[Maslav]

jak ktos widzial niech potwierdzi

http://www.tvn24.pl/...,1,1,wideo.html

[Hazreth]

fraDiavolo -> mam komputer z innej serii w takim razie :] Nie będę się rozpisywał, po prostu żadna z wad nie występuje. Jedynie klapa jest porysowana - płytkie, niewielkie, widzialne tylko pod światło rysy. Trochę upierdliwe, ale coż... nie żółknie, nie pęka, nie niszczy się - poza tymi ryskami. Klawiatura w pełni sprawna, jak do tej pory bezawaryjny. Ma ponad pół roku i przeżył wakacje nad naszym morzem, użytkowanie przez dwa tygodnie na otwartym powietrzu [gdzie był hotspot], transport w torbie na laptoka [nie jakimś specjalnym 'for macbook', tylko zwykłej], kilkakrotny transport samochodem, etc. Jest ok

[PGC]

http://www.tvn24.pl/...,1,1,wideo.html

Ale podupadli ci dziennikarze. Już niedaleko im do poziomu polityków.

[Soczek]

tylko ten samotny macbook na środku szkoda że im rozumu od tego nie przybywa...

[fraDiavolo]

fraDiavolo -> mam komputer z innej serii w takim razie :]
Nie będę się rozpisywał, po prostu żadna z wad nie występuje. Jedynie klapa jest porysowana - płytkie, niewielkie, widzialne tylko pod światło rysy.

Nie zauważyłeś, że sam sobie zaprzeczasz? Żadna z wad nie występuje, ale rysy są.

Nie życzę źle tobie, ani twojemu Macbookowi, ale pół roku to dość krótki staż. W moim przypadku też na początku były maleńkie ryski, które po paru miesiącach zamieniły się w maleńkie pęknięcia. Kabelek od zasilacza pękł i spalił się po 8 miesiącach. Wyświetlacz przestał działać po 9 miesiącach... Ogólnie sprzęt jest nadal biały, ale nie tak czystobiały, jak w sklepie. A niektórych plam nie daje się już doczyścić.

Co będzie dalej - zobaczymy. Ale mam wrażenie, że Macbook został zaplanowany jako notebook z datą przydatności na rok, góra dwa. Nawet mnie to nie dziwi - w końcu Jobs żyje ze sprzedaży sprzętu. Ale w tej sytuacji nie wiem, czy przy wymianie notebooka zdecyduję się znów zapłacić akurat jemu. :x

[Hazreth]

Nie zauważyłeś, że sam sobie zaprzeczasz? Żadna z wad nie występuje, ale rysy są.

Och tam, czepiasz się skrótów myślowych Wiesz przecież o co chodzi, a ja jestem na tyle mało przytomny, że takie drobne błędy mogą mi się zdarzyć.

Co do reszty posta - wiesz, staram się dbać o ten sprzęt, było nie było i staram się, żeby nic mu nie zrobić Nah, rozumiem, że sporo osób wymaga od komputera, by działał bez dbania o niego. No cóż - mam nadzieję, że nie będę miał okazji się przekonać o jego kaprysach

[PavelM]

Próbowałem. ProgeCad 2006 Professional.

Przykład: pracowałem na pliku, który dostałem z pewnego biura projektowego. Wykonany w AutoCad, zawierał mapę wysokościową oraz instalacje składu paliw pewnego koncernu.
Ja (w wymienionym programie) otworzyłem ten plik, dorzuciłem do dokumentacji swoje trzy grosze, zapisałem jako .dwg i odesłałem gdzie trzeba. Zero problemów.

Możesz ściągnąć wersję Triala i samemu spróbować.
http://www.progesoft...ad2007&lang=eng

[fraDiavolo]

Co do reszty posta - wiesz, staram się dbać o ten sprzęt, było nie było i staram się, żeby nic mu nie zrobić Nah, rozumiem, że sporo osób wymaga od komputera, by działał bez dbania o niego.

A myślisz, że co ja robię z Macbookiem? Wszystkie te usterki pojawiły się w toku normalnego użytkowania - głównie w domu. A jeśli już przewożę Macbooka, to zawsze w second skinie.
Nie wyobrażam sobie, jak mógłby wyglądać, gdybym autentycznie o niego nie dbał.

[Soczek]

PavelM. Ne twierdzę że nie ma darmowych programów cadowskich, bo są i jest ich sporo. Mówię tylko że żaden nie jest tak zaawansowany jak auto, nie mówiąc już o kompatybilności niektórych elementów. Przy stawianiu "kresek" nie ma znaczenie na czym sę to robi, ale nie tylko do tgo sprowadza się praca na takich programach........

[PavelM]

PavelM. Ne twierdzę że nie ma darmowych programów cadowskich, bo są i jest ich sporo. Mówię tylko że żaden nie jest tak zaawansowany jak auto, nie mówiąc już o kompatybilności niektórych elementów. Przy stawianiu "kresek" nie ma znaczenie na czym sę to robi, ale nie tylko do tgo sprowadza się praca na takich programach........

ProgeCad Pro nie jest darmowy, ale kosztuje z dziesięć razy taniej niż AutoCad.
Ściągnij Triala i zobacz, że wygląda prawie jak klon AutoCad - w sensie dostępnych narzędzi (w ustawieniach można zmienić wygląd interfejsu).
Popracuj na trialu i napisz co o nim sądzisz.

Chciałem jedynie zwrócić uwagę, że nie zawsze jedyną alternatywą wobec drogich programów są piraty.

[lukas_gab]

Nie zawsze , ale w większości przypadków , tak btw. znacie jakiś pakiet kompatybilny z office najnowszym ?

[toki]

Nie zawsze , ale w większości przypadków , tak btw. znacie jakiś pakiet kompatybilny z office najnowszym ?

no chyba tylko on sam ze sobą jest kompatybilny pod warunkiem zainstalowania tej samej drukarki.

PavelM nie przesadzadzajmy z tym AutoCADem. Zależy co się robi, jak go dla próby ściągnę i pomęczę w 3D. Wtedy ocenię zgodność. Ale tak jak mówisz gra warta świeczki.

[Wicko]

O, o, o! Właśnie mój Tiger zwariował Wiatraki w MB kręcą się z maksymalną prędkością. Żadna aplikacja nie chce się włączyć (w tym iCal czy Activity Monitor). Spotlight nie działa, tj. nic nie znajduje. Przy tym wiem, że nic nie żre mocy procesora, bo wszystko mogę normalnie robić i nic się nie przycina. Od tak. Bo Tiger taki jest (tzn. nieidealny) Z nienacka - w tej chwili robię, a właściwie robiłem, kolejne zlecenie (TextWrangler), ale muszę wszystko pozamykać i zamknąć system. Ciekawe czy się normalnie zamknie - kiedyś jak miał takie odpały musiałem go z kopa traktować  Pięknie. Te dwie aplikacje siedzą w docku, choć nie powinny, a nie mają tej strzałki aktywności pod ikoną. Finder zamula. Jednym słowem lol

[sham4n]

O, o, o! Właśnie mój Tiger zwariował
Żadna aplikacja nie chce się włączyć.

Przy tym wiem, że nic nie żre mocy procesora, bo wszystko mogę normalnie robić i nic się nie przycina.

Czyli nic nie działa, ale wszystko możesz normalnie robić? aha...

[nicomsw]

Wicko wyszedł z punktu uwagi po swoich wygłupach i teraz chce znowu ożywić flame'a Wiecie jaka jest moja ulubiona komenda w terminalu? "say linux sucks mac rulez"

[Wicko]

Czyli nic nie działa, ale wszystko możesz normalnie robić? aha...

ee lol? Czytanie ze zrozumieniem?
Te aplikacje, które wcześniej były włączone normalnie działają. Tylko poszczególne elementy system jak FInder czy Spotlight oszalały.
Oczywiście system musiałem z kopa resetować.

Ale to na pewno ja jestem głupi i wszystko moja wina. To ja zepsułem system w którym nic się nie psuje i wszystko działa po paru kliknięciach )

nicomsw - jesteś śmieszny. Po prostu napisałem co mi się stało z nigdysięniepsującymigenialnym systemem. Proste. Forum jest od wyrażania opinii i dzielenia się doświadczeniami

[Hazreth]

Wicko - może postaw system od nowa i przestań w nim grzebać, defragmentować dysku niewiadomego pochodzenia programami, czyścić na siłę i "ulepszać" to, co ci się krzywo widzi, bo ci system wstaje minutę zamiast czterdziestu siedmiu i pół sekundy. Wiesz, ja nic nie grzebię i nie doświadczam żadnych problemów, a instaluję i wywalam dużo więcej niż na Windzie programów, założyłem i zdjąłem partycję windowsową na HD, bawię się większymi plikami i bardziej zasobożernymi programami niż na PC z windą. Może dlatego, że ja nie mam manii szybkości działania komputera i kilkusekundowe różnice mało mnie obchodzą. Póki wszystko działa stabilnie, to czy jeden z drugim program podskoczą w doku raz czy dwa więcej, czy Spotlight będzie się zastanawiać sekunę dłużej, to już są dla mnie tak mało istotne różnice, że nie odczuwam potrzeby naprawiania wszystkiego na siłę, bo jeszcze coś spieprzyć można. Ale ja to ja, ty rób sobie jak chcesz, tylko miej świadomość, że możesz zrobić coś źle.

[Wicko]

Najwidoczniej masz po prostu małe wymagania. Może nie wiesz jak przyjemnie jest gdy wszystko reaguje zaraz po kliknięciu Dysk ostatnio defragmentowałem baardzo dawno temu

[kolouker]

Jak chcesz, żeby Ci wszystko reagowało zaraz po kliknięciu, to wstaw więcej ramu. Grzebanie w systemie nic nie da. Albo czasem zostaw komputer włączony na noc, to się sam zoptymalizuje.

[lantiz]

nawet mi sie komentowac nie chce.... po co piszesz w kolko o tym samym? potrzebujesz pomocy czy jaki pies? przeciez jestes geniuszem informatycznym... dochodze do wniosku, ze ludzie ktorzy uzywaja macow i nie narzekaja na nie to kretyni ktorzy nie widza jak kiepskim systemem jest OSX..

[Wicko]

nawet mi sie komentowac nie chce.... po co piszesz w kolko o tym samym? potrzebujesz pomocy czy jaki pies? przeciez jestes geniuszem informatycznym... dochodze do wniosku, ze ludzie ktorzy uzywaja macow i nie narzekaja na nie to kretyni ktorzy nie widza jak kiepskim systemem jest OSX..

Forum dyskusyjne [..] służy do wymiany informacji i poglądów między osobami o podobnych zainteresowaniach.

[lukas_gab]

A tam ... gadacie ;p Z racji , że kupiłem PeCetowego laptopa , a dlaczego to gdzie indziej pisałem , i jest taki nowy to cienko z sterami do niego pod linuksa i oprogramowaniem firmowym więc postawiłem Xp , Vista już dawno poleciała i co ? I fatalnie , lecz bo gruntownych przeróbkach w układzie partycji , zmiennych środowiskowych , rejestru , usług , po wywaleniu iterfacu windowsoskiego ( w procesach to jest exploler.exe ) , porządnej defragmentacji dysku , oraz ustawieniu odpowiedniej jednostki alokacji na odpowiednią partycje do odpowiednich danych , windows jest stabilny i ładny , przy czym szybki , ale wymagało to ode mnie trochę pracy , jak to wygląda u apple ? Cały czas byłem zafascynowany tym jak to wychwalają Tiggera i och ach ech . Cieszyłem się i chciałem kupić tego maczka ....Jednak pojawia się coraz więcej problemów , i wiadomo t sa ewenementy , tak jakich wielu , a że społeczeństwo klientów Apple się powiększa , zatem również problemów przybywa . Po akcji gdy w MM zawiesił mi się MBP i nie chciał się wyłączyć , a potem MB nie chciał włączyć programu "comic ... coś tam ..." i przez 10 min przy kursorze skakała jego ikonka po czym złowieszczo się zawiesił i zaczął piszczeć , odczułem niesmak ... Tak czy siak uważam , że to jest dobry system , jednak gdy zacznie konkurować z Windowsem to go nie prześcignie chodźby z tego powodu , że dosięgną go plagi i problemy z którymi teraz boryka się Microsoft. Przepraszam , ale co to za konkurencja przy której praca biurowa i żeby jeszcze szła płynnie potrzebuje 1gb ramu ? Dla mnie osoby siedzącej dużo na stronach internetowych i sprawach typu SUD MUD MMO RPG PBI PBF ETC... i czasami pogram ( diablo etc. raczej starsze chodź urzekł mnie doom III ) oraz pisze ostatnio strony internetowe , a raczej próbuje i uczę się tajników php z całą pewnością starcza Linux jednak z braku laku a właściwie sterowników stworzyłem stabilną stacje wraz z XP Sp2 Pro . Coraz bardziej , jestem przekonany , że w 80% stanowisko pracy zależy od administratora . Każdy system można uczynić stabilnym , a najwidoczniej Wicko'owi nie wystarczały możliwości serwowane przez OS X ( jak mi przez XP ) próbuje go ulepszyć , ale widzę , ze Tigger nie jest łatwą laską ;p A może apple boi się , ze stworzymy stabilniejszą wersje OS X ? No to się rozpisałem ... mam czas , właśnie kopiuje zawartość dysku na nowego laptopa , mam go od 2 tyg. i cały czas zmieniałem systemy ... o zgrozo ... tylko na wina są stabilne stery ;p , póki co ;p ---- A zapomniałem ;p Mam kolege który jest zafascynowany Win95 i aż do tej pory go używa sam go modyfikując , takich podziwiać , jeden system który ma już 11lat od pierwszego postawienia , chodzi znakomicie i parę razy zmieniał sprzęt i jest na tym samym systemie !!

[Łukasz Ignacyk]

Przepraszam , ale co to za konkurencja przy której praca biurowa i żeby jeszcze szła płynnie potrzebuje 1gb ramu ?

A ile potrzeba do Office 2007 na Windows Vista Home Premium z włączonym AeroGlass?

[lukas_gab]

Heh , fakt , ale poczekajmy na SP do Visty bo Tigger jest w szczycie formy i lepszy już nie będzie ;p Dobra , ale Tiggera porównuje się z Xp , natomiast Vista to czeka na Leosia

[nicomsw]

Ale Tiger nie potrzebuje do prostej pracy biurowej 1gb ramu...