednak niewiele (na obu partycjach). Czy korzystając z innych rozwiązań (myślę o Parallels) będę mógł ogólnie zaoszczędzić więcej miejsca czy sumarycznie będzie to tyle samo a nawet gorzej?
Dzięki z góry za pomoc.

To zależy czy chcesz aby parallels używało partycji bootcamp, czy własnego dysku w pliku. W pliku jest o tyle dobrze, że jego rozmiar jest dynamiczny i zajmuje dokładnie tyle ile jest wykorzystane. Ja mam tak windows 8 i ubuntu.

[eiopo]

przyłączam się do pytania, bo mam podobny dylemat tzn. mam windows na bootcamp, korzystam z niego poprzez parallels. Praktycznie nie uruchamiam windows z bootcamp, bo nie mam takiej potrzeby. Zastanawiam się zatem co tracę a co zyskuję instalując windows wyłącznie w parallels. Które rozwiązanie jest lepsze, wydajniejsze, bezpieczniejsze - czy może to nie ma znaczenia?

[Yellowfrog]

przyłączam się do pytania, bo mam podobny dylemat tzn. mam windows na bootcamp, korzystam z niego poprzez parallels. Praktycznie nie uruchamiam windows z bootcamp, bo nie mam takiej potrzeby. Zastanawiam się zatem co tracę a co zyskuję instalując windows wyłącznie w parallels. Które rozwiązanie jest lepsze, wydajniejsze, bezpieczniejsze - czy może to nie ma znaczenia?

Znaczenie to ma pewnie takie, że jak może najdzie cię ochota zagrać raz w jakąś wymagającą windowsową grą, albo użyć jakiegoś obciążającego kompa programu działającego tylko pod okienkami, to masz jednak ten Bootcamp i sobie możesz odpalić Windows, nawet od święta, w trochę wydajniejszej formie. Co ci szkodzi.
Plus jest jeszcze drugi, że możesz musieć przeinstalować system OS X. Bootcam zostaje nietknięty i masz już Windowsa.

[eiopo]

A nie jest tak, że windows w parallels backupuje się też w timemachine? i dzięki temu jest to bezpieczniejsze rozwiązanie, bo jak walnie komputer to szybko przeniesiesz się na inny sprzęt i pracujesz dalej? A czy plik z maszyną wirtualną windowsa można przenieść na inny dysk podczas reinstalacji systemu, aby na nowym systemie go podpiąć? Zastanawiam się, która opcja jest bezpieczniejsza jeżeli żadna z nich nie jest wydajniejsza.

[Yellowfrog]

A nie jest tak, że windows w parallels backupuje się też w timemachine? i dzięki temu jest to bezpieczniejsze rozwiązanie, bo jak walnie komputer to szybko przeniesiesz się na inny sprzęt i pracujesz dalej?
A czy plik z maszyną wirtualną windowsa można przenieść na inny dysk podczas reinstalacji systemu, aby na nowym systemie go podpiąć?
Zastanawiam się, która opcja jest bezpieczniejsza jeżeli żadna z nich nie jest wydajniejsza.

Łatwo się przeniesiesz się na inny sprzęt pod warunkiem, że masz tam wszystko poinstalowane oczywiście. A z Time Machine ciągniesz tylko dokumenty. Co do przeniesienia samego parallaelsowego pliku z Windowsem po reinstalacji - niby powinno zadzaiałać w teorii, ale w praktyce to....
Wiem, najgorsze w instalacji tego Windowsa jest pobieranie tych wszystkich aktualizacji i każdy chce tego uniknąć.

[eiopo]

ok, ale w przypadku gdy timemachine bakupuje cały system wraz z aplikacjami i pararellsem oraz maszyną wirtualną, to czy po odtworzeniu też bywają problemy? Aha, a czy stawiająć windows w parallels też trzeba zainstalować sterowniki bootcamp? Czy to już sam parallels instaluje swoje?

[Yellowfrog]

ok, ale w przypadku gdy timemachine bakupuje cały system wraz z aplikacjami i pararellsem oraz maszyną wirtualną, to czy po odtworzeniu też bywają problemy?
Aha, a czy stawiająć windows w parallels też trzeba zainstalować sterowniki bootcamp? Czy to już sam parallels instaluje swoje?

Odtworzysz cały system z TM bez problemu. Ale oczywiście zdarzają się tacy co mają inaczej - no bo jakby to było, prawda? Ja nigdy nie miałem problemów. Oczywiście mówimy tu o tym samym maku, a nie odtwarzaniu na innym kompie.
Nie trzeba instalować żadnych sterowników, Parallels zajmuje się wszystkim.