[Heidi]

Ha ! nie znam nazwy ale kiedyś jak zaczynałem przygodę z Mac'iem szukałem jakiegoś programu księgowego i znalazłem. Wtedy, 4 lata temu, byly to początki tego programu. Był napisany przez polaków chyba, bo pamiętam, cała strona była po polsku. Nie wiem co z nim dalej bo nie potrzebuję.

AutoFakt? Niestety, świętej pamięci. Był jeszcze jakiś program rodem z Linuksa, ale szybko o nim ucichło.

[WojtekF]

A dobry jest ? jeśli tak to chyba nie jest źle

Dobry? Powiedzmy średni. I ma podstawową wadę - nie jest "standardem branżowym", używanie go w firmie tłumaczeniowej do regularnych zadań nie wchodzi w grę.

[tashi]

Nie, Mac to system dla każdego. Dla tego, który lubi grzebać (Unix) i tego, który chce, aby system działał mu prosto z pudełka. Różnica polega na tym, że Mac OS X umożliwia pracę bez nakładu dodatkowej wiedzy. Nie tylko dotyczącej sprzętu i jego konfiguracji, ale też omijania zagrożeń Internetu, takich jak wirusy, wormy, dialery, etc.

Innymi słowy, Mac OS X jest dużo bardziej tolerancyjny dla użytkownika.

Calkowicie si ez toba zgadzam Heidi. Przez dekade bylem uzytkownikiem PC. Bylo gorzej i lepiej, ale w sumie nie widze duzych roznic w finalnych wynikach pracy.

Jak dla mnie, po 2 latach pracy na MAC'u -widze, ze MAC moze byc prawie bezobslugowy. To co powiedziales - wyciagasz z pudelka i pracujesz, nic nie musisz wiedziec.
Za to jesli chcesz czegos wiecej, to juz naprwde trzeba byc bieglym.
Pececiarz zasady powinien wiedziec wiecej od poczatku, albo lezy kompletnie - wiec start jest trudny. Z doborem komponentow nie ma wiekszego problemu, jesli sie nie "szkoci" za bardzo i troszke pogrzebie na forum. O tym tez mowiles.
Praca z Apple w wiekszosci bywa przyjemniejsza, jakos kultura firmy to sprawia, wzornictwo, pewna kosekwencja. Czuc, ze tam mysla o tym co robia to raz, a dwa, ze nie najnizsza cena jest wazna - a takie kryterium jest najczestsze przy produkcji i doborze wiekszosci podzespolow PC.
Niedowiarkom proponuje wlozyc w PC tyle samo forsy co w MAC'a o podobnych parametrach (teraz przy intelu to bezdyskusyjne). I niech zobaczy. Za te 15-18 tys. dostanie ladny, spersonalizowany, badzo wydajny i bezglosny (slychac tylko HDD) komputer.

[hanibal]

wiecie co

im dluzej czytam to forum tym bardziej sie zastanawiam....
nie jestem uzytkowniekiem maca ale chce go kupic...
wielu urzytkownikow jednak obrzydza mi ten ładny komputer

co do tematu

tu macie najwazniejsze roznice pomiedzy mac a PC

[marek.wilk]

Hanibal - ja całe życie używałem PC, szczerze zadowolony jestem z Windowsa 2000 który gdzieś tam na jakimś kompie do tej pory hula zdrowo, jednak coraz wolniej - co aktualizacja programów antywirusowych tym gorzej. Dla mnie wybór Mac'a nie był wyborem: dość mam tego Windowsa bo nic nie można na nim zrobić. Dla mnie był wyborem: chcę mieć lekkiego laptopa z długim czasem pracy baterii, z bezpiecznym systemem, który pozwoli mi zrobić dokładnie to, co chcę. I to właśnie robi mi MacBook. Ja dziś przy porannej kawie przeglądałem forum Chip.pl - omatko&córko! Co Ci ludzie wypisują na temat MacOS, no i samych komputerów! Nawet na forum tyczącym się linuxa mało kto jest świadomy, że Mac OS X jest *NIX'owy. Podobno nie ma na niego programów i jest powolny. Poza tym są na niego wirusy i jest "przebajerowany" (jakby jelly-okienka z Compiz Fusion nie były!) a ludzie którzy kupują Maca to szpanerzy i pozerzy, bo po co im taki komputer. Co więcej - w rodzinie mam takich, co to zawodowo zajmują się komputerami i kręcą nosem mówiąc: a jakbym chciał zrobić tym komputerem "cośtam" (np. wspominana już praca księgowego) - więc odpowiadam: komputer jest po to, żeby spełniać moje potrzeby. Realne potrzeby. A nie być na każdą ewentualność. Marudzą ludzie, że mało portów. Ja prawie 90% pracy z komputerem nie mam zajętego ani jednego portu USB. Sporadycznie wpinam ethernet, Fire-Wire jeszcze nie rozdziewiczyłem. No i standardowy motyw: ale to przecież ma tylko jeden klawisz, przecież Mac nie ma menu kontekstowego! Przy paru osobach już mi wszystko opadło, bo nawet jak się im pokazało, to nie mogli uwierzyć, że jest. Obrzydzają, bo sami chcieliby, ale nie potrafią zdobyć się na ryzyko oderwania od swoich przyzwyczajeń!

[gooroo30]

im dluzej czytam to forum tym bardziej sie zastanawiam....
nie jestem uzytkowniekiem maca ale chce go kupic...
wielu urzytkownikow jednak obrzydza mi ten ładny komputer

Rozumiem , weź jednak pod uwagę , że wątki zakładają ludzie , którzy mają jakieś problemy ze swoim sprzętem .
Zdarzają się wątki pod tytułem "mój Mac działa i żadna znana mi firma nie jest w stanie tego zmienić" , ale są one zakładane dla śmiechu... raczej :-) W 9-ciu na 10 przypadkach kompy Apple-a działają ....
Przykład ? Padł mi mój Powermac G5 2.0 DC Przez miesiąc byłem skazany na laptopa z windowsem XP .
Koszmar . A naprawdę lubię i znam XP :-)
Jak odzyskałem swoje Japco to aż chciało się surfować po internecie

[orzels]

Dochodze do wniosku, po pobieznym przejrzeniu troche flame'owego watku, ze jest jedna cecha ktora laczy Makjuzerow. Wlasciwie dwie. Jestes infywidualista. I masz osobowosc. Chcesz to podkreslic, ale niekoniecznie po to by swiat to widzial. To jest podkreslenie dla Ciebie samego, cokolwiek egocentryczne. I dobrze Ci z tym, spelnia Cie to. Masz to co chciales. Maka. Lubisz to. I miec, i uzywac. Tak po prostu. A, i jedno spostrzezenie, o zawodach czy tez miejscach w ktorych Maki nie zagoscily (i raczej nie zagoszcza, chociaz kto tam wie...) Miejscem tym jest przestrzen okoloziemska, oraz troche dalej. Czy to lubimy czy nie, calosc obslugi Stacji Kosmicznej oraz wahadlowcow to dedykowane systemy operacyjne, oraz jako lacznik miedzy czlowiekiem a tymi systemami - Windows 2000. W Houston stoja Win 2000 oraz troche XP. Na wahadlowcach maszynami sa IBM z zegarami ok 500 MHz. To tyle spostrzezen...Moich, oczywiscie

[hanibal]

Jak juz wspomnialem jestem uzytkowniekim Pc w skrocie PECECIARZEM !!! jestem zaawansowanym urzytkowniekiem windy poczawszy od 3.11 a na viscie skonczywszy posiadajacym specjalizacje magisterska z sieci komuterowych i 10 letnie doscwiadczenie zawodowe jesli chodzi o serwis komputerowy i oczywiscie zgadzam sie ze widows nie jest idealny ma swoje wady mniejsze i wieksze... ale wida dziala zle jak jest zle skonfigurowana i uzytkownik wrzuca smeici na kompa obecnei uzywam Viste i jeszzcze ani razu mi nie padla... a kupilem ja w dzien w ktorym wyszla... dlaczego wiec chce zmienic platforme skoro jestem zadowoliny z Windozy ? poniewaz jak juz wspomnialem ma swoje wady i glownie te wieksze mi przeszkadzaja... zajalem sie dosc profesjonalnie fotografia.. pare lat temu no i stwierdzilem ze nie chce stracic swoich danych ze mam dosc zamulania sie ps i innych programow ale co najwazniejsze.... Chce miec wybor i chce sprawdzic cos nowego ( chodz to nowe ma mnie kosztowac okolo 25 tys zlotych mac pro ) i dlatego czytam to forum i nie bede polemizowal co jest lepsze a co nie ze mcosx jest taki siaki i winda jest taka i siaka wszyskto i tak zalezy od uzytkownika... ( pamietam jak chcialem sypnac XP do bluescreena to wywalilem go w dokladnie 1,5 minuty a wiste sypnalem w 2 min ) ale trzeba wiedziec jak i pewnie mcosx zaawansowany uzytkownik sypnie rowniez bardzo szybko !! ) w duszy jednak boje sie... tego mcos'a nie wiem czy 10 letnie przyzwyczajenia z windy nie wku.... mnie przy mcosx czy nie bedzie brakowac mi pewnych udogodnien z windy mam znajomego ktory korzysta z maczkow odkad byly tu dostepne.. ( rudhy ) zawsze sie z niego smialem ( hahaha nie masz gier brak kompatybilnosci itd... ) no i teraz sam kupuje maczka. powiedzial mi pawel ze wkoncu robie dobry wybor... wierze mu bo tylko on jest dla mnie autorytetem jesli chodzi o jablka i napisal cos jeszcze nie przejmuj sie mcosx i przyzyczajeniami z windy i tak wszyskto zalezy od uzytkownika i jego determinacji jak bedziasz chcial i mial duzo dobrej energii to poradzisz sobie i sie zakochasz w maczkach tak ja ja kilka lat temu no i wierze mu co mnie sklonilo do zakupu maczka ? 2 rzeczy bezpieczenstwo i design... smieszne ?? moze............

[MacDada]

podłączyć się pod ftp w finderze i odpiąć kabel sieciowy - unieruchumienie findera na dłuższy czas gwarantowane

[hanibal]

noi wlasnie o tym mowie macdata.... jak chcesz to wypierniczysz nawet unixa...

[Filip454]

macdata....

Macdada!

[MacDada]

Hehe, dzięki Filip454 - już się przyzwyczaiłem, że połowa osób niedoczytuje mojego nicka

[stein]

Windowsowcy mają prawie zawsze cały pulpit zawalony ikonkami!!!-nie zgadzam sie mam tylko pare ikon!!!Zauważyłem, że userzy Maców są bardziej legalni Na forach dotyczących PC jak jest rozmowa o jakieś aplikacji to nawet im na myśl nie przychodzi, że można tą aplikacje kupić a Mac userzy jednak zakładają tylko zakup -hm macowcy sa bardziej pasjonatami zreszta nic złego w tym nie widze)sam chetnie podejme sie pasji !mac jest systemem indywidualnym windows raczej popularnym!!!a sam mac jest dosc stabilny i bezpieczy windows ma wady i jest skazany na ataki ze wzgledu na popularnosc tak naprawde spytajcie hakerów na czym działaja?

[matdys]

Uważam, że hanibal robi sobie na forum żarty i nie potępiam tego

[hanibal]

Uważam, że hanibal robi sobie na forum żarty i nie potępiam tego

soryy ale z czego tak wnioskujesz ??
jakos mi nie do smiechu zwlaszcza kiedy planuje wydac 20tys zloty na komputer...

[Wicko]

Windowsowcy mają prawie(!!) zawsze cały pulpit zawalony ikonkami!!!-nie zgadzam sie mam tylko pare ikon!!!Zauważyłem, że userzy Maców są bardziej legalni Na forach dotyczących PC jak jest rozmowa o jakieś aplikacji to nawet im na myśl nie przychodzi, że można tą aplikacje kupić a Mac userzy jednak zakładają tylko zakup -hm macowcy sa bardziej pasjonatami zreszta nic złego w tym nie widze)sam chetnie podejme sie pasji !mac jest systemem indywidualnym windows raczej popularnym!!!a sam mac jest dosc stabilny i bezpieczy windows ma wady i jest skazany na ataki ze wzgledu na popularnosc tak naprawde spytajcie hakerów na czym działaja?

Interpunkcja!
Ja również miałem porządek na pulpicie pod Windowsem.
Są tacy i są tacy jeżeli chodzi o piractwo. Tylko, że wiekszość użytkowników tutaj to hipokryci
Windows jest równie stabilny jak OS X. Przynajmniej u mnie.

[stein]

Mój widows tez jest stabilny -lub był do czasu kiedy padł atakiem hakera!!! ale to juz była moja wina bo zostawiłem luke w zabezpieczeniu!!! Dzieki temu udało mi sie czegos nauczyc !!!

[Scypin]

eh dla mnie nie jak sie zawieszala jakas aplikacja pod winda i wciskalem ctrl alt del (trzech króli) to zazwyczaj musialem szukac nazw wszystkich bibliotek itd.. by moc wylaczy i to czasem nie skótkowalo i reset a to ze musialem uwazac gdzie wchodze na strony tez bylo wkurzajace tu jakos o to nie musze sie obawiac

[Wicko]

No widzisz, a wystarczyło przejść na kartę po lewej i rozpoznałbyś aplikację po nazwie, tak jak w Mac OS X. Albo nacisnąć X, a Windows sam zaproponowałby zamknięcie jej... A o strony się nie trzeba obawiać gdy się używa Opery. Na drugim miejscu pod względem bezpieczeństwa jest Firefox. Safari ostatnio miała kilka ładnych dziur też..

[mazzurek]

Jak juz wspomnialem jestem uzytkowniekim Pc w skrocie PECECIARZEM !!!
jestem zaawansowanym urzytkowniekiem windy poczawszy od 3.11 a na viscie skonczywszy posiadajacym specjalizacje magisterska z sieci komuterowych i 10 letnie doscwiadczenie zawodowe jesli chodzi o serwis komputerowy
i oczywiscie zgadzam sie ze widows nie jest idealny ma swoje wady mniejsze i wieksze...
ale wida dziala zle jak jest zle skonfigurowana i uzytkownik wrzuca smeici na kompa
obecnei uzywam Viste i jeszzcze ani razu mi nie padla... a kupilem ja w dzien w ktorym wyszla...
...
wszyskto i tak zalezy od uzytkownika...

Witam Wszystkich, właśnie dzisiaj się tu zarejestrowałem, mimo, że używam Maców od ponad 2 lat.
Moim zdaniem, Hanibal, poruszyłeś sedno sprawy jeżeli chodzi o różnicę pomiędzy Makiem a PC. Ja również jestem informatykiem z wykształcenia, praktyki zawodowej (ponad 20-lat) i zamiłowania i wcześniej pracowałem wyłącznie na PC.
Jeżeli jesteś informatykiem i znasz się na rzeczy i masz dużo czasu to możesz sprawić, że twój PC będzie działał bez zarzutu. Krótko mówiąc musisz być adminem swojego własnego kompa i codziennie coś na nim dłubnąć, aby komp działał sprawnie. Na Macu po prostu tego nie ma.
Zanim kupiłem Maka, na swoim domowym PC-e połowę czasu zabierało mi czyszczenie, strojenie itp itd. A teraz, raz na miesiąc robię przez parę minut update, a poza tym używam kompa tak jak lubię: bawię się zdjęciami, edytuję filmy, słucham muzy, surfuję i używam go w pracy. Praktycznie przestałem być adminem. I za to właśnie płaci się troszkę więcej kupując Maka - za spokój.
Pozdrawiam

[tiggernick]

@MacDada - nie Unixa tylko Finder . Wystarczy zrobić relaunch.

[Wicko]

Krótko mówiąc musisz być adminem swojego własnego kompa i codziennie coś na nim dłubnąć, aby komp działał sprawnie.

Fałsz.

[maslaq]

@wicko falsz racja ... raz w tygodniu - nie mow mi ze ie bo xp banglal mi po 12 miesiecy a format robilem bo nie chcialem kupowac subskrypcji z nortona a tak wszysko ladnie, ale i tak wole mac os x, z windy korzystalem przez ponad 10 lat i uwazam ze sporo umialem w nim zrobic

[Hazreth]

Tylko, że wiekszość użytkowników tutaj to hipokryci

Poważne oskarżenie. Szkoda, że brak jest jakichkolwiek dowodów. Bo nazwać kogoś w jakiś sposób to ja też potrafię: jesteś debilem. I co?

Fałsz.

Sytuacja ponownie nierozstrzygalna, bo każdy opisuje tutaj własne doświadczenia. Mnie Winda się krzaczyła i kaprysiła. MacOS pod tym względem jest dużo lepszy. Według moich doświadczeń.
Ale zdaję sobie sprawę, że jeżeli ktoś siedzi w komputerach i ma duży zasób wiedzy, jest w stanie skonfigurować Windowsa, by był stabilny.
I tak, to jest ironia.

[mazzurek]

Poważne oskarżenie. Szkoda, że brak jest jakichkolwiek dowodów. Bo nazwać kogoś w jakiś sposób to ja też potrafię: jesteś debilem. I co?

Sytuacja ponownie nierozstrzygalna, bo każdy opisuje tutaj własne doświadczenia. Mnie Winda się krzaczyła i kaprysiła. MacOS pod tym względem jest dużo lepszy. Według moich doświadczeń.
Ale zdaję sobie sprawę, że jeżeli ktoś siedzi w komputerach i ma duży zasób wiedzy, jest w stanie skonfigurować Windowsa, by był stabilny.
I tak, to jest ironia.

Właśnie to miałem na myśli - do sprawnego funkcjonowania Windy wymagany jest solidny zastrzyk wiedzy komputerowej i czasu do "opiekowania" się kompem. W przypadku Maca wymagane jest minimum wiedzy i o wiele rzadsze "opiekowanie się".