
Harry Potter and the Deathly Hallows
#76
Posted 29 July 2007 - 14:18
#77
Posted 29 July 2007 - 14:52
Chcesz powiedziec jakie jest Twoje zdanie na temat ksiazki? Dobrze, taki jest cel tego tematu. ALe mieszanie z blotem ksiazki jak i czytelnikow jest juz Troll'ostwem.
Dyskusja - tak, obelgi - nie.
Wystepujemy na forum raczej jako koledzy/kolezanki, pomagamy sobie, ot co.
A tu mamy zwykly najazd na fanow HP.
Osobiscie nie lubie muzyki "Ich Troje" ale czy w oczach fanow tego zespolu jestem kretynem, ktory nie wie co dobre?
#78
Posted 29 July 2007 - 16:22
#79
Posted 29 July 2007 - 17:00
No to sorry. Widocznie wszyscy mamy padac na kolana przed ksiazka dla dzieci. I to jedna z tych...hmm... prostszych.
Nikt nie pada na kolana. Załóż zatem nowy temat poświęcony jakiejś innej lekturze i tyle.
#81
Posted 29 July 2007 - 17:17


#82
Posted 29 July 2007 - 17:33

#83
Posted 29 July 2007 - 18:10
#84
Posted 29 July 2007 - 18:13
#86
Posted 29 July 2007 - 19:19
#87
Posted 29 July 2007 - 19:35
Nie... Tylko tych ktorzy wchodza i cos o czym sami przyznaja, ze sie nie znaja (nie machaj slowem "dobr/dobry" jesli nie potrafisz odpowiedziec czym wedlug Ciebie jest) wyzywaja od "gownianych"...
Stary, błagam, umiesz podać definicję dobrej literatury? Na pewno nie jest nią infantylna opowiastka dla dzieci, pisana dość prostym, żeby nie powiedzieć prostackim, językiem. I polecam Ci zastanowić się czy aby można wyzwać książkę, lub dowolną inną rzecz. Nie wyzałem tylko nazwałem, takie jest moje na jej temat zdanie, i to zdanie pozwoliłem sobie napisać na forum (uwaga, teraz będzie kluczowe słowo) DYSKUSYJNYM.
Cisneloby sie tylko na usta "uwaga, wszedl wyjatkowo gowniany czlowiek podniecajacy sie, ze moze cos zmieszac z blotem"...
Mi się ciśnie na usta "uwaga wyjątkowo mało kumaty człowiek wyzywa innych od troli bo ma problemy ze zrozumieniem trochę bardziej skomplikowanego przekazu niż ten z Harrego Pottera".
Chcesz powiedziec jakie jest Twoje zdanie na temat ksiazki? Dobrze, taki jest cel tego tematu.
No właśnie to zrobiłem a Ty się czepiasz.
ALe mieszanie z blotem ksiazki
To w końcu mogę mieć swoje zdanie czy nie? Czy ty czasami nie jesteś dr scurvy i mr shadow? Bo przeczysz sam sobie w odstępie jednego zdania.
jak i czytelnikow jest juz Troll'ostwem.
Temat na wypracowanie 4 you: Jakiego czytelnika zmieszałem z błotem i w którym miejscu, krótką rozprawkę uzasadnij konkretnymi przykładami. Dodatkowe punkty będą przyznane za odpowiedź napisaną 13-zgłoskowcem.
Nie karmic trolla!
Uważaj, jak Twoja mama to przeczyta może Ci nie dać kolacji.
---- Dodano 29-07-2007 o godzinie 18:41 ----
A tu mamy zwykly najazd na fanow HP.
Ja bym raczej napisał że mamy zdziwienie. Sam chętnie bym się dowiedział co dorosłe chłopy widzą w takiej literaturze.
Osobiscie nie lubie muzyki "Ich Troje" ale czy w oczach fanow tego zespolu jestem kretynem, ktory nie wie co dobre?
Jeżeli chodzi o muzykę tego zespołu to w moich oczach to naprawdę kretyni którzy nie wiedzą co dobre, ale to taki OT.
#88
Posted 29 July 2007 - 19:49


#89
Posted 29 July 2007 - 20:19
insider, czy jestes na programach/hardware czy na na Think Diffrent.
Bardzo Different i coraz mniej Think. Wypowiadam to prywatnie, jako Moderator mogę tylko skulić uszy i pilnować regulaminu. Ale jako Insider Nie Moderator mogę napisać i piszę właśnie, że wątek ten sięgnął dna a zachwyt emocjonalny i intelektualny dorosłych ludzi nad słabą książką dla dzieci na początku jest rozczulający, po chwili śmieszny, a patrząc na upór obrońców, godny lepszej sprawy, przerażający.
Czy zabroniony jest zachwyt jakakolwiek literatura?
Nie. Jest nawet wskazany. Tyle, że jeśli nikt o żadnej książce nic nie pisze a nagle wyskakuje wątek o HP, to można wysnuć wniosek, że jest to owa jedna książka raz na dwa lata, którą to wg statystyk, czyta przeciętny Polak. A to jest zmienia perspektywę , prawda?
Podsumowujac zachwyt nie jest zabroniony, krytyka takze nie. Obrazanie innych badz przekonan innych ludzi juz jest...
Nikt tu nikogo nie obraził, sami się obrażacie zachwycając książką dla dzieci. I , jak to już ujął dorosły rereserve: żadna inna książka tak na niego emocjonalnie nie wpłynęła.
A czemu ta ksiazke obgadujemy coz... Slawa robi to, ze bierze sie ja na jezyki. Wydaje mi sie, ze podobny temat byl na temat Kodu Leonarda, takze kompletnie nie wybitej ksiazce.
No super, to już w ogóle nazwijmy dział "Magiel" a nie "Think Different".
p.s. a propos Ich Troje - poniewaz mam znajomosc sprawy to moge niesmialo zasugerowac, ze nie rzecz w braku gustu a raczej w cynizmie. Po prostu wiedza co i jak sprzedawac. Dowodem jest odpowiedz na proste pytanie, co sie szybciej sprzeda w komisie samochodowym na wsi ( załóżmy dla ułatwienia tę samą cenę) Volvo czy stuningowany Golf? :>
#90
Posted 29 July 2007 - 20:56

#91
Posted 29 July 2007 - 21:05
EDIT: po przeczytaniu watku jeszcze raz w ogole mam wrazenie, Scurvy, ze prowokujesz Panka od samego poczatku. A juz to:
uwaga, wszedl wyjatkowo gowniany czlowiek podniecajacy sie, ze moze cos zmieszac z blotem
jest ponizej wszelkiej krytyki.
#92
Posted 29 July 2007 - 21:11
#93
Posted 29 July 2007 - 21:14
#94
Posted 29 July 2007 - 21:14
---- Dodano 29-07-2007 o godzinie 23:17 ----
Na milosc Boska insider chyba kazdy ma prawo lubic co innego prawda? Wedlug mnie ty sie teraz zachowujesz jak dziecko i obrazasz osoby lubiace Harry'ego Pottera mowiac, ze to jest ksiazka "w stylu gospodyn domowych" czy jakos tak
Nie. Napisalem co mysle o tej ksiazce. Mam do tego prawo, prawda? Jesli czujesz sie moja recenzja urazony, trudno. To samo sadze np o ksiazkach Paulo Cohello czy Williama Whortona.
#95
Posted 29 July 2007 - 21:22

#96
Posted 29 July 2007 - 21:25



#97
Posted 29 July 2007 - 21:27
#98
Posted 29 July 2007 - 21:33
Dobrze insider... Bede cicho w takim razie...
Nie musisz byc cicho.
#99
Posted 29 July 2007 - 21:38
Pank (swoja droga co za debilny i wyjatkowo denny nick)
Ten nick, mądralo, to moje nazwisko czytane od tyłu, a nawet jakby nic nie znaczył to chyba i tak jest lepszy niż z_dziwki_cień, nie?
Wydajesz sie czlowiekiem, ktory za cel w zyciu postawil sobie wyzwyanie wszystkich od debili kretynow i zponiewieranie ich z blotem.
Pokaż mi gdzie wyzwałem kogoś od dabila, kretyna albo czegokolwiek innego. Z zasady nie obrażam ludzi z którymi dyskutuję, a sugrerując coś takiego po pierwsze kłamiesz, po drugie obrażasz mnie.
Najbardziej przykre jest to, ze nie robisz to w idiotyczny sposob a raczej wszystkie Twoje wypowiedzi sa wyjatkowo inteligentne ale ani nie trafione ani nie prawdziwe...
Które wszystkie? Co jest nie prawdziwego w twierdzeniu że HP to książka dla dzieci i to nie najwyższych lotów? Znowu generalizujesz bez jakiejkolwiek podstawy. Pokaż konkretnie gdzie się mylę a dam Ci wypić całą butelkę koniaku.
Zachowujesz sie iscie jak Wisniewski ktory tez "jest jaki jest". Kochasz pokazywac jakze cudownie odmienny jestes, Twoj idiotyczny avatar albo wyjatkowo skretynialy podpis...
Mój idiotyczny avatar i skretyniały podpis to żart, tobie się nie podoba, innym tak, nie wszyscy muszą mieć takie samo poczucie humoru.
Boli mnie jako czlowieka, ze gdy trafia sie inteligentna jednostka w tym 'cudnym' kraju, to przyjmuje ona tak idiotyczny sposob bycia. Komu chcesz cos udowodnic i co? Ze jestes lepszy? Ze jestes ponad to?
Nic nikomu nie chcę udowodnić, nie czuję się lepszy (co prawda jestem przekonany o tym że gust literacki mam bardziej wyrobiony od dorosłych wielbicieli HP) i nie bardzo wiem ponad co mam niby być. Mógłbyś jakoś bardziej sprecyzować swoje wynurzenia?
To Ci powiem, ze zachowujesz sie tak samo gownianie jak Wisniewski. Nie wiem jak Ty ale on przynajmniej mogl to zrzucic na dziecinstwo...
Piszę po prostu co myślę, nic więcej. Dzieciństwo, dziękuję, miałem całkiem w porządeczku.
Ja nie potrafie powiedziec co jest relatywnie dobre. Natomiast Ty potrafisz z cala pewnoscia siebie powiedziec co NIE jest dobre wiec poprosilem tylko o podanie przeciwienstwa tego...
Proszę bardzo: Dostojewski, Hrabal, Miller, Irving, Kundera, Bukowski, Kerouac, Stasiuk, Grzesiuk... To tak na szybko nazwiska autorów wartych polecenia. Z lekkich i przyjemnych może jeszcze Pratchett.
Wydaj swoja opinie. Napisz, ze dana ksiazke uwazasz, za dno i gowno. Prosze bardzo. Jednakze nie pisz, ze to JEST gownem. Widzisz roznice?
Ale to chyba oczywiste że jak piszę że coś jest gównem to znaczy że ja uważam to za gówno a nie wójek Zdzisiek, nie?
Nie jestes nad nami - zwyklymi smiertlenikami - aby narzucac jakies wartosci. Nie w Twojej gestii jest powiedzenie "Ludzie, to jest dobre a to zle". Wydaj swoja opinie - nawet kontrowersyjna - i tyle.
Ale dokładnie tak właśnie jest, napisałem swoją opinię i tyle, nic nikomu nie narzucam a Ty się czepiasz bez sensu.
Pamietaj jednakze, ze inni takze maja prawo to zrobic. Zrobil to autr tego watku. Dla niego ta ksiazka jest ciekawa/fascynujaca/wciagjaca... nie wiem, ale whatever.
Nie przypominam sobie żebym podważał gdziekolwiek prawo autora wątku do pisania peanów na cześć gównianej książki (moim skromniutkim zdaniem, oczywiście).
On Ci nie powiedzial, ze Ci ktorym sie nie podoba sa pojebanymi idiotami i dziecmi... Czyz nie?
A czy ja mu powiedziałem że jest pojebanym idiotą? Do czego zmierzasz, bo się zaczynam gubić?
Wiec podsumowujac dla panka. Gdybys napisal: "Wedlug mnie ta ksiazka jest do dupy" to by nie bylo sprawy. Ale napisales cos odrobine innego...
Napisałem dokładnie to samo, poprostu zwrot "według mnie" jest tak oczywisty że nie przyszło mi do głowy że ktoś pomyśli że piszę w imieniu kogoś innego.
---- Dodano 29-07-2007 o godzinie 20:46 ----
Na milosc Boska insider chyba kazdy ma prawo lubic co innego prawda? Wedlug mnie ty sie teraz zachowujesz jak dziecko i obrazasz osoby lubiace Harry'ego Pottera mowiac, ze to jest ksiazka "w stylu gospodyn domowych" czy jakos tak. Ja ja bardzo lubie i tyle. Chcialem wyrazic swoj podziw i smutek i wyrazilem. Jak Ci nie odpowiada to mozesz takze napisac swoj zachwyt o Mistrzu i Malgorzacie! Nikt Ci nie broni! Tez masz opcje Post New Thread. Kliknij i przelej swoje mysli na papier. Moze nawet kogos "nawrocisz do takich ksiazek" A jak narazie osoby, ktore lubia Harrego Pottera niech sie dalej wypowiadaja na jego temat. Osoby, ktore jednak go nie lubia wstrzymac sie od obrazliwych i chamskich (ort?) postow! Nie lubicie, super nie musicie zmuszac innych zeby nie czytali HP.
Pozdr.
Napisałeś post na PUBLICZNYM forum DYSKUSYJNYM a nie prywatny list do cioci, nie dziw się więc że ktoś na Twój post odpowiada. To że ludzie Publicznie ustosunkowują się do Twojej wypowiedzi świadczy o tym że uważają Cię za partnera do rozmowy, a to chyba dobrze, nie? Forum nie służy przyjacielskim poklepywaniom po pupciach tylko wymianą opinii, przedstawiłeś swoją, to daj teraz innym przedstawić ich własne.
---- Dodano 29-07-2007 o godzinie 20:51 ----
Insider sorry, tu nie chodzi nawet o ten watek ale o podsumowanie moich mysli wzgledem zachowania panka na calym forum.
Czasem piszę ostro, czasem nie, zdaża się że pomogę rozwiązać jakiś problem, zdaża się też że sam proszę o pomoc. Staram się nikogo nie obrażać a Tobie, zdaje się, nie leży język jakim piszę. Pozwól że nie będę się tym przejmował.
Jemu czesto odbija szajba i tyle z mojej strony.
No stary, pełna kulturka, nie ma co.
#100
Posted 29 July 2007 - 22:32
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users