Fotel idealny :)

Może ? Fotel Hagen Meble VOX. Sam się nad nim zastanawiam ...

Shit totlny, nie da sie na nim wysiedziec dluzej niz 1h :/ foteli przerabialem juz sporo zreszta powinny byc tutaj gdzies moje wypociny, mialem fotele INS rozne ze skory to sie ubija szybko gabka i siedzi sie na desce :/ z voxa fotel zlamal sie tak dokladnie zlamal sie a kosztowal ponad 800zl aktualnie postanowilem kupic cos innego i padlo na Ergomax - za cene jaka go kupilem po okrasie jakim go juz uzytkuje i to jakie ma opcje ustawiania naprawde dobrze wydane po raz pierwszy na fotel a juz kilka tysiecy polecialo do kosza :/

Aktualnie uzywam Fotel biurowy Ergomax Flexi za swojego dalem 599zl z wysylka co uwazam za smieszna cene jak za tak dobrze wykonany fotel bo codziennie jest uzywany i nic sie z nim nie dzieje, ma zaglowe regulowany, ktory moze nie jest jakis idealny ale jest. Wazne jest ze mozna regulowac podlokietnikow wysokosc jak za te pieniadze inne maja opcje regulacji na boki ale nie wiem czy jest mi to potrzebne, opcje oczywiscie regulacji wysokosci oraz pochylenia calego fotela do tego trzeba jeszcze dodac mozliwosc regulacji odcinka ledzwiowego takze zaden fotel z idei, ins vox czy innego producenta za ta kase nie da tyle mozliwosci.

Nie jest on moze idealny i pomiesi grubsze osoby bo ja mam 180cm wzrostu i 75kg wagi i jest jeszcze luzu po bokach. Nastepne krzeslo napewno bedzie to juz herman miller aeron ale napewno nie kupiony w polsce bo zyza sobie chore pieniadze za nie u Nas w PL...

Zwroccie uwage fotel herman miller zostal uznany za jeden z najergonomiczniejszych foteli i nie ma az tylu ustawien co niektore modele ergomaxa za 3-4 tys ale uwierzcie nie jest to potrzebne.

Ergomax to polska firma ale prawde mowiac wszystko idzie z Chin oczywiscie i kazdy jego element nie pochodzi z innego kraju. Co prawda wlasciciele mowia, ze sami projetowali fotele ze sa architekatami i projektantami ale mi sie wydaje ze to i tak jest produkt z jakiegos chinskiego katalogu foteli

ale za te 799zl warto kupic

Peace V

Wygoda czy Ergonomia Witam. Jestem amatorem elektroniki - znam się na niej, jak każdy przeciętny użytkownik. Więc nie będę się wymądrzał czy lepsza Retina czy IPS, który procek szybszy itp. bo się na tym nie znam. Ale od piętnastu lat zajmuję się tworzeniem optymalnych warunków pracy intelektualnej (potocznie zwanej biurową, z komputerem). Jestem członkiem Polskiego Towarzystwa Ergonomicznego, a więc organizacji skupiającej osoby zajmującej się zawodowo ergonomią. I skręca mnie, jak czytam część "porad" w tym wątku. Nie da się w jednym poście wyprostować wszystkie bzdury z kilkunastu stron wątku, więc w skrócie przybliżę podstawowe parametry ergonomiczne, funkcjonalne i jakościowe fotela do pracy z komputerem. Więc co powinien mieć fotel do długotrwałej pracy z komputerem: 1. Tzw. bazę co najmniej pięcioramienną (dającą stabilne podparcie) na kółkach (kółka twarde do podłóg dywanowych, kółka miękkie do podłóg twardych) 2. Odpowiednio wyprofilowane siedzisko: a) ustawiające we właściwy sposób miednicę

nie powodujące ucisku na uda (żeby nie ograniczać przepływu krwi w żyłach udowych, co grozi zakrzepicą) najlepiej aby siedzisko miało regulację głębokości. 3. Odpowiednio wyprofilowane oparcie, dające przede wszystkim właściwe podparcie w części krzyżowo-lędźwiowej (w tzw. lordozie kręgosłupa), a więc: a) posiadające odpowiednie wyprofilowanie w dolnej części,

posiadające możliwość wyregulowania wysokości całego oparcia, lub tego profilu, aby można było go dostosować do lordozy naszego kręgosłupa. c) dobrze jeśli ma również możliwość regulacji głębokości tego profilu (u różnych producentów różnie się to nazywa: BLS, Schukra..) 4. Fotel wyposażony w mechanizm Synchronicznych (popularnie zwanym synchro) czyli regulacji kąta odchylenia oparcia w stosunku do siedziska: - najlepiej wielostopniowy lub bezstopniowy (płynny) - taki który może pozostać cały czas odblokowany, aby można było zastosować tzw dynamiczne siedzenie. - z ręczną lub automatyczną regulacją siły nacisku oparcia, tak aby złapać punkt równowagi - żeby oparcie nas ani nie wypychało zbyt mocny nacisk oparcia na plecy), ani żebyśmy nie lecieli do tyłu (zbyt słaby nacisk oparcia na plecy). Broń Boże żadne mechanizmy typu TILT, Kołyska itp. Generalnie - jeśli widzicie że siedzisko jest na stałe połączone z oparciem - omijajcie takie fotele z daleka. Podobnie unikajcie foteli wyposażonych w mechanizm CPT i GTP - chyba że siedzicie przed kompem maks. 2-3 godziny dziennie. 5. Regulowane podłokietniki - bardzo istotne z punktu widzenia ergonomii, bo pozwalają prawidłowo ułożyć ręce do pracy z klawiaturą i myszką. Minimum to podłokietniki z regulacją wysokości. Optimum jeśli oprócz wysokości można w nich wyregulować szerokość rozstawu, ich wysunięcie przód-tył oraz kąt odchylenia na zewnątrz-do środka 6. No i oczywiście regulacja wysokości siedziska

7. Fajną dodatkową opcją jest tzw. pływające siedzisko (tzw. mechanizm VMS lub Orthopedic) - mikroruchy wzmacniają mięśnie przykręgosłupowe, zmniejszają się przeciążenia boczne kręgosłupa. Ale nie każdemu ten mechanizm pasuje - warto to najpierw skonsultować. 8. Zagłówek lub oparcie tak wysokie, aby wesprzeć na nim głowę to sprawa opcjonalna - ja zalecam dla osób siedzących po nocach, którym zdarza się drzemka w fotelu. I Broń Boże żadne piłki lekarskie, klęczniki, klękosiady, poduszki, oponki czy inne wynalazki. Generalnie należy rozróżniać dwa podstawowe aspekty korzystania z mebli (w tym z krzesła/fotele biurowego): 1. WYGODA/KOMFORT, a więc odczucia SUBIEKTYWNE - jednemu będzie wydawał się wygodny fotel miękki, innemu twardy, jednemu bujający się na wszystkie strony (tzw. pływające siedzisko) będzie bardzo pasował, inny będzie się z niego zsuwał. Inny fotel będzie pasował szczupłej dziewczynie, inny dwumetrowemu dryblasowi z "lekką" nadwagą itp. itd. Sami to dobrze znacie - jedni wolą tablety, inni smartfony, jedni kompy stacjonarne, inni lapki lub netbooki. Ale o ile przy zakupie fona czy kompa możemy stracić co najwyżej trochę kasy, to w przypadku fotela do pracy przy złej poradzie opartej na subiektywnych doznaniach można komuś zrobić poważną krzywdę na CAŁE ŻYCIE, bo kręgosłupa nikt nam nie wymieni. 2. ERGONOMIA - to nauka, a więc rzecz ze wszech miar OBIEKTYWNA. A jak każda nauka - nie jest oparta na intuicji, tylko na wiedzy, badaniach i wieloletniej praktyce. Warto więc zaufać wiedzy naukowej popartej doświadczeniem i licznym szkoleniami, niż subiektywnym odczuciom jednego czy drugiego użytkownika. Ja, żeby dobrać komuś odpowiedni fotel, muszę mu zadać co najmniej 6 pytań, uzyskać wyniki co najmniej 4 pomiarów proporcji ciała. Dopiero wtedy mogę sięgnąć po katalog jednego lub drugiego producenta i wskazać odpowiedni model. Przy inwestycji w dobry fotel (porównywalnej z przeciętnym smartfonem czy tabletem - i to takim, bez jabłuszka) należy również zwrócić uwagę na JAKOŚĆ. Bo niestety w tej chwili w internecie mnóstwo jest stron i sklepów internetowych tzw. "polskich producentów", których cała produkcja ogranicza się wyciągnięcia z pudełka i zmontowania do kupy 4 modułów krzesła czy fotela - wszystko prosto z Chin. Tak naprawdę jest tylko 3 bardzo wiarygodnych polskich producentów krzeseł i foteli biurowych. Nie będę tu uskuteczniał żadnej kryptoreklamy, więc ich nie wymienię. Tym bardziej że w ramach tego czy innego dobrego producenta są fotele bardzo różne - o różnych mechanizmach i zakresach regulacji, więc wskazanie dobrego producenta to tylko połowa sukcesu. Każdy swój rozum ma - ja prowadząc działalność w zakresie doradztwa i dostaw mebli mogę to robić z domu. Ale jeśli ktoś mianuje się producentem mebli, a gdy na google maps wstukacie adres jego fabryki a street view pokazuje garaż, stodołę albo i szczere pole, to lepiej dwa razy się zastanowić

O meblach mógłbym jeszcze baaardzo długo - wszak to moja pasja i jedna trzecia mojego życia. Tyle na dziś, bo czas coś zjeść i trochę pospać. Osoby zainteresowane tematem zapraszam na priv.

Witaj!

#126 silvis

#127 sancruz3

#128 nizki

#129 John McBridge

#130 kubeonek

#131 Gość_piomic75_*

#132 qb4hkm

#133 wiolkajolka

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1