[Grooby]

A co w tym zlego widzisz? Goscie chca se pisac programy ktore takie rzeczy umozliwiaja to nie znaczy ze sami to prawo lamia, czy naruszaja jaka kolwiek licencje To _ty_ decydujac sie na urzycie takiej metody i zainstalowaniu OSX na PC zlamiesz postanowienia EULA. Reasumujac, Apple moze im skoczyc G.

[chris.zurada]

Dokladnie tak mysle jak Ty Grooby

[DanielF]

A skończycie jak ten koleś
CHIP Newsroom : Pięć lat za piracki system operacyjny
też tylko złamał eula!

Mac OS X na PC czy z oryginalnej płytki czy z dvdr będzie piracki i tyle

[Klimer]

ech... a miało nie być o legalności... (w 10000000 tematach każdy przedstawiał już swoje argumenta... ) jest różnica w tym czy pójdę i ukradnę samochód (tak jak ten gościu z XP) a między tym jak kupię samochód i otworzę drzwi łomem... a to że instrukcja coś mówi o kluczyku (O_o) i tracę gwarancję i wsparcie techniczne to mój problem

[jory]

Bezpośrednia instalacja OSX na PC jest możliwa już od dłuższego czasu, właśnie przez emulację EFI na PC. Niektóre płyty główne są z tym sposobem w pełni kompatybilne.


Kilka problemów:

1. EFiX nie będzie przecież darmowy.
Kupując komputer Apple, system dostajemy oczywiście w komplecie i wszystko jest doskonale kompatybilne.
Kupując PC, musimy następnie dokupić EFiX oraz OSX. W wielu przypadkach da to cenę zwykłego Maka lub zbliży się do tego pułapu wystarczająco.

2. EFiX nie może być kompatybilny z każdym sprzętem PC. Lista sprzętu będzie najprawdopodobniej bardzo ograniczona.
Innymi słowy, być może wymagane będą np. droższe płyty główne na lepszych chipsetach Intela -> wtedy wracamy do punktu pierwszego. Na 100% wymagany będzie procesor z instrukcjami SSE3.

3. EFiX nie da nam obsługi całego sprzętu PC w systemie OSX zainstalowanym na tym Pececie. Nie będą obsługiwane liczne karty graficzne, dźwiękowe, sieciówki, płyty główne, peryferia, urządzenia USB, itd. itp. Nawet w przypadku niby-działającego sprzętu mogą pojawiać się bardzo uciążliwe problemy, problemy z hibernacją, oszczędzaniem energii, znikanie dźwięku, problemy z wifi, itp.
EFiX sprawdzi się więc tylko i wyłącznie w przypadku PC ściśle dobranego dla pracy z EFiXem oraz OSX. Nie będzie to najczęściej rozwiązanie dla ludzi którzy mają już komputer PC i nagle postanowią wykorzystać EFiX, pełna kompatybilność sprzętu będzie absolutnie kluczowa.


Zostaje tylko spostrzeżenie końcowe:
Kupując tani komputer PC i stosując EFiX, jedyne co możemy osiągnąć to zysk w czystej wydajności sprzętu. EFiX nie zagwarantuje nam, iż OSX będzie działał po następnym update od Apple, a Apple może łatwo sprawić by wszelkie nieoryginalne systemy OSX przestały działać po update. Wymagany będzie także ściśle określony sprzęt PC, najprawdopodobniej ten droższy, a wciąż zostaje kwestia obudowy dla takiego hackintosha, zasilacza, podświetlania klawiatury, multitoucha, itd.

Hmm, innymi słowy: EFiX nie zmieni absolutnie niczego w kwestii popularności OSX na PC. Jest to tylko i wyłącznie wykorzystanie już dostępnych rozwiązań czyli emulacji EFI, upakowanie ich w ładne pudełko i uproszczenie całego procesu instalacji (co wcale nie kończy problemów w temacie "OSX na PC") a wszystko to za sowitą zapewne opłatą.

[DanielF]

Już widze jak każdy kupuje efix'a i przychodzi kontrola z BSA a wy machacie im pendrajwem - będziecie mieli co kolegom w celi opowiadać Hej za co siedzisz? -za pendrajwa:) Lepiej sobie jakiegoś lajnuxa zainstalujcie. Na pc to chyba na razie jedyna alternatywa dla winzgrozy.

[Grooby]

Już widze jak każdy kupuje efix'a i przychodzi kontrola z BSA a wy machacie im pendrajwem - będziecie mieli co kolegom w celi opowiadać

Hej za co siedzisz?
-za pendrajwa:)

A co ma do tego BSA? Proponowal bym pomyslec zanim sie zacznie takie bzdury pisac ;>
BSA po pierwsze nie zajmuje sie lazeniem po domach ludzi i szukaniem nielegalnego softu, ta organizacja raczej zajmuje sie piraceniem na poziomie komercyjnym, czyli male, srednie i duze przedsiebiorstwa uzywajace nielegalnego oprogramowania moga sie BSA bac. Od zwyklych userow jest zgloszenie przez Apple zawiadomienia o przestepstwie z wskazaniem na konkretna osobe, na policje, ktora to podejmuje odpowiednie kroki, a i i to nastapi tylko w momecie gdy zlamanie EULI bedzie mialo podstawy prawne do scigania w danym regionie.

Jesli naprawde policja czy tez apple chcialo sie zajmowac takimi pierdolami, to kazdy user z jailbreakowanym ipodem/iphonem mialby problem.

G.

[chris.zurada]

Hehe, wiecie jak bedzie? Ludzie znow zaczna chowac winzgrozy po piwnicach, wszystkie pirackie plyty i ogolnie kompy hehe bo moze wpasc Policja Wtedy to mialem ubaw z kumpli :D:D:D:D:D Tylko ze teraz na bank rzuca sie na nas ktorzy nadgryzli jablko

[DanielF]

jesli naprawde policja czy tez apple chcialo sie zajmowac takimi pierdolami, to kazdy user z jailbreakowanym ipodem/iphonem mialby problem.

G.

I tak samo musiał by robić samsung, nokia i inni producenci ponieważ w wielu przypadkach by usunąć simloka należy wgrać zmodyfikowany firmware.

Przypominam, że w Polsce zdejmowanie simloka jest legalne.

Ale cóż jak ludzie kradną to sobie to tłumaczą na różne głupie sposoby np. bo inni kradną, bo to eula itd. Wątpie by ktoś kto ma hacintosha poleciał i kupił sys za 500zł tylko po to by sprawdzić czy mu grafika pójdzie i procek z sse2. Zresztą będzie to głupi wydatek -system i tak będzie nielegalny (w przypadku zainstalowania na PC)

Na allegro jest tyle okazji -każdy mak z c2d wystarczy do domowego użytku na długie lata - chyba że gracie w gry i tu powiem - lepsza będzie konsola lub zwykły PC (choć i w tym przypadku średnio co dwa lata zmiana ramu na inny ddr 2 na 3 gniazda procka standardów złącz grafiki itd)

[Ruczaj]

1. EFiX nie będzie przecież darmowy.
Kupując komputer Apple, system dostajemy oczywiście w komplecie i wszystko jest doskonale kompatybilne.
Kupując PC, musimy następnie dokupić EFiX oraz OSX. W wielu przypadkach da to cenę zwykłego Maka lub zbliży się do tego pułapu wystarczająco.

Jory, jesli ktos nie ma skrupolow z wrzucaniem MacOsa na peceta to i system pewnie sciagnie z netu a nie kupi....

[Grooby]

I tak samo musiał by robić samsung, nokia i inni producenci ponieważ w wielu przypadkach by usunąć simloka należy wgrać zmodyfikowany firmware.

Przypominam, że w Polsce zdejmowanie simloka jest legalne.

Zdejmowanie simlocka w niektorych przypadkach faktycznie jest legalne, w przypadku iPhone jest to ingerencja w software zainstalowany w telefonie, a jest to zabronione w EULA, pomijajac juz fakt ze OS zainstalowany na iphone jest caly czas wlasnoscia Apple, nie uzytkownika.

Wiec jest to takie samo lamanie postanowien licencji jak w przypadku instalacji OSX na PC.

G.

[Iro]

Jory, jesli ktos nie ma skrupolow z wrzucaniem MacOsa na peceta to i system pewnie sciagnie z netu a nie kupi....

Niekoniecznie.
Jeśli przekona się, że OSX jest tak samo stabilny jak na maku, a przy tym PC daje mu wolność pod względem konfiguracji, to może zdecydować się na kupno.

[virgin71]

Ale niektórzy głupoty piszą... jak się nie wie co to Mac, to się odzywać nie trzeba dla samego odzywania

[Iro]

Ale niektórzy głupoty piszą... jak się nie wie co to Mac, to się odzywać nie trzeba dla samego odzywania

To może warto zacytować, co jest w/g ciebie głupotą?

[chris.zurada]

Ale niektórzy głupoty piszą... jak się nie wie co to Mac, to się odzywać nie trzeba dla samego odzywania

Mozna by zapyta "Wiec czemu sie odzywasz?" ale bojki to my nie chcemy.

[raptou]

Jak ma fakturę na system, oryginalny nośnik to mu można "skoczyć". Użytkownik może sobie sobie własny system nawet ten system w pralce zainstalować. Apple się za to może najwyżej obrazić i zablokować dostęp do SU Nie ma pirackiego systemu. Nie ukradł go, tylko uczciwie za niego zapłacił. Jego sprawa, co z nim zrobi - z wyjątkiem powielania, udostępniania i sprzedaży kopii. Jedyne, co traci to gwarancję. Klient zapłacił, Apple dostało swoją dolę, system działa na jednej pralce, formalnie jest ok. Jak mu się system sypnie albo pralka popsuje z powodu nieprzeznaczenia do systemu OS X i zadzwoni do Apple po pomoc to go wyślą na drzewo i tyle z sankcji.

[Iro]

Zgadza się. Użytkownicy łamanych iPhonów też się zgadzają, że nie mogą w pełni korzystać ze wszystkich funkcji, a jednak nie przestają z niego korzystać. Co więcej. Niby Apple traci na tym, że nie są to fony aktywowane w ATT&T czy gdzieś indziej, ale popularność ciągle rośnie i to samą firmę nobilituje.

[Klimer]

Tak, tylko że tutaj na forum nikt nie krzyczy o tym że Mac OS X na PC to to samo co łamanie iPhone'a bo wielu z nich posiada te telefony, a co ich to nie może być złe iphone jest cacy, nawet łamany (bo przecież jest na topie!!! elo elo młodzieżowo) , ale Mac os już nie... (be be PC OS X) p.s. osobiście uważam że jak kupię to moja sprawa co zrobię z moją kopią, dopóki zgodne to jest z obowiązującym prawem. nie widzę nic złego w tym żeby użyć swojej kopii (w znaczeniu oryginalnego nośnika z sklepu) do używania w PC. jednak krzykacze powiedzą swoje

[Wesoł]

Hmm, pamiętać należy, że kupując dany soft, zgadzamy się również na zapisy licencyjne. Zresztą podobna sytuacja to licencje tylko na USA w przypadku softu, a tam taniej i się zaczyna kombinowanie. Teoretycznie można zrobić wszystko, tylko trzeba uważać, żeby nie przepłacić, bo co z tego, że wydamy kasę na oryginalny soft, jak w świetle prawa będziemy piratami. No chyba, że ktoś posiada na piśmie interpretację prawną, od stosownych organów, że jego "wydaje mi się, że mogę wszystko", jest zgodne z literą prawa... No, ale to byłaby ostateczność, zabijająca definitywnie te wszystkie dyskusje, a przecież tutaj chodzi o to, żeby gonić króliczka, a nie go złapać.

[raptou]

Teoretycznie można zrobić wszystko, tylko trzeba uważać, żeby nie przepłacić, bo co z tego, że wydamy kasę na oryginalny soft, jak w świetle prawa będziemy piratami.

W świetle prawa czy licencji ??
Zdaje się, że producent nie WYPOŻYCZYŁ tylko SPRZEDAŁ system z zachowaniem sobie ochrony praw Twórcy.
Gdyby system operacyjny miał kształt materialny to sobie bym nim mógł nawet wbijać gwoździe, wbrew licencji i też nie złamałbym prawa.

Licencja chroni wartość intelektualną przed narażeniem na straty związane z jej rozpowszechnianiem na szkodę Twórcy a nie przed użyciem niezgodnie z przeznaczeniem. Apple swoją dolę dostało przy zakupie i jedyne, co może to pilnować, aby właściciel nie czerpał korzyści z handlu cudzą pracą bez jego zgody, bądź narażał na straty przez "charytatywne rozpowszechnianie" wśród znajomych .Słusznie ma też prawo odmówić pomocy, gdy system używany niezgodnie z przeznaczeniem narobi szkód i nie bierze też za to odpowiedzialności i tyle. Szkody dla Twórcy nie ma, swoją kasę dostał i niech mu będzie "100 lat i jeszcze jeden i jeszcze raz..."

To tak, jak by mi ktoś zabronił wykorzystać książkę jako podpałkę do grilla lub papier toaletowy. Zapłaciłem, paragon mam - wolno mi !

[kamillys]

Takie akcje dowodzą, że OSX jest tak gienialny, że wiele osób chce mieć go na PC

btw. kupuje się licencję na Mac OS X, a nie Mac OS X, co z tego jak masz nośniki jak to nie jest twoje, nie masz kodu żródłowego(możesz modyfikować OSX, książkę też, ale musisz użyć długopisu i korektora, a i tak nie będzie taka sama). Zasadnicza różnica, tak samo jest z Windowsem, PS, Corelem, itd. To znaczy, że trzeba przestrzegać warunki licencji(w tym wypadku EULA), nawet "OSX tylko na Makach". Błędem rzeczowym jest "kupowanie OSX", poprawnie mówi się "licencję OSX", chociaż potocznie jest to obojętne, byleby wiedzieć, że chodzi o licencję.

[Wesoł]

Słuszna uwaga kolegi powyżej odnośnie tego co tak naprawdę kupujemy. Nie wiedzieć czemu niektórym się wydaje, że mają prawo do pisania licencji od nowa. Skąd takie przeświadczenie nie wiem... Jak dla mnie równie dobrze można sobie kupić pirata na bazarku, a później się tłumaczyć: "skąd mogłem wiedzieć, że to nie był autoryzowany dostawca". Ten sam poziom prawno-metaforycznych wywodów. Można się naciąć, tak jak nacięło się już kilka osób na sofcie z USA pomimo tego, że ich interpretacje zapisów licencji i prawa trzymały się o wiele bardziej kupy, niż historie dotyczące OS X.

[krismiszcz]

Dziwne, że słynny tekst się jeszcze nie pojawił " Temat zamykamy...wszelkie uwagi do Code" ;-) Czyżby Tony z Montany zaprzestał ? Wracając do tematu, jestem 3xTAK za tym co się dzieje z OSX-em. Ponieważ Mac stracił wiele na wartości, firma Jobsa strasznie tnie koszty oszczędzając na materiałach. To już nie to samo co kiedyś. Wspaniały procesor PPC, jakość, dopracowanie i wygląd. Mac to już nie Mac. Apple znalazło "targeta" i luke w rynku dzięki iPhone. Teraz interesuje ich tylko on, a troche zapomniano o Mac-ach. Byliśmy tego światkiem na ostatnim WWDC, iPhone, iPhone, iPhone a potem została luka w czasie i pogadamy sobie o nowym systemie. Nie mają odwagi się przyznać że Leopard to troche niedorobiony produkt. Jak dobrze pamiętamy opóźniano jego premiera ze względu na iPhone. Programiści byli tak pochłonięci pracą przy nim, że Leopard upodobnil sie do produktów z M$. A ja i tak nadal zostaje przy PPC, jeśli potwierdzi się plotka o braku supportu PPC w 10.6 (a wierze w nią jak informacja tonego o kwietniowej premierze iphone ) to wywalam płyte i procesor z PowerMac-a, polece do sklepu za rogiem i bez skrupulów postawie Hackintosha w obudowie G5 a w strone San Francisco wykonam gest Kozakiewicza ;-)

[utf]

Ok. Po pierwsze to nie kupuje się programu a licencję na niego (wszędzie o tym piszą). Licencja zabrania np zainstalowania programu na 10 komputerach, Licencja zabrania też instalację na sprzęcie nie apple. Każdy robi jak uważa Przynajmniej do czasu aż policja nie zapuka do drzwi

[Iro]

Takie akcje dowodzą, że OSX jest tak gienialny, że wiele osób chce mieć go na PC

Nie chodzi o to, że system jest genialny, tylko o coś innego.
Moim zdaniem są przynajmniej dwa powody takiej sytuacji.
1. Ludzie mają już dość polityki Apple, i niedoróbek z ich strony (sam osobiście znam ludzi, których 2 maszyną po maku do pracy jest HackIntosh).
2. Szukają alternatywnego systemu do bezkarnego buszowania po internecie. Jak wiadomo nie każdy zna się na Linuxie, a na niego też nie ma zbyt wielu komercyjnych programów, więc wybierają OSX. A Windows niestety jest podatny na infekcje, bo ma ponad 90% rynku i w związku z tym to najpopularniejszy system do wszelkich ataków.

Aż strach pomyśleć, co się będzie działo kiedy liczba użytkowników dziurawego i łatwego do sforsowania systemu OSX przekroczy 10%.
Apple wreszcie będzie musiało wziąć się do roboty i opracowywać zabezpieczenia, Firewalle, antywirusy itp.
A wtedy sam system może już nie być tak atrakcyjny dla grupy numer 2.