A tak serio to zastanawiam się czy jesteście wszyscy tak samo praworządni gdy kombinujecie co zrobić żeby jak najmniejszy podatek zapłacić przy wypełnianiu PIT-a albo kiedy ściąganie muzę i filmy z netu. Morale wam wtedy nie siada?
MP3 nie sciagam, nie sciagalem i nie mam zamiaru, stac mnie wydac te grosze na plyty, Podatki place jak trzeba i odliczam co moge, nie kumam twoich jekow.
Kup sobie kradzione auto, a co w koncu liczy sie cena
