Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
* * * * * 6 głosy

MacBook 12" - Opinie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1906 odpowiedzi w tym temacie

#1676 Escapist

Escapist
  • 8 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 00:13

Co byś nie kupił, do czego byś nie kupił i nawet jak kupisz od Microsoftu to Windows jest stworzony do działania na wszystkim czyli na niczym. Microsoft sprzedaje Windowsa każdemu kto chce. Nie ma Windowsa napisanego do konkretnego komputera lub choćby do konkretnej płyty głównej.

Częściowo się mylisz. Są sprzęty które są odpowiednio konfigurowane sprzętowo-tak żeby jak najlepiej współpracowały między sobą, jak i żeby jak najlepiej współpracowały z Windowsem. Tak jak Seb235 u powyżej wspomniał np.stacje graficzne, ale to samo masz w przypadku stacji roboczych oraz w większości komputerów biznesowych. I takie sprzęty nie pojawiają się wraz z odświeżeniem np.procesorów, czy krat graficznych. Często odświeżane są co dwa lata (a nie co roku), oraz nie tydzień po premierze np.nowego procesora, ale kilka miesięcy później. Tak samo nie ma się marnych dwóch lat, tylko z reguły 3lata i w opcjach spokojnie do 5lat gwarancja.

 

Tak samo nie mam pojęcia dlaczego powyżej porównujecie Maci to komputerów czy to po tysiąc, czy to nawet po 2,5tys? Toż Apple jest na innej półce. Większość sprzętów Apple powinno się porównywać z wersjami biznesowymi u innych producentów [fakt, że np. Acer czy Asus czegoś takiego nie mają to tylko jeszcze gorzej o nich świadczy]. Wówczas komputery z Windowsem już takie znacznie tańsze nie są. MacBooki Pro np. w porównaniu do oferty HP to w dużym uproszczeniu coś pomiędzy serią Probook, a Zbook. Zresztą w wielu komputerach biznesowych systemem nie jest Windows Start/Home tylko Windows Pro. Kto miał do czynienia z jednym i drugim systemem ten na komputerze z Home będzie się tylko frustrował w dłuższej perspektywie. Apple nie tworzy sprzętu komputerowego stricte na rynek konsumencki. Oni bardziej nawet jak nie ma w nazwie Pro tworzą sprzęt pod użytkowników profesjonalnych/biznesowych. I też w takiej jakości, więc też dlatego cena jest wyższa od produktów stricte robionych na rynek konsumencki.

Już kiedyś na jakimś forum wdałem się w dyskusję pod tytułem, że Apple jest drogie. Po dłuższej wymianie zdań z jednym użytkownikiem (swoją drogą był ogarnięty i tak jak ja jest fanem/użytkownikiem Apple) doszliśmy do zdania, że Apple jest w pewnych kryteriach nawet tańsze w porównaniu do konkurencji. Tylko trzeba porównywać w tej samej półce cenowej, a nie komputer za 6-9tys z złomem z marketu za 1, czy tam nawet 3tys [ot niby gamingowy za 3tys laptop...]. Dobrym przykładem są ekrany Retina w Macach-jak ktoś się zagłębiał w szczegóły to wie, że odwzorowanie barw sRGB to ok.96%, a aRGB to coś koło 62% [piszę z pamięci], więc sporo. W laptopach z Windowsem to takie matryce mają stacje robocze [czyli np.Zbook/Precision/ThinkPad], tylko cenowo to jest ta sama półka (choć plusem są lepsze grafiki i niekiedy procesory), no i minus że z reguły to matryce tylko FullHD. Tylko stacje robocze mają tą zaletę, że są opcje z matrycami co mają 99,9%sRGB i 96% aRGB i 4k, a przy tym Retiny już takie świetne nie są. Jakby ktoś chciał poszukać odwzorowania kolorów w lapkach marketowych to jakieś 40 w porywach do 60% sRGB.



#1677 MC_

MC_
  • 6 916 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 05:10

Ja akurat mam wiekszy problem po przesiadce na mbp, bo Pages zle czyta ministerialne rtfy.

iP Xs; rMBP 2015 13', AW5 44 LTE


#1678 John Sherridan

John Sherridan
  • 249 postów
  • Płeć:

Napisano 02 sierpnia 2017 - 05:29

To już zależy co kupujesz, do czego kupujesz, i od kogo kupujesz. 

 

 

Dokładnie, tylko jak znam życie komputer jest od HP / DELL czy podobnej firmy, a pracownicy w firmie w systemie nie mają nic do grzebania bo mają uprawnienia tylko do tego co potrzebują w pracy. Takie coś eliminuje problemy praktycznie do zera. 

No widzisz to jeśli chodzi o markę sprzętu jesteś w błedzie ;-) , jest to totalny no name, poskładany przez firmę, których wiele. W systemie grzebie sam, bo informatyków mam pożal sie Boże, raz w miesiącu jest rozkręcany i konserwowany :-) .


Użytkownik John Sherridan edytował ten post 02 sierpnia 2017 - 05:30

Mac Mini Late 2012 i7/128SSD/1TB HDD/16GB-High Sierra, MacBook Pro 13" Mid 2009 C2D 2.26GHz/500GB HDD/8GB-El Capitan, iPhone 6 Plus-iOS 11


#1679 Wania

Wania
  • 644 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 05:54

takie pitolenie, dam komus kto kompletnie sie nie zna profesjonalna kamere bez autofocusa z manualna przeslona, bez zadnych fullauto i bede mowil ze jest swietna (bo jest) i najlepsza dla kazdego czlowieka na ziemi, przeciez wystarczy tylko opanowac pare podstawowych zasad. nie dla kazdego "podstawowe" czynosci na windowisie ktore trzeba wykonac zaraz po jego uruchomieniu zeby nie sprawial problemow sa latwe i takie oczywiste. to ze komus windows nie sprawi` problemow to tylko sie cieszyc. 


  • a.s-6704ce448e lubi to

#1680 a.s-6704ce448e

a.s-6704ce448e
  • 842 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 07:45

Tylko że kwestia upgrade'u systemu na laptopie to przeważnie problem gdyż okazuje się że sterowników od producenta nie ma i pewnie nie będzie. 

 

Kwestia kolejna to jak ludzie podchodzą do upgrade'u systemu, większość upgrade wykonuje na stary zaśmiecony kiepsko działający system i oczekują cudu który nie nastąpi. A tak z ciekawości, czy użytkownik sprawdził na stronie producenta jak wygląda wsparcie laptopa w systemie Windows 10? 

 

 

A czy macOS jest? czy którykolwiek program na rynku jest? Zmartwię Cię - żaden. Apple macOS'a pisze dokładnie tak samo jak Ms Windowsa czy inne firmy swoje pochodne linuksa / uniksa / BSD. Komputer działa na bardzo prostej zasadzie 

1. nie wiem dlaczego traktujecie na tym foru kobiety jak istoty niższego rzędu :D - oczywiście, że sprawdziłam kompatybilność yogi z Win10, a dysk czy był zaśmiecony? no cóż nawet jeśli to niewele - system (win8) DZIAŁAŁ POPRAWNIE. Nie instaluję zbyt dużo a dane przechowuje zwykle na zewnętrznym nośniku, na dysku mam tylko bieżące rzeczy, bo nie lubię śmietnika. z resztą problemy były także po reinstalacji na świeżą ósemkę...

Ja wiem, że czasem zadaję dziwne pytania o Maca, ale to dlatego, że lubię dbać o sprzęt i nie chcę go niepotrzebnie narażać na problemy a na Macu jeszcze się nie znam, co nie znaczy że nie znam się na Win - korzystam z tego sytemu chyba ze 20 lat! Stery były - nie czytasz moich postów - pisze przecież, że sterowniki od producenta działały tylko MS mi je automatycznie usuwał i instalował swoje jako niby nowsze, a te właśnie powodowały problemy.

 

2. nie do końca jestem przekonana, że MacOS pisze się tak samo jak Win - przecież wszyscy twierdzą, ze jest inny i dlatego wirusy na niego nie wchodzą. To jak to jest z tym systemem w końcu?


Użytkownik a.s edytował ten post 02 sierpnia 2017 - 07:48

MacBook 12" (2016), iPhone 7, Apple Watch 3, Apple TV 4K 


#1681 Geble

Geble

  • 1 182 postów
  • Płeć:
  • SkądMysłowice

Napisano 02 sierpnia 2017 - 07:56

takie pitolenie, dam komus kto kompletnie sie nie zna profesjonalna kamere bez autofocusa z manualna przeslona, bez zadnych fullauto i bede mowil ze jest swietna (bo jest) i najlepsza dla kazdego czlowieka na ziemi, przeciez wystarczy tylko opanowac pare podstawowych zasad. nie dla kazdego "podstawowe" czynosci na windowisie ktore trzeba wykonac zaraz po jego uruchomieniu zeby nie sprawial problemow sa latwe i takie oczywiste. to ze komus windows nie sprawi` problemow to tylko sie cieszyc. 

 

Czytam ten wątek regularnie, ale ostatnio znowu jest ciekawie. Czekam jeszcze tylko na kolejny wpis o tym, że do sprawnego działania na Windzie trzeba być informatykiem. Kiedyś już ktoś tu takiego kwiatka wstawił. Co Wy tam ludzie ustawiacie na samym początku? Moja żona korzysta z Win10 na Asusie od momentu rozpakowania z pudła już ponad 1.5 roku i ani razu nie musiałem interweniować, więc stwierdzam, że jest dobrze.

 

1. nie wiem dlaczego traktujecie na tym foru kobiety jak istoty niższego rzędu :D - oczywiście, że sprawdziłam kompatybilność yogi z Win10, a dysk czy był zaśmiecony? no cóż nawet jeśli to niewele - system (win8) DZIAŁAŁ POPRAWNIE. Nie instaluję zbyt dużo a dane przechowuje zwykle na zewnętrznym nośniku, na dysku mam tylko bieżące rzeczy, bo nie lubię śmietnika. z resztą problemy były także po reinstalacji na świeżą ósemkę...

Ja wiem, że czasem zadaję dziwne pytania o Maca, ale to dlatego, że lubię dbać o sprzęt i nie chcę go niepotrzebnie narażać na problemy a na Macu jeszcze się nie znam, co nie znaczy że nie znam się na Win - korzystam z tego sytemu chyba ze 20 lat! Stery były - nie czytasz moich postów - pisze przecież, że sterowniki od producenta działały tylko MS mi je automatycznie usuwał i instalował swoje jako niby nowsze, a te właśnie powodowały problemy.

 

2. nie do końca jestem przekonana, że MacOS pisze się tak samo jak Win - przecież wszyscy twierdzą, ze jest inny i dlatego wirusy na niego nie wchodzą. To jak to jest z tym systemem w końcu?

 

Oczami wyobraźni już widzę jak taki wirus idzie sobie światłowodem, już wita się z gąską, nagle widzi, że chce wejść do MacOS i zawraca, bo przecież tam się wchodzi. Widzę, że mit dalej nieśmiertelny.

 

Jak wszyscy wokoło Ciebie będą twierdzić, że jak skoczysz z 20 piętrowego wieżowca na goły beton to nic Ci nie będzie,to też będziesz im wierzyć?


BEKO MCNA406E40ZXBN HarvestFresh Nofrost A++ ||  ELECTROLUX EW6F329SP PerfectCare  ||  ELECTROLUX ESF74661RX  || Rubin 714p  ||  Paseratti 1.9 TDI


#1682 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 08:03

2. nie do końca jestem przekonana, że MacOS pisze się tak samo jak Win - przecież wszyscy twierdzą, ze jest inny i dlatego wirusy na niego nie wchodzą. To jak to jest z tym systemem w końcu?

 

Wirus jest programem komputerowym tak samo jak np Ms Word, jeżeli weźmiesz wersję dla Windows to na macOS ona działać nie będzie. (Nie bierzemy pod uwagę wirtualizacji czy pochodnych Wine - czysty macOS Sierra) Jeżeli zainstalujesz sobie na PC np Ubuntu także wirus nie wejdzie bo on nie ma się jak uruchomić. 


  • a.s-6704ce448e lubi to

#1683 Wania

Wania
  • 644 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 08:04

Czytam ten wątek regularnie, ale ostatnio znowu jest ciekawie. Czekam jeszcze tylko na kolejny wpis o tym, że do sprawnego działania na Windzie trzeba być informatykiem. Kiedyś już ktoś tu takiego kwiatka wstawił. Co Wy tam ludzie ustawiacie na samym początku? Moja żona korzysta z Win10 na Asusie od momentu rozpakowania z pudła już ponad 1.5 roku i ani razu nie musiałem interweniować, więc stwierdzam, że jest dobrze.

bo wybor systemu jest subiektywny i oparty na wlasnych doswiadczeniach czy przekonaniach. dla jednego jest lepszy ten dla innego ten. naszczescie na rynku sa rozne systemy i kazdy moze sobie znalesc cos z czym czuje sie dobrze lub lepiej niz z innym sytemem.

no ja nie wiem co trzeba ustawiac w tym windowsie zeby dzialal, bo z wypowiedzi tutaj osob wynika ze jednak cos trzeba zrobic i wtedy jest idealnie. z mojego dowiadczenia wiem, ze przy "nic nie robieniu" sa problemy typu jak wczesniej wspomnialem. rozumiem, ze dla niektorych to nie sa problemy i rozwiazanie ich to jedno klikniecie myszka ale trzeba tez zrozumiec, ze sa osoby dla ktorych to jedno klikniecie jest czynnoscia nie do przeskoczenia ;)


  • a.s-6704ce448e lubi to

#1684 a.s-6704ce448e

a.s-6704ce448e
  • 842 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 08:15

 

 

Oczami wyobraźni już widzę jak taki wirus idzie sobie światłowodem, już wita się z gąską, nagle widzi, że chce wejść do MacOS i zawraca, bo przecież tam się wchodzi. Widzę, że mit dalej nieśmiertelny.

 

Jak wszyscy wokoło Ciebie będą twierdzić, że jak skoczysz z 20 piętrowego wieżowca na goły beton to nic Ci nie będzie,to też będziesz im wierzyć?

:D świetne z tym wirusem :D ale faktem jest że wszyscy łącznie ze sprzedawcami w iSpot twierdzą że na Macu zbędny jest antywirus. Wybacz, ale ja mam pierwszego Maca i to od 3, 4 tygodni więc pozostaje mi jednak komuś zaufać no i nie wiem komu wobec tego?


Wirus jest programem komputerowym tak samo jak np Ms Word, jeżeli weźmiesz wersję dla Windows to na macOS ona działać nie będzie. (Nie bierzemy pod uwagę wirtualizacji czy pochodnych Wine - czysty macOS Sierra) Jeżeli zainstalujesz sobie na PC np Ubuntu także wirus nie wejdzie bo on nie ma się jak uruchomić. 

no niby tak, ale to oznacza że jednak jakaś różnica jest. Poza tym ze słyszenia wiem że jednak są systemy tzw. otwarte np. Linux? więc musza być też "zamknięte" co nie?


MacBook 12" (2016), iPhone 7, Apple Watch 3, Apple TV 4K 


#1685 North

North
  • 1 336 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 08:28

Łącznie ze sprzedawcami iSpot?! No nie, to koniec dyskusji w takim razie;D



#1686 douglas

douglas
  • 613 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 08:28

Oczami wyobraźni już widzę jak taki wirus idzie sobie światłowodem, już wita się z gąską, nagle widzi, że chce wejść do MacOS i zawraca, bo przecież tam się wchodzi. Widzę, że mit dalej nieśmiertelny.

 

Jak wszyscy wokoło Ciebie będą twierdzić, że jak skoczysz z 20 piętrowego wieżowca na goły beton to nic Ci nie będzie,to też będziesz im wierzyć?

 

Jeżeli wirus jest napisany pod Windows to tak to będzie wyglądało, twierdzisz że jest inaczej?  :) Czy Wannacry lub Petya atakowały Maki? Oczywiście na Maki też są wirusy itp. ale jest ich znacznie mniej więc i prawdopodobieństwo ich złapania jest znacznie mniejsze.



#1687 Geble

Geble

  • 1 182 postów
  • Płeć:
  • SkądMysłowice

Napisano 02 sierpnia 2017 - 08:33

Oczywiście, że tak nie twierdzę. Odnosiłem się do faktu, że na Maki nie wchodzą wirusy. Wirusy są i wchodzą tylko, tak jak napisałeś, jest ich mniej, bo użytkownicy systemu MacOS stanowią zdecydowaną mniejszość, tyle. Chodzi mi jedynie o to, że dalej powiela się mity, że na Maki wirusów nie ma.


BEKO MCNA406E40ZXBN HarvestFresh Nofrost A++ ||  ELECTROLUX EW6F329SP PerfectCare  ||  ELECTROLUX ESF74661RX  || Rubin 714p  ||  Paseratti 1.9 TDI


#1688 imrik

imrik
  • 3 471 postów
  • SkądWrocław, Poland

Napisano 02 sierpnia 2017 - 08:33

Tylko ta otwartość i zamkniętość o której słyszałaś nie wirusów się tyczy a kodu źródłowego. Linuxa nawet Ty możesz zrobić swojego, a swojego Windowsa nie zrobisz bo nie ma otwartych źródeł to raz a dwa Microsoft do 7dmego pokolenia wstecz Cię pozwie :)

 

Co do podwątku wirusów - ja nadal jestem zadania, że antywirus nie jest na MacOS czymś niezbędnym bo system jest dużo mniej "na celowniku", oparty jest o unixowe fundamenty co z natury sporo upraszcza jeśli chodzi o ochronę systemu przed bakcylami i domyślne zabezpieczenia w postaci System Integrity Protection, Sandboxing, Gatekeeper i wymuszone przez Apple blokowanie kodu o pewnych sygnaturach (w uproszczeniu) sprawdzają się dobrze.

Nie znaczy to, że na maku zagrożeń nie ma - kod jest pisany przez ludzi i ma błędy z samej swojej natury. Tego się nie uniknie.

Dodatkowo MacOS coraz częściej jest na celowniku, a i sam system nie jest w najmniejszym nawet stopniu odporny na adware wpakowujący się w przeglądarkę oraz wszystko co celuje w java i flash.

Coś o czym warto pamiętać to fakt, że coraz więcej rzeczy wykonujemy "w webie" i MacOS w żaden sposób nie chroni nas przed atakami na nasze webowe aplikacje.

 

Wszystkie udokumentowane "wirusy" i ataki na MacOS w ostatnich X latach wymagały albo fizycznego dostępu do maszyny, albo nakłonienia ofiary do pobrania zmodyfikowanego oprogramowania "wzbogaconego" o złośliwy kod (na stronach z pirackim softem, nieco sławniejsze próby to podmiana paczki na serwerach aktualizacji Transmission, Handbrake - czyli otwartego kodu który teoretycznie powinien podlegać rewizji), albo nakłonienia ofiary do podania hasła admina przy operacji która takich rzeczy wymagać nie powinna, albo wykorzystywała podatność już wcześniej zainstalowanej wtyczki (które nie są domyślnie składnikiem systemu).

Nie przypominam sobie niczego pokroju wannacry co samo się rozprzestrzenia jak zaraza w takim stopniu jak na Windows, ale nie wykluczam że kiedyś coś takiego się znajdzie.


Użytkownik imrik edytował ten post 02 sierpnia 2017 - 08:36

  • douglas i a.s-6704ce448e lubią to

#1689 a.s-6704ce448e

a.s-6704ce448e
  • 842 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 08:42

Tylko ta otwartość i zamkniętość o której słyszałaś nie wirusów się tyczy a kodu źródłowego. Linuxa nawet Ty możesz zrobić swojego, a swojego Windowsa nie zrobisz bo nie ma otwartych źródeł to raz a dwa Microsoft do 7dmego pokolenia wstecz Cię pozwie :)

 

 

tzn. z tą otwartością systemu to nie chodziło mi o wirusy tylko tak ogólnie o system oczywiście, tak jakoś tematy się podpięły. Co do wirusów to chyba jednak pozostanę przy Nortonie na wszelki wypadek :)


MacBook 12" (2016), iPhone 7, Apple Watch 3, Apple TV 4K 


#1690 douglas

douglas
  • 613 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 08:46

Dodatkowo MacOS coraz częściej jest na celowniku, a i sam system nie jest w najmniejszym nawet stopniu odporny na adware wpakowujący się w przeglądarkę oraz wszystko co celuje w java i flash.

 

Dlatego dobrą praktyką jest nie instalowanie java i flash. Do obsługi flash można sobie zainstalować Chrome i używać tylko wtedy gdy jest taka potrzeba, na javę nie znam takiego obejścia ale i już dawno się z nią nie spotkałem, na szczęście.


  • a.s-6704ce448e lubi to

#1691 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 09:01

:D świetne z tym wirusem :D ale faktem jest że wszyscy łącznie ze sprzedawcami w iSpot twierdzą że na Macu zbędny jest antywirus. Wybacz, ale ja mam pierwszego Maca i to od 3, 4 tygodni więc pozostaje mi jednak komuś zaufać no i nie wiem komu wobec tego?

 

Przemyśleć, zastanowić się i wyciągnąć wnioski :)

Pamiętaj że sprzedawca w sklepie jest zwykłym pracownikiem który chce się utrzymać, byłem na rozmowie o pracę w jednej sieci sklepów komputerowych interesowało ich czy umiem rozmawiać z klientem i sprzedać produkt. Poziom mojej wiedzy nie miał znaczenia bo - oni mają szkolenia. A oddział przecież musi wyrobić plany sprzedażowe. Nie byłaś świadkiem takiej rozmowy?

 

Celem jest sprzedać cała reszta ma małe znaczenie, bo kupując w sklepie zwrotu dokonać nie możesz a to co mówił sprzedawca podstawą reklamacji nie będzie. Swoją drogą znam masę osób które na poradach w sklepie utopiły pieniądze ale dla nich ważniejsza jest rozmowa z człowiekiem w sklepie.

 

Co do antywirusa to na macOS nie używam, ale Malwarebytes już tak. W tym przypadku w iSpocie dowiedziałaś się prawdy, aczkolwiek ciężko powiedzieć czy brak antywirusa nie miał Cię zachęcić do zostania klientem :)

 

1. nie wiem dlaczego traktujecie na tym foru kobiety jak istoty niższego rzędu :D - oczywiście, że sprawdziłam kompatybilność yogi z Win10, a dysk czy był zaśmiecony? no cóż nawet jeśli to niewele - system (win8) DZIAŁAŁ POPRAWNIE. Nie instaluję zbyt dużo a dane przechowuje zwykle na zewnętrznym nośniku, na dysku mam tylko bieżące rzeczy, bo nie lubię śmietnika. z resztą problemy były także po reinstalacji na świeżą ósemkę...

Ja wiem, że czasem zadaję dziwne pytania o Maca, ale to dlatego, że lubię dbać o sprzęt i nie chcę go niepotrzebnie narażać na problemy a na Macu jeszcze się nie znam, co nie znaczy że nie znam się na Win - korzystam z tego sytemu chyba ze 20 lat! Stery były - nie czytasz moich postów - pisze przecież, że sterowniki od producenta działały tylko MS mi je automatycznie usuwał i instalował swoje jako niby nowsze, a te właśnie powodowały problemy.

 

Tylko zobacz na to od strony systemu a nie od twojej, miałaś Windows 8 z zainstalowanymi sterownikami i całym softem od producenta komputera. Na to nałożyłaś Windows 10 następnie nowsze sterowniki z strony producenta które zaś Windows sobie po raz kolejny zaktualizował. Wiem z doświadczenia że aktualizacja sterownika nie zawsze kończy się sukcesem, oczywiście dostajemy komunikat że wszystko poszło super ale sprawdzając wersję sterownika urządzenia okazuje się iż korzystamy dalej z jego starej wersji. Ja po udanej aktualizacji do Windows 10 poczekał bym chwile aby licencja zmigrowała następnie za pomocą Windows 10 Media Creation Tool utworzył pendrive'a i przeinstalował system od podstaw na czysto.

 

Na macOS jest to samo, swoją drogą zobaczysz jak się pojawi High Sierra. Zawsze lepiej poświęcić czas i wykonać czystą instalację odsiewając przy tym cały bajzel z wcześniejszej wersji systemu. Poczytasz na myapple to zobaczysz że wiele osób robi upgrade a później aby już z niczym nie walczyć instalują system na czysto. Oczywiście są też ludzie którym upgrade w pełni się uda i będą zadowoleni.



#1692 tka11

tka11
  • 455 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 09:17

Na macOS jest to samo, swoją drogą zobaczysz jak się pojawi High Sierra. Zawsze lepiej poświęcić czas i wykonać czystą instalację odsiewając przy tym cały bajzel z wcześniejszej wersji systemu. Poczytasz na myapple to zobaczysz że wiele osób robi upgrade a później aby już z niczym nie walczyć instalują system na czysto. Oczywiście są też ludzie którym upgrade w pełni się uda i będą zadowoleni.

Polemizowałbym... Nigdy osobiście nie spotkałem się z problemami po aktualizacji, a mam w domu zabytek, który jest zaktualizowany bodajże z 10.5.7 do 10.11. :P 



#1693 a.s-6704ce448e

a.s-6704ce448e
  • 842 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 09:19

Przemyśleć, zastanowić się i wyciągnąć wnioski :)

Pamiętaj że sprzedawca w sklepie jest zwykłym pracownikiem który chce się utrzymać, byłem na rozmowie o pracę w jednej sieci sklepów komputerowych interesowało ich czy umiem rozmawiać z klientem i sprzedać produkt. Poziom mojej wiedzy nie miał znaczenia bo - oni mają szkolenia. A oddział przecież musi wyrobić plany sprzedażowe. Nie byłaś świadkiem takiej rozmowy?

 

Celem jest sprzedać cała reszta ma małe znaczenie, bo kupując w sklepie zwrotu dokonać nie możesz a to co mówił sprzedawca podstawą reklamacji nie będzie. Swoją drogą znam masę osób które na poradach w sklepie utopiły pieniądze ale dla nich ważniejsza jest rozmowa z człowiekiem w sklepie.

 

Co do antywirusa to na macOS nie używam, ale Malwarebytes już tak. W tym przypadku w iSpocie dowiedziałaś się prawdy, aczkolwiek ciężko powiedzieć czy brak antywirusa nie miał Cię zachęcić do zostania klientem :)

 

 

Tylko zobacz na to od strony systemu a nie od twojej, miałaś Windows 8 z zainstalowanymi sterownikami i całym softem od producenta komputera. Na to nałożyłaś Windows 10 następnie nowsze sterowniki z strony producenta które zaś Windows sobie po raz kolejny zaktualizował. Wiem z doświadczenia że aktualizacja sterownika nie zawsze kończy się sukcesem, oczywiście dostajemy komunikat że wszystko poszło super ale sprawdzając wersję sterownika urządzenia okazuje się iż korzystamy dalej z jego starej wersji. Ja po udanej aktualizacji do Windows 10 poczekał bym chwile aby licencja zmigrowała następnie za pomocą Windows 10 Media Creation Tool utworzył pendrive'a i przeinstalował system od podstaw na czysto.

 

Na macOS jest to samo, swoją drogą zobaczysz jak się pojawi High Sierra. Zawsze lepiej poświęcić czas i wykonać czystą instalację odsiewając przy tym cały bajzel z wcześniejszej wersji systemu. Poczytasz na myapple to zobaczysz że wiele osób robi upgrade a później aby już z niczym nie walczyć instalują system na czysto. Oczywiście są też ludzie którym upgrade w pełni się uda i będą zadowoleni.

tak masz rację, że mogłam wykonać czystą instalacje z pendriva, ale było z tym dużo zachodu i mi się już nie chciało... komp miał już swój wiek ( w momencie odsprzedaży 4,5 roku) i tak kwalifikował się więc do wymiany...  poza tym ryzykowałabym, że problem z wywracającym się ekranem wróci a Lenovo drugi raz mi nie pomoże...Co do Maca to mam nadzieję, że się mylisz bo tu czysty reinstal to będzie dla mnie wyzwanie :) pewnie trzeba będzie najpierw znaleść instrukcję :D


Polemizowałbym... Nigdy osobiście nie spotkałem się z problemami po aktualizacji, a mam w domu zabytek, który jest zaktualizowany bodajże z 10.5.7 do 10.11. :P

oby było to prorocze :)


Użytkownik a.s edytował ten post 02 sierpnia 2017 - 09:24

MacBook 12" (2016), iPhone 7, Apple Watch 3, Apple TV 4K 


#1694 qb4hkm

qb4hkm
  • 529 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 10:39

problem z wywracającym się ekranem to nie był czasem skrót klawiaturowy od sterowników intela?



#1695 a.s-6704ce448e

a.s-6704ce448e
  • 842 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 11:12

problem z wywracającym się ekranem to nie był czasem skrót klawiaturowy od sterowników intela?

nie, ponieważ wówczas dałoby się w ustawieniach rotacji obrazu to zmienić. Natomiast rotacja niby była, ale po zmianie ustawień nie działała. Nie odpowiem Ci na pytanie co dokładnie się stało i jak udało się z tego wybrnąć, bo problem rozwiązywało mi Lenovo przez zdalne połączenie... z resztą już nawet nie pamiętam, bo to było rok temu. Pamiętam tylko, że chodziło o stery do grafiki...


MacBook 12" (2016), iPhone 7, Apple Watch 3, Apple TV 4K 


#1696 qb4hkm

qb4hkm
  • 529 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 13:39

ctrl+alt+strzałka w intelu obraca ekran w dowolną stronę



#1697 Lesp

Lesp
  • 28 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 14:57

Ja tu jestem świeżak i chyba nie powinienem zwracać uwagi starszym stażem, ale... może jednak coś o MB12?


  • Dusiek lubi to

#1698 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 16:23

Ja tu jestem świeżak i chyba nie powinienem zwracać uwagi starszym stażem, ale... może jednak coś o MB12?

 

A kolega zaznajomił się z wszystkim co było na jego temat poruszane? Jesteśmy w dziale "Komputery Apple - Rozmowy ogólne", jeżeli chcesz zakupić to jest dział "Jaki sprzęt wybrać" a odnośnie problemów posiadamy dział "Komputery Apple - Pytania i problemy" oraz "Serwis"



#1699 Lesp

Lesp
  • 28 postów

Napisano 02 sierpnia 2017 - 17:14

Tak, wszystko przeczytałem po kilka razy i dzięki Kolegów i Koleżanek opiniom zamówiłem w poniedziałek MB12 w podstawowej konfiguracji z klawiaturą US. Muszę tylko poczekać około 4 tygodni. Jak przyjdzie, MB Pro pójdzie na miesiąc do pudełka. Po takim czasie powinienem już wiedzieć, który sprzęt zostaje. Jestem Wszystkim ogromnie wdzięczny za cenne sugestie i  naprawdę rozumiem, że sobie pozwoliłem na może zbyt zuchwałą uwagę. Jednak dwustronicowa dyskusja Win10 vs MacOS w temacie o konkretnym modelu to wydało mi się trochę za dużo. 

Ale do do tego tematu też coś dodam: ja po dwóch miesiącach iOS jeszcze nie jestem przekonany, że to AŻ TAK NIEZIEMSKI system w porównaniu do Win10. Pewnie po kolejnych dwóch już nie będę chciał wrócić do Windowsa. Ja jednak byłem jego bardzo świadomym użytkownikiem. Wiedziałem, czego się mogę spodziewać. Wszystko miałem idealnie dopasowane pod siebie. I nie narzekałem. Ale ja zwykle wiedziałem, jak coś naprawić. Dla ludzi, którzy nie wiedza, jak rozwiązać podstawowe problemy, Windows to czasami naprawdę może być kłopot. Ja naprawdę nie wiem, co by parę razy zrobiła moja siostra, gdyby nie mogła do mnie przywieźć kompa na godzinę, bo np. znowu nie działa Wi-Fi (tak sobie zniknęło i już) albo komputer nie widzi sprzętu pod HDMI. Dla niej MacOS byłby nieoceniony. 

Staram się jednak wszystkiemu oddać sprawiedliwość i wiem, że nie mogę oczekiwać, że nowy system będzie dla mnie po tygodniu lepszy od tego, którego filozofii (również filozofii błędu) uczyłem się przez wiele lat. Dlatego daję Makowi szansę, bo liczę, że się przekonam. Kolega programista, który przeszedł rok temu na sprzęt od Apple mówi tak: to prawda, Windows nie jest dla mnie problemem, bo wiem, jak się w nim poruszać i szybko naprawić problem. Ale w macOc po prostu nie muszę na to zwracać uwagi i to jest fajne. Rozumiem więc obie strony dyskusji. Z Win10 naprawdę da się żyć i wszystko może działać dobrze. Ja się tego systemu nauczyłem (jego pułapek również). Po prostu można być z niego zadowolonym. Ale format od czasu do czasu był nieunikniony, tyle że mnie zajmował ze wszystkim około 40 minut i potem wszystko ładnie śmigało. Ale skoro Mac pozwoli mi o tych okresowych formatach zapomnieć, to czemu nie;) 



#1700 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 03 sierpnia 2017 - 09:25

Tylko w tym wszystkim pomijasz kwestię w zasadzie jedną, kiedy ten format był nieunikniony? 

 

Bo czasy Windows 98 / ME już się skończyły który faktycznie potrafił szybko puchnąć i robić problemy, dzisiaj instalacja systemu plus wszystkich potrzebnych nam aplikacji umożliwia używanie go bezawaryjne bez konieczności reinstalacji systemu praktycznie nigdy - zarówno w macOS, Linux jak i Windows. 

 

Niestety przepuszczając tony oprogramowania przez system każdy prędzej czy później będzie miał dość i pojawi się potrzeba przeinstalowania go. 

 

Swoją drogą reinstalacja systemu ma sens z punktu widzenia użytkownika bo można się pozbyć zaległości i skompletować oprogramowanie na nowo.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych