[wustyle]

Dyskusja na temat wyższości jednego urządzenia nad drugim, z czego jednego z tych urządzeń, żadne z was nigdy nie tknęło...

hehehehe, w punkt!


co do vendisse
wpadla kobieta z jajami, powiedziala co mysli i pozamiatala
a Wy sie teraz panowie przepychacie zamiast zajac sie czyms pozytecznym

[Nasedo]

Dyskusja na temat wyższości jednego urządzenia nad drugim, z czego jednego z tych urządzeń, żadne z was nigdy nie tknęło...

1. Nie zdziwię się, jeżeli okazałoby się, że ktoś z Szanownych Forumowiczów, mieszkających / przebywających w USA miało już osobisty kontakt z Palmem PRE.
2. Dostatecznie wiele jest już informacji na temat Palma PRE w internecie, zdjęcia, opisy, recenzje, testy, filmy. Jedyne czego może w tym wszystkim brakować - to kontaktu osobistego.
3. Jeżeli mi czas pozwoli, będę miał kontakt z Palmem PRE niezwłocznie po tym jak pojawi się w UK, a uważam że to kwestia tygodni.
4. Wiele dyskusji też jest prowadzonych na temat iPhone 3GS a ilu z nas go tknęło osobiście?

Mimo wszystko wolę czuć, że coś wciskam. To jest już kwestia indywidualna wydaje mi się

Ze mną jest podobnie, klawiatura sprzętowa przez długi czas z pewnością będzie u mnie na pierwszym miejscu.

[vendisse]

>co do vendisse wpadla kobieta z jajami, powiedziala co mysli i pozamiatala LOOOL:D eh, Panowie Panowie, uparci jak diabli. Wy chyba po prostu jestescie za starzy na filozofie Apple. Takie mam wrazenie jak czytam te posty. Odpowiem tylko na jedno - klawiatura fizyczna??? To jest ARGUMENT? To tak, jakbym ja miala pretensje do iPhona ze nie jest z klapka! Bo zawsze lubilam tel z klapka i teraz on nie jest z klapka, no nie, iPhone jest stary i beznadziejny bo nie ma klapki!! Ja chce klapke w iphone! Wtedy to bedzie tel biznesowy no! 5 lat temu juz byly telefony z klapka! One mialy klapke to czemu iPhone nie moze miec?? Te wstretne Apple! Przeciez klapka to standard! Przeciez kupuje telefon to chce zeby dzialal tak jak mi sie podoba - ma miec klapke i byc jednoczesnie ze slidem tez jeszcze!! Bo ja tak chce:DD Sorry za ironie (tak to byla ironia). Tematem byla INNOWACYJNOSC. Tymczasem poza synegrgia (na ktora imho jeszcze za wczesnie, choc juz u progu) nie wymieniliscie NIC. Z tego prostego powodu ze NIC nowego tam nie ma (no chyba ze zaliczymy watpliwej urody i potrzeby multitasking). Caly czas piszecie o rzeczach ktore JUZ BYLY w innych telefonach lata wczesniej. Swietnie, to uzywajcie ich! Sama uzywalam nokii muzycznej (tej z klawiaturka) przez chyba 3 lata bo byla niezastapiona do smsow i do dzis nie ma godnego nastepcy a szkoda bo pewnie bym sie skusila na taki fon. Wystarczyl mi do wszystkiego, zmienilam dopiero jak oplacalo mi sie miec internet w telefonie. iPhone jest jedynym urzadzeniem ktore zamiast dawac konkretne rozwiazania (vide powalony blutut w BB-8800) i ograniczac sie do pseudo standardow - BLUTUT NIE JEST ZADNYM STANDARDEM PRZESYLANIA PLIKOW i trzeba byc IMHO powalonym zeby tego do tego uzywac - podaza zupelnie inna sciezka. (Blutut to byl i jest standard komunikacji urzadzen typu mysz klawa sluchawki etc. Transmisja danych jest po prostu ZA WOLNA zeby tego uzywac do transferu plikow! I nie wiem czemu nikt tego nie zauwazyl tu jeszcze. Oczywiscie - mozna jesc zupe widelcem, i nazywac to wolnym wyborem, a mozna szukac innych rozwiazan (i niekoniecznie tylko lyzki:)) iPhone nie mial MMSow i paru innych niby bajerow ale przydatnych w codziennym zyciu rzecy - owszem, nie pisalam ze 2g czy 3g byl suepr tel bo nie byl. Wlasnie z tych powodow. Kupilam iPhona u progu 3.0 bo dopiero wtedy odpowiadal na wsyztskie moje potrzeby co do tel. Ni jecze ze np musze slidowac go zeby sprawdzic godzine - a w innych tel jest to z reguly tak rozwiazane ze wystarczy spojrzec na wyswietlacz. I ze nie ma klawy fizycznej. Moglby miec ale jakims kosztem, jakbym chciala tel z klawa to bym wziela tel z klawa a nie kupila ajfon i potem marudzila ze czegos z nim nie ma. iPhone z calym swoim devovym zapleczem daje IMHO duzo wiecej niz Palm ze swoja synergia i touchstonem i klawiatura fizyczna:> Osobiscie wole nowy szybszy iPhone z 3.0 ktory daje nowe mozliwosci devom (poczekajcie z miesiac to was zaskocza) i kompasem ktory jest kolejnym po akcelerometrze krokiem w przyszlosc jesli chodzi o urzadzenia mobilne i nie tylko.

[amator]

Przepraszam ze tak z glupia frant, ale czy da sie w koncu forwardowac sms'y w 3gs?

[feuerfest]

Przepraszam ze tak z glupia frant, ale czy da sie w koncu forwardowac sms'y w 3gs?

ogolnie w sofcie 3.0 sie da, a po jailbreaku to i w 2.0 sie dalo

[wustyle]

"eh, Panowie Panowie, uparci jak diabli. Wy chyba po prostu jestescie za starzy na filozofie Apple. Takie mam wrazenie jak czytam te posty." jak to dobrze ze ja mam 16 lat, uff

[krakers]

BLUTUT NIE JEST ZADNYM STANDARDEM PRZESYLANIA PLIKOW i trzeba byc IMHO powalonym zeby tego do tego uzywac - podaza zupelnie inna sciezka. (Blutut to byl i jest standard komunikacji urzadzen typu mysz klawa sluchawki etc. Transmisja danych jest po prostu ZA WOLNA zeby tego uzywac do transferu plikow! I nie wiem czemu nikt tego nie zauwazyl tu jeszcze.

Zdecydowanie masz rację. Szybciej przecież można przesłać wizytówkę mailem czy MMS-em, nieprawdaż? Skończ już te brednie i na koniec zajrzyj do słownika czym jest ironia...

[Ka]

Zdecydowanie masz rację. Szybciej przecież można przesłać wizytówkę mailem czy MMS-em, nieprawdaż?

Wiesz, co to wizytówka?

Wizytówka – Wikipedia, wolna encyklopedia

To się daje do ręki, na koniec spotkania. Grzeczność nakazuje obdarowanemu np. zerknąć na otrzymaną wizytówkę. Itd, itp.


iPhone nie obsługuje przesyłania i przyjmowania plików vCard? No to po co go kupujecie? Było nabyć starą Nokię z irdą. Można we dwóch na tapczanie w węża zagrać. Też bezprzewodowo.

p.s. Acha, predkosc BT tez powala w stosunku do np. USB.
Bluetooth – Wikipedia, wolna encyklopedia

Ja tez nie rozumiem, dlaczego mam wysylac akurat MMS z danymi adresowymi, wystarczylby SMS. W koncu nie kazdy musi miec jeszcze dolaczone zdjecie do danych teleadresowych. Ale nie popadajmy w paranoje, ze do tego musi byc tylko BT albo nic innego.

p.s. w iTS jest aplikacja umozliwiajaca dzielenie sie vCardami przez BT. 1 dolar i po sprawie.

[Nasedo]

Wiesz, co to wizytówka?
(...)
To się daje do ręki, na koniec spotkania. Grzeczność nakazuje obdarowanemu np. zerknąć na otrzymaną wizytówkę. Itd, itp.

Argumentując w taki sposób dojdziemy do wniosku, że same rozmowy prowadzone przez telefon komórkowy to przejaw braku kultury. Grzecznością, byłoby udać się do rozmówcy na wizytę - koniecznie zapowiadając ją uprzednio listownie - oczywiście, mam na myśli list tradycyjny.

iPhone nie obsługuje przesyłania i przyjmowania plików vCard? No to po co go kupujecie? Było nabyć starą Nokię z irdą. Można we dwóch na tapczanie w węża zagrać. Też bezprzewodowo.

Ja tez nie rozumiem, dlaczego mam wysylac akurat MMS z danymi adresowymi, wystarczylby SMS. W koncu nie kazdy musi miec jeszcze dolaczone zdjecie do danych teleadresowych. Ale nie popadajmy w paranoje, ze do tego musi byc tylko BT albo nic innego.

p.s. w iTS jest aplikacja umozliwiajaca dzielenie sie vCardami przez BT. 1 dolar i po sprawie.

1 dolar za to, jeden za tamto - a wszystko to za co należy płacić w innych telefonach jest już w standardzie. Może jest to innego rodzaju standard - ale przywykłem do braku konieczności płacenia za absurdy. M.in. za:

- Office w telefonie. Pomijam jakość danych wersji Office w telefonach z Symbianem lub WM - jednak jest i nie każe nikt sobie za to płacić.
- Przesyłać VCardy przez BT - ale po uiszczeniu dodatkowej opłaty - NIE! Jawnie i otwarcie mówię NIE!
- Kupować program do czyszczenia pamięci - ponieważ sam system w iPhone nie radzi sobie i jest to powodem wyskakiwania aplikacji?

Być może twórcy oprogramowania powinni zastanowić się... i sprzedawać iPhone gołego, pozbawionego oprogramowania. A do tego, dokupiłby każdy użytkownik OS X, a za powiedzmy 199$ i byłoby pięknie. Na pewno też pojawiłyby się głosy usprawiedliwiające to, że jak to domagać się, aby w iPhone system był ZA DARMO?

[Ka]

Argumentując w taki sposób dojdziemy do wniosku, że same rozmowy prowadzone przez telefon komórkowy to przejaw braku kultury. Grzecznością, byłoby udać się do rozmówcy na wizytę - koniecznie zapowiadając ją uprzednio listownie - oczywiście, mam na myśli list tradycyjny.

W pewnych sytuacjach umawiasz sie na spotkanie z rozmówcą. Kurtuzacyjna wymiana wizytówek po prostu się przyjęła jako konwenans. Oczywiście, w sytuacjach zupełnie luźnej rozmowy, gdy można przesłać koledze namiary na inną osobę, vcard jest też właściwy. Tyle, że nie widzę tu różnicy między emailem, a smsem. A grą w węża.

1 dolar za to, jeden za tamto - a wszystko to za co należy płacić w innych telefonach jest już w standardzie.

Ktoś wspomniał o programie Profi Mail. Owszem, istniał taki. Tyle, że kosztuje 22 funty. Za sam przywilej sensownego klienta email w telefonie.

Być może twórcy oprogramowania powinni zastanowić się... i sprzedawać iPhone gołego, pozbawionego oprogramowania.

Poniekąd tak jest. Dostajesz telefon z systemem i kilkoma podstawowymi programami. Identycznie jest w Nokii czy SE. Resztę albo dokupujesz, jeśli coś potrzebujesz, albo zadowolasz się tym, co jest. Lub po prostu wybierasz inny telefon. Oburzać się na Nokię, że nie daje tego, co daje np. SE, to taki troszkę absurd

[Nasedo]

Ktoś wspomniał o programie Profi Mail. Owszem, istniał taki. Tyle, że kosztuje 22 funty. Za sam przywilej sensownego klienta email w telefonie.

Ja wspominałem... Jednak, wspominałem też pod jakim systemem operacyjnym owa aplikacja chodziła doskonale... pod Windows 2003 ... a obecnie, mamy już rok 2009 i rewelacyjność iPhone, który to w programie do obsługi email, potrafi wyświetlić html... to trochę jakby mało?

Nie mogąc dołączyć wybranego załącznika w iPhone - jakakolwiek aplikacja do obsługi email by nie była - robi się nieco śmieszna - jak dla mnie.

Nie sposób jest też nie wspomnieć, że na iPhone tak naprawdę nie ma klienta email, który by dawał to co chociażby wspomniany Profi Mail. Apple blokując dostęp do dysku od razu staje na straconej pozycji - według mnie.

Są aplikacje, które łączą w sobie dostęp do plików (przez WiFi) dając możliwość wysyłania też ich emailem - jednak, na dłuższą metę, nie są one dla mnie alternatywą. Każde z nich tworzy sobie jakiś wirtualny dysk, który oczywiście jest niezgodny z wirtualnym dyskiem w innej aplikacji.

[wustyle]

jak tak Was czytam Panowie, to mam wrazenie, ze jestem na forum windows dla mlodych informatykow:D

[damian89]

Wiesz, co to wizytówka?

Wizytówka � Wikipedia, wolna encyklopedia

To się daje do ręki, na koniec spotkania. Grzeczność nakazuje obdarowanemu np. zerknąć na otrzymaną wizytówkę. Itd, itp.

insider jesteś głupi czy takiego udajesz??(sorki, nie chciałem obrazić ale aż coś mnie rusza na takie odzywki bez sensu) Dobrze wiesz ze chodziło mu o elektroniczna wizytówkę, wiec po cholerę dajesz z Wikipedii jakieś definicje. Sam widzisz ze taki iPhone nawet głupich wizytówek nie obsługuje a przydają się (rzadko ale jednak) jak np zmieniłem numer to zamiast tracić kasę na wysyłanie smsow (w tamtych czasach 20gr za smsa)to użyłem wizytówek bo miałem na starcie 100 za darmo.

Wizytówki to może niedobry przykład używania bluetooth. Ciekawe ze jak np chcesz komuś wysłać coś ciekawego z swojego telefonu (zdjęcie, filmik, itp) to nosisz ze sobą iPhona i laptopa żeby przez USB wysłać?? Skoro to twój podręczny zestaw to ok, ale mój z pewnością nie. Tak wiem można e-mailem z załącznikiem (chociaż nie jestem pewien czy i to da się w iPhonie) ale to już jest płatne czy to w postaci utraty pieniędzy które operator pobierze za wysłanie lub utraty kB z pakietu za który płaciłeś i weź wyślij jakiś filmik co ma np 10MB a bluetooth jest za darmo. Bluetooth przydaje sie tez np do sterowania muzyka z komputera, itd...

Ja nie twierdze ze iPhone jest do niczego, bo do czegoś jest . Nawet sam sie zastanawiam czy go nie może kupić...mimo jego braków o których wiem -mi akurat nie sa potrzebne (ale sa z pewnością tacy którym one sa potrzebne), chociaż taki bluetooth by sie przydał z pewnością nie raz. Możliwe ze są tam jeszcze jakieś braki których nie wiem i będą mnie denerwować (a bylem przekonany ze będzie bo jest standardem od kilku lat w innych tel,) czego sie obawiam.

Ooo a jeszcze te problemy z pobieraniem danych bez naszej wiedzy przez iPhona i dostawanie wysokich rachunków lub utraty pieniędzy w telefonach prepaid. Pisali ludzie tu na forum ze stać kogoś na iPhona a robi pretensje o jakieś tam pieniądze, ale może nie wszyscy sa tacy rozrzutni (ja np wolałbym wysłać smsa na jakaś fundacje niż stracić bez sensu pieniądze), sa tez tacy którzy np żeby kupić iPhona musieli oszczędzać, albo ze iPhone jest sprzedawany w abonamencie z nielimitowanym internetem (wiec to ich sprawa ze kupują na allegro) , ale np wraz z 3gs jest możliwość kupienia iPhona prepaid chociaz chyba juz z 3g mozna bylo w iSpocie kupic) i co z takimi, bo z tego co czytam to w 3.0 nie pojawiła bo Apple nie chciało sie (albo nie domyślili sie) żeby taka funkcje w telefonie dać (a na dodatek niektórym zniknęła opcja zmiany APN, co może być spowodowane licznymi bugami, chyba tylko Apple potrafi zamiast dodać nowe rzeczy żeby było lepsze to jeszcze spier*olic to co juz działało), no chyba ze dadzą to jak wyjdzie nowy iPhone i nazwa go "iPhone EDGE OFF"

Wprowadzanie standardowych rzeczy przez dwa lata ( i jeszcze nie wszystkich) i zasłanianie sie ze sprzętowo nie wyrabia (nie wiem jakim głupim trzeba byc żeby w to uwierzyć )... no sorry ale iP2g nie daje rady MMSow to nawet najtańsze telefony przed 5lat mogły... a jak widać i jak Davvido pisał można, wystarczy 2 pliki podmienić... no jak dla mnie to to juz jest kłamstwo w żywe oczy ze strony Apple (albo w Cupertinio pracują głąby)... co to za firma która oszukuje swoich wiernych "fanów"... No tak Apple i ich "Think different" czyli my wciskamy wam ściemę a wy myślicie ze to prawda.

1 dolar za to, jeden za tamto - a wszystko to za co należy płacić w innych telefonach jest już w standardzie. Może jest to innego rodzaju standard - ale przywykłem do braku konieczności płacenia za absurdy. M.in. za:

- Office w telefonie. Pomijam jakość danych wersji Office w telefonach z Symbianem lub WM - jednak jest i nie każe nikt sobie za to płacić.
- Przesyłać VCardy przez BT - ale po uiszczeniu dodatkowej opłaty - NIE! Jawnie i otwarcie mówię NIE!
- Kupować program do czyszczenia pamięci - ponieważ sam system w iPhone nie radzi sobie i jest to powodem wyskakiwania aplikacji?

Być może twórcy oprogramowania powinni zastanowić się... i sprzedawać iPhone gołego, pozbawionego oprogramowania. A do tego, dokupiłby każdy użytkownik OS X, a za powiedzmy 199$ i byłoby pięknie. Na pewno też pojawiłyby się głosy usprawiedliwiające to, że jak to domagać się, aby w iPhone system był ZA DARMO?

Truth, truth....

Poniekąd tak jest. Dostajesz telefon z systemem i kilkoma podstawowymi programami. Identycznie jest w Nokii czy SE. Resztę albo dokupujesz, jeśli coś potrzebujesz, albo zadowolasz się tym, co jest. Lub po prostu wybierasz inny telefon. Oburzać się na Nokię, że nie daje tego, co daje np. SE, to taki troszkę absurd

Mi akurat w n95 niczego nie brakuje, wiec nie musiałem nic dokupywać, ponieważ posiada sandardowe funkcje wiec nie mam podstaw aby oburzać sie na NOKIE.

A w iPhone prawie każdy (o ile nie każdy) ma zrobionego JB (jak tylko wyjdzie nowy soft ta pojawiają co chwile jedne i te same tematy "kiedy JB"), bo Apple nawet nie moze dodac najzwyklejszych rzeczy (tak jak pisalem albo tam pracują głąby abo oni napewde w kulki sobie leca):
-zmiana motywu- to jest w Nokii, SE i innych od dawna
-wyłączanie Edge (o włączenie Edge juz Apple sie postaralo xD...Ludzie chwalcie Pana!!! tzn Apple xD )
-brak nagrywania wideo (3g, 2g)- bo sprzet nie uciagnie, nie rozmieszajcie mnie. Jakos ludze spoza Apple potrafili to zrobic.
-klawiatura pozioma (2 lata sie prosili ludzie o to)- dlugo zajęło im dojscie do tego jak to zrobic.
-itd.
Więcej nie bede wymieniał bo juz nie raz bylo w setkach tematow wymieniane wiec nei ma to sensu. Wystarczy również spojrzeć na dział "iPhone Pomoc" ile tam tematów, samo mówi za siebie.

iPhone jest doskonaly to po ch*ja robicie tego JB, przecież iPhone ma wszystko i do tego najlepsze.
Aaaa wyglad SB wam sie nie podoba,przecież ludzie z Cupertinio taki wymyslili wiec jak moze sie nie podobac, to jest najlepszy motyw!!!!
Pieniadze wam ,pozera o jak mi przykro, Apple tak zrobilo i tak musi byc bo tak jest najlepiej !!!!

Pozdrawiam

[krakers]

Wiesz, co to wizytówka?
p.s. w iTS jest aplikacja umozliwiajaca dzielenie sie vCardami przez BT. 1 dolar i po sprawie.

Na prawdę szkoda czasu na dyskusję z Tobą. Doskonale wiesz o czym mówiłem i powinieneś też wiedzieć, że pisałem jako odpowiedź na "argument" vendisse. Idą Twoim tokiem myślenia maili też nie powinniśmy wysyłać tylko osobiście wręczać ręcznie napisane listy. Piórem żeby było w dobrym geście oczywiście. Z miłą chęcią poznam również nazwę aplikacji, o której mówisz.

[wustyle]

Mi akurat w n95 niczego nie brakuje, wiec nie musiałem nic dokupywać, ponieważ posiada sandardowe funkcje wiec nie mam podstaw aby oburzać sie na NOKIE.

pisze sie "dokupowac"

[damian89]

Mi akurat w n95 niczego nie brakuje, wiec nie musiałem nic dokupywać, ponieważ posiada sandardowe funkcje wiec nie mam podstaw aby oburzać sie na NOKIE.

pisze sie "dokupowac"

Masz 16 lat i myślisz ze pozjadałeś wszystkie rozumy a dopiero gimnazjum skończyłeś. Zarówno "dokupować" jak i "dokupywać" są poprawne. Sprawdź sobie np w słowniku jeśli taki posiadasz.


Mam rozumieć, że z mojego postu tylko to ci przeszkadzało(bo tylko tego sie doczepiłeś) a z reszta w pełni sie zgadzasz. Domyślam się, że jeśli coś jeszcze by ci przeszkadzało to byś o tym napisał.

Pozdrawiam.

[vendisse]

>Apple tak zrobilo i tak musi byc bo tak jest najlepiej !!!! Wydaje mi sie ze macie Panowie po prostu uraz do Apple za brak nagrywania filmow i za brak poziomej klawiatury:D Moze to dla kogos byc powod do ublizania firmie ktora zrobila w pare lat furore swoimi produktami. Ale wydaje mi sie ze tylko dla kogos, kto ma nascie lat i priorytetem jego zycia jest nagrywanie kolezanek na imprezach na ktorych szpanuje komora z roznokolorowym podswietleniem klawiszy. Jest to wg mnie rownie potrzebne w kom. co przesylanie vCardow blututem. Zapominacie o jednej bardzo waznej rzeczy - Apple zrobilo telefon za niemala kase. Zdecydowanie zalicza sie on o najwyzszej najdrozszej polki produktow. Zwlaszcza w PL. Nie wiem wiec jak mozna fakt ze komus sie laczy z siecia ten tel. w cely fetchu danych nazywac wada. Jak nie stac kogos na 2 litry benzyny to nie kupuje palacego 30litrow w miescie lamborgini.

[Ka]

Ja wspominałem... Jednak, wspominałem też pod jakim systemem operacyjnym owa aplikacja chodziła doskonale... pod Windows 2003 ... a obecnie, mamy już rok 2009 i rewelacyjność iPhone, który to w programie do obsługi email, potrafi wyświetlić html... to trochę jakby mało?

Nie mogąc dołączyć wybranego załącznika w iPhone - jakakolwiek aplikacja do obsługi email by nie była - robi się nieco śmieszna - jak dla mnie.

Nie sposób jest też nie wspomnieć, że na iPhone tak naprawdę nie ma klienta email, który by dawał to co chociażby wspomniany Profi Mail. Apple blokując dostęp do dysku od razu staje na straconej pozycji - według mnie.

Rany bąbel, staram sie przekazac mysl, ze kazdy ma swoje potrzeby. Dla Ciebie funkcjonalnosc klienta email w iPhone jest do niczego, dla mnie jest w pelni wystarczajaca. Wywalilem swego czasu kase na Profi mail i to jeden z wydatkow w bloto byl. Moim zdaniem, co podkresle jeszcze trzy razy.

Chce cos komus wyslac z telefonu? Sorry, nie mam takiej potrzeby. Zdjecia zas moge wyslac mailem, zaden problem.
Czasem sobie mysle, ze najbardziej na przesylanie plikow przez BT cisna ci, ktorzy chca koledze na imprezie podarowac hiphopowa empetrojke. Co jeszcze bowiem mozna z telefonu wyslac? Zdjecie? Wysyla sie mailem. Dokumenty? Ja je przygotowuje na komputerze, jesli chce popracowac z kims wspolnie, to mam Google Docs i wglad do niego poprzez darmowa aplikacje na iPhone. Masochista nie jestem, nie edytuje dokumentow telefonem. Mialem potrzebe napisania czegos, bo udostepniono mi dokumenty, ktorych nie moglem wyniesc , uzylem notatek. Napisalem , co trzeba, wyslalem sobie mailem.
Wiecej od telefonu nie potrzebuje. Wlasnie dla takich jak ja jest iPhone.

Sam widzisz ze taki iPhone nawet głupich wizytówek nie obsługuje a przydają się

Obsługuje. Mailowo. Znów podkreślę: z mojego punktu widzenia nie jest to niedogodność.

jak np chcesz komuś wysłać coś ciekawego z swojego telefonu (zdjęcie, filmik, itp) to nosisz ze sobą iPhona i laptopa żeby przez USB wysłać??

Zdjęcia wysyłam mailem lub uploaduje na Mobile Me i wysylam link do galerii. Filmikow nie wysylam, bo jakoś ani mnie, ani nikogo ze znajomych filmy w telefonie nie pasjonuja. Hiphopowe mp3 tez nie.

[wustyle]

Masz 16 lat i myślisz ze pozjadałeś wszystkie rozumy a dopiero gimnazjum skończyłeś. Zarówno "dokupować" jak i "dokupywać" są poprawne. Sprawdź sobie np w słowniku jeśli taki posiadasz.


Mam rozumieć, że z mojego postu tylko to ci przeszkadzało(bo tylko tego sie doczepiłeś) a z reszta w pełni sie zgadzasz. Domyślam się, że jeśli coś jeszcze by ci przeszkadzało to byś o tym napisał.

Pozdrawiam.

Nie, poprostu smieszy mnie, ze zamiast zrobic cos pozytecznego np. ugotowac fajny obiad, pobawic sie z dzieckiem albo pogadac z zona, czy popracowac, to wyszukujecie linki, regulki, wady, zalety i madrzycie sie jak nie wiem co. A wszystko to z jednego powodu - w temacie o palm pre udziela sie kobieta. Kazdy chce byc najmadrzejszy i najlepszy. Mi osobiscie w iPhone, przeszkadza kilka rzeczy, ale jest to promil tego co przeszkadzalo mi w innych wielu telefonach, ktore mialem do tej pory.
Nie sadze zeby jakiekolwiek urzadzenie tego typu zblizylo sie do iPhone'a kiedykolwiek.

I gdybym mial 16 lat, to mialbym w avatarze zdjecie rycerza

[Ka]

I gdybym mial 16 lat, to mialbym w avatarze zdjecie rycerza

A 34 letnim facetom już nie wypada?

[wustyle]

a ja wiem? mi poprostu do macusera pasuje inny styl luzny ton i swoboda+otwarty umysl+zamilowanie do eleganckich i innowatorskich rozwiazan troche taki Brian z "Fast & Furious", bo sir Lancelot troche traci Redmond'em

[dr4g0n]

http://www.jonathanv...ossible_mac.jpg

[krakers]

p.s. w iTS jest aplikacja umozliwiajaca dzielenie sie vCardami przez BT. 1 dolar i po sprawie.

Nie mogąc się doczekać odpowiedzi na moje pytanie sam znalazłem ową aplikację. iTunes Store domyślam się, że o tą chodzi? Pytanie czy umożliwia ona wysyłanie vcardów między dowolnymi telefonami? Bo opis zrobiono po łatwiźnie kopiując go po prostu z innej aplikacji.

[odra27]

Rany bąbel, staram sie przekazac mysl, ze kazdy ma swoje potrzeby. Dla Ciebie funkcjonalnosc klienta email w iPhone jest do niczego, dla mnie jest w pelni wystarczajaca. Wywalilem swego czasu kase na Profi mail i to jeden z wydatkow w bloto byl. Moim zdaniem, co podkresle jeszcze trzy razy.

Chce cos komus wyslac z telefonu? Sorry, nie mam takiej potrzeby. Zdjecia zas moge wyslac mailem, zaden problem.
Czasem sobie mysle, ze najbardziej na przesylanie plikow przez BT cisna ci, ktorzy chca koledze na imprezie podarowac hiphopowa empetrojke. Co jeszcze bowiem mozna z telefonu wyslac? Zdjecie? Wysyla sie mailem. Dokumenty? Ja je przygotowuje na komputerze, jesli chce popracowac z kims wspolnie, to mam Google Docs i wglad do niego poprzez darmowa aplikacje na iPhone. Masochista nie jestem, nie edytuje dokumentow telefonem. Mialem potrzebe napisania czegos, bo udostepniono mi dokumenty, ktorych nie moglem wyniesc , uzylem notatek. Napisalem , co trzeba, wyslalem sobie mailem.
Wiecej od telefonu nie potrzebuje. Wlasnie dla takich jak ja jest iPhone.



Obsługuje. Mailowo. Znów podkreślę: z mojego punktu widzenia nie jest to niedogodność.



Zdjęcia wysyłam mailem lub uploaduje na Mobile Me i wysylam link do galerii. Filmikow nie wysylam, bo jakoś ani mnie, ani nikogo ze znajomych filmy w telefonie nie pasjonuja. Hiphopowe mp3 tez nie.

Wszystko się zgadza, wszystko pięknie, tylko tematem tego wątku były refleksje, które u niektórych to forumowiczów wywołały lawinę bezkrytycznego, wręcz histerycznego faworyzowania, a przecież nie o to chodz. Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że pomimo gustów (które to nikt nikomu nie podważa), przywiązań do marki, niewątpliwego przywództwa w nowatorstwie, itp. iPhone jako produkt z półki "premium" wciąż nie jest optymalny. Pomimo AppStore i drobnych udoskonaleń w systemie wciąż brakuje niektórych standardów, bez względu na to czy potencjalny użytkownik będzie je chciał wykorzystać czy nie. Ograniczenia te są domeną Apple, pojawiały się również w innych urządzeniach (iPod) i prawdopodobnie pozostaną. Think different?
Poza tym dwa lata po premierze jest już wystarczająco dużo podobnych rozwiązań (słowo podobny używam tu świadomie), które całkiem nieżle mogą faworyzować z samym iPhonem. Oczywiście, niektóre z nich są przynajmniej mi znane jedynie z obszernych relacji w internecie, niemniej jednak będą one wkrótce dostępne w sprzedaży co pozwoli na konfrontacje i realne porównanie oraz być może zakup. Kto wie, może mój nudnawy iPhone (z którego i tak, jak na razie jestem zadowolony) będzie miał wkrótce towarzystwo?
Dwa lata po premierze

---- Dodano 30-06-2009 o godzinie 19:24 ----

Nie mogąc się doczekać odpowiedzi na moje pytanie sam znalazłem ową aplikację. iTunes Store domyślam się, że o tą chodzi? Pytanie czy umożliwia ona wysyłanie vcardów między dowolnymi telefonami? Bo opis zrobiono po łatwiźnie kopiując go po prostu z innej aplikacji.

Nie, nie można. Przesyłam ci link do automatycznego tłumaczenia niemieckiej strony przez google. Znajdziesz tam grafikę z zestawieniem 11 programów oraz ich funkcjonalności.
Google Übersetzer

[vendisse]

>Mi osobiscie w iPhone, przeszkadza kilka rzeczy, ale jest to promil tego co przeszkadzalo mi w innych wielu telefonach, ktore mialem do tej pory. ot co!! podsumowanie tematu!