[Mariusz Piaścik]

Jesteś socjalistą z przekonania?

a co w tym złego? 

[elita]

Jesteś socjalistą z przekonania?

 

Nie rozumiem co jedno ma w związku z drugim. Ile osób modyfikuje pliki hard systemowe z poziomu innego nić update? 1 promil będzie chyba wartością przesadzoną i to sporo (i te osoby sodzie poradzą). A takie ustawienia default spowodują podniesienie poziomu zabezpieczeń biernych - nawet jak coś sie dostanie na poziom root, to nie zmodyfikuje systemu i restart w safe mode będzie miał szansę być czysty.

[ftpd]

Możecie skończyć o socjalistach?

[Kuba2000]

Możecie skończyć o socjalistach?

Mocno się zapomnieli, bo to zupełnie nie w temacie os x-a.

[Yellowfrog]

Maiło być znacznie szybciej, jeśli chodzi o grafikę, ale coś ciągle na niektórych kartach graficznych jest gorzej niż w Yosemite - mam nadzieję, że to poprawią. Tu kolejny wysłany feedback: oto tempo pokazywania katalogu w Finderze przy widoku listy z rozwiniętymi podkatalogami. Nawet bez podglądu miniatur. https://youtu.be/ZWs1AVMrzrI

[cronopioverde]

oto tempo pokazywania katalogu w Finderze przy widoku listy z rozwiniętymi podkatalogami.

Skrótu do – gwoli ścisłości
Na Mavericks (bo zauważyłem, że tak jak ja, jesteś do niego przywiązany) też używałeś skrótu, czy miałeś tam tzw. konsolidację biblioteki?
Osobiście przekopiowałem całą bibliotekę (bez linkowania i w miejscu domyślnym osadzoną) na dysk zewnętrzny, gdzie sobie zerkam z nieśmiałością na Capitana (choć z większym przekonaniem niż na Yosemite, którego instalację na dysku głównym całkowicie i wiekuiście porzuciłem) i nie doświadczam podobnych lagów, zaś na 10.9 nigdy nie miałem skrótu do katalogu ~/Music/iTunes/iTunes\ Media/Music, zatem nie mogę podzielić się konstruktywną krytyką, ale przed zawyrokowaniem opinii sprawdziłbym. Jeżeli u Ciebie wyświetlanie bezpośrednie katalogu tak samo laguje, to zwracam honor.

Użytkownik cronopioverde edytował ten post 31 lipca 2015 - 22:06

[Yellowfrog]

Skrótu do – gwoli ścisłości
Na Mavericks (bo zauważyłem, że tak jak ja, jesteś do niego przywiązany) też używałeś skrótu, czy miałeś tam tzw. konsolidację biblioteki?
Osobiście przekopiowałem całą bibliotekę (bez linkowania i w miejscu domyślnym osadzoną) na dysk zewnętrzny, gdzie sobie zerkam z nieśmiałością na Capitana (choć z większym przekonaniem niż na Yosemite, którego instalację na dysku głównym całkowicie i wiekuiście porzuciłem) i nie doświadczam podobnych lagów, zaś na 10.9 nigdy nie miałem skrótu do katalogu ~/Music/iTunes/iTunes\ Media/Music, zatem nie mogę podzielić się konstruktywną krytyką, ale przed zawyrokowaniem opinii sprawdziłbym. Jeżeli u Ciebie wyświetlanie bezpośrednie katalogu tak samo laguje, to zwracam honor.

 

To nie skrót tylko symlink  do Dropboxa, żeby mieć kopię muzyki w chmurze. Przypadek. Nie ma nic do rzeczy. W każdym folderze z rozwiniętym drzewkiem podkatalogów mam to samo.

Widocznie kwestia karty graficznej - Intel HD 4000 jest pewnie na samym końcu priorytetów jeśli chodzi optymalizację pod nowy system. Stąd też pewnie lagi w Mission Control. U jednych są, u innych nie.

Użytkownik Yellowfrog edytował ten post 01 sierpnia 2015 - 00:53

[Mariusz Piaścik]

To nie skrót tylko symlink  do Dropboxa, żeby mieć kopię muzyki w chmurze. Przypadek. Nie ma nic do rzeczy. W każdym folderze z rozwiniętym drzewkiem podkatalogów mam to samo.

Widocznie kwestia karty graficznej - Intel HD 4000 jest pewnie na samym końcu priorytetów jeśli chodzi optymalizację pod nowy system. Stąd też pewnie lagi w Mission Control. U jednych są, u innych nie.

Ja zrobiłem test u siebie. Mam Intel iris. Problem nie występuje. Wszystko chodzi płynnie i bez przycinek.

[WoofeR_]

Czy u Was również Safari (cmd+q) wyłącza się kilkanaście sekund? 

[cronopioverde]

To nie skrót tylko symlink  do Dropboxa, żeby mieć kopię muzyki w chmurze. […]

Przepraszam. Zasugerowałem się paskiem ścieżki dostępu. 

 

[…] W każdym folderze z rozwiniętym drzewkiem podkatalogów mam to samo. […]

 

 

Rzeczywiście. Nie sprawdziłem do tej pory, bo jestem nałogowo przywiązany do widoku kolumnowego i od lat nie używam innego. Ale przetestowałem teraz i wygląda to u mnie dokładnie jak na Twoim filmie. Też wyślę „feedbacka”, a co mi tam. Zaraz sprawdzę też na Mavericks.
 

 

[…] Widocznie kwestia karty graficznej - Intel HD 4000 jest pewnie na samym końcu priorytetów jeśli chodzi optymalizację pod nowy system. Stąd też pewnie lagi w Mission Control. U jednych są, u innych nie.

Akurat w wypadku widoku rozwiniętej listy skłaniałbym się na zwalenie winy na Findera, natomiast co do lagów w Mission Control, zgodzę się, że to może być częściowo wina sprzętu. Mój staruszek z ATI Radeon HD 4670 i tylko 256 MB nie laguje na ten przykład.

 

Czy u Was również Safari (cmd+q) wyłącza się kilkanaście sekund? 

Dwie dokładnie  . Ale nie przejmuj się. W betach wszystko jest możliwe – przed chwilą na jednym biurku miałem ciemny Dock i pasek menu, a na drugim jasny  – takie czary.

Użytkownik cronopioverde edytował ten post 01 sierpnia 2015 - 11:50

[enedil]

Nie rozumiem co jedno ma w związku z drugim. Ile osób modyfikuje pliki hard systemowe z poziomu innego nić update? 1 promil będzie chyba wartością przesadzoną i to sporo (i te osoby sodzie poradzą). A takie ustawienia default spowodują podniesienie poziomu zabezpieczeń biernych - nawet jak coś sie dostanie na poziom root, to nie zmodyfikuje systemu i restart w safe mode będzie miał szansę być czysty.

No cóż, część zrozumiała, że związek zachodzi.
Natomiast każdy, któ używa Homebrew, Macports lub Fink już byłby w kłopotliwej sytuacji. To nie są promile.

Doceniłbym jakąś ukrytą opcję w ustawieniach, bądź chociaż możliwość zmiany przez Terminal.
I, mimo że OS X mam od niedawna, po wprowadzeniu takich "funkcji" permanentnie, wrócę do korzeni.

[Yellowfrog]

Doceniłbym jakąś ukrytą opcję w ustawieniach, bądź chociaż możliwość zmiany przez Terminal.
I, mimo że OS X mam od niedawna, po wprowadzeniu takich "funkcji" permanentnie, wrócę do korzeni.

 

No jest przecież banalna możliwość wyłączenia Integrity Protection. Moim zdaniem w bardzo dobrym miejscu.

 

 

 

Mniej zaawansowani użytkownicy nie będą tu grzebać, a jak ktoś chce bardzo wyłączyć (bo tak jak ja chce np. wyrzucić DVD Player bo nie ma DVD, albo ukryć sobie niektóre nieużywane programy), to wyłączy. Gdzie tu problem?

Użytkownik Yellowfrog edytował ten post 01 sierpnia 2015 - 19:14

[enedil]

No jest przecież banalna możliwość wyłączenia Integrity Protection. Moim zdaniem w bardzo dobrym miejscu.





Mniej zaawansowani użytkownicy nie będą tu grzebać, a jak ktoś chce bardzo wyłączyć (bo tak jak ja chce np. wyrzucić DVD Player bo nie ma DVD, albo ukryć sobie niektóre nieużywane programy), to wyłączy. Gdzie tu problem?

To jest właśnie pewien problem.
Homebrew nie zadziała tak po prostu.
Recovery wcale nie jest takie wygodne.
Przydała się n.p. taka funkcja:
defaults write com.apple.fsintegrity BOOL "yes"

Użytkownik enedil edytował ten post 01 sierpnia 2015 - 19:25

[Tojot]

Taka flaga by całkowicie pozbawiała tę ochronę sensu. Wszystkie złośliwe programy by ją na początku najzwyczajniej wyłączały.

[JEDI_V-03965dee98]

Niewiem co jest z tym systemem(beta3) ale wolne miejsce na dysku znika mi w oczach,INNE po kilku godzinach waza ponad 80GB.Po restarcie wszystko wraca na krotki czas do normy.

[mirage]

U mnie co kilkanaście minut pojawiają się anomalie w pracy WiFi - połączenie z internetem teoretycznie zostaje zerwane - FTP-y nadal działają, streaming na ATV również, ale HTTP już nie. Należy wyłączyć WiFi i włączyć ponownie by odzyskać połączenie. W żadnej wersji systemu nie miałem problemów z WiFi.

[imn]

Zauważyłem, że od bety 3 wyłączyli możliwość bezpiecznego opróżniania kosza. Pojawiły się też śmieszne glitche z pływającym centrum notyfikacji. Po wysunięciu sam się dziwacznie scrolluje w górę i dół.

[mls]

To jest właśnie pewien problem.
Homebrew nie zadziała tak po prostu.
Recovery wcale nie jest takie wygodne.
Przydała się n.p. taka funkcja:
defaults write com.apple.fsintegrity BOOL "yes"

 

Co więcej, wyłączenie System Integrity Protection jest konieczne po każdym resecie PRAM. I teraz jest to dość uciążliwe, ale co się dziwić...

[ergoergo]

Działanie Maila w moim przypadku to dramat. Ciągle się wiesza, ściąga pocztę jak mu się uda albo zechce, wrzuca normalne wiadomości zamiast do przychdozących to do spamu, choć nie ma ku temu przesłanek...

[japawlak]

Osobiście zainstalowałem publiczną betę dla zarządzania oknami (które nareszcie zawitało do OSX)! Moje zdziwienie było ogromne kiedy okazało się, że: 

 

1. Spotlight został stary (czarny, głupi - brak szumnie reklamowanej inteligencji ) 

2. Zarządzanie oknami nie funkcjonuje ( można jedynie przenosić na pulpity jednym pociągnięciem - dzielenie ekranu nie działa ) 

 

Czy ktoś spotkał się z podobnymi anomaliami ? 

[Yellowfrog]

Osobiście zainstalowałem publiczną betę dla zarządzania oknami (które nareszcie zawitało do OSX)! Moje zdziwienie było ogromne kiedy okazało się, że: 

 

1. Spotlight został stary (czarny, głupi - brak szumnie reklamowanej inteligencji ) 

2. Zarządzanie oknami nie funkcjonuje ( można jedynie przenosić na pulpity jednym pociągnięciem - dzielenie ekranu nie działa ) 

 

Czy ktoś spotkał się z podobnymi anomaliami ? 

 

Dzielenie ekranu działa tylko w trybie niby fullscreen i jest biedne aż boli (http://blog.laptopma...lit-screen-mode). Myślałem, że będzie coś w stylu przyciągania okien do krawędzi, trzeba zostać przy Spectacle.

[Najwyzszy]

Macbook White Unibody mid 2010 (C2D, 3 GB RAM, HDD) - Smialo moan powiedziec, ze optymalizacja kapitana jest rzecza swietna. W porownaniu do czystej instalacji yosemite, ktora lagowala okropnie na takiej konfiguracji - El Capitan zachowuje sie rewelacyjnie. Safari dziala szybko. Sam system zuzywa duzo (nawet bardzo) mniej zasobow niz Maverick czy wspomniana Yosemitka. Jesli nie skopia tego, to starsze urzadzenia dostana drugie zycie

[Yellowfrog]

Macbook White Unibody mid 2010 (C2D, 3 GB RAM, HDD) - Smialo moan powiedziec, ze optymalizacja kapitana jest rzecza swietna. W porownaniu do czystej instalacji yosemite, ktora lagowala okropnie na takiej konfiguracji - El Capitan zachowuje sie rewelacyjnie. Safari dziala szybko. Sam system zuzywa duzo (nawet bardzo) mniej zasobow niz Maverick czy wspomniana Yosemitka. Jesli nie skopia tego, to starsze urzadzenia dostana drugie zycie

 

Wątpię czy zużywa mniej zasobów: Zmienili sposób pokazywania zajętej pamięci - wykorzystana pamięć i pliki  w pamięci podręcznej są pokazane osobno - przedtem wszystko było  razem, jako wykorzystana pamięć i tyle. 

 

Safari faktycznie wydaje się być szybsze, za to Chrome zdecydowanie ma problemy - widać, że optymalizacja pod nowy system nawet chyba nie zaczęta, bo nawet  interfejs mniej responsywny - otwieranie katalogu z zakładkami z paska zakładek lekko laguje i ogólnie troszkę bardziej mulista. Pewnie to poprawią - to już w gestii Googla.

 

Firefox to na razie zupełna tragedia. Okno robi się czarne przy skalowaniu i mruga, folder rozwijany z paska zakładek ma niespasowane favicony i raz jest przezroczysty, raz nie. Zdecydowanie trzeba poczekać z innymi przeglądarkami do czasu wydania normalnej wersji systemu. Przeglądarki to bardzo wymagające programy i nie ma co się dziwić.

Użytkownik Yellowfrog edytował ten post 03 sierpnia 2015 - 20:00

[japawlak]

Dzielenie ekranu działa tylko w trybie niby fullscreen i jest biedne aż boli (http://blog.laptopma...lit-screen-mode). Myślałem, że będzie coś w stylu przyciągania okien do krawędzi, trzeba zostać przy Spectacle.

 

Faktycznie! Dzięki za podpowiedź. Swoją drogą to aż zastanawiające jak można było tak prostą fukcjonalność tak spartaczyć :| 

Szczerze mówiąc to jest aż nieprawdopodobne ... 

 

Czy ktoś ma jakiś pomysł dlaczego nie zaktualizował się Spotlight (wciąż stary, głupi, czarny) ? 

[Danioo]

Mój Air (2013 podstawa, 11") z każdą aktualizacją (Public Beta) działał coraz gorzej. Przy drugiej Spotlight nie chciał zbytnio współpracować. Na trzecie dodatkowo z przeglądarką był problem. Na razie zmuszony byłem zainstalować oficjalnego OS X'a. Padło na 10.9, którego już dawno nie używałem i zacząłem zapominać jak on wygląda. Jak wyjdzie coś nowego to na pewno spróbuję jeszcze raz.