[Seb11]

nie do zrobienia jak usuniesz coś z icloud to przy synchronizacji usunie się na innych urządzeniach 

 

opcja to usunięcie ręczne części niepotrzebnych zdjęć (bo rozumiem że taka jest intencja )

[magicApple]

Powiedzcie mi... czy ktoś z Was zbudował sobie całe workflow dla prywatnej biblioteki zdjęć i filmów w systemie Apple? Bo próbowałem już kilkukrotnie podejść do tematu i rezygnowałem. Za każdym razem chciałem mieć całość w ramach oprogramowania i usług Apple ale za każdym razem coś było nie tak.

Cel jest taki:
- Cała biblioteka zdjęć i filmów dobrze aby była zlokalizowana lokalnie oraz w chmurze
- Do tej biblioteki muszę mieć dostęp z systemów macOS/Win, iOS/Android
- Do biblioteki muszę mieć dostęp z poziomu TV

Do Apple zniechęciło mnie między innymi:
- Lokalne przechowywanie plików na urządzeniach mobilnych z iOS (iPhone, iPad) pomimo że są one dostępne online. Co prawda jest opcja optymalizacji ale wówczas nadal mamy miejsce w urządzeniach zajęte przez pliki i do tego w niższej jakości. Zakładam że z Apple TV jest podobnie. Dla mnie to spory minus który dyskwalifikuje to rozwiązanie w codziennym użytkowaniu.
- Brak możliwości przeglądania zdjęć na urządzeniach z systemem Android / Windows za pomocą dedykowanej aplikacji.
- Dość ograniczone oprogramowanie jeżeli chodzi o kwestię zarządzania plikami, zbiorami, uprawnieniami, udostępnianie itp.

Aktualne moje wokrflow to NAS Synology (2TB) + OneDrive (1TB). Do tego planuję dokupić AppleTV na którym również będę mógł uruchomić aplikacje Synology.

[MiL]

Sprawdź Google Photos bo tutaj wiele nie zmienisz.

[magicApple]

Google nie rozwiązuje w żaden sposób tego o czym pisałem, wręcz skomplikowałby workflow.

Powiedzcie mi jak faktycznie działa optymalizacja bibiletki zdjęć Apple, czy mogę korzystając z urządzenia np iPhone 16GB przeglądać całą swoją bibioletke zdjęć iCloud 1TB? Czy jak w urządzeniu będzie mała ilość miejsca to kręcąc film (jestem offline) system zoptymalizuje miejsce usuwając cześć zdjęć z urządzenia? Kolejna sprawa to jak wyglada zoptymalizowana biblioteka? Są to zdjęcia niskiej jakości? Czy udostępniając zdjęcie udostępniamy jakaś wersje podglądową czy pobrany w tle oryginał?

[imrik]

Powiedzcie mi... czy ktoś z Was zbudował sobie całe workflow dla prywatnej biblioteki zdjęć i filmów w systemie Apple? Bo próbowałem już kilkukrotnie podejść do tematu i rezygnowałem. Za każdym razem chciałem mieć całość w ramach oprogramowania i usług Apple ale za każdym razem coś było nie tak.

Cel jest taki:
- Cała biblioteka zdjęć i filmów dobrze aby była zlokalizowana lokalnie oraz w chmurze
- Do tej biblioteki muszę mieć dostęp z systemów macOS/Win, iOS/Android
- Do biblioteki muszę mieć dostęp z poziomu TV

Do Apple zniechęciło mnie między innymi:
- Lokalne przechowywanie plików na urządzeniach mobilnych z iOS (iPhone, iPad) pomimo że są one dostępne online. Co prawda jest opcja optymalizacji ale wówczas nadal mamy miejsce w urządzeniach zajęte przez pliki i do tego w niższej jakości. Zakładam że z Apple TV jest podobnie. Dla mnie to spory minus który dyskwalifikuje to rozwiązanie w codziennym użytkowaniu.
- Brak możliwości przeglądania zdjęć na urządzeniach z systemem Android / Windows za pomocą dedykowanej aplikacji.
- Dość ograniczone oprogramowanie jeżeli chodzi o kwestię zarządzania plikami, zbiorami, uprawnieniami, udostępnianie itp.

Aktualne moje wokrflow to NAS Synology (2TB) + OneDrive (1TB). Do tego planuję dokupić AppleTV na którym również będę mógł uruchomić aplikacje Synology.

 

No to masz już temat rozpracowany. O ile do pewnych rzeczy mógłbyś się przyzwyczaić lub zwyczajnie przeboleć (bo zysk w wygodzie to rekompensuje) o tyle braku wsparcia dla Android nie przeskoczysz. Od strony Windows też nie jest za różowo bo masz albo przeglądarkę albo panel sterowania iCloud, ergo folder ze zdjęciami iCloud na komputerze i tyle.

 

 

Powiedzcie mi jak faktycznie działa optymalizacja bibiletki zdjęć Apple, czy mogę korzystając z urządzenia np iPhone 16GB przeglądać całą swoją bibioletke zdjęć iCloud 1TB?

 

Możesz korzystać z iPhone 16GB do przeglądania iCloud 1TB pod warunkiem, że na iPhone Bibliotegę zdjęć iCloud skonfigurujesz jako zoptymalizowaną. Będziesz widział na liście wszystkie swoje zdjęcia, filmy, albumy i projekty. Po kliknięciu iPhone pobierze sobie taką wersję, żeby to ładnie wyglądało na ekranie. Wszystkie zmiany wprowadzone na iPhone zostaną odzwierciedlone na bibliotece zdjęć i wypchnięte do wszystkich innych urządzeń które się z nią synchronizują.

 

 

Czy jak w urządzeniu będzie mała ilość miejsca to kręcąc film (jestem offline) system zoptymalizuje miejsce usuwając cześć zdjęć z urządzenia? 

 

Aż takiej magii nigdzie nie znajdziesz - żadna usługa zdjęć w chmurze takiego czegoś nie umie (prosisz o to by system operacyjny w ciemno decydował co ma usunąć a czego ma nie usuwać nie wiedząc co się dzieje z samą usługą, co w sytuacji gdy Ty kręcisz film offline, system usuwa zdjęcia z urządzenia a one są edytowane na Twoim innym urządzeniu online w innej strefie czasowej?). Najbliżej jest tutaj Google Photos, ale tylko dzięki temu, że tam można po prostu nie przechowywać żadnych zdjęć na urządzeniu, więc offline nie miałbyś nawet miniaturek.

 

Primo nawet zoptymalizowana biblioteka zdjęć iCloud swoje będzie zajmować no bo jak? Same miniaturki + info o zdjęciach, albumach, udostępnianych rzeczach + ta cała obróbka AI na zdjęciach pozwalająca Ci je przeszukiwać czy generowanie wspomnień swoje zajmuje.

Po drugie optymalizacja nie polega na usuwaniu zdjęć z urządzenia tylko na przechowywaniu ich mniejszej wersji, a do tego potrzebna jest komunikacja z serwerami po prostu.

 

Są generalnie 3 poziomy jakości zdjęć - miniaturka, zoptymalizowane zdjęcie i pełny plik.

Domyślnie na urządzeniu przechowywane są miniaturki wszystkich zdjęć, po kliknięciu w podgląd zdjęcia pobierana jest jego optymalna wersja czyli taka żeby wyglądała jak żyleta na tym konkretnym urządzeniu ale ciągle nie jest to oryginalny plik, więc zajmuje mniej. Ile dokładnie to zależy od urządzenia. Coś trochę innego będzie pobrane na iPad Pro 12 czy iMac 27 retina, a coś innego na iPhone SE z 4 calowym ekranem. Najwyższym poziomem jest po prostu pełny plik - jest on przechowywany na urządzeniu w kilku przypadkach. Po pierwsze po prostu wtedy gdy tak skonfigurujemy bibliotekę iCloud na urządzeniu, po drugie gdy z niego pochodzi to zdjęcie (to tym iPhone było robione to zdjęcie na przykład), a po trzecie gdy jest ono potrzebne "do obróbki", na przykład do edycji w Pixelmator czy do wysłania na jakiś social media.

System operacyjny w przypadku gdy wykryje, że zaczyna brakować miejsca (na przykład na zainstalowanie aktualizacji, albo na pobranie czegoś z App Store) wertuje sobie tą bazę zdjęć i podmienia wersje pełne na zoptymalizowane lub miniaturki celem zaoszczędzenia miejsca.

 

Jak można się domyśleć gdy jesteś offline i nagrywasz kolejny epicki film z wakacji i zabraknie miejsca to jesteś z ręką w nocniku - iOS nic nie zoptymalizuje bo jak? Zdjęć nie usunie bo z definicji nie usuwa, a nie ma jak pobrać z serwerów Apple samych miniaturek bo jesteś offline.

Z resztą nawet jakbyś był online to ten proces nie jest tak błyskawiczny aby się wyrobił do błyskawicznie kurczącej się przestrzeni przy nagrywaniu filmu. Prędzej zadziała to tak, że jak już zacznie Ci brakować tego miejsca to w ciągu nocy gdy telefon jest podłączony do WiFi i prądu to sobie "pooptymalizuje" bibliotekę zdjęć aby było więcej miejsca na dysku, ale nie jestem pewien czy to w ogóle tak działa. Patrząc po forum i po tym jak się zachowują moje urządzenia myślę, że taka optymalizacja odbywa się raczej w sytuacji aktualizacji oprogramowania czy pobierania treści z App Store lub iTunes Store - czyli procesów bardziej długotrwałych i przewidywalnych, niewymagających takiej ilości pamięci podręcznej i zasobów procesora jak nagrywanie filmów.

 

 

Kolejna sprawa to jak wygląda zoptymalizowana biblioteka? Są to zdjęcia niskiej jakości? Czy udostępniając zdjęcie udostępniamy jakaś wersje podglądową czy pobrany w tle oryginał?

 

Generalnie - jak wyżej.

Są to miniaturki które pobierają się do odpowiedniego dla urządzenia rozmiaru i jakości w razie potrzeby.

Kwestia udostępniania jest kwestią bardziej złożoną bo zauważ że takie udostępnianie poprzez facebook, instagram czy nawet wbudowanego w iOS maila i tak i tak wiąże się z kompresją - tak, w tle się pobierze oryginał, ale tylko na tą okazję i za jakiś czas zostanie wyczyszczony jak cała reszta pamięci podręcznych. Podaj konkretny przykład do dostaniesz konkretną odpowiedź bo myślę, że się spinasz o te "oryginały" nie wiedząc nawet że dzielisz się zrekompresowanymi zdjęciami .

Edited by imrik, 02 January 2018 - 09:27.

[MiL]

Wydaje mi się że biblioteka zdjęć może być optymalizowana offline bo optymalizacja polega tylko na usunięciu oryginalnego zdjęcia. Na urządzeniu pozostaje miniatura i mała wersja zdjęcia.

[Patryk Bączkiewicz]

Mam problem, robiłem porządek na iphone 2 tyg temu i przez przypadek usunąłem pare zdjęć, które są mi potrzebne. Z tego co wyczytałem powinny być one 30 dni przechowywane w folderze "ostatnio usunięte" jednak ich tam nie ma. Da się coś z tym zrobić?

[imrik]

Wydaje mi się że biblioteka zdjęć może być optymalizowana offline bo optymalizacja polega tylko na usunięciu oryginalnego zdjęcia. Na urządzeniu pozostaje miniatura i mała wersja zdjęcia.

 

Tego właśnie nikt nie wie na pewno i żeby była jasność - ja się upierać nie zamierzam - i może być tak jak mówisz. 

Mi się po prostu wydaje, że to nie urządzenie generuje sobie miniaturki i wersje optymalne tylko dzieje się to po stronie serwerów iCloud, stąd konieczność bycia online.

 

Tak czy owak gdy jest mało miejsca na urządzeniu i już zacznie się kręcić film to proces optymalizacji biblioteki na pewno się nie wyrobi "na czas".

Edited by imrik, 04 January 2018 - 09:30.

[Darek Ż.]

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum.

Zamówiłem dziś ipada, który ma mi służyć w pracy głównie jako podręczna przeglądarka zdjęć.

Zacząłem więc testować je sobie w chmurze i na iPhone, i kompletnie się pogubiłem.

 

Chciałbym, abym mógł sobie wgrać dowolną ilość zdjęć do ipada/iphone'a z PC. Tylko tyle.

A potem je spokojnie przeglądać.

 

Okazuje się, że w iPhone nic nie jest proste i logiczne, a przynajmniej ja się nie mogę w tym połapać.

 

Najpierw próbowałem wrzucić przez kabelek zdjęcia z komputera na telefon - niestety, okazało się że zdjęcia na telefonie są podłączone do iCloud i w związku z tym przerzucić je z komputera do telefonu nie mogę.

No to wyłączyłem automatyczne przesyłanie zdjęć do iCloud, co poskutkowało mi wykasowaniem części zdjęć z telefonu.

Ok, mężnie to przetrwałem, zdjęcia nie były może takie bardzo ważne. Ciekawe tylko dlaczego wykasowało mi część zdjęć, a nie wszystkie.

 

No dobrze, wróciłem więc do chmury, przywróciłem synchronizację między iPhone a iCloud.

Wszedłem przez przeglądarkę na iCloud, utworzyłem tam album do którego wgrałem z PC zdjęcia, które będę chciał przeglądać na iPhone/ipadzie.

No i teraz za nic w świecie nie mogę zmusić iCloud żeby te nowe zdjęcia przesłała mi na iPhone.

 

Szczerze mówiąc to siedzę przy komputerze od godziny i nie potrafię przesłać kilku głupich zdjęć do telefonu.

Czy to się w ogóle jakoś da zrobić?

 

Będę ogromnie wdzięczny za jakieś porady.

[imrik]

Mam problem, robiłem porządek na iphone 2 tyg temu i przez przypadek usunąłem pare zdjęć, które są mi potrzebne. Z tego co wyczytałem powinny być one 30 dni przechowywane w folderze "ostatnio usunięte" jednak ich tam nie ma. Da się coś z tym zrobić?

Zapomniałeś napisać jak to robiłeś. Zdjęcie przy usuwaniu na telefonie czy na maku przenosi się do kosza w zdjęciach i powinno tam czekać około 30 dni na usunięcie. Jeśli opróżniałeś ten kosz albo usuwałeś te zdjęcia inaczej (na przykład na Windows korzystając z panelu sterowania iCloud, ergo folderu Zdjęcia iCloud na komputerze) to kasując zdjęcie na jednym urządzeniu kasujesz je na obu.

 

 

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum.

Zamówiłem dziś ipada, który ma mi służyć w pracy głównie jako podręczna przeglądarka zdjęć.

Zacząłem więc testować je sobie w chmurze i na iPhone, i kompletnie się pogubiłem.

 

Chciałbym, abym mógł sobie wgrać dowolną ilość zdjęć do ipada/iphone'a z PC. Tylko tyle.

A potem je spokojnie przeglądać.

 

Okazuje się, że w iPhone nic nie jest proste i logiczne, a przynajmniej ja się nie mogę w tym połapać.

 

Najpierw próbowałem wrzucić przez kabelek zdjęcia z komputera na telefon - niestety, okazało się że zdjęcia na telefonie są podłączone do iCloud i w związku z tym przerzucić je z komputera do telefonu nie mogę.

No to wyłączyłem automatyczne przesyłanie zdjęć do iCloud, co poskutkowało mi wykasowaniem części zdjęć z telefonu.

Ok, mężnie to przetrwałem, zdjęcia nie były może takie bardzo ważne. Ciekawe tylko dlaczego wykasowało mi część zdjęć, a nie wszystkie.

 

No dobrze, wróciłem więc do chmury, przywróciłem synchronizację między iPhone a iCloud.

Wszedłem przez przeglądarkę na iCloud, utworzyłem tam album do którego wgrałem z PC zdjęcia, które będę chciał przeglądać na iPhone/ipadzie.

No i teraz za nic w świecie nie mogę zmusić iCloud żeby te nowe zdjęcia przesłała mi na iPhone.

 

Szczerze mówiąc to siedzę przy komputerze od godziny i nie potrafię przesłać kilku głupich zdjęć do telefonu.

Czy to się w ogóle jakoś da zrobić?

 

Będę ogromnie wdzięczny za jakieś porady.

 

Tak to bywa jak się nie czyta komunikatów które prezentuje system operacyjny tylko klika "ok, ok, nie mam czasu i ochoty tego czytać, ok, zrób to co chcę po prostu, ok..."

 

Zacznijmy od ogółu - jeśli interesuje Cię tylko i wyłącznie wgrywanie zdjęć z PC na urządzenie to wyłącz te wszystkie chmury bo one nie są do tego. One są od synchronizowania pełnej zawartości zdjęć między wszystkimi urządzeniami. Nie wybiera się "albumu" tylko synchronizuje się po prostu wszystko.

Włącz WiFi na iPhone i iPad bo bez tego ani rusz. Wyłącz Bibliotekę zdjęć iCloud i strumień zdjęć.

Mogą pojawić się komunikaty proszące o decyzje co zrobić z tymi zdjęciami które są już w bibliotece, a nie znajdują się w pełnej wersji na urządzeniu (na przykład poprzez mechanizm optymalizacji miejsca na urządzeniu lub po prostu nie zdążyły się jeszcze pobrać) - pobrać pełne wersje czy usunąć z urządzenia. Ty wybrałeś aby je usunąć, stąd tylko część zdjęć zostało na urządzeniu.

 

Jak już te biblioteki będą wyłączone to wtedy po podłączeniu kablem do iTunes możesz zsynchronizować wybrane przez siebie albumy (Mac) albo foldery (Windows). Od tej pory przy każdym podłączeniu urządzenia do komputera iTunes postara się odzwierciedlić stan tego wskazanego folderu / albumu na urządzeniu automatycznie.

Nie da się synchronizować poprzez iTunes urządzenia które już się synchronizuje z iCloud.

 

Alternatywnie możesz włączyć bibliotekę zdjęć iCloud na iPhone i iPad i Mac i po prostu poczekać aż się wszystko samo zsynchronizuje (ponownie - WiFi jest konieczne), na Windows możesz pobrać panel sterowania iCloud co utworzy folder zdjęć iCloud na komputerze po prostu. Możesz też skorzystać z przeglądarki aby wgrać zdjęcia do iCloud.

 

Na pewno logujesz się tym samym Apple ID do iCloud na wszystkich urządzeniach?

Na pewno jest WiFi na wszystkich urządzeniach?

[Darek Ż.]

Na pewno logujesz się tym samym Apple ID do iCloud na wszystkich urządzeniach?

Na pewno jest WiFi na wszystkich urządzeniach?

 

Tak, tutaj nie mam wątpliwości - używam jednego Apple ID zarówno na iPhonie jak i na iPadzie i oba urządzenia mają dostęp do wifi.

 

 

Ok, dzięki za wyjaśnienie, zaczyna się to robić nieco jaśniejsze, przynajmniej wiem teraz że nie umknęła mi jakaś oczywistość w obsłudze tego urządzenia, choć musze przyznać że logika obsługi iTunes i samych urządzeń jest naprawdę kuriozalna.

 

W międzyczasie dostałem do rąk iPada i zacząłem konfigurację od zera (bo nowy sprzęt), unikając włączenia synchronizacji iCloud.

No i teraz sytuacja wygląda tak: jako że chcę na iPadzie przeglądać tylko zdjęcia wgrane z komputera, zsynchronizowałem je przy pomocy iTunes (iCloud wyłączony).

Tutaj nie było problemu - wskazałem interesujący mnie folder na PC i wszystko po kabelku przeszło do iPada.

Ale teraz jest mały problem, bo ja lubię na swoim sprzęcie mieć porządek i jak mi jakieś zdjęcia nie są potrzebne do pracy, to je usuwam żeby mi nie zaśmiecały "ogólnego widoku".

Dlatego gdy chciałem po prostu skasować to co wgrałem przez iTunes, szybko okazało się, że jest to absolutnie niemożliwe: nie da się skasować tego z poziomu iPada, nie widać także tych zdjęć z poziomu Exploatora Plików Windows, na którym widać jedynie na iPadzie zdjęcia zrobione jego aparatem. Więc tam też nie mogę tego skasować.

Szybko doszedłem do tego co napisałeś - jedyna opcja to usunąć wszystko z folderu z którego kopiowałem zdjęcia i tak oczyszczony folder zsynchronizować, co powoduje skasowanie albumu/zdjęć na iPadzie.

Ale to szalenie niewygodne i po prostu czasochłonne.

Bo cała baza zdjęć, z której korzystam na PC, jest spora, a na iPadzie chcę tylko mieć to co mi akurat potrzebne.

Więc teraz muszę robić tak: zakładam jakiś roboczy folder na PC, gdzie wrzucam fotki które chcę mieć na iPadzie, synchronizuję, a jak chcę je usunąć, to muszę ten sam folder oczyścić ze zdjęć.

To bardzo niewygodne, takie przenoszenie setek megabajtów zdjęć pomiędzy folderami i kasowanie ich tylko po to, żeby usunąć zdjęcia na iPadzie.

Naprawdę nie ma innej opcji żeby po prostu skasować na iPadzie te zdjęcia które nie są mi już potrzebne? To samo dotyczy albumów które mi nie są już potrzebne.

Kolejna sprawa: czy w jakiś rozsądny sposób można zmienić nazwę albumu ze zdjęciami na iPadzie? Czy jedyna metoda to ponowne wgranie całego folderu/albumu z PC na iPoda tylko że z nową nazwą?

 

I jeszcze jedna uwaga, napisałeś:

Mogą pojawić się komunikaty proszące o decyzje co zrobić z tymi zdjęciami które są już w bibliotece, a nie znajdują się w pełnej wersji na urządzeniu (na przykład poprzez mechanizm optymalizacji miejsca na urządzeniu lub po prostu nie zdążyły się jeszcze pobrać) - pobrać pełne wersje czy usunąć z urządzenia. Ty wybrałeś aby je usunąć, stąd tylko część zdjęć zostało na urządzeniu.

 

 Sęk w tym, że gdy wyłączałem w ustawieniach Zdjęć synchronizację z iCloud, w ogóle nie miałem opcji zachowania zdjęć na urządzeniu - mogłem albo skasować wszystko co miałem, albo nie wyłączać iCloud.

Wiem to na pewno, bo przechodziłem to kilka razy.

[imrik]

Tak to działa jak rozkminiłeś - w iTunes definiujesz sobie folder który ma być synchronizowany, ergo zawartość tego folderu będzie odzwierciedlana. Jeśli chcesz to sobie troszkę ułatwić załącz w iTunes na komputerze możliwość synchronizacji po WiFi.

 

I też dobrze rozkminiłeś, że zdjęcia zrobione (czy też zachowane na iPadzie w "Zdjęcia") w iTunes są zupełnie niewidoczne. Komputer takie coś wykrywa jak aparat fotograficzny i zdjęcia z iPada pobiera się dokładnie tak samo jak z każdego aparatu fotograficznego na świecie (czy też telefonu, to ten sam system w końcu) - za pomocą funkcji importowania zdjęć Windows.

 

Zgadzam się, że jest to kuriozalne... ale przynajmniej konsekwentne od dekady, więc widać tą archaiczność podejścia iTunesowo-folderowego.

 

Skoro masz potrzebę w miarę częstego wysyłania sobie zdjęć z PC na iPada i z iPada na PC to proponuję w ogóle ominąć cały ten iTunes oraz iCloud. Wychodzi na to, że te rozwiązania zwyczajnie nie spełniają Twoich potrzeb.

Robisz to za często żeby było wygodne (iTunes) i nie masz potrzeby synchronizowania absolutnie wszystkiego i zawsze (iCloud).

Proponuję zainteresować się usługą dropbox i zainstalować ją na komputerze i iPadzie. W dużym skrócie działa to tak, że na PC masz folder dropbox i to co tam wrzucisz jest dostępne z poziomu iPada i wice wersa - to co na iPadzie wrzucisz do dropboxa pojawi się w odpowiednim folderze na PC po paru chwilach. Konieczny jest dostęp do internetu, ale to chyba nie jest dla Ciebie przeszkoda?

 

Sęk w tym, że gdy wyłączałem w ustawieniach Zdjęć synchronizację z iCloud, w ogóle nie miałem opcji zachowania zdjęć na urządzeniu - mogłem albo skasować wszystko co miałem, albo nie wyłączać iCloud.

Wiem to na pewno, bo przechodziłem to kilka razy.

Zweryfikowałem i masz rację, aby była propozycja zachowania zdjęć w ustawieniach iCloud Photo Library musi być załączona opcja zachowywania i pobierania oryginałów. Jeśli czegoś nie zdążył zachować lub pobrać to przy wyłączaniu takiej biblioteki zaproponuję taką opcję.

Tutaj mała uwaga - warunkiem koniecznym jest posiadanie przynajmniej tyle wolnego miejsca na urządzeniu ile zajmują wszystkie zdjęcia. Bez tego tej opcji się nie załączy w ogóle.

W innym wypadku jest jak mówisz, z tym że zostaną usunięte tylko te zdjęcia które oryginalnie nie pochodzą z tego konkretnego urządzenia na którym wyłącza się bibliotekę iCloud.

 

Tak więc, mea culpa. Zmiana w 10.3 nastąpiła.

Edited by imrik, 05 January 2018 - 02:39.

[MiL]

Może jednak spróbuj jeszcze raz synchronizację przez iCloud bo prędzej cię krew zaleje.

Możesz też spróbować Google Photos.

[Darek Ż.]

Tak, ten DropBox to niezły pomysł, przez wifi w miarę szybko zdjęcia wpadają do iPada i zaczyna to mieć jakiś sens.

No i mogę w tym DropBoksie bez problemów kasować, przenosić między folderami, czy zmieniać nazwy plików.

Naprawdę, nigdy nie zrozumiem dlaczego Apple robi fajny sprzęt, przyjazny dla użytkownika iOS, ale jak przychodzi w tym iOSie do zabawy z plikami czy coś nieco bardziej wymagającego, to zaczyna się totalna masakra, bo Apple nie potrafi/nie chce zrobić tego co gdzie indziej jest oczywistą normą, tego co jest oczywiste i po prostu zwyczajnie wygodne.

Nie, musi być tak jak oni chcą, nieważne że z Gdańska do Gdyni trzeba jechać przez Rzeszów, ale tak ma być. Bo tak.

Serio, gdybym nie miał tego iPhone i iPada, to po tych przygodach w życiu chyba bym się nie dał namówić na sprzęt z tym chorym systemem.

Zresztą co innego można napisać o firmie, w której systemie funkcja kopiuj/wklej pojawiła się dopiero kilka lat temu...

[MiL]

Nie przesadzaj, synchronizacja przez iCloud działa normalnie po ludzku.

[Darek Ż.]

Tylko że ja nie chcę żadnej synchronizacji przez iCloud.

Ja chcę przenieść trochę zdjęć z urządzenia A na urządzenie B, co na sprzęcie z systemem Windows robi się w 15 sekund i z zamkniętymi oczami, na trzeźwo jak i po pijaku.

W systemie iOS ja najpierw przez kilka dni usiłuję się dowiedzieć jak w ogóle przeprowadzić taką elementarnie prostą i gdzie indziej intuicyjną operację.

A do tego okazuje się że jak już mi się uda zrobić taką kopię (po 3 dniach poszukiwań, porad na forum i szperania w Google), to i tak nic potem z tym nie mogę zrobić, bo żeby wykasować byle plik to muszę albo wywalać zawartość całego folderu (iTunes), albo alternatywą jest wcześniejsze słanie setek megabajtów przez sieć, co fajne nie jest zważywszy że mam łącze jakie mam i przy wysyłce osiągam bodajże 1Mb prędkości (z góry dziękuję za porady żebym zwiększył sobie transfer - niestety infrastruktura u mnie na to nie pozwala).

Dla mnie pewne rozwiązania w iOS to jakiś koszmar pijanego programisty, nie potrafię zrozumieć jak można tak skomplikować najprostsze rzeczy, jak można stworzyć system który miejscami traktuje użytkownika wręcz jak wroga, zamiast mu służyć.

Przykro mi, ale to konkretne rozwiązanie w iOS to nie jest porażka, to po prostu kpina ze zdrowego rozsądku użytkownika, jak i - szczególnie - programisty (którym nie jestem, żeby nie było).

 

No, teraz sobie trochę ulżyłem.

A za porady bardzo dziękuję.

[MiL]

To zainstaluj sobie na iPadzie aplikację Documents i wrzucaj zdjęcia do katalogu tam stworzonego, jak na Windowsie.

Wrzucać możesz przez iCloud, iTunes i jeszcze na kilka innych sposobów.

[marcinn933]

Cześć,

mam pewien problem, od pewnego czasu zauważam, że pewna część moich zdjęć nie może się pobrać na iphone, tylko widzę rozmazane zdjęcia. Przedtem nie było z tym problemu. Wie ktoś może jaka może być przyczyna tego ? W ustawieniach od samego początku miałem, żeby przechowywać oryginały w iCloud

[wloczykij2]

Hej,

czy wie ktoś co zmienić w ustawieniach icloud, żeby w folderze zdjęcia na windowsie były tylko takie fotki jak na iphone?

 

Teraz mam wszystkie, tzn. nawet te, które na telefonie usuwam.

 

Robi się po prostu kopia zapasowa wszystkiego, nawet usuniętych niechcianych zdjęć, a chciałbym by wyświatlał to samo co mam na tel.

Pomiedzy ipadem i iphonem działa to dobrze, ale już na widowsie nie. Ma ktoś pomysł?

[robertkudelka]

Witam serdecznie otóż mam taki problem ze zdjęciami miałem na starym iPhonie dużo zdjęć i nie mieściły się więcej zgram na komputer międzyczasie uruchomiłem na iCloud dysk 50 Giga i na nowym telefonie miałem już dużo zdjęć które były również na iCloud

Z racji tego że mam teraz 64 Giga na iPhonie chciałem sobie zgrać te zdjęcia z komputera + te które mam na iCloud

Szukałem programu który umożliwiłby mi dogranie zdjęć które mam na komputerze do rolki aparatu iPhone ale niestety nie udało mi się nic znaleźć więc stwierdziłem że to gramie przez iTunes kiedy chciałem to zrobić iPhone zakomunikował mi żebym zgrał zdjęcia z iTunes muszę wyłączyć biblioteka iCloud zrobiłem to wgrałem zdjęcia i i tunes a następnie włączyłem biblioteka iCloud wtedy dostałem informację że zdjęcia z synchronizowane itunes beda usuniete jesli wlacze icloud

Efekt jest taki że skasował mi zdjęcia z iPhone’a i nie mam dalej zdjęć z komputera na telefonie

Na chmurze iCloud jest 2000 zdjęć na telefonie mam jedynie 800 i mam jeszcze następne 1700 na komputerze i teraz moje pytanie do któregoś z moich kolegów jak to zrobić żeby wszystko mieć na telefonie

[untaztood]

(...)

 

 

- Włącz sobie bibliotekę zdjęć na iPhone, a także w aplikacji zdjęcia na macintoshu (lub na stronie icloud.com)

- W aplikacji zdjęcia pojawią Ci się wszystkie zdjęcia, które masz w iCloud (lub na stronie icloud.com)

- Do tych zdjęć zaimportuj sobie zdjęcia które masz w komputerze.

- Pojawią się na wszystkich urządzeniach.

Jeśli to są same zdjęcia, to 50GB powinno wystarczyć.

[robertkudelka]

Witam
Dzieki za odpowiedz. Na telefonie mam wlaczona biblioteke zdjec jednak nic sie nie dzieje (nie dodaly sie zdjecia ktore sa na icloud.com)

Jedyne co mi sie nasuwa to zgrac z icloud com zdjecia na dysk pc dolozyc do tego te co mam na komputerze i wgrac wszystko za pomoca itunesa.

Teraz pytanie czy jest jakis sposob na usuniecie z poziomu telefonu zdjec ktore byly wgrane na telefon za pomoca itunes??

[Policjant]

Odświeżam temat

 

Czy jest możliwość aby za pomocą chmury rodzinnej  zdjęcia z dwóch telefonów były wyświetlane na jednym appletv w aplikacji zdjęcia?

Edited by Policjant, 08 July 2019 - 23:56.

[MiL]

Nie. Tylko przez udostępnianie zdjęć a to jest upierdliwe.

[MaciekSlaskPL]

Prosta rzecz a nie wiem co zrobić.

na iPhone mam zdjęcia których nie ma w icloud (kilkadziesiat z ostatnich wakacji)

Nie wiem czemu się nie zsynchronizowały.

Jak je wysłać do iClouda ręcznie?