[l.gajewski]

Błagam, nie popadajcie w skrajność. Zaraz ktoś napisze, że ten komputer nadaje się tylko do uruchomienia kalkulatora. Ma lepsze osiągi niż komputer, którego używałem w pracy jeszcze w ubiegłym roku a puszczałem na nim makra z kilkunastoma tysiącami linii kodu. Także serio wyluzujcie. To, że coś będzie trwało 5 minut dłużej, to nie znaczy że nie jest niewykonalne. Jak przerabiam rawy to i tak muszę czekać na MBPr 13' 30-40 minut na export, więc jakbym miał poczekać 40-60 to nie umrę. Jak ktoś zarabia pieniądze na komputerze obrabiając grafikę/video lub robi jakieś naprawdę duże przetwarzania, które najcześciej i tak się wykonuje najefektywniej na dużych serwerach wieloprocesorowych to powinien raczej zastanowić się nad kupnem Maca pro lub min iMaca. Żaden laptop nie sprosta oczekiwaniom wydajności, chyba że desktop replacement czyli model 15-cali z i7 czterordzeniowym.

[Marceli99-6b378dd9d9]

Bez obrazy ale mówi to zapewne osoba która obcowała z tym sprzętem w …sklepie.
Często obrabiam na tym sprzęcie chociażby fotografie i nie mam z tym żadnego problemu. Pisanie że to sprzęt "biurowy" to spora przesada.

Wystarczy aby sprawdzić jak to działa. Muli, muli i jeszcze raz muli... Nie wymagam od sprzętu dużo, ale istnieją pewne granice. Gdyby nie Core M3 to byłaby to naprawdę dobra maszynka.

[markdk-fe5228f169]

MB 12 jest dobry do netu i obejrzenia jakiegoś filmu i na tym tyle. 

Wiec moze lepiej kupic iPad Pro?

[soczekpl]

Muli? Miałem wcześniej MBP 13 Retina i nie widzę większej różnicy, zwłaszcza po instalacji El Capitana. To wystawowe modele w iSpot są jakieś trefne.

[Mariusz Piaścik]

Muli? Miałem wcześniej MBP 13 Retina i nie widzę większej różnicy, zwłaszcza po instalacji El Capitana. To wystawowe modele w iSpot są jakieś trefne.

 

To chyba zależy jeszcze od ustawionej rozdzielczości ekranu. Widziałem w wielu sklepach, że mają ustawione max.

[effe]

Wiec moze lepiej kupic iPad Pro?

 

 

Bez przesady, lepiej to już kupić Air11, lub 13 a najlepiej retina 13

[Marceli99-6b378dd9d9]

Muli? Miałem wcześniej MBP 13 Retina i nie widzę większej różnicy, zwłaszcza po instalacji El Capitana. To wystawowe modele w iSpot są jakieś trefne.

Przy przeglądaniu internetu nie zauważysz różnicy. Znajomy kupił tydzień temu 12', dał mi przetestować i jestem zawiedziony. O ile sprzęt piękny to wydajność leży i piszczy, a bawiłem się tylko w kopiowanie plików na serwer filezillą + parę otwartych kart w Chocolat, muzyka w tle i standardowo przeglądarka z paroma kartami i już zaczął się dusić.

Bez przesady, lepiej to już kupić Air11, lub 13 a najlepiej retina 13

Ipad Pro - fajna sprawa, ale IOS bardzo ogranicza jego możliwości.

[Wuyek]

Niestety, ale nawet moj 1.3hz potrafi klatkowac. Do internetu oraz do Exela jest wysmienity. Prowadze firme i sporo spotykam sie z klientami, wtedy tez zabieram MB 12'' i moge cieszyc sie pokazaniem jakiegos produktu bez problemu na 920gramowym sprzecie. Do takich zadan jest mega. Photoshop dziala na nim tez super. Co za roznica czy bedziesz czekal 2 min na MBP w randeringu, czy 5 na MB 12''. Ten komputer do mocnych nie nalezy, ale nie oszukujmy sie, sa ludzie, ktorzy go kupia, poniewaz spelni on swoje zadanie. Po co komus moc, skoro i tak jej nie wykorzysta. Sprawa pieniezna to juz nie nasza spawa Forumowicze. Kazdy kupuje sprzet, na ktory go stac...

[Marceli99-6b378dd9d9]

Niestety, ale nawet moj 1.3hz potrafi klatkowac. Do internetu oraz do Exela jest wysmienity. Prowadze firme i sporo spotykam sie z klientami, wtedy tez zabieram MB 12'' i moge cieszyc sie pokazaniem jakiegos produktu bez problemu na 920gramowym sprzecie. Do takich zadan jest mega. Photoshop dziala na nim tez super. Co za roznica czy bedziesz czekal 2 min na MBP w randeringu, czy 5 na MB 12''. Ten komputer do mocnych nie nalezy, ale nie oszukujmy sie, sa ludzie, ktorzy go kupia, poniewaz spelni on swoje zadanie. Po co komus moc, skoro i tak jej nie wykorzysta. Sprawa pieniezna to juz nie nasza spawa Forumowicze. Kazdy kupuje sprzet, na ktory go stac...

Cena to tam najmniejszy problem. Zdecydowana większość MacUserów nie zwraca na to zbytnio uwagi. Problemem jest kiepski procesor. Ten Core M to coś pomiędzy pentiumem, a i3. W tym laptopie tylko ten procesor boli i to mocno boli. Do excela jak najbardziej wyśmienity, ale za 3-4 lata to on się będzie nadawał to utylizacji z tym swoim 1.1GHz. 

Użytkownik Marceli99 edytował ten post 19 października 2015 - 19:52

[vannityy]

Jeśli zdecydowaliby się na mocniejszy procesor, należałoby pomyśleć jak zmieścić w tej obudowie układ chłodzenia

[konrraadoo]

Obudowa jest pięknym i sporym radiatorem

[Mariusz Piaścik]

Cena to tam najmniejszy problem. Zdecydowana większość MacUserów nie zwraca na to zbytnio uwagi. Problemem jest kiepski procesor. Ten Core M to coś pomiędzy pentiumem, a i3. W tym laptopie tylko ten procesor boli i to mocno boli. Do excela jak najbardziej wyśmienity, ale za 3-4 lata to on się będzie nadawał to utylizacji z tym swoim 1.1GHz. 

 

Ten procesor jest konkurencją dla ARM i w tych kategoriach należy go oceniać - nie PC... PC pobiera 65W (w dobrych porywach 35W), ten natomiast tylko 5W!!! Robi różnicę, prawda...? Poza tym, tak jak pisał jeden z Kolegów wyżej - naprawdę wszyscy potrzebujemy superkomputera, zasilanego prosto z elektrowni w domu? Ile razy nasze komputery pracują na 100% wydajności? Sam posiadam MBPr 2013 i patrząc na dzisiejszego macbooka, gdybym miał raz jeszcze kupić komputer mocno zastanawiałbym się... Nie wiem, czy kiedykolwiek procesor w moim macbooku chodził na pełnym obciążeniu dłużej niż kilka sekund... Gdyby tylko Apple w kolejnej wersji poprawiło parametry jakości baterii, by ta trzymała przynajmniej 12 godzin jak w Macbooku Air to bym się nie zastanawiał. I choć mój obecny Macbook nie jest ciężki - to różnica pół kilograma dla osób często podróżujących jest spora, a iPad nie zawsze jest bardziej wygodny...

[elita]

Od tego pół kilograma odejmij zasilacz Z rmbp na cały dzień wyjdę bez zasilacza, z acu na 8h to tak czasami na styk, a trochę poważniejszej pracy niż siedzenie w idle nad terminalem i będzie z tego 5-6h

[Marceli99-6b378dd9d9]

Ten procesor jest konkurencją dla ARM i w tych kategoriach należy go oceniać - nie PC... PC pobiera 65W (w dobrych porywach 35W), ten natomiast tylko 5W!!! Robi różnicę, prawda...? Poza tym, tak jak pisał jeden z Kolegów wyżej - naprawdę wszyscy potrzebujemy superkomputera, zasilanego prosto z elektrowni w domu? Ile razy nasze komputery pracują na 100% wydajności? Sam posiadam MBPr 2013 i patrząc na dzisiejszego macbooka, gdybym miał raz jeszcze kupić komputer mocno zastanawiałbym się... Nie wiem, czy kiedykolwiek procesor w moim macbooku chodził na pełnym obciążeniu dłużej niż kilka sekund... Gdyby tylko Apple w kolejnej wersji poprawiło parametry jakości baterii, by ta trzymała przynajmniej 12 godzin jak w Macbooku Air to bym się nie zastanawiał. I choć mój obecny Macbook nie jest ciężki - to różnica pół kilograma dla osób często podróżujących jest spora, a iPad nie zawsze jest bardziej wygodny...

ARM? Szkoda, że cenowo wychodzi na I7.   Racja pół kilograma to trochę różnicy, dlatego wybrałem AIR'a. Pomiędzy 12' dzieli go 106 gram, a zamontowana w nim i7 zjada na śniadanie najmocniejszego montowanego w macbooku Core M. PC pobiera 65W? 300-400 W, a nawet 600-700 jeśli mówimy o zestawach dla graczy. Inaczej ma się sprawa do sprzętu apple. One faktycznie pobierają mniej prądu.

[l.gajewski]

Tyle tylko, że Air nie ma Retiny. W dzisiejszych czasach dla wielu to jest must. Nigdy już nie kupię zarówno tabletu, telefonu czy komputera bez HiDPI ekranu.

[Marceli99-6b378dd9d9]

Tyle tylko, że Air nie ma Retiny. W dzisiejszych czasach dla wielu to jest must. Nigdy już nie kupię zarówno tabletu, telefonu czy komputera bez HiDPI ekranu.

Są gusta i guściki. Mi 1366x768 wystarcza aż nadto. Może dlatego, że umiem odpowiednio zagospodarować sobie przestrzeń roboczą. Retina szału nie robi.

[l.gajewski]

Retina w Macach wlasnie daje mała przestrzen roboczą, więc to nie jest chyba ten case.

[elita]

Retina zasadniczo dała rozdzielczość. A dość sprytne użycie tej rozdzielczości (przez pixele niezależne od fizycznych) dały możliwość renderowania ładniejszych fontów, obrazków itp. Apple zrobiło to wg mnie dużo lepiej niż Microsoft w Windows dając tylko kilka opcji ustawień rozdzielczości logicznej nad fizyczną. W Windows był suwak dpi i działał płynnie, co projektantom interfejsów dawało setki możliwości do przetestowania czy się mieści czy nie itd, więc w praktyce wszyscy to ignorowali i albo okno dawało radę lub nie i była sieka lub program sam ustawiał dla siebie 96dpi i leciał ignorując preferencje. Niewiele programów robiło to dobrze. Na osx jest kilka do wyboru i jest to w pełni testowalne.

Oczywiście przestrzeń roboczą retiny dostały i to sporą, bo odpowiednik fullhd na 13" to sporo i dla osób o bardzo dobrym wzroku, ale nawet ustawiając 1280x800 korzystamy z retiny bo fonty i obrazki korzystają ze wszystkich pixeli matrycy osobno (system tworzy jakby ułamkowe pixele z logicznych na fizyczne).

Bateria:

- im większa tym cięższa - ilość Wh w kg acu jest na razie stała

- im większa rozdziałka to więcej Wh potrzeba

Więc mamy wybór:

- długi czas na acu + retina - wyższa waga == Pro

- długi czas na acu + lekki - brak retiny == Air

- retina + lekki - krótszy czas na acu == mb12

Więc musimy poczekać na:

- pojemniejsze, ale nie cięższe i większe - w sensie Wh z kg i m3 - acu

- niższy proces technologiczny dla gpu - bardziej energooszczędny

Wtedy dostaniemy 3 w jednym

[Mariusz Piaścik]

A mnie właśnie ciekawi kilka rzeczy:

- czy natywne ustawienie rozdzielczości np. 1440x900 bardziej obciąża procesor niż 1280x800 (skoro w tym trybie i tak system wykorzystuje rozmiar pełnej matrycy i dzieli ją do rozmiaru wybranego)?

- druga rzecz to ciekawe jak w iPadach rozwiązali rozdzielczość 2048x1536 - też jest skalowana jak w macach?

[radzion]

Kilka stron opinii a ja w sumie przeczytałem tylko jedna - od soczekpl. I to w dodatku po zakupie najnowszego macbooka. Rozum podpowiadał co innego a serce co innego. Wygrało to drugie. Od kilkunastu dni nowy macbook jest w moich rękach. Wiem, ze drogi. Ale jaki piękny. Jestem "lajtowym" userem wiec opinie o małej wydajności mi nie przeszkadzały. Oczywiście, czas zweryfikował ów krzyki sceptyków, którzy tylko w teorii oceniali nowego Maca. Wystarczy przeczytać dość obszerna i bardzo konkretna recenzje AnandTech, oraz poużywać trochę nowego Maca aby przekonać się, ze to całkiem przyjemna i wcale nie wolna maszynka:

http://www.anandtech...-macbook-review

 

Pierwsze wrazenie.

Oczywiscie, jak zawsze, jestem zboczencem pierwszego wezenia. W przypadku produktow Apple mozna bylo sie spodziewac najlepszego. Oczywiscie, ascetyczne opakowanie, w srodku tylko komputer i zasilacz (z kablem). Nic wiecej. Piekne. Proste. Robi wrazenie. Takie powinno byc. Inni producenci sa daleko w tyle jesli chodzi o sprawianie pierwszego wrazenia. Nawet nie tyle z produktem co z opakowaniem

 

Odpakowanie

Wyciagniecie z folii nowego MacBooka bylo dla mnie niezwyklym przezyciem. Lekki. Cholernie lekki. Cienki. Bardzo cienki. Cholernie cienki. Mimo tego bardzo solidnie wykonany. Czuć najwyższa jakość, zero tandety, świetne spasowanie. 

Ze wzgledu na fakt iz przez ostatnie kilka lat obcowalem z wersja kolorystyczna silver (jedyna do wyboru), wybralem wersje space grey. Prezentuje sie naprawde nietuzinkowo, o niebo lepiej niz silver. No ale to kwestia gustu.

Na klapie bardzo ladnie prezentuje sie polyskujace logo nadgryzionego jablka. Szkoda, ze nie jest podswietlane. Nie chodzi o to aby moc przylansowac w Starbuniu, jak to niektorzy okreslaja. To kwestia nieodlacznego designu, czegos, do czego jest sie przyzwyczajonym. Czegos, co Apple ma od dawna. Nawet moja zona, widzac mnie z nowym MacBookiem, zapytala „czemu to jablko sie nie swieci?”

 

Odpalanie 

System uruchamia się bardzo szybko. Przy "fabrycznym" Yosemite, najpierw pojawia się logo jabłka, po chwili ikony użytkowników i pole logowania. Dopiero po wprowadzeniu hasła "leci pasek" ładowania systemu. Trochę to na odwrót ale sprawia wrażenie jeszcze szybszego ladowania systemu. Po aktualizacji do El Capitana wszystko jest po staremu: jabłko z paskiem ładowania, potem plansza z userami i logowaniem. 

 

Ekran

Na mnie retina o tej wielkosci zrobila naprawde ogromne wrazenie. Poprzednio uzywalem MacBooka Pro bez retiny i tam bylo widac wszelkie piksele i zalamania malych detali. W nowym MacBooku ekran jest cholernie cienki ale najwyzszej jakosci. Dawno nie widzialem ekranu o takim pieknym, rownomiernym podswietlaniu, zywych kolorach i niesamowitych kątach widzenia. Mam tylko nadzieje, ze moj egzemplarz pozbawiony jest wady staingate (scierania sie powloki antyodblaskowej). Niektorzy pisza o innej lepszej konfiguracji (np modelu Air) wzgledem nowego MacBooka. Nie zamienilbym juz nigdy Retiny na lapka ze zwyklym ekranem. To tak jakby cofac sie do zamierzchłych czasów

 

Klawiatura

Po przesiadce z klawiatury MacBooka Pro mialem wrazenie, ze przesiadam sie, ze starej klawiaruty z lat 80-90, z wysokim skokiem i chamskim klikiem na cos komfortowego z XXI wieku Klawisze sa duze, bardzo rownomiernie podswietlone i rownomiernie sie wciskajace. Rzeczywiscie, naciskajac nawet naroznik klawiatury, wciskamy caly klawisz. Juz od samego poczatku uzywania tej klawiatury chce sie pisac szybko, bezwzrokowo, jak jakis tajfun i przecinak Oczywiscie, jest to troche zludne i tak naprawde do nowej klawiaruty trzeba sie przyzwyczaic. Poczatkowo robilem troche bledow nie potrafiac wlasnie „wymacać” klawiszy - niskie ulozenie i niewielkie odstepy (w stosunku do MacBooka Pro) spowodowaly naciskanie klawiszy umieszczonych obok. Wystarczyl dzien moze dwa a pisanie jest tak komfortowe jak nigdy dotad.

 

Gładzik

To jest zupelnie inna bajka niz standardowy gladzik. Namiastke nowej technologii moglem juz przetestowac w Apple Watch. Jednak w MacBooku dziala ona troszke inaczej. To tzw „glebsze” wcisniecie jest wyczuwalne jako dodatkowy skok. Gladzik mozna „kliknac” w dowolnym miejscu oraz regulowac sile tego kliku. Przy ogladaniu np filmu poprzez QuickTime, dodatkowych „klików” jest wiecej. Kazde dodatkowe glebsze klikniecie powoduje np szybsze przewijanie filmu. Nie chce tutaj przytaczac mnostwa przykladow w ktorych jest wykorzystywany gladzik force touch. I tak takie opisy niczego nie powiedza osobie czytajacej. Ja tez nie wiele poprzez sama strone Apple zrozumialem oraz sobie wyobrazilem. Dopiero samodzielne obcowanie z ta technologia daje wyobrazenie jaki tkwi w niej potencjal.

 

Bateria

Oczywiscie, w gym temacie take glos zabieraja najczesciej osoby ktore z nowym Makiem mialy kontakt fizyczny jedynie w Saturnie Czas podany przez Apple jest jak najbardziej osiagalny, ale w pewnych warunkach. To tak jak ze spalaniem samochodow. Producent podaje co innego a rzeczywistosc co innego. Mozna uzyskac na mowym Maku 9 godzin przegladajac swobodnie internet przy ograniczonym podswietlaniu ekranu. Ograniczone - nie mam na mysli ciemne, jak w dupie u Murzyna. Chetnie odeslalbym czytelnikow wlasnie do powyzszego linku AnandTechu w celu sprawdzenia jak jest naprawde. A jest OK. Ja osobiscie nie narzekam. Uzywajac Maca do moich celow, czyli przegladania netu, poczta, iWork, amatorkska obrobka zdjec czy filmow, ogladanie YT czy innego wideo, podlaczanie do TV, bateria w nowym Macu wystarcza spokojnie na dzien lub dwa zabawy/pracy. Nie korzystam z niego nieprzerwanie przez caly czas (np 8 godzin pracy itp) dlatego do moich zastosowan bateria wystarcza mi nawet do 2 dni.

 

Akcesoria

Niestety tutaj różowo nie jest. O ile do mojego starego Pro wystarczyła przejściówka mini display port -> hdmi firmy Hama za jakieś 8 dych, aby podłączyć maca do telewizora, o tyle do nowego macbooka trzeba zaopatrzyć się w przejściówkę za "jedyne" 379. Trochę dużo za kabelek i kawałek plastiku. Jeśli oczywiście ktoś nie będzie potrzebowal podłączać tv, dobrym wyborem będzie przejściówka usb-c -> usb firmy PQI za jedyne 39 zł (z Cortlandu). Tak wiec, do ceny wyjściowej należy dodać jeszcze z 4 stówki aby moc wogole podłączyć cokolwiek prócz zasilacza do nowego maca. 

 

Za podstawowa konfiguracje wydałem wiec ok 6500 (nowy MacBook w x-komie kosztuje o 2 stówy mniej niż w Apple Store - 6099). Czy warto było? Zdecydowanie tak. Nie dość, ze otrzymałem sprzęt niewielkich gabarytów, doskonale wykonany, swietnie działający to jeszcze wzbudzający pożądanie u każdego, kto tylko na niego spojrzy i go dotknie. Nie było jeszcze osoby z mojego otoczenia, która przeszłyby obojętnie obok nowego MacBooka. To jest właśnie emejzing Smiejcie sie czy nie - nie zaluje ani jednej wydanej zlotowki.

Użytkownik radzion edytował ten post 24 października 2015 - 15:25

[Pietruszex]

Brawo radzion i to jest świetnie napisana recenzja, merytoryczna, długa i przejrzysta. Aż mnie przekonałeś żeby sobie kupić tego MacBooka .

Użytkownik Pietruszex edytował ten post 24 października 2015 - 19:24

[effe]

radzion fajnie napisana opinia odnośnie nowego sprzętu. A jak u Ciebie wygląda sprawa użytkowania? Co na nim robisz? Bawisz się w obróbkę filmów HD czy zdjęć w photoshop? 

Laptop się nie grzeje, daje radę?

[Wuyek]

@Radzion

Pieknie, schludnie i na temat . Pisz od czasu do czasu. Jestem ciekaw jak dziala podstawowa wersja tego sprzetu. Nie mam z kim porownac 1.1ghz vs 1.2 lub 1.3ghz.

[MC_]

Bardzo przyjemnie sie czytało.

[North]

Oj zachęciłeś, zachęciłeś