nie nic nie dokupiłam i nigdy na żaden sprzęt nie miałam. Byłabym zawiedziona gdyby tak szybko coś mu się stało. Byłby to pierwszy komputer w mojej historii, który był w serwisie, a miałam ich juz chyba z 5, na przeciągu jakichś 20 lat.
a gdzie wykupiłeś to ubezpieczenie i za ile?
Kupując nowy w MM dokupiłem za ok 1 tyś ubezpieczenie od wszystkich opcji. A biorąc bez faktury było ono chyba za ok 540zł.
Wiesz w sprzęcie tak zminiaturyzowanym to zawsze coś może wyskoczyć. Ale z drugiej strony 2 lata gwarancji ( 1 rok + rok rękojmi) to też sporo czasu. A jak wiadomo z rynku to ludzie kupują nawet 5-6 letnie i sobie bardzo chwalą.
A który to serwis ci tak powiedział? Ja widziałem ich sporo w tzw. autoryzowanym. Kilku moich znajomych kupiło to coś i wszyscy przynajmniej kilka razy oddawali go w trakcie gwarancji.
Nieautoryzowane serwisy nie przyjmują tego maluszka z powodu braku dostępnych części. W Autoryzowanych jeśli pada jeden klawisz, czy gładzik wymieniają cały topcase.
Oddałem do iDream, który skierował do autoryzowanego serwisu. Tylko tak to mogło się odbyć bo sprzęt był na gwarancji. Dostałem maca zastępczego więc było okey.
A teraz z perspektywy czasu to może nawet fajnie bo mam kompa nowszego hehe MB12 z 2015 , kupiony nowiutki w 06.2016 , a płyta z ok. 03.2017
Naprawdę gdzie jestem i kogo pytam z posiadaczy to awaryjność jest naprawdę niska. W tamtym autoryzowanym serwisie oprócz mojego był tylko jeszcze jeden MB12. A z reguły to gdy chodzi o awarie słyszy się w 98% o jakimś klawiszu.