[Molimo]

Więc tym bardziej. Jeśli chodzi o funkcje tabletowe i programy pod dotyk przystosowane to iPad biję na głowę Surface. Użytkowanie samego Windows dodatkiem to średni pomysł.

[imrik]

W kwestii linii produktów Surface - Consumer Reports pulls recommendation for Microsoft Surface laptops

http://money.cnn.com...orts/index.html

Użytkownik imrik edytował ten post 11 sierpnia 2017 - 08:25

[528eae9968]

Więc tym bardziej. Jeśli chodzi o funkcje tabletowe i programy pod dotyk przystosowane to iPad biję na głowę Surface. Użytkowanie samego Windows dodatkiem to średni pomysł.

Niekoniecznie, w AppStore na iPadzie brakuje rozbudowanych aplikacji, które są zarezerwowane na macOS, nawet xCode nie ma. 

 

Na Surface odpalisz pełny pakiet Adobe, Autocada, Corela itp. Rozciągnięte proste appki z iPhone na iPadzie Pro to nie jest wielki powód do dumy. 

[imrik]

Niekoniecznie, w AppStore na iPadzie brakuje rozbudowanych aplikacji, które są zarezerwowane na macOS, nawet xCode nie ma. 

 

Na Surface odpalisz pełny pakiet Adobe, Autocada, Corela itp. Rozciągnięte proste appki z iPhone na iPadzie Pro to nie jest wielki powód do dumy. 

 

Chyba bardziej chodziło o fakt dotykowej obsługi - na iPad wszystko jest zbudowane z myślą o dotyku więc dotykowo obsługuje się to dobrze te programy, a na Surface (czy innych PC z dotykowym ekranie) opcja dotykowa jest, ale interfejs znaczącej większości programów jest pod pointer i klawiaturę zrobiona - nawet gdy program uwzględnia obsługę przez dotyk to jest to słabo zrobione po prostu.

[douglas]

Niekoniecznie, w AppStore na iPadzie brakuje rozbudowanych aplikacji, które są zarezerwowane na macOS, nawet xCode nie ma. 

 

Na Surface odpalisz pełny pakiet Adobe, Autocada, Corela itp. Rozciągnięte proste appki z iPhone na iPadzie Pro to nie jest wielki powód do dumy. 

 

xCode nie ma i pewnie prędko nie będzie (bo i w sumie jaka byłaby korzyść z dotykowego ekranu w środowisku dev?) ale w np. obszarze edycji zdjęć to się dzieje i nie nazwałbym tego "rozciągniętymi prostymi apkami", przykłady: 

[528eae9968]

Chyba bardziej chodziło o fakt dotykowej obsługi - na iPad wszystko jest zbudowane z myślą o dotyku więc dotykowo obsługuje się to dobrze te programy, a na Surface (czy innych PC z dotykowym ekranie) opcja dotykowa jest, ale interfejs znaczącej większości programów jest pod pointer i klawiaturę zrobiona - nawet gdy program uwzględnia obsługę przez dotyk to jest to słabo zrobione po prostu.

Dokładanie natomiast w drugą stronę jest lipnie na iPadzie, po podpięciu klawiatury nie mogę np. nawigować za pomocą strzałek jak na macOS. Język polski nie ma podpowiedzi podczas pisania jak angielski itp. Klawiatura nie ma gładzika a jest droższa niż w Surface. Brak regulacji nachylenia to też straszna lipa. 

 

iOS nie obsługuje też myszy ani drugiego ekranu. 

xCode nie ma i pewnie prędko nie będzie (bo i w sumie jaka byłaby korzyść z dotykowego ekranu w środowisku dev?) ale w np. obszarze edycji zdjęć to się dzieje i nie nazwałbym tego "rozciągniętymi prostymi apkami", przykłady: 

Nadal daleko do poziomu aplikacji z macOS.

Normalnie, za pomocą klawiatury, która jest sprzedawana przez samo Apple. 

Użytkownik rybak-17 edytował ten post 11 sierpnia 2017 - 10:32

[douglas]

Nadal daleko do poziomu aplikacji z macOS.

Normalnie, za pomocą klawiatury, która jest sprzedawana przez samo Apple. 

 

Czy daleko czy blisko to już zależy od potrzeb, niemniej na pewno nie są to (szczególnie nowy Lightroom i Affinity Photo) "proste rozciągnięte apki" jak to niektórzy lubią powtarzać  Nie każdy potrzebuje wszystkich zaawansowanych funkcji PS i jak Affinity okazałoby się wystarczające to jest to praktycznie za darmo (20 baksów - toż to 2-3 zestawy w McDonald) w porównaniu do abonamentu CC.

xCode - pisałem, że nie byłoby dodatkowych korzyści a nie, że się "nie da". Jasne, że na klawiaturze można pisać kod ale ani to nie będzie wygodniejsze niż na maku ani nic na tym dodatkowo nie zyskasz - ekran dotykowy czy pencil w programowaniu do niczego nie jest potrzebny.

[528eae9968]

Jedno zależy od potrzeb a drugie już nie? 

 

Mocny, dobrze zrobiony i sprzedający się Surface to najlepsza rzecz dla fanów iPadów. Nie ma nic lepszego dla klientów niż konkurencja. 

Użytkownik rybak-17 edytował ten post 11 sierpnia 2017 - 11:13

[douglas]

Jedno zależy od potrzeb a drugie już nie? 

 

Możesz jaśniej?

 

 

 

Mocny, dobrze zrobiony i sprzedający się Surface to najlepsza rzecz dla fanów iPadów. Nie ma nic lepszego dla klientów niż konkurencja. 

 

A i owszem. Jestem za tym żeby Surface były coraz lepsze bo jak widać pozytywnie to wpływa na ten segment 

[Roberto18]

Bawiłem sie dzisiaj w sklepie troche surface Pro 5 z klawiatura, chociaż na początku nie bede jej kupował, moze pozniej. Klawiatura miła w dotyku, fajnie sie pisało, a touchpad miał super reakcje na ruch palca. Generalnie sam tablet zbudowanych dobrej jakosci materiałów, mega wygodna stopka z tylu, której w iPadzie nie ma, bardzo dobrej jakosci ekran, a aplikacje szybko sie otwierały. Widać różnice braku 120 mhz odświeżania w surface Pro, przez co ekran nie przewija tak płynnie, jak iPad.

W trybie laptopa mogą denerwować małe ikonki impasem start, przez co czasem ciężko trafić na ikonkę.

Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczony, ale nadal nie wiem co kupić, bo obydwa urządzenia spełnia moje wymagania, tylko na SP bede mogl torrenty i mp3 ściągać od razu na tablet, jednak z kolei na SP nie ma tylu aplikacji i mobilnych gier w sklepie Microsoft, a do odpalenia pełnych gier potrzebna jest klawiatura i mysz. Fakt, ze grać bede mało, ale patrzę pod kazdym względem na zakup, bo chce, zeby sprzęt starczyło na kilka ładnych lat.

Wiem, ze iPad Pro ma długie wsparcie producenta, a jak wyglada z surface Pro?

[Mikołaj Maciejko]

Ja myślę, że wiesz już szystko/wystarczająco dużo o obu urządzeniach, i więcej Ci już nie pomożemy. To jest teraz kwestia tego, co wolisz.

 

A swoją drogą, trochę off topic, nie wstyd Ci tak otwartym tekstem na publicznym forum pisać o ściąganiu treści z torrentów?

[Roberto18]

Większość ludzi ściąga, w czym problem? Pisze w jaki sposób bede użytkował urządzenie.

[MC_]

Może większość Twoich znajomych. Uczciwi ludzie nie kradną.

[MiL]

Większość kradnie to i ja mogę. Brawo.

[Kts]

Na Milicje....

[Roberto18]

Naprawdę duzo wnosicie do tematu.

[Roberto18]

Wybór padł ostatecznie na iPad Pro 10,5" 256 GB, tylko nie wiem, czy z lte czy bez. Jak radzicie?

Za 35 zł mam router mobilny i pakiet 50 GB/mies. I muszę nosić dodatkowo urządzenie + je ładować. Mam rownież ogromny pakiet neta w telefonie, ale hotspot zżera baterie.

Za 30 zł mam kartę sim do modułu lte, która ma 15 GB neta, ale nie wykorzystany net przechodzi na następny miesiąc, wiec moze sie zsumować ładna ilość GB oraz nie muszę brać dodatkowego urządzenia.

Co wybrać, z jakiego modelu Wy korzystacie?

[crab]

W myśl zasady:
 

Większość ludzi ściąga, w czym problem?

 

dziwne, że nie ukradniesz tego iPada, bo przecież niektórzy też tak robią. Zobacz ile pieniędzy zaoszczędzisz.

 

Żeby k***a w czasach kiedy miesięczny dostęp do milionów utworów kosztuje 20 zł, kraść pliki, a jednocześnie wydawać kilka tysięcy złotych na sprzęt, to trzeba być ultra cebulą. Jesteś złodziejem, który napisał wprost, że kradnie i jednocześnie nie widzi w tym problemu. Po takim wpisie inni użytkownicy powinni cię kompletnie olać. 

 

Użytkownik john80 edytował ten post 14 sierpnia 2017 - 04:05

[Roberto18]

W myśl zasady:

dziwne, że nie ukradniesz tego iPada, bo przecież niektórzy też tak robią. Zobacz ile pieniędzy zaoszczędzisz.

Żeby k***a w czasach kiedy miesięczny dostęp do milionów utworów kosztuje 20 zł, kraść pliki, a jednocześnie wydawać kilka tysięcy złotych na sprzęt, to trzeba być ultra cebulą. Jesteś złodziejem, który napisał wprost, że kradnie i jednocześnie nie widzi w tym problemu. Po takim wpisie inni użytkownicy powinni cię kompletnie olać.

Ty święty jesteś i nigdy nie pobrałeś nic nielegalnego z internetu? Widzisz, zeby móc pobrać pliki, o które jest ta cała wojna, to tez musiałem zapłacić, zeby miec dostęp do nich, wiec co, dalej kradnę? To, ze ściągam torrenty, czy inne pliki nie znaczy, ze jest to za darmo.

[MC_]

Jeśli płacisz paserowi, to wcale nie oznacza, że jesteś uczciwy. I nie mierz innych swoją miarą. Są porządni ludzie na świecie, choć może ich nie znasz.

[528eae9968]

Przestańcie spamować 

[crab]

Ty święty jesteś i nigdy nie pobrałeś nic nielegalnego z internetu? Widzisz, zeby móc pobrać pliki, o które jest ta cała wojna, to tez musiałem zapłacić, zeby miec dostęp do nich, wiec co, dalej kradnę? To, ze ściągam torrenty, czy inne pliki nie znaczy, ze jest to za darmo.

 

Mówimy o tobie, a nie o mnie. Ja nie mam na komputerze ani jednego nielegalnego pliku.

 

Zaraz się dowiem, że jesteś mecenasem sztuki, bo pobierając pliki promujesz zespoły. Podkreślę jeszcze raz - jesteś złodziejem, który nie płaci za czyjąś pracę. To, że płacisz za dostęp do internetu, nie znaczy, że wszystko w sieci jest za darmo, twój dostawca przekazuje pieniądze za pobrane pliki? Co to w ogóle za głupie myślenie? W takim układzie iCloud i iTunes też byś okradał i nie płacił za usługę, jakbyś miał taką sposobność, bo płacisz za internet? Paliwo ze stacji też kradniesz, bo już zapłaciłeś za samochód? Dorabiasz ideologię, żeby moralnie uzasadnić niepłacenie za czyjąś pracę. Pomyśl, masz zespół, wydajesz kasę na instrumenty, poświęcasz miesiące na stworzenie albumu, płacisz za studio i mastering, potem marketing. Dostajesz jakiś śmieszny procent od ceny utworu, a na koniec podchodzi do ciebie typ i mówi, że on pobiera twoją muzykę, ale z torrentów, bo już za internet zapłacił. 

Wydajesz kilka tysięcy na tablet, a cebulisz 20 zł na miesiąc, za nielimitowany dostęp np. w Spotify.

Użytkownik john80 edytował ten post 14 sierpnia 2017 - 12:14

[Roberto18]

Myśle, ze nie ma sensu wiecej pisać, bo i tak będziesz wiedział wszystko lepiej.

[crab]

Myśle, ze nie ma sensu wiecej pisać, bo i tak będziesz wiedział wszystko lepiej.

 

Z mojej strony to ostatni post, bo nie zamierzam prowadzić tu szkółki edukacyjnej, ale powiedz mi na koniec, w którym miejscu nie mam racji? Czy to, że muzyka jest obecnie śmiesznie tania, a nawet darmowa, jeżeli wybierzesz wersję podstawową Spotify, nie jest prawdą? A może to, że artysta nie dostaje ani grosza za plik, który zostaje pobrany z torrentów? Przepraszam, że nazwałem cię złodziejem. W zasadzie to co zrobiłeś to piractwo, mimo, że to forma kradzieży.

Nie mam nic do Ciebie osobiście, życzę Ci zdrowia i szczęścia, ale obyś nigdy nie doświadczył czym jest kradzież własności intelektualnej lub kradzież w każdej innej formie. Poświęcasz czemuś kupę czasu, a na koniec komuś komu podoba się to co stworzyłeś, bierze to za darmo. Serio, mam nadzieję, że tego nie doświadczysz, bo to boli jak cholera, zwłaszcza jak nie jesteś zespołem przynoszącym miliardy zysku, a jedynie mróweczką, która za wszystko płaciła ze swojej kieszeni.

Użytkownik john80 edytował ten post 14 sierpnia 2017 - 16:12

[MiL]

Widać ludzi trzeba edukować bo myślą że jak zapłacili za chomika to wszystko mają legalnie.