Nie chcę tutaj usprawiedliwiać żadnego producenta, ale od jakiegoś czasu wszystkie sprzęty są droższe... Na przykład taki laptop gamingowy - w 2013 roku kupiłam laptopa z Intel Core i7 i dwoma kartami graficznymi w SLI. Dałam za niego 4000 zł. W zeszłym roku kupiłam swojego MSI GT62VR, też z i7, tyle że tutaj już z jedną kartą graficzną i ten sprzęt kosztował mnie niemal dwa razy tyle co wcześniej (do tego procesor 6. generacji zamiast 7.)... Oba sprzęty były, że tak powiem, pośrodku stawki (mniej więcej na tym samym poziomie pod względem wyposażenia i wykonania) - nie były one ani najtańsze dostępne, ani najdroższe. A różnica w cenie kolosalna.
Żeby nie było - nie chcę się żalić, bo to nie o to chodzi . Chciałam tylko nakreślić sytuację, że nie tylko Apple podniosło ceny, tylko zrobili to wszyscy... Teraz jeszcze do tego doszły cyrki z procesorami Intela, które są znacznie droższe od AMD i nawet się nie zapowiada na obniżki...