[N'Jorl]

n'Jorl: to jest z licencji EULA, w europie możesz sobie ją wydrukować i pójść do WC i wykorzystać do wiadomych celów.

Na pewno?
http://prawo.vagla.p...p_kulczycki.pdf
Strona 35.
Jeśli EULA nadaje się do WC, to mogę sobie robić dziesiątki kopi oprogramowania i "rozdawać" krewnym i znajomym.

---- Dodano 23-02-2009 o godzinie 13:02 ----

J Czy jeżeli w EULA byłoby napisane "po instalacji systemu włóż płytę w odbyt i zmiażdż zwieraczem " to też byście to zrobili? - mowa tu oczywiście do przeciwników. To tylko pic na wodę do straszenia małych dzieci.

Możesz się nie zgadzać z treścią licencji i zwrócić produkt zamiast miażdżyć zwieraczem.

[arsen]

N'Jorl: Na pewno, vide hacintoshe legalne w UE. Oczywiście mowa o oryginalnym nośniku na jednym stanowisku pracy. Nie nam oceniać co legalne a co nie, robi za nas to UE jak zauważył słusznie KuboX.

[N'Jorl]

N'Jorl: Na pewno, vide hacintoshe legalne w UE. Oczywiście mowa o oryginalnym nośniku na jednym stanowisku pracy. Nie nam oceniać co legalne a co nie, robi za nas to UE jak zauważył słusznie KuboX.

Czy ktoś potrafi podać odpowiednią dyrektywę unijną, w której jest napisane, że na terenie WE nie obowiązuje licencja EULA?

[arsen]

Odbijając w podobny sposób piłęczkę, To dlaczego w UE legalne jest sprzedawanie pecetów wraz z oryginalnym nośnikiem i preinstalowanym OSX?

[Agher]

Czy ktoś potrafi podać odpowiednią dyrektywę unijną, w której jest napisane, że na terenie WE nie obowiązuje licencja EULA?

z tego co wiem, to po prostu w unijnym prawie nie ma zapisu, ze EULA ma jakąkolwiek moc prawną i że powinna być respektowana

[kaczy]

Odbijając w podobny sposób piłęczkę, To dlaczego w UE legalne jest sprzedawanie pecetów wraz z oryginalnym nośnikiem i preinstalowanym OSX?

Jak już tak gramy w ping-pong'a to czy ktoś mi może w takim razie powiedzieć JAKI (i dlaczego?) jest okres ważności gwarancji na produkty Apple'a na terenie UE- w tym w Polsce, skoro obowiązuje nas prawo UE (np. na iPod'a czy MacBook'a)?.

[sahib]

Możesz się nie zgadzać z treścią licencji i zwrócić produkt

Nie, nie mogę, bo żaden sklep nie przyjmie zwrotu otwartego opakowania z oprogramowaniem.

[arsen]

Kaczy: Gwarancja jest dobrą wolą producenta, w UE może wynosić ona 1 rok (więkoszość myli z rękojmią, ona jest ważna 2 lata)

[N'Jorl]

z tego co wiem, to po prostu w unijnym prawie nie ma zapisu, ze EULA ma jakąkolwiek moc prawną i że powinna być respektowana

Ale EULA to jest umowa*.

[biskup]

jestem zdecydowanie przeciw ( chociaż jailbreak też mógłby zniknąć )

[Agher]

Ale EULA to jest umowa*.

prawo jest raczej ponad umową, ktoś to tłumaczył na forum na przykładzie ilości dni jakie ma konsument na oddanie produktu do sklepu z powodu uszkodzenia mechanicznego które powstało przed zakupem, a zostało zauwazne juz po nim. I chocby w umowie widniał zapis, ze po 3 dniach juz nie mozesz tego sprzętu oddac, to prawo mowi, ze masz na to xx dni i to jest wartość obowiązująca.

[jhartman]

Ciekawe - większość postów jest na NIE a tymczasem w ankiecie jest 51:55 - czyli prawie remis. Czyżby syndrom wyborców PiS / PO (niepotrzebne skreślić w zależności od przekonań politycznych) - kogo ze znajomych bym nie zapytał to nikt się nie przyznaje a jednak partia w wyborach dostaje -dziesiąt procent poparcia

[sahib]

Ale EULA to jest umowa*.

A przy zakupie zostaje ci ona przedstawiona i musisz się pod nią podpisać? Nie? W takim razie nie jest to umowa.

I chocby w umowie widniał zapis, ze po 3 dniach juz nie mozesz tego sprzętu oddac, to prawo mowi, ze masz na to xx dni i to jest wartość obowiązująca.

Pół roku jest na to, jeśli pamięć mi dobrze służy.

[wieslawo]

niekoniecznie potrzebne są dyskusje na temat czy ta płyta główna + ta karta graficzna oraz co zmienić, ale czysto toerotyczne rozmowy dlaczego by nie?. Testy porównawcze, np. składak za X vs. iMac za Y, etc. UELA to jest taka umowa jak z koziej... lubię być uczciwy i nie posiadam haka, jedak dla mnie jest to taka obłuda na forum że aż ściska. Kupiłeś iP za 2k, to spoko krakuj OsX'a wbrew woli Apple, nabyłeś Leo za 600PLN to sory ale to tylko licencja. Łamanie i jednego i drugiego jest zabronione przez Apple. I nawet gdybym miał dopłacić 1400 różnicy to spoko godzę się na MacOsX za 2000PLN BOX, skoro Apple ma takie dziury w ofercie że brygada czołgów równolegle by przez nią przejechała.

[insekt]

Ja jestem za. I bawią mnie posty, że "poziom forum spadnie" ze względu na userów hakintoshów. Tak jakbyśmy mieli samych świętoszków wśród macuserów. To jakiego kto komputera używa nie decyduje o tym czy potrafi się zachować czy nie.

[Marcin_G]

NIE. PS Czy następnym krokiem będzie dział z linkami do nielegalnego oprogramowania na Maca?

[wlodaro]

NIE

[podkowa]

Jestem zdecydowanie na NIE !!!! to samo tyczy iphona (jailbreak) nazwa myapple chyba sugeruje jakich produktów ten serwis dotyczy.

[adi3124]

Nie dla hackintosha i jailbreak!

[MaciejNowak]

Jeśli nie dla Hamaca to nie dla Jailbreak!!!!

[sthEn]

Absolutnie przeciw.

[kaczy]

Jestem zdecydowanie na NIE !!!! to samo tyczy iphona (jailbreak) nazwa myapple chyba sugeruje jakich produktów ten serwis dotyczy.

Ja również jestem zdecydowanie na NIE. Jest to serwis MyAPPLE, a więc jak sama nazwa wskazuje dla użytkowników produktów marki Apple.

W zgodzie z tym co napisałem- nie widzę na tym forum miejsca zarówno na tematy związane z pomocą w instalacji MacOS X na PC, ale także na tematy związane z jailbreak'iem iPhone'a. Jeśli komuś polityka Apple'a nie odpowiada (w jakimkolwiek zakresie) nikt przecież nie zmusza go do używania ich produktów, ani do udzielania się na tym właśnie konkretnym forum (skoro są inne w sieci) .

Jest jednak jeszcze jeden problem... oczywiście nie można udawać, iż problem hackintoshy zupełnie nie istnieje (stąd niezrozumiały jest dla mnie brak wczorajszej informacji na temat sądowego sporu Psystar vs. Apple). Osobiście chciałbym aby również takie informacje były tutaj publikowane- nawet jeśli pewne rzeczy są dla samego Apple'a "niewygodne".

[wzdrl]

Ja jestem za. I to z paru powodów: Po pierwsze, zarówno w świetle prawa europejskiego, jak i naszej krajowej legislacji, ani hackintosh ani jailbreak nie jest nielegalny. Po drugie, takie oświadczenia ze strony apple, że jailbreak jest wedlug nich nielegalny, nic nie znaczą. Bo póki co, dzięki Bogu, to nie wielkie korporacje stanowią prawo. Po trzecie, ograniczenia Apple razem z ich patentami nie mają na celu dobra klientów, tylko dobro samej korporacji. Do tego są uwsteczniające. Po czwarte, EULA nie ma żadnej mocy prawnej, więc wypraszam sobie obraźliwe komentarze odnoszące się osob jailbreakujących iphony/ipody. Bo to, że instaluję sobie swirlyMMS albo jakąkolwiek inną aplikację nie znaczy od razu, że mam całe tysiące ściągniętych nielegalnie aplikacji z AppStore. Czy ja oskarżam wszystkie osoby korzystające z mp3, że ich muzyka pochodzi z nielegalnego źródła? I na koniec, drodzy forumowicze, nic wam do tego, co ja robię z moją własnością. Podobnie Apple nie ma tu nic do gadania.

[oswaldini]

Jestem na Tak ze względu na to iż chciałbym sie pobawić dłużej Mac OS X niz w iSpocie. Długo myślałem czy kupić MacBook'a czy sporo tańszy a hardware'owo może nawet lepszy notebook. Noszę sie z zamiarem przetestowania Mac OS X na PC pod kątem przesiadki na sprzęt od Apple'a - nie lubię kupować kota w worku i tyle. Co do powstania na myapple.pl działu o hackintoshu w zasadzie nie wiem czy na 100% bedzie to dobry pomysł, skoro już istnieje masa innych stron z tym tematem. Napewno przybędzie userów.

[podkowa]

Drogi forumowiczu jak napisałem "myapple" sugeruje iż dotyczy produktów apple a hackintosh raczej nim nie jest.