[pank]

Nie chcę toczyć wojen, budować barykad ani nic takiego. Zmiany, zdaje się, już za nami, można zacząć dyskusję. Mam nadzieję że ten wątek nie będzie przez administrację zamknięty, więcej, mam nadzieję że administracja weźmie czynny udział w dyskusji.

Temat pierwszy: zbanowanie Wallenroda. O ile w moim przypadku administrator znalazł pretekst do bana to teraz nie było nawet tego. Zbanowaliście, panowie, gościa tylko dla tego że prowadził z wami dyskusję mocno się angażując, był ostry, fakt, ale nie złamał żadnych reguł , po prostu wyraziście i dobitnie bronił swojego zdania. Wygląda to tak że jak administracji zabrakło argumentów to uciszyli krzykacza banem. Za to: http://www.myapple.p...1&postcount=238

Tyle było pięknych słów o równości, wyrozumiałości, sprawiedliwości a okazało się że panowie tylko wycierali sobie frazesami buzie a i tak zrobili jak mieli ochotę.

Do tego jeszcze jedna sprawa, nawet ważniejsza. Jeden z administratorów w uzasadnieniu bana po prostu, zwyczajnie i po chamsku Wallenrodowi naubliżał. Nie wiem jak wam, panowie administratorzy, ale mi wydaje się że takie zachowanie dyskwalifikuje taką osobę i nie stawia w korzystnym świetle całej administracji. Może czas na refleksję? Nie każdy nadaje się do sprawowania władzy, a nie jest to pierwszy przypadek takiego zachowania.

Sprawa druga, nowy regulamin. Czy tylko ja mam wrażenie że to co tam jest napisane, oprócz instrukcji jak poprawnie napisać posta nie niesie za sobą nic? To kilka frazesów, napisanych tak, żeby łatwo było przyczepić się do wszystkiego do czego przyczepić się będzie akurat wygodnie administracji, będą mogli zrobić co mają ochotę bo nie ma jasnych reguł tylko zarys koncepcji który może być naginany w zależności od potrzeb. A już to: "Jakkolwiek przyczyny podjęcia takich działań powinny być wyjaśnione, złożenie wyjaśnień jest dobrowolne i nie musi nastąpić, nawet na żądanie." przeczy wszystkim deklaracjom jakie miały miejsce przy okazji różnych dyskusji na temat funkcjonowania forum. Dzięki temu zapisowi administracja może zrobić praktycznie wszystko, z niczego się nie tłumacząc. Smutne to wszystko i bardzo niepokojące.

[goto206-13305c6036]

Podpisuje się obiema rękami. Nawet trudno coś dodać. Może tylko prośbę o obiektywne spojrzenie. To nie jest spór dla sporu, ale dyskusja w nadzieji, że może coś uda się zmienić. Bo naprawdę nie jest dobrze. I chyba nie jestem jedynym, który nie chce po prostu odchodzić mając nadzieję, że mamy tu do czynienia z chwilową słabością, a nie trwałą głupotą.

[MacDada]

Odpowiem jedynie odnośnie Nowego Regulaminu. Nie wiem o co bicie piany. Przecież to oczywiste, że Administrator Forum może robić co chce - usuwać, edytować, itd wedle swojego widzimisie (a właściwie wedle swojej wizji forum). Oczywiste jest też, że nie musi odpowiadać na żądania Użytkowników. I to jest właśnie zapisane w Regulaminie. Inna sprawa, że Administracji w ogromie sytuacji CHCE odpowiadać, rozmawiać, itd., bo przecież to Użytkownicy sprawiają, że forum żyje. Tak więc, w tej kwestii tak na prawdę nic się nie zmienia - nadal będziemy pisali na PW o usuwaniu wpisów, nadal będziemy uzasadniali swoje decyzje. Chodzi o to, by część osób nie zarzucała Administracji, że "łamie Regulamin", itd. kiedy podejmuje decyzje odnośnie Forum - w końcu ma do tego pełne prawo.

[DoMiNiQuE]

A ja sie zastanawiam jak dlugo macie zamiar ciagnac te Wasze swiete wojny? To wszystko zaczyna byc juz nudne i bardziej upierdliwe od ajfona.

[Chilon]

Muszę powiedzieć, że niestety pank i goto206 mają rację. Forum zaczyna przypominać kiepski cyrk, w którym chyba nie koniecznie nadal mam ochotę uczestniczyć.

[doorshlaq]

Kapkę racji przyznaję Pankowi, ale należy pamiętać że forum służy do wzajemnej samopomocy, a moderatorzy są od tego żeby pilnować ładu na forum. Według mnie robią to na "4". Nic do modów nie mam poza tym że czasami są przeczuleni na swoim punkcie i często brak im jakiegokolwiek poczucia humoru... ale to inna sprawa. Łatwo jest krytykować, a modzi na prawdę sobie nieźle radzą. Co do forum to irytuje mnie ta nowa wyszukiwarka, która nadaje się wyłącznie na śmietnik, no i jeszcze to przeciążenie forum, ale to naturalne że po jakimś czasie stary serwer staje się za duży na potrzeby portalu. Czekam więc na nowy serwer. pozdrawiam, piotrek

[KEEK]

Tak. Dla mnie tez banowanie z takiego durnego powodu jak posiadanie innego zdania, ubranego w nieszkodliwa zlosliwosc jest strasznie dziecinne i pachnie dyktatura rodem ze szkoly podstawowej. Tylko tyle - zeby nie bylo pozniej, ze jedynie koledze Pankowi sie cos nie podoba.

--
K.
http://keek.ovh.org

[pank]

A ja sie zastanawiam jak dlugo macie zamiar ciagnac te Wasze swiete wojny? To wszystko zaczyna byc juz nudne i bardziej upierdliwe od ajfona.

Tak długo jak będzie trzeba, na szczęście takich wątków nie przybywa w tempie ajfonowych, na drugie szczęście code dal Ci możliwość ignorowania działów, a na trzecie szczęście staralem się tak nazwać wątek żeby nikt kogo to nudzi nie musiał tego czytać.

[shenmue]

To moze sie zbierzemy i zrobimy inne forum o apple i macach

[pank]

To moze sie zbierzemy i zrobimy inne forum o apple i macach

Zamiast mnożyć byty lepiej by było IMHO starać się żeby to co jest było jak najlepsze.

[Grooby]

Swoja droga czego mozna by sie spodziewac kiedy chce sie zachowac "niewygodne" fora i posty, a jednoczesnie moc sie przyczepic do innych, ktore nie przynosza wymiernych korzysci @pank: popieram wszystko co napisales. G.

[PavelM]

Niestety, odnoszę wrażenie, że nowy Regulamin to "masło maślane". Szkoda.
Ale cóż, ma swoich gospodarzy i tak się gospodarzy jak im się marzy...

---- Dodano 27-11-2007 o godzinie 17:54 ----

To moze sie zbierzemy i zrobimy inne forum o apple i macach

Jest jeszcze macplug.org :-D

[banan]

Jezeli to jest przyczyna usuniecia Wallenroda to naprawde zle sie dzieje.

Widze ze juz mamy nowych moderatorow (z tego sie ciesze), mamy wielkie zmiany i pozbylismy sie nieudzielajacych sie moderatorow (to akurat jest sarkazm) i widze ze mamy dlugo oczekiwany, naglosniony i rozreklamowany nowy regulamin forum.
Czy na tym koncza sie zmiany? Czy to jest dopiero jakies wprowadzenie? Moze to jest regulamin beta? Czy tak ma wygladac forum?
Bardzo prosilbym o odpowiedz gdyz jezeli ma tak zostac - nie jestem w stanie tego zaakceptowac a idac dalej, czytajac wstep do forum:

"Poniższe reguły są integralną częścią zasad korzystania z Forum Myapple.
Jeśli nie akceptujesz tych zasad , musisz zaprzestać użytkowania jakiekolwiek działu lub projektu Myapple."

bede musial opuscic to grono.

[przemekpiorkowski]

Tak. Dla mnie tez banowanie z takiego durnego powodu jak posiadanie innego zdania, ubranego w nieszkodliwa zlosliwosc jest strasznie dziecinne i pachnie dyktatura rodem ze szkoly podstawowej.

A ubieranie innego zdania w złośliwości to juź nie? Co to kurde jest forum frustratów, którzy nie potrafią znieść, źe akurat w tym miejscu nie mogą sobie na wszystko pozwolić? Cz kazdy problem MUSI byc zalatwoniony w 100% sprawiedliwie i tak, by nikt ale to nikt nie mial najmniejszych watpliwosci? Nie mozna sobie dac (raz wiecej) siana?

[pank]

Odpowiem jedynie odnośnie Nowego Regulaminu.

Nie wiem o co bicie piany. Przecież to oczywiste, że Administrator Forum może robić co chce - usuwać, edytować, itd wedle swojego widzimisie (a właściwie wedle swojej wizji forum). Oczywiste jest też, że nie musi odpowiadać na żądania Użytkowników.

Nie ma żadnego bicia piany, są jasno sformułowane wątpliwości. Proszę, spróbujmy zachować odrobinę kultury i powstrzymajmy się od inwektyw. Chodzi o to że dobrze by było wiedzieć co to za wizja. Bo raz wizją może być promowanie zachowań zgodnych z prawem a innym razem wręcz odwrotnie, fajnie byłoby po prostu wiedzieć jakie miejsce odwiedzamy i angażujemy swoją wiedzę i czas.

Chodzi o to, by część osób nie zarzucała Administracji, że "łamie Regulamin", itd. kiedy podejmuje decyzje odnośnie Forum - w końcu ma do tego pełne prawo.

No, jasne, nie można łamać regulaminu, bo czegoś takiego już nie ma, można zrobić na co się ma ochotę, np. zbanować kogoś bo się go nie lubi i nie musieć się z tego tłumaczyć. Jeżeli takie są intencje napiszcie to wprost, będziemy wiedzieli na czym stoimy, ale wydawało mi się że prawa i obowiązki administracji powinny wykraczać trochę dalej poza "robimy co chcemy i nic wam do tego" zwłaszcza że część użytkowników pomaga finansowo w utrzymaniu forum.

[Grooby]

Pozostaje trzymac sie regulaminu A co nie jest zabronione to jest dozwolone :> *Evil Grin!* G.

[wieslawo]

i widzisz pank jak to wychodzi...w zasadzie nie wychodzi. Tak sobie myśle że niedługo działy które nas interesują będą domyślnie ignorowane a my sami będziemy musieli je dodać do listy pokazywanych, bo co młodą krew, świeży łasy na reklamy, narybek aplowych gadżeciarzy obchodzi jakiś poważny temat. Oni wpadną wrzucą jeden nowy topic, bez wyszukiwarki, "Yeah 6.230.456.232342 Jaibreaked" i nara. No ale to najważniejsze w statystykach forum żyje, w społeczności umiera, i to całkiem szybko. Może jak nie będzie Pank'a, Kwieto, Chilona, goto206, to może wtedy coś się ruszy...chociaż wątpie bo statystycznie forum będzie w rozkwicie. Oczekiwałem czegoś więcej po nowym regulaminie, ale nie doczekałem się niczego nowego. Może już czas najwyższy przestać czekać bo to do niczego nie prowadzi. Przecież forum żyje i ma się dobrze, tak dobrze że aż serwery padają z przeciążenia....

[Ruczaj]

To moze sie zbierzemy i zrobimy inne forum o apple i macach

Niby dobry pomysl (moze problemem myapple.pl jest wiek niektorych moderatorow? ), chetnie, tez wolalbym nowe forum. Ale... tam tez beda moderatorzy, z czasem zacznie sie to samo. Za chwile bedzie taki sam gnoj z moderacja jak na myapple.
Trzeba wyjasniac sprawy poki sie da a nie od razu zakladacnowa piaskownice. To zostawmy na pozniej

[51m0n]

Cel jaki przyświecał temu regulaminowi był prosty: mniej biurokracji. Administracja miała wybór, albo bawić się w biurokrację, albo zrobić coś skrajnie innego. Wybrano to drugie. Regulamin nie jest betą, bo od momentu w którym został ogłoszony obowiązuje. Tak czy siak będziemy się starać go usprawniać w miarę czasu.

Pytanie brzmi: czy zwykły regulamin byłby w stanie objąć wszystkie zasady panujące na forum? Chyba byłoby ciężko. Dlatego wierzymy że starzy userzy będą pamiętać o wszystkich zasadach, a nowych będziemy nękać początkowo przez PW.

Co do banów i tego, że ktoś na tym forum robi co mu się żywnie podoba, bo np. kogoś nie lubi. Wydaje mi się że przeciw czemuś takiemu zbuntowaliby się także moderatorzy, nie macie więc racji twierdząc że na forum ktokolwiek może robić sobie samowolkę. Decyzja o banie nigdy nie jest decyzją jednej osoby.

[jbwm]

Ptanie brzmi: czy zwykły regulamin byłby w stanie objąć wszystkie zasady panujące na forum? Chyba byłoby ciężko. Dlatego wierzymy że starzy userzy będą pamiętać o wszystkich zasadach, a nowych będziemy nękać początkowo przez PW.

To teraz obowiązują 2 regulaminy?

[pank]

No to super, kilka osób podjęło decyzję o banie za nic. I co w związku z tym?

[Pichmiel]

Właśnie przeczytałem nowy Regulamin. Po zapowiedziach o konsultowaniu go z prawnikiem, dość długim czasie oczekiwania na jego opublikowanie, kilku wątkach dotyczących odbioru zmian na forum, muszę przyznać że jestem zawiedziony. Jak napisano to w jednym z wcześniejszych postów, jest to zbiór bardzo ogólnych zasad, w moim rozumieniu zupełnie nie oddających ducha i oczekiwań przynajmniej części stałych (i starych) użytkowników tego forum. Nie szukając daleko przykładów, zapis "Wątki lub posty z linkami do plików chronionych prawem autorskim, opisujące jak takie pliki zdobyć, będą usuwane." jest, delikatnie mówiąc, łagodny. Jak rozumiem mogę pisać o dowolnym sposobie naruszenia praw autorskich do produktów Apple, jak długo tylko nie podam linka lub nie napiszę jak takowy plik(i) zdobyć. Ciekawe, prawda? Nie wiem jaka była przyczyna bana dla Wallenroda, jeśli jednak informacje podane na początku tego wątku są prawdziwe, to coś jest mocno nie tak. I jeszcze jedno - rozumiem że nie powinniśmy być "bardziej święci niż papież" ale wolałbym, żeby zamiast rozważań co jest prawnie dozwolone, a co nie, szefostwo forum zastanowiło się nad czymś tak przestarzałym jak etyka.

[irocc]

panowie, rzadko tu zaglądam, ale... w internecie jest masa miejsc, w których można pogadać o macach bez spinania pośladków w temacie czy ktoś coś kradnie, czy nie, czy jest poprawny politycznie, czy nie, więc szkoda zdrowia na szum, wystarczy się rozejrzeć... nie trzeba się pchać tam gdzie cię nie chcą za wszelką cenę. jedni chcą tu robić klub dla snobów, inni sprawiają wrażenia jakby spełniali swoje marzenia z dzieciństwa o państwie totalitarnym, a jeszcze inni zwyczajnie nie mają czasu na takie pierdy. chciałbym wam zwrócić uwagę, że można być w tej trzeciej grupie i to dosyć komfortowe rozwiązanie to z czym tutaj się spotkałem (nie osobiście - tylko sobie patrzę) jest ohydne, zachowujecie się (kogo to nie dotyczy, ten się nie obrazi) jak banda niedołechtanych w ego patafianów, którym posiadany komputer wyznacza status społeczny. taką miałem refleksję, że w macach najbardziej nie podobają mi się użytkownicy, bo sprzęt jest bardzo przyzwoity. kto myśli podobnie do mnie, znajdzie alternatywę. pozdr

[zbieraj]

Pank ma rację. Źle się dzieje w państwie MyApple. Mnie też zaintrygowała sprawa Wallenroda. Koleś pisze samą prawdę, a dostaje za to bana. Wybaczcie, ale moim zdaniem to tylko ośmiesza miano "moderatora" tego forum. Jak ja bym chciał by Heidi wrócił, wrócił jako wszechadministrator...

[przemekpiorkowski]

Jak ja bym chciał by Heidi wrócił, wrócił jako wszechadministrator...

A jak ja bym chciał ostatecznego upadku demokracji w Europie i powrotu do monarchii...