Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Naprawa gwarancyjna - Regenersis


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2025 odpowiedzi w tym temacie

#951 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 16 lipca 2012 - 15:09

Prawo nie reguluje gwarancji, jest to DOBRoWOLNE świadczenie i to Apple decyduje jak długa będzie gwarancja, polskie prawo nie reguluje długości gwarancji. Jeżeli nie odpowiada Ci gwarancja korzystasz z innych praw, na tym to polega.

#952 trutka

trutka
  • 14 postów
  • SkądSzczecin, PL

Napisano 16 lipca 2012 - 15:49

Prawo nie reguluje gwarancji, jest to DOBRoWOLNE świadczenie i to Apple decyduje jak długa będzie gwarancja, polskie prawo nie reguluje długości gwarancji. Jeżeli nie odpowiada Ci gwarancja korzystasz z innych praw, na tym to polega.

Jejku, nie wymusza gwarancji. Ale jeśli ktoś jej już użyje to musi spełniać warunki o których mówi K.C. czyt.

Art. 577. § 1. W wypadku gdy kupujący otrzymał od sprzedawcy dokument gwarancyjny co do jakości rzeczy sprzedanej, poczytuje się w razie wątpliwości, że wystawca dokumentu (gwarant) jest obowiązany do usunięcia wady fizycznej rzeczy lub do dostarczenia rzeczy wolnej od wad, jeżeli wady te ujawnią się w ciągu terminu określonego w gwarancji.
§ 2. Jeżeli w gwarancji nie zastrzeżono innego terminu, termin wynosi jeden rok licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana.

Art. 578. Jeżeli w gwarancji inaczej nie zastrzeżono, odpowiedzialność z tytułu gwarancji obejmuje tylko wady powstałe z przyczyn tkwiących w sprzedanej rzeczy.

Art. 579. Kupujący może wykonywać uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, niezależnie od uprawnień wynikających z gwarancji.
Art. 580. § 1. Kto wykonuje uprawnienia wynikające z gwarancji, powinien dostarczyć rzecz na koszt gwaranta do miejsca wskazanego w gwarancji lub do miejsca, w którym rzecz została wydana przy udzieleniu gwarancji, chyba że z okoliczności wynika, iż wada powinna być usunięta w miejscu, w którym rzecz znajdowała się w chwili ujawnienia wady.
§ 2. Gwarant jest obowiązany wykonać obowiązki wynikające z gwarancji w odpowiednim terminie i dostarczyć uprawnionemu z gwarancji rzecz na swój koszt do miejsca wskazanego w paragrafie poprzedzającym.
§ 3. Niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy w czasie od wydania jej gwarantowi do jej odebrania przez uprawnionego z gwarancji ponosi gwarant.

Art. 581. § 1. Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części wymienionej.
§ 2. W innych wypadkach termin gwarancji ulega przedłużeniu o czas, w ciągu którego wskutek wady rzeczy objętej gwarancją uprawniony z gwarancji nie mógł z niej korzystać.


#953 Tytus68

Tytus68
  • 36 postów

Napisano 16 lipca 2012 - 17:06

CZeść Tak sobie czytam i widze ze chyba uciekł gdzies sens tej dyskusji. Czy ktos z Was ma karte gwarancyjna na iPhone, czy ktos z Was zapoznal sie z warunkami gwarancji... Mam IP z Orange i nie dostalem zadnej karty gwarancyjnej a tylko swistulunek na ktorym jest napisane ze Orange ponosi odpowiedzialnosc z tytułu zgodnosci przedmiotu z umowa. Nie ma podanego zadnego okresu gwarancji zadnych warunków zadnych ustalen etc... Wiec wszelkie cytowanie paragrafow nie ma sensu bo tu nie ma zastosowania KPC. A z doswiadczenia napisze ze naprawa telefonu to dobra wola sprzedawcy - moze to zrobic moze nie i praktycznie nic nie mozna mu zrobic. Takie mamy w Polsce prawo.

#954 trutka

trutka
  • 14 postów
  • SkądSzczecin, PL

Napisano 16 lipca 2012 - 17:09

CZeść
Tak sobie czytam i widze ze chyba uciekł gdzies sens tej dyskusji. Czy ktos z Was ma karte gwarancyjna na iPhone, czy ktos z Was zapoznal sie z warunkami gwarancji...
Mam IP z Orange i nie dostalem zadnej karty gwarancyjnej a tylko swistulunek na ktorym jest napisane ze Orange ponosi odpowiedzialnosc z tytułu zgodnosci przedmiotu z umowa. Nie ma podanego zadnego okresu gwarancji zadnych warunków zadnych ustalen etc...
Wiec wszelkie cytowanie paragrafow nie ma sensu bo tu nie ma zastosowania KPC. A z doswiadczenia napisze ze naprawa telefonu to dobra wola sprzedawcy - moze to zrobic moze nie i praktycznie nic nie mozna mu zrobic. Takie mamy w Polsce prawo.

Mylisz sie, nie musisz posiadac karty gwarancyjnej, kupujac telefon i rejestrujac go zgadzasz sie na warunki czyli min na gwarancje ktora Apple zawsze dorzuca do swoich produktow. Poza tym, szczegolowe warunki gwarancji mozesz sprawdzic na www. I druga sprawa, ma tutaj zastosowanie KPC, wiec znow sie mylisz. I takie podejscie ze naprawa to dobra wola sprzedawcy - typowe myslenie Polaka, nie chca mi zrobic to oleje temat i kupie sobie nowy chociaz prawo stoi po mojej stronie.

#955 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 16 lipca 2012 - 17:23

A z doswiadczenia napisze ze naprawa telefonu to dobra wola sprzedawcy - moze to zrobic moze nie i praktycznie nic nie mozna mu zrobic. Takie mamy w Polsce prawo.


I tu się mylisz, naprawa to OBOWIĄZEK sprzedawcy na podstawie rękojmi oraz niezgodności towaru z umową. Gwarancja to zupełnie inna bajka.

#956 Tytus68

Tytus68
  • 36 postów

Napisano 16 lipca 2012 - 17:45

Witam
Slodka naiwności - dobrze jest zyc w wyimaginowanym swiecie, rzeczywistość jest niestety zupełnie inna.
KC rowniez reguluje przedluzenie okresu gwarancji o czas kiedy sprzet byl w naprawie a ja mam oficjalne pismo HTC ze maja to w nosie.
Oczywiscie majac duzo czasu i pieniazkow mozna poleciec z tym do sadu by juz za 5 lat dowiedzec sie ze mialo sie racje.

---------- Wpis dodano o 18:45 ---------- Poprzedni wpis dodano o 18:33 ----------

I tu się mylisz, naprawa to OBOWIĄZEK sprzedawcy na podstawie rękojmi oraz niezgodności towaru z umową. Gwarancja to zupełnie inna bajka.


Piszesz o teorii a ja o praktyce - zajrzyj na fora Nokii zobaczysz co sie robi i jak zeby nie naprawic telefonu na gwarancji.
Mi osobiscie sie udalo - po trzech miesiacach walk dostałem sprawny telefon. Ale wielu czeka nadal...

#957 dziobolek

dziobolek
  • 336 postów
  • SkądDublin, Ireland, Ireland

Napisano 16 lipca 2012 - 17:57

Może warto zajrzeć tutaj - http://myapple.pl/th...tawowa-ue_.html

Pozdrówka!

#958 fryta1979

fryta1979
  • 148 postów

Napisano 19 lipca 2012 - 07:53

Hej, ja mam prawie 1,5 letniego iphonea i zona w tamtym tyg oddała go do reklamacji na podstawie niezgodnosci towaru z umowa. Salon T-Mobile, przyjoł bez zadnego problemu. Czekam na wynik reklamacji ]:)

#959 peternd

peternd
  • 4 postów

Napisano 25 sierpnia 2012 - 12:22

Witam, Przytocze wam moja historie z regenersis i t-mobile, Pod koniec lutego tego roku zakupilem iphona 4s w t-mobile, po wyjeciu z opakowania telefon zachowywal sie normalnie do czasu gdy chcialem z niego wykonac polaczenie. niestety w tym momencie telefon gubil zasieg, nie moglem sie z nikim polaczyc. Oczywiscie nie zrazony probowalem wgrac jeszcze raz nowy soft itp. Oczywiscie nic to nie dalo. Nastepnego dnia (o naiwnosci) oddalem zestaw ktory zakupilem do punktu t-mobile z opisem usterki zadajac wymiany na gwarancji (o zgrozo!) na nowy zestaw. Zestaw zostal przyjety, otrzyamalem odpowiednie potwierdzenie. W domu zaczalem przegladac strony myapple, dowiedzialem sie, ze telefon pojedzie do regenersis (mozna monitorowac przez nr IMEI na stronie itp.), ktos tam przebakiwal o refurbach itp. ale w tym temacie bylem jeszcze kompletnie zielony. Po ok. 5 dniach dostaje info ze telefon jest do odbioru. Pan z zaplecza sklepu przynosi moj stary zestaw - w tym momencie pudelko wyglada jakby mialo za soba 3 lata zycia (to szczegol ale jednak) - z "nowym" tel ip4s z informacją z regenersis ze tel. zostal wymieniony na nowy. Mysle ok nowy, zafoliowany z ta niesmiertelna metka z nowym numerem IMEI (no profeska pierwsza klasa) nie bede wybrzydzal. W domu okazalo sie ze przycisk wyciszania byl jakby czyms podpalony (ciemniejsze zabarwienie), ale ok uzywam......przez 1,5 tyg. pozniej telefon zaczyna kompletnie swirowac, pojawiaja sie kaskady pikseli, tel. zada caly czas podlaczenia do itune itp. Po glebszych lekturach forum dochodze do wniosku, ze jak to w Polsce ktos mnie wy...lił az glowa boli. Dochodze do wniosku iz skorzystam nie z gwarancji, a z prawa rekojmii od sprzedawcy (a trzeba bylo konczyc studia prawnicze....) i z pismem przewodnim jak to traktuja klientow oddaje drugiego ip4s do t-mobile. W miedzyczasie dowiaduje sie, ze jako osoba fizyczna nie moge domagac sie rekojmii - uzylem zlego okreslenia wobec t-mobile - tylko na mocy ustawy o szczególnych warunkach... dalej juz wiecie. Tak wiec telefon zostal wyslany do... Regenersis. po tygodniu wrocil i co sie okazalo telefon jest sprawny wgrali nowy soft, do przyciemnionego przycisku sie nie ustosunkowali wcale. Teraz zaczyna sie najlepsze. Odmowilem przyjecia telefonu z racji takiej ze nawet jezeli zalozymy hipotetycznie ze soft jest ok to i tak czesc hardwaru ma wade. Telefon przelezal w punkcie t-mobile miesiac, gdyz pracownicy i t-mobile kompletnie nie wiedzialo co ma ze mna zrobic. W tym czasie przeslalem do t-mobile teczke przewodnia z dokumentami tego ip4s-a w której jasno domagam sie wymiany telefonu na NOWY zestaw od sprzedajacego na mocy ustawy..., powoluje sie ten na uchwale SN (znalezione na myapple) o tym ze refurb nie moze zastapic egzemplarza nowego, choc sprytnie regenersis nigdy nie uzywa slowa refurb badz pokrewnych. Otrzymalem odpowiedz od t-mobile iz w takim razie telefon idzie do rzeczoznawcy ktory okresli, czy nalezy sie wymiana. Rzeczoznawcą tym jest..........REGENERSIS. Na moje proby sprzeciwu, ze rzeczoznawcą nie moze byc ta firma, bo parenascie dni temu byla strona w sprawie nie bylo odpowiedzi, badz pojawiala sie ze jest to jedyny w polsce serwis zajmujacy sie iphonami, wiec rzeczoznawcą byc musi. OK po tygodniu zamiast ekspertyzy zostaje wyslany do salonu... nastepny "NOWY" telefon. na moja uwage iz regenersis mial dokonac ekspertyzy a nie wymieniac telefon na nowy (w woreczku foliowym z metka z kolejnym numerem imei w tym biednym zmasakrowanym pudelku) T-mobile nabralo wody w usta, stwierdzilo ze jestem oszustem, który chce cos wyludzic a przeciez mam nowy telefon bo jest nowy numer IMEI. Z ich strony postepowanie sie zakonczylo i JUZ. Ostatecznie T-mobile potraktowalo mnie j.w. - temat sie urwal bo w miom zyciu wtedy wiele sie zmienilo i nie mialem czasu sie zajmowac tym tematem, jednak będzie epilog mina T-mobile przy zrywaniu czterech umow abonamentowych na laczna kwote ok 500 zł i zabranie numerów do innego telekoma bedzie juz niedlugo bezcenna, pozdrawiam, peternd

#960 Paf

Paf
  • 8 094 postów

Napisano 25 sierpnia 2012 - 12:29

Witam,
Przytocze wam moja historie z regenersis i t-mobile,
Pod koniec lutego tego roku zakupilem iphona 4s w t-mobile, po wyjeciu z opakowania telefon zachowywal sie normalnie do czasu gdy chcialem z niego wykonac polaczenie. niestety w tym momencie telefon gubil zasieg, nie moglem sie z nikim polaczyc. Oczywiscie nie zrazony probowalem wgrac jeszcze raz nowy soft itp. Oczywiscie nic to nie dalo. Nastepnego dnia (o naiwnosci) oddalem zestaw ktory zakupilem do punktu t-mobile z opisem usterki zadajac wymiany na gwarancji (o zgrozo!) na nowy zestaw. Zestaw zostal przyjety, otrzyamalem odpowiednie potwierdzenie. W domu zaczalem przegladac strony myapple, dowiedzialem sie, ze telefon pojedzie do regenersis (mozna monitorowac przez nr IMEI na stronie itp.), ktos tam przebakiwal o refurbach itp. ale w tym temacie bylem jeszcze kompletnie zielony. Po ok. 5 dniach dostaje info ze telefon jest do odbioru. Pan z zaplecza sklepu przynosi moj stary zestaw - w tym momencie pudelko wyglada jakby mialo za soba 3 lata zycia (to szczegol ale jednak) - z "nowym" tel ip4s z informacją z regenersis ze tel. zostal wymieniony na nowy. Mysle ok nowy, zafoliowany z ta niesmiertelna metka z nowym numerem IMEI (no profeska pierwsza klasa) nie bede wybrzydzal. W domu okazalo sie ze przycisk wyciszania byl jakby czyms podpalony (ciemniejsze zabarwienie), ale ok uzywam......przez 1,5 tyg. pozniej telefon zaczyna kompletnie swirowac, pojawiaja sie kaskady pikseli, tel. zada caly czas podlaczenia do itune itp. Po glebszych lekturach forum dochodze do wniosku, ze jak to w Polsce ktos mnie wy...lił az glowa boli. Dochodze do wniosku iz skorzystam nie z gwarancji, a z prawa rekojmii od sprzedawcy (a trzeba bylo konczyc studia prawnicze....) i z pismem przewodnim jak to traktuja klientow oddaje drugiego ip4s do t-mobile. W miedzyczasie dowiaduje sie, ze jako osoba fizyczna nie moge domagac sie rekojmii - uzylem zlego okreslenia wobec t-mobile - tylko na mocy ustawy o szczególnych warunkach... dalej juz wiecie. Tak wiec telefon zostal wyslany do... Regenersis. po tygodniu wrocil i co sie okazalo telefon jest sprawny wgrali nowy soft, do przyciemnionego przycisku sie nie ustosunkowali wcale. Teraz zaczyna sie najlepsze. Odmowilem przyjecia telefonu z racji takiej ze nawet jezeli zalozymy hipotetycznie ze soft jest ok to i tak czesc hardwaru ma wade. Telefon przelezal w punkcie t-mobile miesiac, gdyz pracownicy i t-mobile kompletnie nie wiedzialo co ma ze mna zrobic. W tym czasie przeslalem do t-mobile teczke przewodnia z dokumentami tego ip4s-a w której jasno domagam sie wymiany telefonu na NOWY zestaw od sprzedajacego na mocy ustawy..., powoluje sie ten na uchwale SN (znalezione na myapple) o tym ze refurb nie moze zastapic egzemplarza nowego, choc sprytnie regenersis nigdy nie uzywa slowa refurb badz pokrewnych. Otrzymalem odpowiedz od t-mobile iz w takim razie telefon idzie do rzeczoznawcy ktory okresli, czy nalezy sie wymiana. Rzeczoznawcą tym jest..........REGENERSIS. Na moje proby sprzeciwu, ze rzeczoznawcą nie moze byc ta firma, bo parenascie dni temu byla strona w sprawie nie bylo odpowiedzi, badz pojawiala sie ze jest to jedyny w polsce serwis zajmujacy sie iphonami, wiec rzeczoznawcą byc musi. OK po tygodniu zamiast ekspertyzy zostaje wyslany do salonu... nastepny "NOWY" telefon. na moja uwage iz regenersis mial dokonac ekspertyzy a nie wymieniac telefon na nowy (w woreczku foliowym z metka z kolejnym numerem imei w tym biednym zmasakrowanym pudelku) T-mobile nabralo wody w usta, stwierdzilo ze jestem oszustem, który chce cos wyludzic a przeciez mam nowy telefon bo jest nowy numer IMEI. Z ich strony postepowanie sie zakonczylo i JUZ. Ostatecznie T-mobile potraktowalo mnie j.w. - temat sie urwal bo w miom zyciu wtedy wiele sie zmienilo i nie mialem czasu sie zajmowac tym tematem, jednak będzie epilog

mina T-mobile przy zrywaniu czterech umow abonamentowych na laczna kwote ok 500 zł i zabranie numerów do innego telekoma bedzie juz niedlugo bezcenna,
pozdrawiam,
peternd

Tak samo jak twoja mina gdy będziesz płacił karę za zrywane umowy.
Po tym wszystkim co czytam wiem jedno, nigdy nie kupie nowego telefonu w żadnym salonie w Polsce.

#961 peternd

peternd
  • 4 postów

Napisano 25 sierpnia 2012 - 12:31

oczywiscie zrywaniu po ustalonym czasie umowy, a te trzy numery to już za parę miesięcy

#962 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 25 sierpnia 2012 - 12:34

Miałbyś rację, gdybyś od początku wystąpił o niezgodność towaru z umową, ale użyłeś gwarancji. W ramach gwarancji nie przysługuje Ci nowy. Gwarant Ci wymienił urządzenie na wolne od wad, a tym samym T-Mobile przestał odpowiadać z tytułu odpowiedzialności sprzedawcy i mają rację. Telefon który reklamujesz nie został sprzedany przez T-Mobile, więc T-Mobile nie może w żaden sposób odpowiadać za urządzenie którego nie sprzedało. W tym momencie odpowiedzialność spoczywa na Regenesis, aczkolwiek nie wiem, czy nadal z tytułu niezgodności towaru z umową. I dokładnie wiem co piszę, bo miałem dokładnie identyczną sytuację z Orange, tyle, że zamiast gwarancji od początku wybrałem "niezgodność towaru z umową" i też mi wymienił regenesis na refurba, który gubił zasięg, ale po odwołaniu od naprawy (bo zaznaczyłem wymiana na nowy bądź odstąpienie od umowy) orange stanęło na wysokości zadania i wydali mi nowy komplet w zafoliowanym pudełku. Twój przypadek jest trochę inny bo dałeś ciała sam na początku oddając na gwarancję, więc cytując Ciebie dałeś się "wy...lić aż głowa boli" na własne życzenie i tylko do siebie możesz mieć pretensje. Nieznajomość prawa szkodzi jak widać.

#963 dm76

dm76
  • 2 445 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 25 sierpnia 2012 - 12:43

oczywiscie zrywaniu po ustalonym czasie umowy, a te trzy numery to już za parę miesięcy

Taa... T- Mobile posiadając 130 milionów użytkowników na pewno zapłacze jak nagle straci umowę na 500zł.... Ale im dokopiesz!!!

#964 peternd

peternd
  • 4 postów

Napisano 25 sierpnia 2012 - 12:49

Zapewne masz rację tylko dlaczego t-mobile przyjal moje roszczenie, wyzaczyl rzeczoznawce, nigdy nie uchylił się od odpowiedzialności sprzedawcy, to jest zastanawiające, Poza tym T-mobile urządzenie mi sprzedało - może nie napisałem jasno, peternd

#965 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 25 sierpnia 2012 - 13:56

Zapewne masz rację tylko dlaczego t-mobile przyjal moje roszczenie, wyzaczyl rzeczoznawce, nigdy nie uchylił się od odpowiedzialności sprzedawcy, to jest zastanawiające


Bo pracownicy w salonach mało wiedzą i dopiero jak doszło gdzieś wyżej do kogoś kto ma pojęcie, to dopiero Cię wysłali na drzewo.


Poza tym T-mobile urządzenie mi sprzedało - może nie napisałem jasno,



I tu się mylisz, T-Mobile sprzedało Ci urządzenie inne, którego już nie masz, bo Ci je producent wymienił. Sprzedawca ospowiada jedynie za rzecz którą sprzedał a nie za coś czego nie sprzedał. Ty od T-Mobile kupiłeś iPhone o numerze seryjnym 123abc a teraz posiadasz iPhone o numerze seryjnym 456def czyli nie jest to urządzenie które kupiłeś od T-Mobile i w związku z tym, T-Mobile nie ma żadnych zobowiązań względem Ciebie. Tym bardziej, że T-Mobile nei wydał Ci żadnego dokumentu sygnowanego przez T-Mobile, że oni wydali Ci nowe urządzenie zamiast starego, bo wtedy by odpowiadali nadal. Masz tylko papier od Regenesis, ale nie jest to papier od T-Mobile. Dlatego odpowiedzialność T-Mobile wygasła w momencie wymiany urządzenia.

A Ty chciałbyś nadal odpowiadać za coś co sprzedałeś a kupujący sobie gdzieś tam wymienił na inne ? Z jakiej racji ? Na dokumencie sprzedaży masz IMEI urządzenia jakie zostało Ci sprzedane i tylko względem tego sprzedawca odpowiada.

#966 fellert

fellert
  • 272 postów
  • SkądWygoda /k Garwolina

Napisano 25 sierpnia 2012 - 18:42

i tu się OleYek mylisz co do tego. Mimo iż telefon był powiedzmy wymieniany w ramach gwarancji np. to i tak nadal po wymianie z tytułu rękojmi odpowiada nie Regenersis a salon który telefon sprzedał. Dlaczego ? Otóż serwis wymienia telefon na nowy(refuba) i przekazuje go salonowi który go odbiera od serwisu i niejako on przejmuje odpowiedzialność za niego. Sprzedawca (salon) wydając ci telefon po serwisie odpowiada za jego stan faktyczny skoro odebrał przesyłkę od Regenersis to zgodził sie i jest świadom stanu w jakim jest telefon. Mam kolegę w tym serwisie i wiem jak to trybi znaczy współpraca salon-serwis.

#967 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 25 sierpnia 2012 - 19:51

i tu się OleYek mylisz co do tego.
Mimo iż telefon był powiedzmy wymieniany w ramach gwarancji np. to i tak nadal po wymianie z tytułu rękojmi odpowiada nie Regenersis a salon który telefon sprzedał. Dlaczego ? Otóż serwis wymienia telefon na nowy(refuba) i przekazuje go salonowi który go odbiera od serwisu i niejako on przejmuje odpowiedzialność za niego. Sprzedawca (salon) wydając ci telefon po serwisie odpowiada za jego stan faktyczny skoro odebrał przesyłkę od Regenersis to zgodził sie i jest świadom stanu w jakim jest telefon.
Mam kolegę w tym serwisie i wiem jak to trybi znaczy współpraca salon-serwis.


Oczywiście, że bzdury opowiadasz, nawet mylisz pojęcia rękojmia i "niezgodność towaru z umową". Sprzedawca odpowiada wyłącznie za sztukę którą sprzedał, nie za coś innego. Salon w procesie gwarancji która jest umową między nabywcą a producentem, pełni rolę taką samą jak poczta. Jest odpowiedzialny tylko za przesyłkę i ew. zgubienie jej. Prawo jest jasne w tym temacie. Sam jestem sprzedawcą i wile razy to przerabiałem. Sprzedawca odpowiada tylko i wyłącznie za konkretną sztukę którą sprzedał. Jeżeli przyjdziesz z iPhonem z regenesis każdy Cię wyśle na drzewo, bo nie posiadasz dowodu zakupu tej sztuki, ani innego dokumentu, że urządzenie pochodzi od sprzedawcy, masz tylko dokument, że pochodzi z Regenesis.

#968 fellert

fellert
  • 272 postów
  • SkądWygoda /k Garwolina

Napisano 25 sierpnia 2012 - 20:18

No dobrze mogę się mylić ale opisałem to na przykładzie swoim akurat. Co do tego co napisałeś ja miałem wymieniany telefon na zasadzie niezgodności towaru z umową czy jak to określili odpowiedzialności sprzedawcy za towar. Ale po kolei. Rok temu wymienili mi Iphona na refuba w ramach gwarancji. Dostałem go wraz z nowym numerem imei w formie naklejki. Została ona doklejona do dowodu zakupu za pierwszego iphona. Niedawno oddałem telefon znowu na serwis (przeżółkł mi wyświetlacz w rogu itp.) na zasadzie z początku postu (telefon jest po gwarancji już). Usterki znaleziono Regenersis wystawiło kosztorys za wymianę 700zł i wysłał go do salonu. W salonie powiedziano mi iż oni tego nie pokryją i że mam napisać reklamację do Orange w tej sprawie co zrobiłem. Teraz czeka mnie opcja: - albo uznają gwarancję i oddam stary telefon a dostanę nowy zafoliowany - zostanę z tym co teraz. Po rozmowie z kolegą dowiedziałem się że to standardowa procedura w przypadku braku gwarancji i że muszę teraz cisnąć sprawę z Orange bo oni (serwis) umywają ręce od tego. Jedyny koszt jaki muszę ponieść to przesyłka 37zł.

#969 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 25 sierpnia 2012 - 20:51

Przy wymianie z tytułu niezgodności towaru z umową to sprzedawca odpowiada za wymianę i on nadal ponosi odpowiedzialność. Przy wymianie gwarancyjnej już nie, dlatego ważne jest co wybierze w tym przypadku konsument. Normalnie użycie gwarancji nie wyklucza skorzystania z niezgodności, jednakże w tym przypadku urządzenie jest wymieniane a nie naprawiane, co powoduje, że jest to inne urządzenie. Co do Twojej sytuacji, to albo Orange pójdzie Ci na rękę i dla świętego spokoju i dobra klienta wymienią, albo odmówią. Jak odmówią to za wiele już nei zrobisz, ponieważ jeżeli iPhone jest po gwarancji znaczy, że minął ponad rok, a w tym przypadku to na kupującym ciąży obowiązek udowodnienia, że usterka którą zgłaszasz istniała w momencie kupna, czyli to Ty będziesz musiał udowodnić (np. ekspertyzami biegłych) że wyświetlacz w telefonie który dostałeś, posiadał wadę fabryczną od nowości, która spowodowała po tym czasie przeżółknięcie. Co jest praktycznie albo niemożliwe, albo będzie zbyt kosztowne udowadnianie tego.

#970 fellert

fellert
  • 272 postów
  • SkądWygoda /k Garwolina

Napisano 25 sierpnia 2012 - 21:15

Z tym udowodnieniem da się zrobić wystarczy mi ekspertyza z serwisu którą mógłby wyciągnąć mój kolega np. Sądzę że nie powinno być problemu ale oprócz samego wyświetlacza było wpisane kilka innych usterek. Zakładam iż Orange wystąpi do serwisu o wydanie ekspertyzy w tej sprawie lub dla świętego spokoju (na co liczę) da mi nowy telefon. Z tego co rozmawiałem z ludźmi w salonie zazwyczaj jest ta 2 opcja czyli wymiana (nie lubią użerać się z klientami itp). Na razie czekam mają niby 30 dni na odpowiedź a na razie będę używał starego jak nie to kolejna reklamacja.

#971 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 25 sierpnia 2012 - 21:46

Na odpowiedź z tytułu niezgodności mają tylko 14 dni a nie 30, problem będzie jak ktoś kumaty będzie to obsługiwał, bo wtedy nie oni muszą robić ekspertyzę, tylko Ty. I w ekspertyzie musi być jasno napisane, nie że była usterka, tylko, że była w momencie wydania urządzenia. Problem z operatorem jest taki, że nigdy nic nie jest pewne, a to co mówią w salonach nigdy nie pokrywa się z rzeczywistością. Konsultanci mogą mówić wszystko jednocześnie nie mają na nic wpływu. Mogą przyjąć dokumenty i na tym ich rola się kończy.

#972 peternd

peternd
  • 4 postów

Napisano 10 września 2012 - 22:23

Dziękuje wam za odp. Nauka jest prosta prawo w polsce jest dla sprzedawców nie dla konsumentów Dziękuje koledze oleyek za wytłumaczenie mi jak mnie zrobili bez mydla . Jedyna moja satysfakcja jest zakończenie współpracy z t-mobile (wiem juz mnie obsmiano ze 500 pln przez 30 mies to lipaaa) i juz Pozdrawiam pozytywnie i nie kupujcie drogich sprzętów w Polsce bo jest duża szansa ze dostaniecie refurba za 1000 pln.

#973 boleek

boleek
  • 41 postów

Napisano 26 września 2012 - 13:48

Witam. W moim 4s (kupionym w czerwcu na firmę -FV PLAY) mam problem z czujnikiem zbliżeniowym (wyciszam, rozłączam itp.) Aktualizacja do iOs6 nie pomogła. Z tego co tu wyczytałem najlepiej oddać z tytułu niezgodności z umową, tak??? Jaka szansa, że przyjdzie zdezelowany refurb zamiast nówki sztuki?? dzieki

#974 boleek

boleek
  • 41 postów

Napisano 01 października 2012 - 12:02

Konsultant radzi oddać z tytułu gwarancji - ktoś dorzuci swoje 3 grosze??

#975 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 01 października 2012 - 12:08

Konsultant radzi oddać z tytułu gwarancji - ktoś dorzuci swoje 3 grosze??


Powołaj się na rękojmię. Lepiej na tym wyjdziesz.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych