[_igi]

The Freedom writers, całkiem fajny film do kotleta, z pozytywnym, amerykańskim przesłaniem. Ps. Tak, lubię takie filmy :E

[51m0n]

Ja ostatnio oglądam jakieś głupie komedie, jak np. Road Trip (po Polsku to była bodajże Szkolna Wycieczka). Fajnie tam niektóre motywy są, śmiałem się jak głupi Fajnie czasem się tak rozerwać przy głupiej komedii Mam ochotę teraz iść do kina na Hancocka. Ciekawe jak im to wyszło.

[admkryn]

Ano, ja lubię Smitha i chyba też się przejdę. Zapowiada się ciekawie

[napa]

Mam ochotę teraz iść do kina na Hancocka. Ciekawe jak im to wyszło.

fajny film na wakacje, lekki, latwy i w kilku momentach mozna sie nawet posmiac

[tratkiewicz]

Hancock, warto zobaczyć. Will Smith zagrał dobrze, podobnie do I'm Legend. Czy ktoś oprócz mnie jest zapaleńcem batmana i również nie może się doczekać Dark Knight ? ;>

[yony37]

Ja nie mogę się doczekać I Star Wars: The Clone Wars też! A tak wogóle to jestem od jakiegoś czasu fanem seriali. I właśnie wciągnąłem 3 sezony Weeds. Rewelacja. Nota bene product placement Apple jest dość wyraźny w tej produkcji A z SF to absolutnym nr 1 jest Firefly Jossa Whedona. Też polecam mocno.

[tratkiewicz]

no proszę batman, weeds wielki plus za to ! ja aktualnie ogladam 4 sezon weeds, czekam na 3 sezon Dextera i 5 sozon Lostów

[admkryn]

Z Dexem i LOSTami to tak jak u mnie. LOST oglądam już od dawna, za Dexa wziąłem się w te wakacje i kończę właśnie I sezon

[vinci]

Z Dexem i LOSTami to tak jak u mnie. LOST oglądam już od dawna, za Dexa wziąłem się w te wakacje i kończę właśnie I sezon

Dexter to jest serial arcydzieło Najlepszy serial jaki widziałem w życiu Czekam na 3 sezon...

[tratkiewicz]

a czy ktoś czytał książkę? moim zdaniem sporo się różni ale wersja filmowa bardziej podoba mi się niż książkowa, przynajmniej 1 część.

[jankor]

W filmie Melinda i Melinda jest sobie MBP, albo PB, nie zdazylem sie przyjrzec.

[loly]

a ja zaraz uderzam do kina na hellboya II zobaczymy co to za arcydzielo a na batmana juz nei moge sie doczekac za to w ten weekend widzialem podruz do wnetrza ziemi 3d no coz super a efekty naprawde sa zaj... czasami mozna sie przestraszyc a tak pozatym smieszny latwy i przyjemny polecam

[admkryn]

podróż

[loly]

oops no tak podroz

[Doc]

Czekam na 2 sezon Californication. Już nie moge się doczekać kolejnej przygoda Hanka Moodyiego.

[tratkiewicz]

dzisiaj obejrzałam film pt. Pathology - niezła fabuła, polecam obejrzeć Czasami zbyt przewidywalny ale podobał mi się [;

[loly]

yey a dzisiajj juz batman bedzie huraa

[ademiu]

Ktos kojarzy "the office" z Rickiem Gervais ? - udany serial . No i oczywiście troche z innej beczki ale Family guy tez jest rewelacyjny.

[owz]

Office rządzi, kupa śmiechu jak na angielski humor

---- Dodano 20-07-2008 o godzinie 23:22 ----
swoją drogą obejżałem dzisiaj Kochanice Króla. Nawet ciekawy.

[napa]

ja widzialem wczoraj film "Zona" dla mnie ok, polecam

[matdys]

88 Minut, świetny thriller z Pacino

[Loti]

A widział ktoś WALL_E? Tytułowy bohater robocik ogląda filmy na ekranie iPoda video, natomiast po naładowaniu baterii wydaje z siebie dźwięk startującej makówki (po wciśnięciu Power-a)

[matdys]

Ja widziałem Świetna animacja, zwłaszcza sam początek.

[turban13]

Ja wczoraj miałem iście filmowy dzionek. Obejrzałem w sumie 4 filmy: "Step Up 2", "Żony ze Stepford", "Jumper", "Get Smart". Najgorzej nastawiony byłem do Step Up, pierwsza część była kichą jakich mało [jedyny plus tego filmu, to były dwa fajne kawałki z soundtracku]. Po drugiej raczej nie spodziewałem się cudów, a tu miłe zaskoczenie. Fabuła podobnie jak w "jedynce" była, lekko mówiąc, upośledzona, ale film nadrabiał ścieżką dźwiękową i sekwencjami tanecznymi. Nie wiem, jak inni, ale ja jako fan amerykańskiego hip-hopu [jak słyszę, co Polacy za hip-hop uważają to mi ręce opadają] byłem zachwycony. Później zabrałem się do "Jumpera". I tutaj kolejna pozytywna reakcja, Fajne sceny akcji, porządne efekty specjalne [a za takie uważam, ten, których obecność nie trąci tandetą],fajna fabuła i udanym zakończeniem. Po "Jumperze" przerzuciłem się z ekranu MB, przed telewizor na "Żony ze Stepford". Nie ma, co tu dużo gadać - fajny film na sobotni wieczór. Lekka komedia z przesaniem. W nocy, nie mogąc zasnąć, zabrałem się za Smarta. Jedynym powodem, dla którego to zrobiłem była Anne Hathaway. Nie liczyłem na wiele i ... dostałem tyle na ile liczyłem. Jedynym śmiesznym momentem była scena ze zszywaczem. Ale jest w tym też dobra strona, usnąłem po tym filmie jak niemwlak .

[huski]

• The Holy Mountain - Alexander Jodrodovsky
• El Topo - ten sam reżyser

Filmy są nie do wyjęcia, nie wiedziałem czegoś podobnego, chyba można tylko porównać do Psa Andaluzyjskiego, jak ktoś ma podobne tytuły gdzieś w głowie to niech się pochwali chętnie poszukam.