Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Sprowadzanie maka z USA i cło


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
496 odpowiedzi w tym temacie

#151 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 19 listopada 2007 - 03:23

poloneza nie przeswietlaja za bardzo. niemniej , co pisze banan, korzystanie z uslug tej firmy to podroz w czasie w gleboki komunizm. enerdowski w dodatku :>

#152 JędrekMac

JędrekMac
  • 1 712 postów
  • SkądŁódź

Napisano 19 listopada 2007 - 19:54

mój kumpel, ma kumpla w stanach i zamawiał jakiś drogi i spory sprzęt ze stanów, ten jego kolega ze stanów zaniósł zakupiony sprzęt do jakiegoś warsztatu i kazał zrobić pudełko, wsadzili pudełko z laptopem w to pudełku z metalu i każdą z krawędzi zaspawali, na paczce napisane "pudełko metalowe, wartosć 15$, i przeszła bez cła, nie mogą niszczyć zawartości paczek ;] po za tym nie mieli by jak rozspawać tego pudła, za zaspawanie zapłacił 29$ i wysłka 40$
  • seba22 lubi to

#153 seba22

seba22
  • 421 postów
  • SkądKensington Beach

Napisano 20 listopada 2007 - 15:38

mój kumpel, ma kumpla w stanach i zamawiał jakiś drogi i spory sprzęt ze stanów, ten jego kolega ze stanów zaniósł zakupiony sprzęt do jakiegoś warsztatu i kazał zrobić pudełko, wsadzili pudełko z laptopem w to pudełku z metalu i każdą z krawędzi zaspawali, na paczce napisane "pudełko metalowe, wartosć 15$, i przeszła bez cła, nie mogą niszczyć zawartości paczek ;] po za tym nie mieli by jak rozspawać tego pudła, za zaspawanie zapłacił 29$ i wysłka 40$

Każdy sposób, aby oszukać skarb państwa jest dobry 8-)8-)8-)
  • JędrekMac lubi to

#154 Klimer

Klimer
  • 848 postów

Napisano 20 listopada 2007 - 16:35

hymmm... toż to wystarczy prześwietlić i mogli by rozwalić mając podejrzenia co do zawartości ^_^

#155 JędrekMac

JędrekMac
  • 1 712 postów
  • SkądŁódź

Napisano 20 listopada 2007 - 20:28

weż pod uwagę to że metalu nie da się prześwietlić, widać równe pudełeczko i nic w środku, tylko kwadrat na skanie

#156 banan

banan
  • 765 postów
  • SkądChi-Town, Rëmiô, Gotenhafen

Napisano 20 listopada 2007 - 20:51

to moze bomby i dragi zaczniemy wysylac taka metoda skoro nic nie widac?

#157 kopernik11

kopernik11
  • 3 postów

Napisano 20 grudnia 2007 - 19:58

Ja mieszkam w stanach i wysylak sprzet do polski ale najtaniej i najpewniej to podac przez kogos. Nie ma cla niem ma zadnych problemow bierze go jako bagaz podreczny . Normalnie mozna wziasc 2 walizki i jeden bagaz podreczny + (no wlasnie) LAPTOP . sZYBKO I PEWNIE

#158 mda

mda
  • 75 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 20 grudnia 2007 - 20:35

Ja dzis za iPhone'a i iPod'a Touch zapłaciłem 612zł, cło i vat mimo że było wysłane jako "gift". Tylko, moja ciocia ubezpieczyła paczkę na 800$, dlatego tak wyszło, jestem bardzo zadowolony z zakupów. Dodam że paczka szła od 3 grudnia...

#159 darodex

darodex
  • 1 postów

Napisano 21 grudnia 2007 - 13:33

Planuje zakup paru maców do firmy. Znajomy może mi to kupić i przesłać jako używane. Czy ktos wie, czy moge legalnie uzywac takich komputerów w firmie? Boje sie ze jesli przy jakies kontroli wyjdzie ze nie zaplacilem vatu to bede mial problemy.

#160 macieknb

macieknb
  • 1 postów

Napisano 21 grudnia 2007 - 16:04

vat? W Polsce jesli kupuje sie cos na firme vatu sie nie placi. Jesli wiec chcialbym kupic z 10 laptopow w stanach na firme musialbym placic vat?

#161 owz

owz
  • 3 360 postów
  • SkądPoznań

Napisano 21 grudnia 2007 - 18:09

tak czy tak w stanach vat zapłacisz kupując sprzęt gdziekolwiek byś go nie kupił a nie wiem jak to potem będzie wyglądało z odliczeniem tego w PL. Zależy też w jakiej formie opodatkowania jest Twoja firma. Ja bym ogólnie rozważył leasingowanie sprzętu na jakieś 3 lata. Można sobie vat od rat albo całą ratę [jeśli firma jest na tzw książce] odliczyć a i tak po 3 latach sprzęt używany w firmie woła o wymianę z reguły. Acha i kupując na firmę VAT płacisz tylko odliczasz kwotę zapłaconego od kwoty "zarobionego" co może skutkować nie płaceniem vatu Urzędowi Skarbowemu :)

#162 kopernik11

kopernik11
  • 3 postów

Napisano 21 grudnia 2007 - 23:22

W USA bedziesz musial zaplacic podatek. W zaleznosci w jakim stanie je kupisz dla przykladu Ilinois ma 9% a indiana 6%. Mozna czasami ominac placenia podadku jak sie kupuje przez posrednika. Troche zachodu ale da sie zrobic. Problemy moga sie pojawic jak przy rejestracji poadsz ze uzywa je twoja firma . Wtedy moga zarzadac dodatkowej oplaty za licencje na comercial uzywanie. Jak wyglada z podatkim w polce nie mam pojecia :sad:

#163 Blade__

Blade__

    Pytong Was obserwuje !!!


  • 3 327 postów
  • SkądPółnoc

Napisano 22 grudnia 2007 - 00:09

Jesli sprzet sprowadzisz ze Stanow a w Polsce nie zaplacisz cla to mozesz sie niemile zdziwic jesli oddasz sperzet do naprawy gwarancyjnej ...... w EU moga nie uwzglednic tego i za naprawe berdziesz musial zaplacic. Nie ma zadnego problemu z naprawami gwarancyjnymi jesli sprzet kupiony w EU (nie potrzeba nawet czasami zadnych papierow).

#164 kopernik11

kopernik11
  • 3 postów

Napisano 25 grudnia 2007 - 18:41

hmm to dziwne bo przeciez mozesz mieszkac w stanach i do polski przyjechacc na wakacje lub sprawach biznesowych. Chyba nie musisz udowadniac swojego statusu emigracyjnego. Rowniedobrze moze byc to prezet. Jak narazie nikt z moich znajomych nie musial oddawac do naprawy a jesli oddali to musialo gladko pujsc bo nie slyszalem zadnych skarg od nich

#165 leju

leju
  • 150 postów
  • Skądwrocław

Napisano 17 stycznia 2008 - 19:31

Jak sprawa wygląda (cło) jeżeli chodzi o wysłanie UŻYWANEGO sprzętu. Konretnie iMaca (prawię nówkę) 20" ?? Czy to coś zmienia? I jeszcze jedno? Czy jeżeli na paczce napisane jest 'GIFT' i wartość przesyłki to panowie na granicy oclają takie cuś? leju

#166 robbie

robbie
  • 475 postów
  • SkądGdynia, PL

Napisano 17 stycznia 2008 - 20:05

Stawki celne można zobaczyć na stronie Urzędu Celnego. Program którego uźywa Urząd Celny nazywa się ISZTAR2.
Proponuję sprawdzić cło na komputer i tyle. Powiem tylko, że przeglądanie tego systemu nie jest proste. Celem jest zdobycie kodu nomenklatury :) opisującego rzecz, którą chcecie importować. Na wiele produktów cła nie ma, na inne są chore stawki.
Pamiętać należy, iż w przypadku importu, Urząd Ceny nalicza cło (jeśli stawka jest większa od 0%) następnie dodaje koszt transportu a następnie dodaje koszty VAT (najczęściej 22% bo tak jest większość produktów opodatkowana) - VAT jest dodawany na końcu:
(koszt produktu * cło + koszt transportu) * VAT (22%) i generanie to jest cena jaką należy zapłacić.

przykład:
coś kosztuje $1000, trasport kosztuje powiedzmy $150, cło 9% i VAT 22%.
W takim przypadku koszty odprawy cenej wyniosą:
cło: $1000 * 9% = $90
VAT: ($1000 + $150 + $90) * 22% => $1240 * 22% => $272,80 * kurs $$$ i mamy w pln\
Należy pamiętać (dodać) uślugi dodatkowe typu ubezpieczenie paczki czy samo oclenie (nie pamiętam ile kosztuje usługa clenia, chyba coś koło 200pln)

Uff.
jak widać sprzęt za $1000 (coś koło 2500pln) zostanie podrożony o co najmniej $272,80 (coś koło 680pln)

Uwaga. Po drodze mogą pojawić się jakieś dziwne dodatkowe koszty (kolega kiedyś musiał zapłacić ekstra za prześwietlenie rentgenem przesyłki, co prawda to był kontener :) ale nie spodziewał się tych kosztów (kilkaset pln)

Uwaga 2. Celnicy patrzą na wartość przesyłki (nie pamiętam jaka jest kwota zwolniona z cła ale nie jest zbyt wysoka).

#167 leju

leju
  • 150 postów
  • Skądwrocław

Napisano 17 stycznia 2008 - 23:29

No tak, dzięki za odpowiedź, ale ciągle chyba nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie pod tytułem: Czy paczka podpisana 'UŻYWANE' ma jakieś ulgi odnośnie oclania? l.

#168 leju

leju
  • 150 postów
  • Skądwrocław

Napisano 18 stycznia 2008 - 23:47

Problem 'rozwiązany' Byłem dzisiaj w iSpocie, i dowiedziałem się co nieco o cle i o tym jak jest z gwarancją na sprzęt zza oceanu. Jeżeli chce mieć gwarancję to zapłacenie cła jest OBOWIĄZKOWE, w innym przypadku gwarancja się w Europie nie liczy. l.

#169 rzep

rzep
  • 574 postów

Napisano 19 stycznia 2008 - 12:50

Problem 'rozwiązany'
Byłem dzisiaj w iSpocie, i dowiedziałem się co nieco o cle i o tym jak jest z gwarancją na sprzęt zza oceanu.
Jeżeli chce mieć gwarancję to zapłacenie cła jest OBOWIĄZKOWE, w innym przypadku gwarancja się w Europie nie liczy.

l.


To jest poprostu obcinanie kosztow w wykonaniu SADu. Posiadam maca z usa, bez cla i w UK bez mrugniecia okiem oddalem go 2 razy do naprawy serwisowej a takze wymieniali mi baterie w programie.

#170 Szelagpaul

Szelagpaul
  • 227 postów
  • SkądKraków

Napisano 22 stycznia 2008 - 09:25

a jak wyglada sprawa w kanadzie ? Do cen ze strony apple.ca trzeba doliczyc jakis podatek ? Wychodzi troche drozej ale znajomy wraca wiec.... :D

#171 laza

laza
  • 192 postów
  • SkądGniezno/Poznań

Napisano 08 lutego 2008 - 22:39

orientuje się ktoś ile wynosi zniżka edukacyjna np. na zakup macbooka w stanach? są jakieś bonusy? dzięki

#172 woocash

woocash
  • 1 624 postów

Napisano 10 lutego 2008 - 19:53

Cóż, ja pytałem u źródła, czyli w serwisie SADu i jedyne co jest potrzebne, to dowód zakupu w oficjalnej sieci sprzedawców Apple - dodatkowo po numerze seryjnym sprawdzane jest kiedy sprzęt opuścił oryginalny magazyn, i czy od tego czasu nie minęło zbyt wiele czasu ( bodajze 18 m-cy, dla gwarancji rocznej.

#173 MonikaK

MonikaK
  • 104 postów

Napisano 12 lutego 2008 - 13:12

Zniżka edukacyjna w USA na MacBooki wynosi 100$, a na MacBooki Pro 200$. Innymi rzeczami się nie interesowałam ;)

#174 hubs

hubs
  • 102 postów
  • SkądBerlin

Napisano 12 lutego 2008 - 13:53

A czy osoba studiująca w Polsce może kupić MBP w USA z taką zniżką? Jeśli tak to jak udowadnia fakt studiowania? Dziękuje z góry za odpowiedź :)

#175 MonikaK

MonikaK
  • 104 postów

Napisano 12 lutego 2008 - 15:47

Student z Polski nie może kupić w USA czegokolwiek ze zniżką. Teoretycznie. Czytałam chyba na tym forum, że jakaś dziewczyna z Polski kupiła Maca w USA ze zniżką na podstawie jakiejś karty potwierdzającej status studenta (coś w stylu Euro<26, tylko to się jakoś inaczej nazywało, ale było wydawane w Polsce). Trochę się pokłóciła i uznali zniżkę. Więc zależy to od szczęścia i sprzedającego, ale ja bym raczej nie liczyła za bardzo na takie szczęście. Możesz spróbować znaleźć studenta z USA, który 'odstąpi' ci swoją zniżkę (ja musiałam dać studentowi połowę kwoty, jaką zaoszczędziłam, ale mówi się trudno ;)). O ile się nie mylę, to wystarczy, że pokaże jakiś dokument potwierdzający, że jest studentem i już.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych