Witajcie.
Chyba już 3 temat z kolei. Najpierw chciałem telefon za 1200zł, po czym okazało się, że żaden z nich nie spełnia moich wymagań. Potem podniosłem budżet o kolejny tysiak, bo mieścił się w tym budżecie iPhone 5S. Dzisiaj sobie byłem oglądać iP6 który wywarł na mnie ogromne wrażenie i strasznie mi się spodobał. Jedynie cena mnie odrzuciła, bo w porównaniu do 5c dokładam ogromną ilość pieniędzy... no ale czym mnie zaczarował?
- większym ekranem, co jak, co - telefon leży idealnie w dłoni, większe pole manewrów no i przede wszystkim to iOS z większym ekranem, jest super
- aparatem, ma szybszy AF, zdjęcia mimo 8mpx wychodzą perfekcyjnie, mega bajer z 240fps no i całościowo robi bardzo dobre fotki, na plus bardzo intuicyjna aplikacja aparatu
- płynnością i wydajnością, bo nie ma nic co go zmusi do myślenia, chodzi perfekcyjnie..
- baterią, bo jest lepsza niż w 5S i przy 15 minutach zabawy w iSpocie tak szybko nie zleciała
No ale powiedzmy sobie szczerze, że na dzisiejsze standardy gdzie kręcimy filmiki, robimy dużo zdjęć, gramy w gierki czy posiadamy muzykę na telefonie 16GB to pomyłka na takim telefonie. No i za iPhone 6 64GB przyszłoby mi zapłacić ok. 3300zł, to cena która średnio mnie zadowala, mimo tak dobrego telefonu..
Jest także Xperia Z3 która znacznie mniej mi się podoba, ale nie odbiega od iPhone 6 jakoś znacznie.. aparat ma dobry, baterię też, do wyświetlacza nie można się przyczepić, a sama wydajność czy płynność też jest na wysokim poziomie. Koszt samej słuchawki ok. 1900zł + karta pamięci w sumie 2000zł.
No i co wybrać? iP6 w którym pasuje mi praktycznie wszystko, czy Z3 która jest znacznie tańsza, ale mogę się przyczepić do wielu rzeczy... pomocy, bo już i tak strasznie naciągnąłem budżet, ale nie mogłem zostać przy 5S, bo ten większy ekran jest po prostu wygodniejszy.
Pozdrawiam i z góry dzięki.