[Sebosz]

To byś miał najbardziej kruche szkło jakie można było wcisnąć do smartfona. Wszyscy próbują znaleźć złoty środek.

[meg]

ja wolałam to szkło z np 4S

wole nosić etui ktore chroni przed upadkiem niż dodatkowe coś na ekranie.

[dobrakawa]

wole nosić etui ktore chroni przed upadkiem niż dodatkowe coś na ekranie.

Zero logiki. Kiedy korzystasz ze smartfona, to patrzysz na ekran, nie na tył telefonu. Kiedy moje szkło hartowane się porysowało, uciążliwie korzystało mi się z telefonu, bo wszędzie te mikrorysy widziałem, pod każdym kątem. Zapłaciłem za nowe szkło 30zł, a po założeniu miałem wrażenie, że korzystam z telefonu wyjętego z pudełka. Tył telefonu mam delikatnie porysowany i nie przeszkadza mi to, bo... nie korzystam z telefonu patrząc na jego tył.

 

To "dodatkowe coś" na ekranie brzmi dość.. odpychająco. Być może specjalnie dobrałaś te słowa aby podkreślić swoją dezaprobatę, więc powiem inaczej. Wolę nałożyć szkło hartowane o grubości 0,2mm, aby w razie zarysowań/upadku tanim kosztem wymienić (praktycznie) ekran, na który patrzę korzystając ze smartfona, niż etui, które jest grube, sprawia, że telefon jest cięższy i czasem mniej wygodny. Co prawda drugi argument, to subiektywna opinia, ale myślę, że wielu nie-posiadaczy etui się ze mną zgodzi.

 

W dodatku- rzecz o której mało kto może pomyśleć- kobiety noszą kolczyki. Przykładając telefon do ucha zwiększa się ryzyko zarysowań telefonu. Rzecz druga- makijaż. Zostawia wiele śladów na ekranie (czasem aż brzydzę się korzystać ze służbowego telefonu komórkowego, z którego korzystają też u nas dziewczyny), a czym przecierany? Pierwszą rzeczą, którą mają pod ręką- najczęściej koszulka/sweter, które mogą zostawić mikrorysy z czasem je powiększając.

 

Nie wyobrażam sobie nie nosić szkła i bujać się z porysowanym ekranem, albo płacić kilkaset złotych za jego wymianę.

[Molimo]

Ja mam tylko case od Apple i wystarczy. Ekran ma te ryski to ma. Póki o nich człowiek nie pomyśli to nie widzi. Telefon ma już rok ale to tylko telefon. Jak będzie trzeba to ekran pójdzie do wymiany ale tylko w przypadku rozbicia. Dodatkowe szkło na ekranie irytuje podczas używania gestów, non stop czuć krawędzie. 

[meg]

@dobrakawa

To jest tylko i wylacznie Twoja opinia. Jesli nie widzisz w mojej wypowiedzi logiki to Twoj problem, ze nie rozumiesz i nadal subiektywna opinia a piszesz tak jakby to byla prawda absolutna.

Nie cierpie telefonow z nalepionym czyms na ekranie i wlasnie dlatego ze ciagle sie w niego gapie nie bede niczego na niego zakladac. Etui chroni przed tym zeby ekran nie ulegl zbiciu rowniez. To mnie interesuje.
Ryski na ekranie widziane pod swiatlo jestem w stanie przelknac. Gorzej z tym ze spada wartosc telefonu. Nie jestem w stanie zaakceptowac za to zadnego dodatkowego szkla na ekranie.
Co ciekawe gorna czesc ekranu ktora moglaby byc porysowana od kolczykow - nie jest. Tylko dolna.

[effe]

Rysy były i będą i bez żadnej ochrony nic na to nie poradzisz. A to, że wcześniej nie miałaś mikro rys na wyświetlaczu to po prostu albo fart, albo na to nie zwracałaś uwagi. 

[Regiss]

@dobrakawa

To jest tylko i wylacznie Twoja opinia. Jesli nie widzisz w mojej wypowiedzi logiki to Twoj problem, ze nie rozumiesz i nadal subiektywna opinia a piszesz tak jakby to byla prawda absolutna.

Nie cierpie telefonow z nalepionym czyms na ekranie i wlasnie dlatego ze ciagle sie w niego gapie nie bede niczego na niego zakladac. Etui chroni przed tym zeby ekran nie ulegl zbiciu rowniez. To mnie interesuje.
Ryski na ekranie widziane pod swiatlo jestem w stanie przelknac. Gorzej z tym ze spada wartosc telefonu. Nie jestem w stanie zaakceptowac za to zadnego dodatkowego szkla na ekranie.
Co ciekawe gorna czesc ekranu ktora moglaby byc porysowana od kolczykow - nie jest. Tylko dolna.

 

Spróbuj folię od 3mk, najtańsza Shield za 12 zł za 2 sztuki. Jest tak mega cienka, że prawie nie widać jej na ekranie z normalnej odległości, w której używasz telefon. A zapobiega powstaniu tych paskudnych rysek. Polecam.

[meg]

Rysy były i będą i bez żadnej ochrony nic na to nie poradzisz. A to, że wcześniej nie miałaś mikro rys na wyświetlaczu to po prostu albo fart, albo na to nie zwracałaś uwagi.

Przed iphonem 8 mialam jeszcze 4 inne ajfony z poprzednich generacji. Naprawde uwazasz ze tak przyfarcilam albo teraz mam takiego pecha?
I zauwazyc bym zauwazyla. Wierz mi.

[effe]

Miałaś 4 iPhony poprzednich generacji i nie miałaś ochrony na wyświetlacz i zero mikro rysek widocznych pod światło? 

[meg]

Dokladnie tak. Ja bardzo dbam o swoje telefony. Sprzedaje zwykle co 2 lata i zawsze byly praktycznie jak nowe. Poza 8. Stad moj wniosek ze jest szklo gorszej jakosci czy po prostu „rysuje sie od samego patrzenia”. Zreszta jak widac to nie tylko moje obserwacje.

[effe]

Szkło nie jest gorszej jakości, po prostu miałaś pecha i w pewnym momencie się zapomniałaś i gdzieś porysowałaś. Wszystko w temacie. 

[Emej]

Te mikroryski obniżą ci wartość telefonu o jakieś 50zł, jeśli w ogóle. Bez przesady, żeby się tym jeszcze przejmować tak. Co roku niektórzy mówią, że dany iPhone ma mega rysującą się szkło i potem porównują do swoich poprzednich telefonów i tak co roku, ale prawda jest taka, że złapanie rysy na ekranie to w 95% kwestia przypadku. Wystarczy jedna, pechowa drobinka piasku i już szkło jest mocno zarysowane. Byłbym w stanie uwierzyć w argumenty, że jest gorsza jakość szkła po miarodajnych testach, ale je trudno przeprowadzić (powtarzalna siła nacisku, itp). Także opinie użytkowników, gdzie jeden mieszka przy piaszczystej plaży, a drugi zawsze kładzie telefon ekranem do góry i nosi sam w kieszeni, są zupełnie niemiarodajne.

[effe]

Z całym szacunkiem dla użytkownika meg, ale delikatnie rzecz ujmując kobieta przesadza. 

Telefony każde/wszystkie rysowały się, będą rysować itd... 

 

A to, że po 2 latach bez żadnej ochrony jej telefon się nie porysował to można włożyć między bajki. Chyba. że telefon trzymała za szybą w kredensie. 

[zboras]

Ale jest rozwiązanie, trochę januszowate, ale jednak jest.

W moim X na wyświetlaczu też pojawiły się ryski, widoczne pod światło - przywaliłem na to szkło, kilka dni przed sprzedażą, ale gość się nawet o nie nie pytał, wziął zadowolony że ma nowy telefon, a wybierał się na imprezę (piątek wieczorem się transakcja odbyła - pewnie lansik poszedł).

[Regiss]

No rzeczywiście Januszowate. Dobrze, ze chociaż sam to widzisz. A zwykła przyzwoitość by wymagała poinformować kupującego, że pod tym nowym i czystym szkłem ma rysy. Ale cóż.

[meg]

Z całym szacunkiem dla użytkownika meg, ale delikatnie rzecz ujmując kobieta przesadza.

No przeciez. Jak sie nie ma argumentu to na pewno KOBIETA przesadza...
Nie widziales moich telefonow, wiec sie nie wypowiadaj o czyms o czym nie masz pojecia.

[zboras]

Nie RYSY, tylko ryski. Mikro pipki widoczne tylko i wyłącznie pod słońce, nie przeszkadzające w niczym, szerokości mierzone w mikronach.
Poza tym telefon był używany, a nie wyjęty jako nowy z pudełka, stan idealny, leżał i pachniał.
Trochę Wam współczuję

[Arshe]

Nie RYSY, tylko ryski. Mikro pipki widoczne tylko i wyłącznie pod słońce, nie przeszkadzające w niczym, szerokości mierzone w mikronach.
Poza tym telefon był używany, a nie wyjęty jako nowy z pudełka, stan idealny, leżał i pachniał.
Trochę Wam współczuję

Zapytam inaczej, jakbyś zareagował kupując tel. w przekonaniu, że nie posiada żadnych rysek na wyświetlaczu bo przecież ma szkło hartowane, a przy wymianie wyszedł by ten kwiatek? nie wkurw... byś się? sorry ale dla mnie zatajenie takiej informacji jest totalnym dziadostwem. Z resztą sam przyznałeś, że założyłeś je przed sprzedażą co daje jasno do zrozumienia jakie były Twoje intencje, w końcu napisanie, że posiada mikro ryski mogłoby odstraszyć potencjalnych klientów lub zaniżyć cenę. Nie chodzi tu o fakt, czy mi osobiście przeszkadzają czy nie. Tu chodzi o cwaniactwo, nieczyste intencje  i zarobek kosztem kupującego....

Użytkownik Arshe edytował ten post 05 października 2018 - 14:23

[Regiss]

Dno i metr muru. Inaczej się nie da tego podsumować. Oby kiedyś trafił na podobnego....sprzedawcę.

[effe]

No przeciez. Jak sie nie ma argumentu to na pewno KOBIETA przesadza...
Nie widziales moich telefonow, wiec sie nie wypowiadaj o czyms o czym nie masz pojecia.

 

Mam gdzieś czy kobieta czy facet. Głupota jest głupotą. Ryski były i będą, no chyba, że się telefonu nie używa, albo zabezpiecza. Proszę nie pisać farmazonów. 

[Emej]

Ja jak sprzedaje zawsze piszę ogólnikowo "stan bardzo dobry" itp. Nie sprawdzam telefonu pod światłem, czy przypadkiem nie ma jakiś mikrorysek. Do tej pory nikt mnie o to nie spytał, jedna osoba oglądała ekran, ale bez przesady, że pod światło sprawdzała. Skoro w normalnym użytkowaniu mikroryski są niewidoczne w żaden sposób i trzeba ich specjalnie szukać, to po co się tym przejmować?

Użytkownik Emej edytował ten post 05 października 2018 - 14:54

[dobrakawa]

No przeciez. Jak sie nie ma argumentu to na pewno KOBIETA przesadza...

Ech. Zaczęło się od ryski, a skończy się na oskarżeniach o seksizm, mizoginizm i antyfeminizm Nie przesadzaj

Pokaż nam te swoje kilkuletnie telefony bez ryski, to uwierzymy.

[Mikołaj Maciejko]

No przeciez. Jak sie nie ma argumentu to na pewno KOBIETA przesadza...

Wiesz, ja też jestem feministą, ale trochę się zagalopowałaś. Bez wątpienia jesteś kobietą. Gdybyś była facetem, to by napisał, że facet przesadza i nikt by na to sformułowanie nie zwrócił żadnej uwagi. No ale tak akurat napisać nie mógł. "Kobieta" w tym kontekście nie ma, w moim odbiorze, żadnych negatywnych konotacji.

 

A, że przedmioty używane się nieco niszczą, to rzecz zupełnie normalna i nie ma się czemu dziwić. Trudno oczekiwać, że przez 2 lata noszenia telefonu w kieszeni nie  dostanie się tam żadne ziarenko piasku. Jednym to przeszkadza i zakładają różnego rodzaju ochraniacze, inni wolą tego nie robić. Co kto lubi. Ale wmawianie, że wcześniejsze modele w takich sytuacjach wytrzymywały bez szwanku jest nadużyciem.

[arnold-h]

Jednemu nie bedzie przeszkadzala kupa na srodku pokoju a drugi bedzie penseta wydlubywal mikroby z dywanu. Miejcie to na uwadze. To nie sa jej jakies fanaberie. Szklo w 8 jest marnej jakosci. 

W takim 6s, ktorego mam do dzisiaj jako drugi telefon nie ma zadnych rysek. Wykluczam te mikroskopijne, widoczne tylko dla mlodego sokola.

W takim 8 tylko raz wlozylem go to torby z kluczami i rysa glebokosci rowu marianskiego.

[cronopioverde]

    Przypominam o kulturze dyskusji i o regulaminie forum. Zachowujmy się, Panowie; byle jak, ale się zachowujmy.

    Pyskate posty o niczym znikniętę, a Użytkownikom dopraszającym się uporczywie o ostrzeżenia, zostały owe wręczone (takie "spełniamy marzenia" w zaściankowym stylu).

    Jeżeli wątek będzie kontynuowany w podobnym tonie, zostanie po prostu zamknięty. Z góry dziękuję za bycie kulturalnym, to nie takie trudne.