 
	iBike - czyli Macowcy na rowerach
			
				
					
						
					
					#151
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 16:21
			
				
					
						
					
					#152
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 16:23
			
				
					
						
					
					#153
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 16:29
			
				
					
						
					
					#154
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 17:53
Ogolnie to najlepszy jest most grota Roweckiego bo jak sie ma szersza kierownice niz 550mm to nie da sie jechac chodnikiem bo na srodku sa latarnie na chodniku o szerokosci pewnie ponizej metra.
Kiedys sobie jechalem ulica na tymze moscie i zrownal sie ze mna gosc i na mnie drze ryja, ze to jest most i nie wolno mi tu byc i spycha mnie na barierke. Zwalnial zebym sie oddalil i przyspieszal spychajac mnie. Normalnie jakis nawiedzony byl :-) wiec mu zlozylem lusterko wertykalnie :-)
Wiec czesem jednak lepsze sa chodniki. Ogolnie to raczej jak sie nie swiruje policja nie gania za jazde po chodniku. Ja wole chodniki, chyba ze jest korek :-D To wtedy ulica:-) Alleycaty :-)
A to moj bujak, ogolnie to ciezko sie po miescie lata, dlatego nie lubie, ale za to ladnie z gorki ciagnie.

PS. Czy jest tu na forum jakis biker z wrocka lub okolic, ktory chcialby sie wybrac na jakis rajdzik po g. sowich lub slezy lub do zielenca do bike parku????
			
				
					
						
					
					#155
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 18:12
			
				
					
						
					
					#156
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 18:26
 ) i 5 km od domu pękł mi lancuch (dokupilem portugalski), ale suma tych poprawek i tak mi sie oplacala.
Jezdze nim od 2 lat i wszystko w porzadeczku. Rower z łamana alu rama, a zlamana w ten sposob, ze jak pewnie wiecie ulatwia zeskoczenie przy podjezdzie pod gorke w terenie bez obaw o strategiczne czesci ciala
 ) i 5 km od domu pękł mi lancuch (dokupilem portugalski), ale suma tych poprawek i tak mi sie oplacala.
Jezdze nim od 2 lat i wszystko w porzadeczku. Rower z łamana alu rama, a zlamana w ten sposob, ze jak pewnie wiecie ulatwia zeskoczenie przy podjezdzie pod gorke w terenie bez obaw o strategiczne czesci ciala  
					
					
			
				
					
						
					
					#157
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 18:57
Jechalem sobie do szkoly malo ruchliwa uliczka (kaliskiego, Bemowo) droga pusta, jade sobie spokojnie ulica (bo chodnik za waski) jakies 30cm od kraweznika. Nagle mija mnie stary podrasowany opel omega i trabi na mnie. Nie powiem ale troche sie wystraszylem bo to byla ostatnia rzecz jakiej sie spodziewalem. Pomyslalem sobie "ehh jakis nerwowy czlowiek". Nie wiem co mnie podkusilo ale wyciagnalem prawa reke z wyprostowanym srodkowym palcem. Po chwili Opel zatrzymal sie j jakis lowelas z kilogramem zelu we wlosach w spiczastych pantoflach gonil mnie na piechote. Niezego stracha mialem tym bardziej ze to bylo w podstawowce.
Historia dosyc niespotykana ale prawdziwa. A swoja droga to ludzie potrafia byc drazliwi..
			
				
					
						
					
					#158
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 19:28
 jak zobaczysz srebrnego GF advance t ja
 jak zobaczysz srebrnego GF advance t ja  
					
					
			
				
					
						
					
					#159
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 19:40
			
				
					
						
					
					#160
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 19:40
			
				
					
						
					
					#161
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 19:58
			
				
					
						
					
					#162
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 20:50
			
				
					
						
					
					#163
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 09 kwietnia 2008 - 20:57
			
				
					
						
					
					#164
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 10 kwietnia 2008 - 14:55
			
				
					
						
					
					#165
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 10 kwietnia 2008 - 17:28
 
					
					
			
				
					
						
					
					#166
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 10 kwietnia 2008 - 20:30
Orzechy sa najfajniejsze, muszę przyznać
Nie zaprzeczam, jednak do dupowożenia miejskiego całkowicie niepotrzebne. Jak już to coś lekkiego, przewiewnego. I słuchawkolubnego

Offtopiąc, na rowerze nie skaczę, czasem mi się wydaje że jestem jakimś odludkiem, każdy bawi się w "dirt'a", bmx'a, strret'a albo inne coś a ja po prostu lubię wyjść z domu z rowerem, wrócić cztery godziny później zakatowany i spocony w to samo miejsce i odprężyć się*przy koli/piwku ;D Może jest tu jeszcze jakiś dziwak, który też tak ma?

Ps. Co sądzicie op pomyśle wklepywania tutaj ilości przejechanych kilometrów danego dnia
 Na innym forum zauważyłem, całkiem fajna inicjatywa ;P Ja dzisiaj 48 zrobiłem, taki mały maraton z kumplem urządziliśmy sobie ;P
 Na innym forum zauważyłem, całkiem fajna inicjatywa ;P Ja dzisiaj 48 zrobiłem, taki mały maraton z kumplem urządziliśmy sobie ;P
					
					
			
				
					
						
					
					#167
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 10 kwietnia 2008 - 20:37
			
				
					
						
					
					#168
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 10 kwietnia 2008 - 21:09
Aha, dzis myknalem 27km ze srednia 58km/h :-)
chyba autem jadac w miare przepisowo w zabudiwanym:P
ja dzis zrobilem kolo 20, taki lekki spacerek po lesie dla dotlenienia się

merida matts sport 300 z 2005r
 
					
					
			
				
					
						
					
					#169
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 10 kwietnia 2008 - 21:20
 
					
					
			
				
					
						
					
					#170
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 10 kwietnia 2008 - 21:20
			
				
					
						
					
					#171
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 11 kwietnia 2008 - 08:46
chyba autem jadac w miare przepisowo w zabudiwanym:P
ja dzis zrobilem kolo 20, taki lekki spacerek po lesie dla dotlenienia się
merida matts sport 300 z 2005r
Dudi, nie poporstu ja jechalem tylko z gorki :-) potem wyciagiem pod gorke i tak w kolo macieju
Autkiem np. we wrocku czy wawce nie ma szans wykrecic takiej sredniej (chyba ze w nocy) :-)
			
				
					
						
					
					#172
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 13 kwietnia 2008 - 08:07
 
					
					
			
				
					
						
					
					#173
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 13 kwietnia 2008 - 09:10
			
				
					
						
					
					#174
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 13 kwietnia 2008 - 09:50
ja w wakacje okolo 60 km dziennie ze srednia 18km/h (wiem ze malo, ale ja tak lubie ;] )
Średnia 18 km/h to mało? Jak w Warszawie wyciągam ponad 15 km/h to jestem bardzo zadowolony, na ogół żeby wyciągną więcej muszę grzać ponad 30 na długich prostych ;D
			
				
					
						
					
					#175
					 
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 13 kwietnia 2008 - 10:10
 
					
					Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych



 
			
			
			
				 
				
				
			 
			
			 
				
				
			 
				
				
			 
				
				
			 
			
			 
				
				
			 
				
				
			 
				
				
			
 
				
				
			 
				
				
			 
				
				
			 
				
				
			 
				
				
			 
				
				
			







