Jump to content

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Photo
- - - - -

iPhone, a gwarancja w Orange


  • Please log in to reply
207 replies to this topic

#176 Witos

Witos
  • 4400 posts

Posted 20 August 2009 - 18:48

co mnie interesuje wewnetrzny regulamin orange? przy rekojmi ustawodawca mowi o 14 dniach

Regulamin Orange podpisałeś i się na niego zgodziłeś. To tylko mała podpowiedź do głębszej analizy przypadku. Życzę powodzenia. Jak już zauważysz, że podpis pod dokumentem znaczy zgodę na jego warunki, to daj znać.

A gdzie niby w art 560 KC jest mowa o jakimkolwiek czasie ? Czas jest ustalany przez gwaranta, artysto.

#177 oley_20

oley_20
  • 616 posts
  • SkądSzczecin

Posted 20 August 2009 - 20:56

Regulamin Orange podpisałeś i się na niego zgodziłeś. To tylko mała podpowiedź do głębszej analizy przypadku. Życzę powodzenia. Jak już zauważysz, że podpis pod dokumentem znaczy zgodę na jego warunki, to daj znać.

A gdzie niby w art 560 KC jest mowa o jakimkolwiek czasie ? Czas jest ustalany przez gwaranta, artysto.


1. "Regulamin orange podpisales..." - to co piszesz o regulaminie obejmuje instytucje zwana w KC gwarancja jakosci, tu poczytaj sobie art. 577 i nast. Jako nabywca mam uprawnienie do korzystania badz z rekojmi badz z gwarancji (sam wybieram) i to w tym 2gimm przypadku orange ma prawo do 30dni na naprawe.

2. Mi sie juz powiodlo ale za zyczenia serdecznie dziekuje - ich nigdy dosc. "Udalo mi sie" zle to brzmi wiec powiem tak, znajac swoje prawa i prawo nie po raz 1szy skutecznie w ten sposob ostapilem od umowy. Najwazniejsze, ze nie tylko widze, ze podpisalem ale wiem tez co i jakie prawa a nie tylko obowiazki z tego podpisu wynikaja!!

3. " A gdzie niby w art. (nie art)...." - Nie wynika to wprost z artykulu ale siegnij do uchwaly sadu najwyzszego z 30 grudnia 1988r. syg. IIICZP48/88, zgodnie z nia bezzwloczne usuniecie wady to naprawa, w krotkim czasie, ten czas nie powinien przekraczac dwoch tygodni.

z pozdrowieniami
filip

#178 mjl89

mjl89
  • 10 posts

Posted 20 August 2009 - 22:36

Dzisiaj dostałem telefon, 14 dzień (roboczy). Tym razem jest sprawny.

#179 mnikus

mnikus
  • 87 posts

Posted 21 August 2009 - 09:34

no nic to mi zosalo tylko 12 roboczych:P XD

#180 mnikus

mnikus
  • 87 posts

Posted 03 September 2009 - 17:07

ok, jutro bedize 14 dzien roboczy, regenersis sie nie odzywalo, orange tez nie.. co radzicie mi zrobic? czego wymagac? itp

#181 oley_20

oley_20
  • 616 posts
  • SkądSzczecin

Posted 03 September 2009 - 17:32

w zwiazku z uznaniem zasadnosci reklamacji w calosci (przekroczenie 14-dniowego terminu) rzadac wydania sprzetu wolnego od wad (na miejscu) badz odstapic od umowy sprzedazy telefonu (nie bawil bym sie w jednoczesne zrywanie umowy telekomunikacyjnej) i rzadac zwrotu kwoty zakupu telefonu w gotowce na miejscu badz na nr rachunku bankowego - termin(oczywiscie na pismie takie odstapienie, kopia dla ciebie z pieczatka salonu - data wplywu/podpis). na koniec troche cierpliwosci... zwrotu kasy rzadasz od sprzedawcy (na fakturze/rachunku beda dane) nie od orange chyba, ze kupowales bezposrednio od nich (salon/on-line.....)

#182 mnikus

mnikus
  • 87 posts

Posted 04 September 2009 - 11:49

wlasnie wrocilem z orange, CO? BRAK 3GS 16GB w polsce :D i co ze minelo 2tyg robocze XDDd :D to nie od nich zalezy i musze czekac dalej :D wybaczcie ale musze KUR^wa orange to debile.. brak mi slow:)

#183 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8114 posts

Posted 04 September 2009 - 12:25

Heh ja to znam doskonale, dzwonie do ery problem nie po ich stronie, dzwonie do plusa że usługa nie działa to dowiedziałem się że takiej usługi oni nigdy nie świadczyli po czym po miesiącu nadal działa, dzwonie do prowidera internetowego to problem nie ich tylko po stronie ich dostawcy, dzwonie do nki to problem nie ich ale transpondera na satelicie itd ... , czyli polska :D

#184 fuzzyland

fuzzyland
  • 193 posts

Posted 04 September 2009 - 13:39

No więc ja też czekam za wymianą telefonów. Popełniłem jednak błąd i telefony wysłałem bezpośrednio do Regenersis. Serwis nie ma telefonów na wymianę bo czekają na dostawę z Orange, a Orange... No właśnie. Czy komuś udało się uzyskać telefony z Orange na podstawie ekspertyzy wydanej przez Regenersis? Czy jest to wogóle możliwe?

#185 Stewie Griffin

Stewie Griffin
  • 960 posts
  • Płeć:

Posted 06 September 2009 - 14:34

słuchajcie a jeżeli oddalem telefon do Cortlandu (tam kupilem telefon i zawarłem umowe z orange) 20.08.09 to ile mają czasu na naprawe tego sprzetu?

#186 mnikus

mnikus
  • 87 posts

Posted 06 September 2009 - 14:41

ile chca, bo i tak regenersis przedluzy;p

#187 Stewie Griffin

Stewie Griffin
  • 960 posts
  • Płeć:

Posted 06 September 2009 - 14:50

ile chca, bo i tak regenersis przedluzy;p


no raczej nie "ile chcą" a teoretycznie 14 dni roboczych...

tylko czy to sie liczy od dnia dostarczenia iP do Regenersis czy tez od dnia przyjecia zlecenia przez Cortland?

---- Dodano 06-09-2009 o godzinie 23:52 ----
nikt nie wie?

#188 fuzzyland

fuzzyland
  • 193 posts

Posted 07 September 2009 - 07:43

no raczej nie "ile chcą" a teoretycznie 14 dni roboczych...

tylko czy to sie liczy od dnia dostarczenia iP do Regenersis czy tez od dnia przyjecia zlecenia przez Cortland?

---- Dodano 06-09-2009 o godzinie 23:52 ----
nikt nie wie?


Liczy się 14 dni kalendarzowych, liczy się od daty oddania sprzętu do sprzedawcy.

#189 Klimer

Klimer
  • 848 posts

Posted 07 September 2009 - 13:50

mylicie pojęcia całkowicie. przy gwarancji nie ma terminu w którym gwarant musi się zmieścić z naprawą (chyba że macie to w umowie gwarancyjnej, a w przypadku iphone takiego terminu nie ma niestety).

#190 Stewie Griffin

Stewie Griffin
  • 960 posts
  • Płeć:

Posted 07 September 2009 - 14:03

czyli co, KC tego nie reguluje w jakiś sposób?

---- Dodano 07-09-2009 o godzinie 15:04 ----
ale w takim razie dlaczego Pani z infolini poinformowała mnie że mają na naprawe 14 dni?

#191 igreks

igreks
  • 60 posts
  • SkądZagłębie

Posted 08 September 2009 - 11:14

Odpowiedź znajdziesz w dacie zakupu wybitej na paragonie ze sklepu.

Poza tym, 16 stron wątku a żaden z "mądrali" nie pofatygował się sprawdzić jaką umowę podpisał z Orange. A podpisaliście umowę, która uwzględia naprawę gwarancyjną w ciągu 30 dni.
Wołki malinowe, cholera .... Do sądu chcą pozywać, że przez 8 dni nie dostali zwrotu naprawionego telefonu ... Rozpacz.
Poza tym gwarant ma na dokonanie naprawy 14 DNI ROBOCZYCH, a nie kalendarzowych jak któryś artysta napisał
Orange nie ma obowiązku udostępniania telefonu zastępczego, nie ma tego w umowie. To jest ich inicjatywa. Inna sprawa, że faktycznie to śmieszne, żeby za iP w zastępstwie oferować jakąś lipną Nokię.
Osobiście oddałem iP do Orange na naprawę i po 14 dniach ROBOCZYCH miałem telefon spowrotem, wymieniony na nowy.
Na miejscu autora wątku nie robiłbym z siebie ****** i nie opisywał tej sytuacji w mediach. Piszę to na wszelki wypadek, jeśli komuś przyjdzie ochota zrobić burzę w szklance wody i wyjść na pierdołę.
Sprawdźcie najpierw co podpisujecie.


Kolego Witos,trochę pomieszałeś.
Gwarant ma trochę więcej dni na na naprawę niż 14. Ba! Może nawet przedłużyć czas naprawy do np. 40 dni, o ile wystąpią odpowiednie okoliczności (np. ściąganie części spoza granicy).

Na pewno myślałeś o uprawnieniach wynikających z niezgodności towaru z umową, gdzie terminem jest 14 DNI KALENDARZOWYCH.
Jeśli nie chce ci się czytać KC, to przejrzyj chociaż portal konsumenta.

#192 mnikus

mnikus
  • 87 posts

Posted 08 September 2009 - 11:54

ktos ma znajomego w CRC? wie ktos kiedy bedize dostawa 3GS? czekam juz miesiac na telefon.

#193 grych

grych
  • 42 posts

Posted 11 October 2009 - 09:03

Był sobie telefon, iphone, kupiony we wrześniu w sklepie Orange on-line. Niestety, popsuł się już po paru dniach... Ale to przecież nic strasznego, w końcu jest rękojmia. Na karteczce, którą dostałem z telefonem, napisane jest żeby udać się do salonu firmowego i tam załatwiać sprawy serwisowe. - Dzień 1, poranek, "salon" na pl. Wilsona Znając czasy oczekiwania w "salonach" w godzinach wieczornych, udałem się tam rano, zaraz po otwarciu. Po dość krótkim oczekiwaniu dostałem się do jedynego pracownika obsługującego salon - facet dokładnie obejrzał telefon, spytał co nie działa, wyraził współczucie po czym... wysłał mnie do "salonu" na pl. Konstytucji twierdząc, że "są salonem franszyzowym i nie mogą przyjąć do naprawy telefonu zakupionego w sklepie internetowym". Trochę się zdziwiłem, ale uznałem że to moja pomyłka i z pokorą udałem się do pracy. Oczywiście w biurze sprawdziłem na stronach orange - punkt ten jest "salonem firmowym". Zadzwoniłem więc do nich, zapytałem czy mogę oddać do naprawy telefon kupiony on-line - miła pani odpowiedziała mi, że oczywiście. Na pytanie dlaczego w takim wypadku rano pracownik nie przyjął mi telefon odpowiedziała, że _nie mają telefonów zastępczych_. - Dzień 1, wieczór, "salon" na ul. Pańskiej Nie chciałem wracać już na pl. Wilsona, postanowiłem że poświęcę trochę czasu i odstoje swoje w kolejcie w "salonie" na Pańskiej. Wziąłem numerek, przede mną były 3 osoby - niestety kolejka z numerkiem "mam inną sprawę" ma mniejszy priorytet i osoby wchodzące po mnie były obsługiwane przede mną, bo wzięły numerek na kolejkę "chcę kupić neostradę" or similar :) Na szczęscie miłą starsza pani zaczęłą się w tej sprawie awanturować i dzięki temu przeprocesowali szybciutko kolejkę "inna sprawa". Po godzinie już udało mi się dotrzeć do stanowiska. Pan obejrzał telefon, naładował trochę, po czym stwierdził, że nie może przyjąć mi do naprawy, bo nie przyniosłem pudełka, zasilacza itd... Pudełko jest jak najbardziej sprawne, chciałem oddać do serwisu tylko telefon! Pan był nieubłagany, więc wyciągnąłem swój najcięższy argument: jakieś pół roku wcześniej w "salonie" na pl. Konstytucji przyjęto mi do naprawy (i naprawiono) telefon bez pudełka, zasilacza itd. Pan wytłumaczył mi to (sic!) _niekompetencją pracownika salonu na pl. konstytucji_!!! Poważnie :) Powiedział, że w salonie na pl. konstytucji są niewyszkoleni pracownicy i przyjmują telefony bez pudełek. Poprosiłem go o wystawienie mi na piśmie odmowy przyjęcia telefonu do serwisu, wyszedł gdzieś na dłużej. Po powrocie stwierdził że nie może mi wystawić odmowy. Nie ma takich kompetencji. - Dzień 2, poranek, "salon" na pl. Konstytucji Następnego dnia zerwałem się o świcie z mocnym postanowieniem zakończenia misji :) postanowiłem pojechać tym razem na pl. Konstytucji. Znając kolejki w tym "salonie" wziąłem kanapki i coś do czytania, znalazłem też pudełko, wszystkie papiery które były dołączone do tel, zasilacz, słuchawki - słowem kompletny zestaw. Byłem tam niedługo po otwarciu, miłej pani w informacji powiedziałem, że chce zawrzeć nową umowę (żeby dostać numerek nie w kolejce "inne sprawy") i już po kilkunastu minutach byłem obsługiwany :) Oczywiście pan przyjął telefon do serwisu. Oczywiście, przyjął bez pudełka, zasilacza, słuchawek - sam aparat. W tym momencie byłem zbyt na nich wściekły, żeby wypytać o kompetencje "salonu" na Pańskiej... Pewnie bym coś ciekawego usłyszał. Wnioski: - w "salonie" na Pańskiej oddajemy do serwisu telefony z pudełkiem - w "salonie" na pl. Konstytucji oddajemy bez pudełka - w "salonie" na pl. Wilsona nie oddajemy wcale - w "salonach" z kolejkami na karteczki nie przyznajemy się od razu, że przyszliśmy załatwić serwis telefonu: mówimy że chcemy zawrzeć nową umowę - te numerki są szybsze

#194 mamon66

mamon66
  • 71 posts
  • SkądWarszawa PL

Posted 15 October 2009 - 05:42

Orangę jest do du......Ale to wiadoma rzecz nie od dziś

#195 Laleczka

Laleczka
  • 11 posts
  • SkądWrocław

Posted 15 October 2009 - 11:59

JA CZEKAM NA NOWEGO IPHONA 2 MISIĄCE I 4 DNI Z SERWIWSU!!!!!!!!!!!!!!!! PARANOJA!!!!!!!!!!!!! WIĘC BEDE MUSIAŁA SIE PODJĄĆ JAKIŚ SKUTECZNYCH DZIAŁAŃ!!!!!!!!

#196 Gość_soyerski_*

Gość_soyerski_*

Posted 15 October 2009 - 12:13

pogadaj z rzecznikiem, z jego pomocą szybko to zalatwisz

#197 Laleczka

Laleczka
  • 11 posts
  • SkądWrocław

Posted 15 October 2009 - 18:47

TO SA JAJA!!!!!!!!

#198 BranCo

BranCo
  • 16 posts

Posted 18 October 2009 - 21:09

Jaki jest czas trwania gwarancji w sieci Orange?? Proszę o szybką odpowiedź.

#199 loop_digga

loop_digga
  • 83 posts

Posted 20 October 2009 - 15:07

Dołączam się do prośby, na forum jest od groma wpisów o gwarancji i raz jest, że rok, innym razem, że dwa lata. Na stronie gwarancji apple, po wpisaniu swojego numeru seryjnego pisze, że nie posiadam już gwarancji, jak to traktuje Orange? (tel. na osobę prywatną).

#200 grych

grych
  • 42 posts

Posted 08 November 2009 - 23:36

Moje boje z serwisem Orange ciąg dalszy... W piątek (6 listopada - do naprawy oddałem 10 października!) dostałem pismo, że stwierdzono "ingerencję cieczy przy wejściu od zestawu słuchawkowego". Popsuty był przycisk "home" (ten na dole, do wychodzenia z programów)... Poprosili 900 zł za naprawę popsutego przycisku. Oczywiście telefon nie był zalany, tego jestem pewien, był u mnie tylko tydzień. Rękojmia Orange to fikcja. Mogłem oddać telefon do serwisu "Pana Mietka", miałbym go od miesiąca - na szczęście mam jeszcze starego 3G, bo by nie było Autobusera na czas, akurat popsuł się podczas końcowych testów. BTW napisałem do Apple zapytanie, czy jest możliwe uszkodzenie przycisku przez zalanie cieczą gniazda słuchawkowego - bez jednoczesnego popsucia czegokolwiek innego :) ciekawe czy mają w zwyczaju czytać i odpowiadać na maile. -- Grych




2 user(s) are reading this topic

0 members, 2 guests, 0 anonymous users