[Krzesicki]

Coraz poważniej myślę o zakupie Koss PortaPro do mojego iPoda. Możesz coś więcej powiedzieć o tych słuchawkach? Dużo czytałem o nich na forach poświęconych tematyce słuchawek i zdania są podzielone - pewnie dlatego, że nie ma idealnych słuchawek dla każdej grupy słuchaczy. Osobiście bardzo lubię oryginalne słuchawki Apple, głównie z uwagi na gruby kabel i wygodę noszenia. Do codziennego słuchania muzyki w miejskim gąszczu są idealne - nikt mi nie wmówi, że w takich warunkach można w pełni delektować się muzyką. Szukam czegoś do słuchania muzyki dobrej jakości w pomieszczeniach. Koss wydają się ciekawe z uwagi na dobre opinie i jednocześnie dość dobrą cenę (na allegro widziałem bardzo kuszące oferty). Nigdy jednak ich nie słyszałem...

[tratkiewicz]

Orginalne sluchawki apple ostatnio widziałam w ispocie bodajze za 99 zł. A moze by tak pisac o sluchawkach w temacie ktory juz istnieje a ponadto jest przyczepiony... ?

[Pe8er]

Coraz poważniej myślę o zakupie Koss PortaPro do mojego iPoda. Możesz coś więcej powiedzieć o tych słuchawkach? Dużo czytałem o nich na forach poświęconych tematyce słuchawek i zdania są podzielone - pewnie dlatego, że nie ma idealnych słuchawek dla każdej grupy słuchaczy. Osobiście bardzo lubię oryginalne słuchawki Apple, głównie z uwagi na gruby kabel i wygodę noszenia. Do codziennego słuchania muzyki w miejskim gąszczu są idealne - nikt mi nie wmówi, że w takich warunkach można w pełni delektować się muzyką. Szukam czegoś do słuchania muzyki dobrej jakości w pomieszczeniach. Koss wydają się ciekawe z uwagi na dobre opinie i jednocześnie dość dobrą cenę (na allegro widziałem bardzo kuszące oferty). Nigdy jednak ich nie słyszałem...

IMHO najlepsze słuchawki outdoor. Rewelacyjna dynamika, przepotężny bas, czyste soprany - nadają się idealnie do iPoda. Do tego mają bardzo wytrzymałą, solidną konstrukcję. Posłuchaj ich w jakimkolwiek salonie audio, a zakupy zrób na Allegro - nie przepłacisz Alternatywnie polecam douszne słuchawki Shure. Bywają dosyć drogie, ale za 700-900 dostaniesz fantastyczne pchełki z dobrym brzmieniem i bardzo solidną konstrukcją.

Jeśli chodzi o zastosowanie Kossów w warunkach domowych, to chyba raczej nie. One troszkę podbarwiają dźwięk (dodają tego kopa basowego), no i mają dosyć krótki kabel. Do fotela lepiej rozejrzeć się za jakimś modelem AKG.

[Krzesicki]

lukepartyka, pytasz o SHE9500. Mam te słuchawki od dwóch lat. Kupując je szukałem słuchawek z dużym pasmem. Znalazłem je w Media Markcie w Monachium - na cenę nie patrzyłem, ale dałem za nie więcej niż kosztują dzisiaj w Polsce. Nie miałem większych problemów z dopasowaniem ich do mojego ucha, jak również z ich częstym wypadaniem.

Dźwięk:

Nie jestem wielkim znawcą terminologii dźwiękowej, więc nie używając specjalistycznych pojęć, skupię się natomiast na tym jak sam czuję te słuchawki. Grają zdecydowanie pełniej w porównaniu z tanimi słuchawkami, dzięki czemu czasami masz wrażenie, że słyszysz w danej piosence coś nowego, czego wcześniej nie byłeś w stanie poznać. Nie można narzekać również na dość solidny bass, który dodatkowo potęgowany jest faktem, że SHE9500 to "dokanałówki". Kiedyś spotkałem się ze stwierdzeniem, że jest on dość dobrze wyważony przez co nie męczy tak jak w "epkach" Creative'a. Mam jednak zastrzeżenie do głośności tych słuchawek. Dla mnie są one po porostu za ciche. Żeby móc spokojnie delektować się muzykę muszę dodatkowo podkręcać głośność nawet jak siedzę w pomieszczeniu, gdzie panuję cisza. Takowe odczucie miałem zarówno w odtwarzaczu Philips SA164, od którego zaczynałem, jak również na używanym teraz iPodzie. Według mnie jest to jedyna, ale bardzo poważna wada dźwięku tych słuchawek.

Budowa i ergonomia:

Pisząc o SHE9500 chciałbym także wspomnieć o wygodzie używania tych słuchawek. Jak wspominałem wcześniej same słuchawki dobrze leżą w uszach i na tym koniec. Zastosowany kabel asymetryczny jest bardzo nieprzemyślany, bowiem przewód prawej słuchawki jest za długi i zakotwiczony zbyt nisko, przez co podczas ruchu ciała kabelek naciąga się i potrafi wyrwać słuchawkę z prawego ucha. Dodatkowo powoduje to dyskomfort przy konieczności częstego obracania głową, ograniczając ruchy głowy w lewo. Cały przewód SHE9500 jest bardzo cienki i elastyczny, bardzo łatwo się plącze, a rozplątanie go jest dość utrudnione, z uwagi na jego swoistą lepkość. Philips zastosował w tym modelu kabel dzielony w proporcjach 50/50. Dzięki temu rozwiązaniu mogę jeszcze korzystać z tych słuchawek, bowiem po kilku miesiącach ostrożnego użytkowania przestało działać połączenie kabla z jack'iem w kształcie litery "L". Niestety nie udało mi się dokupić tego elementu nawet w serwisie Philipsa, przez co mam teraz słuchawki na odległość max. 60 cm, co właściwie uczyniło je bezużytecznymi. W zestawie otrzymujemy trzy pary silikonowych gumeczek, plastikowy box na same główki słuchawek (nie wiem po co?) oraz materiałowy woreczek z metką Philips (bardzo miły dodatek).

Podsumowując:

Mam nadzieję, że chociaż trochę przybliżyłem Ci specyfikę słuchawek Philips SHE9500. Moją opinię najlepiej oprzeć na odpowiedzi na pytanie, czy kupiłbym je ponownie. Nie. Spowodowane jest to kilkoma względami. Przede wszystkim nie kupię więcej słuchawek Philipsa - używałem słuchawek wielu producentów, ale jedynie w Philipsach uszkodzenie jack'a następowało bardzo szybko, po kilku miesiącach. W sumie w przeciągu roku miałem trzy komplety pchełek Philipsa i wszystkie skończyły tak samo. Po drugie to są moje pierwsze i ostatnie "dokanałówki" - nie czuję się w ich komfortowo - nie lubię jak coś mi siedzi w kanale słuchowym. Poza tym szkoda słuchu. Ne zapominajmy także, że grając bardzo cicho niwelują swoją przydatność w hałaśliwym otoczeniu pomimo dość dobrego tłumienia z zewnątrz. Po trzecie według mnie są po prostu niewygodne (asymetryczny i klejący nie kabel, obciążony dodatkowo połączeniem w połowie długości przewodu).

Pozdrawiam : ]

[Michu]

Kabel nie jest zbyt fajny w she9500... Nie dość że asymetryczny i dzielony, to proporcje długości nie są przemyślane - prawy kabel jest za długi względem lewego. Całość też jest za długa imo każdemu nawet najwyższemu użytkownikowi wystarczyłoby 2x 55cm zamiast 60, a tak mamy plątaninę kabli. Za to dźwięk jest całkiem przyjemny. K414P bardziej mi się podobają od philipsów, większa membrana i większa odległość od ucha = przyjemniejszy dźwięk. Basy są głębokie ale nie rozlewają się, górę jak narazie trzeba podkręcać equalizerem. Zobaczę czy się wygrzeją bo podobno ten model jest na wygrzewanie podatny. Za 2 tygodnie się okaże.

[Michu]

Po co wam akurat te applowe słuchawki Słuchawki mają grać a nie lansować. Do tych 130zł z dobrych słuchawek portable są KPP, sennheisery px100, akg k414p i 412p. Z pchełek sennheisery z serii mx i vedia srs200. Z dokanałowek she9500, 9600, creativy ep630. Jest w czym wybierać

[_igi]

Co do długości słuchawek, to mam z tym okrutny problem, np. takie MX450 nadają się tylko wtedy, kiedy łażę z szuflą, albo mam kieszeń w bluzie/płaszczu. Inaczej jest po prostu za krótki...

[migrena]

A moze by tak pisac o sluchawkach w temacie ktory juz istnieje a ponadto jest przyczepiony... ?

sluszna uwaga, dlatego podlaczam do istniejacego tematu.

[beczkas]

szukam słuchawek: a) do 80 zł pchełki c) białe Proszę o jakąś poradę

[_igi]

Tak swoją drogą, właśnie odkryłem jeszcze fajniejsze słuchawki do iPod'a, niż Koss Porta Pro, mówię tutaj o Aurvanach Live od (tfu, tfu) Creative'a. Już byłem zdania, że nic dobrego z tej firmy się nie wykluje, a jednak - izolują pięknie, scenę mają przewspaniałą, wszystkiego jest pod dostatkiem (basów, sopranów). No i grają pięknie z iPod'em Classic'iem (już myślałem że nic z niego dobrego nie będzie ;P) i z maćkiem. No i w przeciwieństwie do KPP dobrze sobie radzą z ostrą muzyką, In Flames przykładowo brzmi kapitalnie na nich. Szczegółowość też na wysokim poziomie stoi, sobie słucham właśnie Damnation z CD i mam przysłowiowy szczęko-opad
Jednym słowem - polecam, dobra alternatywa na zatłoczone środki komunikacji dla niewygodnych i niezdrowych pchiełków dokanałowych

---- Dodano 19-07-2008 o godzinie 20:46 ----

szukam słuchawek:
a) do 80 zł
pchełki
c) białe

Proszę o jakąś poradę

Senki MX460 masz chyba dostępne w białym kolorze.

[alu]

szukam słuchawek 'pchełek', kolor obojętny - do 350 zł, oczywiście niższe ceny też akceptuję. z góry dziękuję za porady.

[migrena]

za tyle to ty mozesz sobie kupic pchelki, douszne i nauszne jednoczesnie. przeczytaj kilka ostatnich stron (wlasciwie to nawet samaostatnia wystarczy).

[enigma]

ipod touch - 1 miesiac- słuchawki wczoraj zaczeły buczec. dzisiaj juz nic nie gra. smierc. nie polecam badziewia, apple coraz bardziej mnie rozczarowywuje

[^(gK.)^_V.1.z.^.V]

Ja podobnie, uważam, że słuchawki APPLE TO CHIŃSKI SHIT ^^

[mikemaj]

Bo to jest Chiński shit.

[beczkas]

mi jedna to tygodniu charczała ale już mi się nie chciało wymieniać, ładne ale syfiaste

[bushman.editing]

U mnie zerwał się kabelek przy jacku. Widać słabe to, to jest. W żadnych innych tak nie miałem.

[migrena]

o, akurat materialy to oni daja bardzo dobrej jakosci na kabelek, wtyczke i obudowe. mnie tam kabelek sluzy juz w drugich sluchawkach. polecam meczyc apple tymi sluchawkami. jak sie bedzie to olewac to dalej bedzie sie wciskac klientom buble.

[Moon_]

Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc pragnę wszystkich serdecznie powitać Przebrnąłem przez wątek 'od deski do deski', czytając wszystkie 110 stron i jestem naprawdę mądrzejszy o te stosy informacji, które się tu znajdują. Dziękuję za to wszystkim, którzy rzeczowo udzielają się w tym temacie Mam kilka pytań odnośnie słuchawek Philipsa SHE9500/9501... 1. Czy występuje tutaj tzw. 'efekt mikrofonowy'? 2. Czy ten przydługawy kabelek, bo przecież po podłączeniu przedłużacza ma on 120 cm długości, nie przeszkadza w normalnym użytkowaniu? 3. One są niesymetryczne, tak? Jedna słuchaweczka ma dłuższy kabelek od drugiej? 4. Czy w tym wypadku też jest aż tyle podróbek? 5. I ostatnie Jak wypadają one w porównaniu z EP-630? Tak obiektywnie rzecz biorąc? Pzdr, Moon_

[Michu]

1. Efekt mikrofonowy teoretycznie czuć kiedy specjalnie się chce go wywołać, ale przy normalnym codziennym użytkowaniu nigdy go nie słychać bo jest on słaby. 2. Trochę ten kabel przydługi, to fakt... ja go upycham do kieszeni. 3. Tak, prawa jest dluższa - zakłada się ją na szyję. 4. Podróbek chyba nie ma, ale polecam pewne aukcje i słuchawki w pudełku z gwarancją producenta a nie OEM'y w foliowym woreczku i 3 tygonie gwarancji od pana Kowalskiego 5. Są lepsze, ale cudów nie ma się co spodziewać.

[Moon_]

Ok, dzięki Michu za odpowiedź Z kabelkiem sobie jakoś poradzę na pewno, a a'propos tych podróbek... Ja się dziwię tym ludziom, którzy się rzucają na takie chwyty, przecież sprawa śmierdzi z kilometra. Nigdy w życiu nie kupiłbym czegokolwiek bez pudełka, bo to samo z siebie jest już podejrzane. Z resztą w Internecie ostrożności nigdy nie za wiele Dziwi mnie tylko fakt, że Allegro nie reaguje na takie czy podobne podrygi 'Super Sprzedawców'... Handel tymi gównami jest zakazany, a już na pewno reklamowanie ich jako oryginały. Żal trochę tych ludzi, którzy się nabierają... Choć w sumie składa się na to ich brak wiedzy, a po części są sobie sami winni. Także mój wybór już zapadł Kupuję Philipsy. Pzdr, Moon_

[Michu]

Ludzie którzy to sprzedają mają najczęściej tysiącpińcetstodziwińcet pozytywów a ludzie się tym głównie kierują przy zakupie. "No bo przecierz porządny sprzedawca nie sprzedaje podróbek".

[Wallpaper]

Do Touch'a lepsze JBL 220 czy Aurvana Zen? SHE 9500, CX 300 i EP 630 już dawno skreśliłem. A co sądzicie o SONY np MDR EX 90LP czy tam 82. Dość dużo czytałem testów na mp3store ale ogólnie nie wiem co by pasowało do Touch'a z dokonałowych. Moim liderem na chwilę obecną jest JBL 220 ale interesuje mnie jeszcze czy ktoś miał styczność z SONY. Pozdrawiam

[SEGUAR]

Ja używam do iPoda Video słuchawek BOSE In Earphones, są świetne ale drogie w Polsce (399 PLN)

[Wallpaper]

Wygląda na to, że JBL 220 Reference zagrają ciut lepiej jak dla mnie niż Creative Zen Aurvana z Touch'em. Jak się mylę to niech ktoś mnie poprawi. Sony MDR-EX85LP czy 90 grają według opinii jeszcze lepiej od JBL 220 jednak ich cena wyjściowa (oryginalnych) odstrasza :roll: W cenie do 200 zł czy ktoś jest w stanie jeszcze coś ciekawego polecić? Może AGK lub jakieś Sennheiser? Czekam na odpowiedzi. P.S. Co do BOSE In Earphones czytałem wiele niepochlebnych opinii i nie zapłaciłbym ponad dwa razy ceny JBL'ów bo uważam iż nie warto.