[Roberto18]

Dziekuje za pomoc w wyborze. Po przemyśleniach i waszych argumentach stwierdziłem, ze nowybiphone odpada, iPad Pro rownież ze względu na bardzo wysoka cenę zakupu + klawiatura. Dylemat mam tylko nad nowym macbookiem Air lub używanym macbookie Pro z 2014-2015r. Wszystko zależy od cen i stanu egzemplarzy, ale to juz zostaje upolować ten właściwy

[Kardas]

Ipad 10.5 na IOS 11 to już nie jest tylko zwykły tablet. Każdy laptop nawet ten najmniejszy nigdy w kwesti mobilności nie zbliży się do tabletu. Leżąc, stojąc, trzymając jedną ręką tablet obsłużymy duuużo łatwiej.

Jeśli już miałby być laptop to brałbym nowego Aira. Fakt ekran jest słaby ale jest to zawsze nowy sprzęt, z używkami to zawsze loteria. W Air jest mocny procesor, 8GB ram i bateria która wystarcza na zdecydowanie dłużej niż w Pro. Nowy Air starczy na długie lata.

Użytkownik Kardas edytował ten post 08 lipca 2017 - 08:14

[Molimo]

Ja bym sobie oczy wydłubał jakbym kupował nowy sprzęt za prawie 5 tyś., a ekran jak z roku 2007. 

A iPad pozostanie zwykłym tabletem pomimo iOS 11 czy klawiatury która na dłuższą metę nie jest wygodna. Nie mówiąc już o pracy przez pół dnia na 10,5".

[Rijndael]

I co z tego? To tylko powielanie tych samych funkcji i zagracanie się kolejnymi gadżetami.

 

Nie zgodzę się. Ekran jest kluczowy. Jeżeli sprowadzimy wszystko "funkcji", to tak naprawdę przeciętna osoba może wyrzucić wszystko poza smartfonem. Na nim da się wykonać prawie każde, niespecjalistyczne zadanie, a także wiele specjalistycznych. Tylko czy to będzie wygodne? Tandem iPhone i iPad ma jeszcze jedną zaletę. Ryzyko awarii obu tych urządzeń naraz spada wykładniczo w stosunku do awarii jednego z nich.

[Roberto18]

Jednak iPada Pro 10,5" nie kupie, bo wersja która mnie interesuje to 256 GB z modemem lte do internetu, a to koszt około 4400 zł + klawiatura i robi sie cena ponad 5000 zl. Za ta cenę mam nowego Air z 256 GB lub dokładając tysiąc zł mam macbooka Pro z 2016 r. Chwilowo bardziej jestem skłonny kupić MacBook Pro, tylko nie wiem , czy 2015 czy 2016 bez touch bar

[Molimo]

2016 bez TB to rakieta. Uwierz mi. Będzie najlepszym wyborem. Na pewno lepszym niż ograniczenie się do iPad. iPad jako dodatek ale jako podstawa odradzam. I odradzam Air. Sprzęt niewarty swojej cenym z racji jakości ekranu, a raczej jego brakiem.

[Roberto18]

MacBook Pro 2016 jest rakieta, to fakt, ale szkoda ze ma tylko złącza thunderbold. Bez przejściówek sie nie obejdzie jeśli bede chciał podłączyć iPhone, zewnętrzny dysk, pendrive czy drukarkę i tutaj swoją przewagę pokazuje MacBook Pro 2015, który jako nowy w np. Media markt kosztuje wiecej, niż model 2016.

[Wania]

bez przesady z tym zlaczem. nie jest to takie upierdliwe jak by sie moglo wydawac. 

[Roberto18]

No ale kilka stówek na przejściówki muszę wydać, zeby wydrukować np. Jakiś dokument, bo moja drukarka jestbstatego typu i nie ma wifi

[528eae9968]

To kup używane AirPort Express 2G za 100zł albo Time Capsule i nie będziesz się bawił w kable

Użytkownik rybak-17 edytował ten post 11 lipca 2017 - 05:34

[Roberto18]

Nastąpił zwrot w zakupie kolejnego iUrzadzenia

[Molimo]

Tzn?

[Roberto18]

Zdecydowałem sie jednak na iPad Pro 10.5" 256 GB z racji takiej, ze mobilność jest bardziej potrzebna, niż normalny laptop, dlatego tez zrezygnowałem z MacBook Pro 2017. Długo sie zastanawiałem, zobaczyłem sporo filmów na YT, ale jednak iPad góra. Podobna moc urządzenia oraz nadchodzący ios11 wprowadzi mnóstwo zmian w środowisku tabletów. Myśle, ze kolejne wersje iOS rownież bedą przełomowe, gdyz Apple musi bronić sie przed konkurencja (surface Pro).

[qb4hkm]

Surface pro to nie jest konkurencja dla ipada :-)

[Roberto18]

Wydajnemu sie, ze jest bo wszędzie trąbią o tym, ze Microsoft ciagle był z tylu za Apple, a teraz przegonił jabłko. Surface Pro to tablet z możliwościami laptopa, pełna dołączana klawiatura i pełny system, który otwiera normalne programy oraz z kilkoma wejściami typu usb czy micro sd. Podobno fajny sprzęt, ale za drogi i w konfiguracji, która pozwala na optymalne i płynne korzystanie z tabletu to wydatek ponad 6,5k, a i tak wydajnosciowo jest słabszy, niż iPad Pro.

[Molimo]

I do czego Ci ta wydajność iPada?
Surface Pro to normalny laptop jak MacBook. Hybryda w dodatku. iPad z iOS jaki by nie był nigdy nie będzie miał możliwości takich jak Surface. To inna grupa docelowa ludzi.

[Roberto18]

Wydajność iPada potrzebna jest do płynnej pracy tabletu oraz czasem do gier mobilnych. Bardzo poważnie zastanawiałem sie rownież na surface Pro, ale boje sie tego windowsa 10. Na moim laptopie działa bardzo wolno oraz czasem wyskoczy jakiś błąd, pomimo pełnego formatu, i5, 8gb ram i dodatkowej karty graficznej nvidia. Boje sie, ze na surface Pro bedzie podobnie, czyli na początku super, a pozniej bedzie zwalniał.

[Molimo]

Nie ma gry aby poprzedniego "Pro" zadławić. 

Ja miałem Surface i bardzo sobie chwalę. Maszyna żyleta. Jedynie narzekałem na czas pracy na baterii ale w tegorocznym update wszystko poprawili.

No i co do ceny. Za 4.500 zł nie kupisz Surface Pro 2017 z klawiaturą i i5. 

[Roberto18]

No wlasnie, ta cena troche zabija, a konfiguracja optymalna z i5 8 GB ram i 256 GB to 6500 zł. Zdecydowałbym sie na niego, gdyby nie ten Windows, ktory po jakimś czasie bedzie mulil.

[Kardas]

Też miałem podobny dylemat. Stanęło na ipadzie 10.5. Absolutnie nie żałuję. Znakomity ekran, piekielnie szybka maszyna.

[528eae9968]

Też kupiłem ze względu na nową wersje iOS ale muszę przyznać że gdyby Surface Pro 2017 był tańszy to bym wybrał ten sprzęt. 

[Molimo]

No wlasnie, ta cena troche zabija, a konfiguracja optymalna z i5 8 GB ram i 256 GB to 6500 zł. Zdecydowałbym sie na niego, gdyby nie ten Windows, ktory po jakimś czasie bedzie mulil.

Co Ci będzie muliło bo nie rozumiem?

[Roberto18]

Ogólnie system Windows 10 bedzie mulil po pewnym czasie użytkowania, czyli wolniejsze start up'y, otwieranie programów i ogólnie praca na tablecie/laptopie pogorszy sie. Tak jest z każdym systemem Windows jak i android, który na początku jest mega szybki, a potem zwalnia. Tego sie wlasnie boje po surface Pro, ze czlowiek wyda mnóstwo kasy, a pozniej bedzie bił sie w pierś, ze mógł kupić cos z iOS/Mac os.

[imrik]

MacOS i iOS też z czasem zwalnia. Nie chcę się wypowiadać jak w relacji bo już ponad 10 lat wyłącznie na urządzeniach Apple, ale mimo wszystko cudów nie ma.

[Molimo]

Ogólnie system Windows 10 bedzie mulil po pewnym czasie użytkowania, czyli wolniejsze start up'y, otwieranie programów i ogólnie praca na tablecie/laptopie pogorszy sie. Tak jest z każdym systemem Windows jak i android, który na początku jest mega szybki, a potem zwalnia. Tego sie wlasnie boje po surface Pro, ze czlowiek wyda mnóstwo kasy, a pozniej bedzie bił sie w pierś, ze mógł kupić cos z iOS/Mac os.

Jedna z większych głupot jakie ostatnie przeczytałem na tym forum. Dostajesz plusa.

Jeśli Windows ma Ci mulić to lepiej nie kupuj nic ze znaczkiem jabłka, bo możesz być lekko zdziwiony jak potrafi chrupnąć system na iPhone 7 czy MBP 2016.