[chris.zurada]

A ja najpierw mialem okazje zarazic sie makiem od przyjaciela z Norwegii (www.gilmourish.com). Przede wszystkim zrobil na mnie wrazenie program Garageband ale jak sie okazalo jest to tylko kropla w morzu mozliwosci maka. Wystarczylo wyjechac na miesiac do UK i wrocic z bielutkim MacBookiem. "I zyli dlugo i szczesliwie"

[Mkalem]

Szukałem odmiany od windowsa, pierwszy raz gdy zobaczyłem screena z Panthera - "ŁAŁ" to było to, były linuksy, potem zaczęło się upadabnianie ubuntu/xp do tigera. W końcu pierwszy Mac Mini z Tigerem zagościł na moim biurku. Oddałem go bratu, tak potem Mini z C2D do teraz, doszedł MB, a całkiem niedawno iMac alu.. I tak od Tigera do Leoparda. Nie mam zamiaru, ani potrzeby wracać. Często cytowane "Once you go Mac, you will never go back" - o tak.

[Lukasz.com]

Był to czas kiedy widows miałem powyżej uszu: Pierwszy raz maca zobaczyłem u kumpla. Pomyślałem: "Fajne... Gdzie to można kupić?". Później zaprowadził mnie iSpot-a i tam zobaczyłem MacBook-a. Tak się zaczeło. I nigdy nie wróce do PC.

[Maticzek]

W sumie to się zaczęło w liceum. W pracowni stoją te białe iMaki, tak sobie myślę, że fajne, ładne no i to jabłuszko takie fajne. Jednak najbardziej mnie się spodobało świecące się logo na MacBooku (nauczycielce dali MacBooka, uczniom iMaki). Potem miałem okazję ściągnięcia iPhone ze Stanów, tak też zrobiłem ;D Następnie zauważyłem nowootwartego iSpota, oglądałem sobie Maki, patrzałem na ceny (bardzo wysokie ;( ) aż w końcu przyszedł koniec roku szkolnego, mój PC bardzo mnie już wkurzał, i codziennie po jakiś krótkich zajęciach w szkole (jak to w czerwcu), chodziliśmy z kolegą do iSpota ;D Dodatkowo, w bibliotece szkolnej też było kilka iMaków, z Tigierem, więc można było potestować. W czerwcu znowu wziąłem cennik z iSpota, porównałem ze starym cennikiem i się zdziwiłem, baardzo staniało I jakoś się udało

[gooroo30]

Kiedy poczciwa Amisia dożywała dni swoich stwierdziłem , że czas na zmianę . Karty PPC do Przyjaciółki miały wyjątkowo niekorzystną cenę w porównaniu do PowerMaków więc postanowiłem nabyć coś takiego jak PPC G3 266 MHz . Nie powiem , zebym padł padł na kolana przed "classikiem" , ale kiedy udało mi się na tym odpalić Panterkę ... mój świat stanął na głowie ... To był system o jakim marzyłem , coś jak Amiga , ale lepsze ... z prawdziwym wsparciem wielkiej firmy . Potem to już droga klasyczna ... coraz mocniej , coraz szybciej ... aż do dnia kiedy okazało się , że PPC nie jest już fajny . Tak więc przyglądam się InteloMakom ... ani to lubię , ani przeciw jestem ...

[_igi]

Pierwszy komputer, z jakim miałem do czynienia. Ahh, te czasy OS 7 (bo wcześniejszych nie było, nie? :>), zabójczej rozdziałki 800x600, lemmingów i warhammera, kolorowych ekranów śmierci (coś jak teraz kółeczka, tylko że na całym ekranie )

[gocur]

Sorry ze odkopuje ale tez chce się wypowiedzieć... Kiedyś na wakacjach poznałem bardzo sympatycznego gościa... Co roku widzieliśmy się na wakacjach. W 2006 przyjechał ze swoją Toshibą a ja ze swoim Siemens- Fujistu. Zobaczyłem u mniego OSX86, zapytałem "Masz instalke??" A on: "No pewnie":-P Zainstalowal mi tego OSX'a i chodzil tak sobie, az tu kiedys wyskoczylo mi okienko Software Update a ja kliknąłem Install :D Wywalił mi Kernel Panic i koniec z OSX8 6 byl do konca 2007. Postawilem na moim IBM'ie T30 Tigera ale po jakims czasie zaczalem odczuwać niedosyt Apple. W tym roku walnąłem sobie uzywanego PB 17" 1.33Ghz, następnie iMac'a Early 2006 i MB 13,3" 2.0GHZ i tych 2 uzywam teraz :-P

[modest-vermin]

Ja zacząłem interesować się ogólnie Apple, od kiedy kupiłem sobie pierwszego iPoda, było to jakieś 3 lata temu. Czytałem wówczas dużo zagranicznych stron, podążałem za trendami z Zachodu, więc i iPoda musiałem mieć Od razu wyrzuciłem starą empetrójkę, wręcz zakochałem się w nim, a swego czasu wydałem kupę kasy na to :] Resztę produktów mnie zaczęła zachwycać po jakimś keynote Steva Jobsa, z 2006 roku. Wtedy stałem się wręcz maniakiem Apple. Dziś jestem obiektywnym miłośnikiem nowych technologii. Nie podoba mi się polityka Apple w niektórych sprawach, ale wszystko idzie do przodu a produkty Apple nigdy nie przestały mi się podobać.

[dudi]

ja kompa z jabłkiem chciałem mieć od wielu lat. Zawsze powtarzałem wszystkim, że maki są lepsze wydajniejsze itp itd, sam jednak mialem tylko pc bo na maka stać*mnie nie było. I jakoś nie szalałem żeby kupić, aż do zakupu używanego iPoda photo. Potem już było z górki, wiedziałem że musze mieć jakiegoś laptopa z jabłkiem;) nie minęły 4 miesiące, jak zawitał u mnie iBook G4 zakupiony tutaj na forum:)

[Zwickau]

Witam! Juz znam komputer marki Apple od 1998/1999 roku, kiedys w szkole Instytutu Głuchoniemych tam bylo niewiele komputery chyba Apple Macintosh Classic. Jak na lekcji strasznie nie lubiłem sie. Potem w 2001/2002 roku w tej szkole dostali po 20 sztuki iMac G3, jedna sztuka Power Mac G4 i jedna eMac - dzięki z dotacji od ministerstwa edukacji. Ja wiele razy siedzę przy iMac G3, trochę nie podobałem sie. Rzadko siedzę przy eMac bo to przeznaczony dla nauczyciela. W innym pokoju są duzo komputerów z Windowsem XP, ja zawsze siedzę, bo podobałem sie. Juz 4/5 lata cały czas wylacznie Windows, a teraz jestem rozczarowany z powodu kiepski system Windows Vista ktory moj brat ma laptopa HP Pauvilon 6500. W tym roku (marzec) zakupiłem iPhone 2G, byłem w pełni zadowolony. Potem mysl na zakupie MacBook Pro, tylko jeszcze czekam dofinansowanie z pfronu. Chyba we wrzesniu bede kupic MacBook Pro. Pozdrawiam!

[admkryn]

[Edit] Nieaktualne

[mantis30]

Hmm, moje boje z Makami (bo pierwsze kroki z MacOS-em 7.1 i 7.5 uskuteczniłem jeszcze na Amidze pod emulatorami Basilisk i ShapeShifter) zaczęly się w ostatniej klasie studiów kiedy to zatrudniłem się w serwisie macowym Cieszyłem się jak dziecko, że mogę pracować z kompami innymi niż pecety Poznawałem i kompy i system aż nadszedł dzień sądu i Amisia padła (buuu...) i gdy ukazał się godny następca AmigaOS - OSX postanowiłem kupić swojego pierwszego własnego Maka - PowerMaca G4 A dalej to już było z górki...

[wojciechd]

Było to jakieś 14-15 lat temu, ojciec przywiózł z morza komputer, po przyjeździe okazało się że jest to Apple Macintosh Portable. Miał duńską klawiaturę i system 6. Był uszkodzony, ale mój brat magik elektronik przywrócił go do życia. Jest u mnie do tej pory i nigdy go nie sprzedam, działa bez problemu. Co ciekawe w tej chwili ma podłączony dysk zewnętrzny 1GB wbudowaną pamięć 1MB, system 7.5PL i jakiś GreatWorks (pakiet biurowy), nie wiem jak wygląda sprawa innych wypustów tego modelu ale mój ma od środka wygrawerowane podpisy jakiś ludzi, chyba tych którzy się przyczynili do zrobienia tego komputerka, nigdy się nie zgłębiałem co do tego tematu. Póżniej była LCta 475 z monitorem 14" a w nim kineskopek Sonego, później był LC 630 i jeszcze jakaś Performa. Po tym czasie był jakiś przestój i pojawił się iMac w kolorze zielonym z pierwszej rewizji, był jakieś 2-3 lat u mnie i go sprzedałem, znów nastąpił przestój i pojawił się MacBook Pro 2.2GHz. Nieszczęśliwym trafem mi go ukradziono był to dla mnie cios. Po 2 tygodniach nie wytrzymałem i kupiłem drugi, taki sam. Właśnie na nim pisze posta. Tak jak zaczęła się moja historia z Apple tak w jakimś sensie nawiązałem kontakt z ludźmi którzy zaczęli ciągnąć ten temat w Szczecinie sprzedając ten sprzęt oraz rozwiązania dla firm. Są, i jesteśmy do tej pory na rynku oferując nie tylko sprzęt ale profesjonalne rozwiązania dla firm i nie tylko do DZIŚ DZIEŃ Mam zaszczyt pracować w takiej firmie a przede wszystkim mam kontakt z Apple. Pozdrawiam Wszystkich MacUserów

[Orksos]

Zacząłem douczać się medycyny w kole na oddziale kardiologii inwazyjnej i aby nie musieć siedzieć non stop w szpitalu postanowiłem sobie poszukać programu do DICOM'ów i wygooglowałem OsiriX, który był dokładnie tym czego szukałem. Okazał się być tylko na maca więc stwierdziłem, że zobaczę co to dokładnie jest to nadgryzione jabłko o który w tedy wiedziałem tylko, że coś takiego jest. No jak sobie poserfowałem na stronie apple i pochodziłem do ispotów, to uzbierałem na MacBooka. Jak już będę pan doktor to kupie sobie pro, na razie zniszczę tego białasa do końca ;-)

[Young Gunner]

Najpierw w szkole podstawowej mieliśmy Maci Classic II, gdzie po prostu zakochałem się w nich. Potem Kumpel przyniósł na VHS film "Hackerzy", gdzie goście do hackowania używali PowerBooków, potem przez pewien czas interesowałem się grafiką, no to brat mi truł o PowerMacach i iMacach, więc i ja się wciągnąłem. Ale jak już znalazłem swoje zainteresowanie (muzyka), to zacząłem buszować co będzie najlepsze pod Reasona, i tak wybór padł na iMaca G3. Niestety był on dla mnie za słaby, a że potrzebowałem też gotówki, pozbyłem się go. Teraz powoli zbieram kase na MBP żeby w końcu odciąć się od tego Windowsa, który wiesza się co godzine

[razr]

iPod Nano 1G 2GB czarny. Miesiąc później miałem MacBook'a.

[chris.zurada]

Coraz wiecej ludzi zaczyna od iPodow i iPhona i konczy na iMacu lub jego przenosnej odmianie

[turban13]

Ja zacząłem od iPoda Shuffle xD To dopiero dziwna kolej rzeczy, dokupić komputer do odtwarzacza za 180zł.

[sali128]

Ja zaczałem od Nano,potem Mac'ki w szkole,potem MacBook i na koncu iPod Touch

[bigmanpl]

W pracy u klienta widziałem Maki i miałem okazję posiedzieć przy nich 2 tygodnie co dało mi możliwość poznania systemu (nie dogłębnie oczywiście). Później zainstalowałem MacOS 10.4.8 na PC (akurat komp okazał się w miarę kompatybilny) i przeglądałem system dalej, po pół roku kupiłem MacBook-a a PC poszedł na bok jako komp zapasowy (w sumie włączam go 2-3 razy w miesiącu jak jeszcze szukam jakichś starych danych których nie zgrałem na Maka).

[narkoman]

ja tam muszę zawsze być inny ponieważ nigdy nie miałem ipoda (w sumie to miałem nano przez 2 tygodnie) a maki po prostu mi się gdzieś kiedyś spodobały, potem wyczytałem, że system fajny, 3 miesiące temu spalił się laptop a że była okazja to się kupiło :-)

[Fast128]

iPod nano 2gen 4gb, potem iMac lampka 15'', niestety jeszcze nie działa. Ostatnio kupiłem powermaca G4 400 i na niego się przeprowadziłem z peceta. W zasadzie w ogóle nie odczuwam tego że ten komputer jest znacznie wolniejszy czy coś. Może dlatego, że mam wakacje i mi się nie śpieszy Tiger jest po prostu świetny

[pawel_mac]

Ja spotkałem się z Macani w gimnazjum. To były czasy...

[peem]

Ehhhh, przeczytałem wszystkie dotychczasowe posty i już chyba nie doczekam się do 6 września, kiedy to przyleci....mój pierwszy Mac w postaci MBA. U mnie zaczęło się od iPoda Nano 3 gen, którego dostałem w prezencie. Pamiętam, że zaskoczyła mnie cała idea obsługi tego urządzenia, no i satysfakcja z używania. Do tego jeszcze perfekcyjny design. Przyznam - pobudki próżne i konsumpcyjne, ale czy złe?

[sebbulon]

Zainteresowalem sie Applami przez zupełny przypadek ...... ja.. zdeklarowany pecetowiec ;> ..... kumpel pokazal mi dawno temu, gdzies chyba druga polowa lat 90-tych jakiegos Apple`a ........ nie pamietam co to kompletnie bylo, w kazdym razie pobawilem sie nim gdzies tak z pol godziny, po czym stwierdziłem ze to nie dla mnie .... potem dlugo nic ....gdzies tak okolo 2001 roku bodajze, wraz ze znajomym robilismy po godzinach pracownie komputerowa w jakiejs szkole gdzieś na wiosce ...... calkowita wymiana sprzetu, tak sie zlozylo ze oprócz przedpotopowych pecetow staly tam tez równie przepotopowe performy , z ktorych nikt kompletnie nie korzystal ..... wzielismy sobie po sztuce w celach edukacyjnych no i chyba podlapalem bakcyla .... co prawda performa potem wyladowala u znajomego , ale juz sie gdzies po głowie kolatalo ze warto by sie tym zainteresowac , no i w tym roku trafil mi sie za grosze G3 B&W ..... no i sie zaczelo, teraz mam G4 QS , puki co w zupelnosci mi wystarcza do dlubania z video i poznawania systemu, ale widze ze choroba postepuje, bowiem przylapalem sie na tym, ze na Apple`u siedze mniej wiecej tyle samo czasu co na windzie
W przyszlosci nie wykluczam czegos mocniejszego, pewnie juz na Intelu ....... a poniewaz lubie dlubac, to kto wie ... moze nawet jakis HaMac ;->

---- Dodano 18-08-2008 o godzinie 11:08 ----

...... oraz ładnie wygląda i zbudowany jest bardzo solidnie (która obudowa PC-ta jest wykonana z odlewanego aluminium - w dodatku pomalowanego na srebrny kolor?).

Np lapki z serii Panasonic Toughbook, mam takiego i od kilku lat katuje go po Bieszczadach czy innych Beskidach ... GPS , mapy itp ... i nie narzekam .... a propos ciekawe kiedy i czy w ogóle, Apple bedzie miec porownywalnie wytrzymaly mechanicznie laptop w ofercie ......