Zbiorka na Maka i billboard w Warszawie ;)
#76
Posted 25 August 2006 - 13:44
#77
Posted 25 August 2006 - 13:54
Wczoraj ta kwota była stanem na 21 lipca, a dzisiaj jest na okres do 24 sierpnia.No prosze juz 428,05 PLN co stanowi 10,7% kwoty docelowej, ktos wspominal ze na mighta moze uzbiera, a tu sie okazuje ze juz na lombarda ma :wink: dobrze mu idzie
#78
Posted 25 August 2006 - 22:24
#79
Posted 25 August 2006 - 22:26
http://pomozmikupicl.../darczyncy.html
Aha, i, a żeby mu się nie udało
#80
Posted 26 August 2006 - 11:55
#81
Posted 10 October 2006 - 22:47
#82
Posted 11 October 2006 - 21:28
Hm, tu żeś przywalił strasznie, bo akurat to forum, a i często życie, pełne jest tego typu akcji.Ogólnie powinniśmy być przeciwni takim akcjom bo godzi to w podstawowe wartości, które obowiązują na tym forum i w życiu.
Wiedza ma swoją wartość, bo wymaga czasu na naukę, a często też nakładów finansowych. Temu nie zaprzeczysz chyba.
A na tym forum pojawiają się osoby, które proszą o podzielenie się swoją wiedzą za...
Hm? Za darmo! Co najwyżej za dziękuję. Uważasz że to karygodne? Doprawdy!?
#83
Posted 23 November 2006 - 01:18
http://chuddup.com/l...-etched-laptop/
http://chuddup.com/l...p/laptop-1.html
#84
Posted 23 November 2006 - 08:02
#85
Posted 23 November 2006 - 17:23
#86
Posted 23 November 2006 - 17:57
#87
Posted 23 November 2006 - 19:59
Pozdrawiam.
PS. Dostałam E-mail'em wersje nie ocenzurowaną. Nie było tak źle, choć autocenzutra się przydała. lepiej się czyta. A i tak emocjonalne podejście do zagadnienia jest bardzo wyraźnie zaznaczone w tym tekście.
#88
Posted 23 November 2006 - 20:03
mój autorytet w programowaniu uczył się kodowania na amidze 1200 gdy wszyscy w okół mieli już pentiumy...
Ja zaczynalem programowac na Amidze 500 w wieku 12 lat. Jestem lepszy?
#89
Posted 23 November 2006 - 20:13
Mężczynę nie ocenia się po tym jak zaczyna, lecz jak kończy. - Leszek Miller - Były premier.:grin:Ja zaczynalem programowac na Amidze 500 w wieku 12 lat. Jestem lepszy?
#90
Posted 23 November 2006 - 20:33
Mężczynę nie ocenia się po tym jak zaczyna, lecz jak kończy. - Leszek Miller - Były premier.:grin:
Aj swintucha
#91
Posted 23 November 2006 - 21:16
#92
Posted 23 November 2006 - 21:21
Aj swintucha
Jedno jest pewne , każdy kończy w piachu.
Leszek Miller chyba miał na myśli, że mu pomnik postawią.
Bo w takich warunkach się wychował i taka była tradycja w jego środowisku.
Czasy się niestety dla niego zmieniły.
Wiec należy mu życzyć żeby mu stanął mimo wszystko pomnik., najlepiej za życia co by mógł sobie na niego popatrzeć.
Czy ja przypadkiem też nie jestem świntuch ?
#93
Posted 23 November 2006 - 21:22
Czy w naszym cyfrowym świecie jest miejsce na myślenie o działaniach analogowych?
Zawsze fascynowaly mnie analogowe komputery pomimo, ze moj aelektroniczny mozg nie potrafi pojac zasady ich dzialania.
#94
Posted 23 November 2006 - 21:28
Czy w naszym cyfrowym świecie jest miejsce na myślenie o działaniach analogowych? Fee ! O tym pomyslałeś? Cytowałam jedynie (już !!) klasyka.
To wyszyło juz z mody !!
Teraz wszyscy się cyfrowo zaspokajają !!
Retro to underground i "snobiści".
#95
Posted 23 November 2006 - 21:39
Ja zaczynalem programowac na Amidze 500 w wieku 12 lat. Jestem lepszy?
niestety... on od drugiej klasy podstawówki siedział już na amidze 500... teraz ma 25 lat i wymiata troszke... troszke bardzo...
a co do koleżanki Moniki_M:
jasne miotłę możesz dać każdemu, ale prawda jest taka że jeśli ktoś ma choć trochę zapału do sprzątania, to zarobi sobie na tę miotłę... bo wie o co chodzi w życiu, a innym trzeba pomagać. niestety ale ja jestem zwolennikiem teorii że młodzież studiująca powinna troche dostać kopa i samemu spróbować powiąxać koniec z końcem...
ponadto... ja o macu marzyłem wiele... wiele lat zanim sobie pierwszego titanica kupiłem... zarabiałem na niego rozdając ulotki i kopiąc rowy w piekarach śląskich... jakieś dwie parszywe strony internetowe zrobiłem i dodałem troche oszczedności... to był chyba pierwszy tak poważny zakup w moim życiu... ale było warto, i bardzo wiele mnie to nauczyło... nie pochodzę z bogatej rodzinki...i do dziś mam blazy na rękach od łopaty... ale było pięknie... a pozatem... czy na starcie trzeba mnieć od razu macbooka ?? niech se kupi ibooka G3 czy coś takiego.
i jeszcze co do cenzury.
przepraszam wszystkich... na swoje usprawiedliwienie powiem tylko że rzeczywiście do sprawy podszedłem troche emocjonalnie, w dodatku w dziale THINK DIFFREND... co myślałem że pozwala na UWOLNIENIE MYŚLI, bez konieczności pzrebierania w słowach... aczkolwiek DEVILLA miał całkowitą rację
#96
Posted 23 November 2006 - 22:05
Hm, a czy darmowe oprogramowanie lub pomoc udzielana na tym forum za darmo i bezinteresownie również Cię tak oburzają?ŁałaŁiŁa ... ludzie o czym wy w ogole gadacie... jesli ktos mu dał aby 5 zł to jest dla mnie dziwny...
Bo czymże się różnie danie komuś pieniędzy, programu, tłumaczenia czy wiedzy? Niczym. W każdym z tych przypadków ktoś dzieli się z innym człowiekiem owocami własnej pracy. Czy będzie to program, jego tłumaczenie, pieniądze czy pomoc na łamach forum - ktoś ofiarowuje komuś innemu coś bezinteresownie. Czy to źle?
#97
Posted 23 November 2006 - 22:07
#98
Posted 23 November 2006 - 22:18
Nie sądzę
Łukasz Szyper natomiast oczekuje konkretów :
Wystarczy 800 osób wpłacajacych po 5 zł, 400 po 10 zł, 200 po 20 zł.
#99
Posted 23 November 2006 - 22:21
nie. absolutnie, ale wydaje mi się że troche za daleko zabrnąłeś... bo ten wypadek zakwalifikuję nie do ZROBIENIA CZEGOŚ DLA KOGOŚ, tylko ZA KOGOŚ.Hm, a czy darmowe oprogramowanie lub pomoc udzielana na tym forum za darmo i bezinteresownie również Cię tak oburzają?
Bo czymże się różnie danie komuś pieniędzy, programu, tłumaczenia czy wiedzy? Niczym. W każdym z tych przypadków ktoś dzieli się z innym człowiekiem owocami własnej pracy. Czy będzie to program, jego tłumaczenie, pieniądze czy pomoc na łamach forum - ktoś ofiarowuje komuś innemu coś bezinteresownie. Czy to źle?
bezinteresowność a już na pewno OPEN SOURCE to dla mnei bardzo ważne tematy... ale zauważ że każdy program opensource POMAGA w zrobieniu czegoś. gro ludzi robi coś aby komuś było łatwiej zrobić bazę danych, postawić serwer i dbać o sieć, zrobić jakiś projekt graficzny...
... wydaje mi sie że za darmo jednak nikt nie zrobiłby tej strony, serwera, czy grafiki...
owszem ... mogę się mylić... jak Devilla sluszeni zauważył jestem jeszcze młody i muszę się wiele nauczyć (acz nazwanie mnie dzieckiem troche mnie ugryzło), ale ja się chcę tego wszystkiego nauczyć, a nie znaleść kogoś kto się za mnie będzie uczył...
pieniądze to już bardziej śliski temat... bo dać pieniądze jednostce, czy grupie - która pomoże jednostce to dla mnie duża różnica...
#100
Posted 23 November 2006 - 22:26
pieniądze to już bardziej śliski temat... bo dać pieniądze jednostce czy grupie, która pomoże jednostce to dla mnie duża różnica...
I z tym się zgodzę. Przecież zbieraliśmy pieniądze na nowy silnik forum. To jest właśnie przykład wspierania jakieś większej ideii. Nie robiliśmy tego dla siebie tylko właśnie dla innych.
A gdybym tak napisał że zbieram na nowego maczka i wystarczy żeby każdy z forumowiczów dał po złotówce?
Dalibyście mi pieniądze?
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users