[grzeku]

ojojoj, hamuj chłopcze z moją siostrą wszystko w jak najlepszym porządku, ma normalniejsze zainteresowanie niż wysyłanie dzwonkuf przez blutufa i rozmawianiu o nowym modelu nokii

[EmotiCon]

A w Chinach mają 3 letnie dzieci //koniec OT

[jabłek]

Zawsze mialem domyslne dzwonki.

[czosnek112]

Szczerze mówiąc to nie wiem jak jest z tą wydajnością , bo moja znajoma na powermac'u 800mhz i 512mb odpala i tigeruje , bez problemu. Zresztą tygrysem też bym się zadowolił

[jabłek]

A w Chinach mają 3 letnie dzieci
//koniec OT

Moze u ciebie.

[EmotiCon]

Ja też nie wiem, bo nigdy nie widziałem powermaca

[jabłek]

Szczerze mówiąc to nie wiem jak jest z tą wydajnością , bo moja znajoma na powermac'u 800mhz i 512mb odpala i tigeruje , bez problemu. Zresztą tygrysem też bym się zadowolił

Leopard wymaga procesora 950mhz

[Jenot]

jabłek: Leo wymaga według Apple proca 867MHz ale komfortu pracy na takim czymś raczej nie będzie. czosnek: Jeśli Ci wystarczy Tiger i masz jakąś wersję Photoshopa z wykopalisk to wystarczy Ci byle jaki iBook G3 z pamięcią rozbudowaną do 512MB lub PM G4 (jakiś Quicksilver).

[Kyosho94]

LOL
Ja też zbieram na Maca i nie błagam o niego,chociaż kieszonkowe malutkie :/ Grosz do grosza....
Czekam na wakacje, żeby na niego zarobić, mieć satysfakcję i pozbyć się windy.

---- Dodano 13-03-2009 o godzinie 17:30 ----
Na iPody z podpisu sama nazbierałam i kupiłam w iSpocie.
Z Makiem będzie trudniej.

LOL, dziewczyno zrozum że na Maca taki ktoś musi lata zbierać... Dlatego gratuluję koledze odwagi do takiej wypowiedzi i podziwiam go :-D Ja na swojego pierwszego MB (patrz podpis) musiałem trochę przeczekać i pobłagać rodziców i dość duuużo przeżałować ale cóż opłacało się Łatwo nie było ale wtedy byłem w mniej więcej takiej sytuacji...

Ja nie rozumiem niektórych osób tutaj..... Znam ludzi, którzy chcąc się pozbyć takich np. G3/G4 za darmo, byleby się tylko pozbyć... Niektórzy np. nie mają żeby 4000 zł wyłożyć na stół i poprosić o ładne pudełeczko. Więc proszę, uszanujcie wypowiedź kolegi.

[jabłek]

Tylko na 800mhz on dziala jak wista a juz na 950 dziala jak mac os

[EmotiCon]

Kyosho94 Ma całkowitą racje. Każdy ma jakieś marzenia.

[Grzela]

jabłek znasz 3-letnie dzieci z Chin?

A tak wracając do tematu... Też zaczynam właśnie zbierać na Maca. Najbardziej odpowiada mi jakiś notebook, najlepiej zwykły MacBook. I jeszcze takie pytanko. Czy opłacalne było by kupienie jakiegoś najtańszego MacBooka, aby nauczyć się podstaw systemu i oswoić z MAC OS X?

[czosnek112]

jabłek: Leo wymaga według Apple proca 867MHz ale komfortu pracy na takim czymś raczej nie będzie.
czosnek: Jeśli Ci wystarczy Tiger i masz jakąś wersję Photoshopa z wykopalisk to wystarczy Ci byle jaki iBook G3 z pamięcią rozbudowaną do 512MB lub PM G4 (jakiś Quicksilver).

Bardzo możliwe, nie znam sie na systemach apple , bo niby skąd ?
Jeżeli ktoś miałby do oddania piękniutkiego ,bialutkiego iBook'a to chętnie go przyjmę
Moze byc bez napędu , połamany , byle by działał.

[Kyosho94]

jabłek znasz 3-letnie dzieci z Chin?

A Ci dalej swoje... Nie mogę... Taki wiek Panie! Teraz trudno znaleźć kogoś bez komórki, a iPhony "można dostać od tatusia bo ma ofertę na firmę z Orange" :roll: Takie życie teraz.. Nawet mała gówniarzeria ma telefony pokroju iPhone..

[MacDada]

Zanim kupiłem tego MacBooka przez 1,5 roku używałem iMac'a G3 600 Mhz, który mnie wtedy kosztował*jakieś 500 zł. Poznać tę platformę*możesz bez problemu na starszym sprzęcie i nie musi to być InteloMacBook. Na tamtym iMac'u korzystałem z neta (Safari+Adium), słuchałem muzyki (iTunes z biblioteką 20 GB), oglądałem filmy (PYM Player + VLC), gadałem na Skypie, programowałem w Pascalu (XCode+FPC) i robiłem wiele innych rzeczy. Moim zdaniem MacBook to dla Ciebie KAPRYS a nie potrzeba i tak Ci radzę - zacząć od starszego, tańszego sprzętu.

[Grzela]

Kyosho94
Ja również uważam że w dzisiejszych czasach gdybyśmy zobaczyli przeciętną, polską szkołę podstawową to 80% dzieci miała by telefony komórkowe. Nie wiem czy to dobrze czy źle. Nie mnie to oceniać. Moje pytanie do jabłka było skierowane z powodu żywej reakcji.

[EmotiCon]

"można dostać od tatusia bo ma ofertę na firmę z Orange" :roll: Takie życie teraz.. Nawet mała gówniarzeria ma telefony pokroju iPhone..

Ja mam właśnie iphona którego "można dostać od tatusia bo ma ofertę na firmę z Orange".
I nie nazywaj mnie gówniarzerią:x Mody też człowiek i może mieć iPhone

[Kyosho94]

Moim zdaniem MacBook to dla Ciebie KAPRYS a nie potrzeba i tak Ci radzę - zacząć od starszego, tańszego sprzętu.

U niego ten "kaprys" to akurat marzenie. Chłopak jest ambitny, co z resztą widać. Wiesz, jak się ma takich rodziców, którzy nie są przekonani do używek, a nowe za drogie to raczej trudno znaleźć inne wyjście. W moich oczach kolega jest po prostu kimś, kto chce realizować swoje życiowe plany za pomocą tego sprzętu, niżeli tylko napierniczać cały dzień w Postala tudzież inne GTA...

Rozumiem, że to wszystko można zrobić na jego PC, ale wygląda to w ten sposób, że w tej chwili Apple to komputer prawie nieosiągalny dla zwyczajnego Kowalskiego. Na dodatek ma udogodnienia, które kolega czosnek wymienił w pierwszym poście... Dla niektórych taki komputer to szrot, dla niego marzenie...

---- Dodano 13-03-2009 o godzinie 18:46 ----

Ja mam właśnie iphona którego "można dostać od tatusia bo ma ofertę na firmę z Orange".
I nie nazywaj mnie gówniarzerią:x Mody też człowiek i może mieć iPhone

Przepraszam, że uraziłem Zwracam honor Ale niestety jakby nie patrzeć, to szczera prawda (jeśli chodzi o iPhony i bogatych tatusiów )...

[EmotiCon]

Mój tato akurat nie potrzebował nowego telefonu(ma swoją prostą nokię), wiedział, że iPhone mi się podoba i zrobił mi prezent na gwiazdkę;D

[Kyosho94]

Mój tato akurat nie potrzebował nowego telefonu(ma swoją prostą nokię), wiedział, że iPhone mi się podoba i zrobił mi prezent na gwiazdkę;D

Ja bym się bardzo ucieszył, swego czasu chciałem iPhone, ale wyrosłem z tego ;D Niestety już conajmniej 2 gwiazdki mam zajęte przez bielutkiego MB

[Gabat]

Szanowni Przedmówcy, Czy to, co napisał Maksymilian jest prawdą, czy też próbą naciągnięcia można pewnie jakoś zweryfikować. Zależy to od tego, czy ktoś chce sobie zawracać głowę sprawą, czy go to "grzeje". Można chłopakowi pomóc lub nie - jest to kwestia wrażliwości i zasobności, ale po co w chłopaku zabijać nadzieję? Czemu ma służyć ironia niektórych wypowiedzi? Czujemy się przez to lepsi, bo kogoś kopnęliśmy - czytaj daliśmy za darmo lekcję życia? Jak chcesz, to pomóż, jak nie, to nie, twoja sprawa, ale daruj sobie resztę!

[MacDonald]

nie mozna miec wszystkiego

[EmotiCon]

nie mozna miec wszystkiego

Ale też nie można mieć niczego...
Kolega marzy o maku nawet o słabym, starym, popękanym...
I dotego ma odwagę poprosić

[jabłek]

On chce z leopardem:?

[EmotiCon]

Ale również z tigerem może być(tak powiedział)