


Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.
Posted 21 July 2007 - 02:59
Posted 21 July 2007 - 10:48
Posted 21 July 2007 - 12:25
Posted 21 July 2007 - 12:32
Posted 21 July 2007 - 14:07
Posted 21 July 2007 - 17:34
Oto prawdziwa historia pewnego mieszkańca miasta Dundee(czyli mnie):
Dziś o godzinie 0:00 miała miejsce premiera ostatniej książki o Harrym Potterze. Postanowiłem uczcić to wydarzenie. Wszystkie księgarnie, mimo że normalnie zamykane gdzieś o godzinie 20:00, były woczoraj otwarte całą dobę, aby dokładnie z początkiem dnia 21 lipca, dać fanom to czego najbardziej oczekują, czyli nową książkę o Harrym P. Wczoraj o godzinie 23:45 wybrałęm się do księgarni BORDERS, znajdującej się naprzeciwko mojego mieszkania. Cała sala była wypełniona, głównie młodymi ludźmi, mającymi dokłądnie wyliczone £6.99.
Kiedy zegar pokazał, że nastała już północ, rozpętało się piekło. Wrzaski, piski, skomlenia, wszystko co towarzyszy bitwie o przetrwanie rodzaju ludzkiego, widziane na wielu filmach SF/Fantasy. Kiedy udało mi się już dotrzeć do półki której szukałem, wziąłem książkę i udałem się w kierunku kasy. Niestety doga do pani zajmującej się wymianą pieniędzy(materialnych bądź w formie cyfrowej) była odgrodzona masą ludzi, zciskających w spoconych już rękach, najnowszą powieść J.K.Rowling.
Gdy wereszcie znalazłem się przy kasie i podałem książkę kasjerce, stała się rzecz niesłychana. Wokół mnie nastąpiła całkowita cisza, a ludzie którzy znajdowali się blisko mnie, stali z otwartymi ustami wpatrzeni we mnie. Pani kasjerka podniosła książkę i z wyraźnym trudem przeczytała: "Arkady & Boris Strugatsky - Roadside Picnic". Po wymianie spojrzeń, pani na kasie, w akompaniamencie ciszy, zabrała moje £6 i zapakowałą mój najnowszy zakup do czarnej torebki z dużymi białymi literami BORDERS. Po odebraniu torebki odprawiłem krótki rytuał, zawierający zawirający symbol szatana:, po czym udałem się w kierunku wyjścia.
Posted 21 July 2007 - 19:21
Moim zdaniem to nie zginie zobaczycie będzie jakaś 8częsć , lub perypetie przed wstąpieniem do Hogvaru , lub inna kontynuacja , inaczej będą zbiorowe samobójstwa .
Dokładnie , czuje sie jak bym tam był ! Od razu do mnie ta książka dotarła . Różni ludzie mówią , ze to kicz ...etc. jednak ja to kocham ! Żadna książka ( może po za bitwą pod Helmowym Jarze ale to tylko jedna bitwa ) mnie tak nie wciągnęła Księcia Półkrwi przeczytałem w 12h z przerwą na obiad , kolację i kompiel wieczorną , i powiem , że to była najsmutniejsza , ale najciekawsza część , całą noc mi się śniło to co przeczytałem , a właściwie to dzień bo skończyłem czytać o 5rano ;p Mimo , że jestem niewiele młodszy od ciebie to też go uwielbiam. Najgrosze jest czekanie , na polską wersję .... Ostatnio to był koszmar -jak oni zwlekali ! Teraz to bym desperacko kupił/sprowadził angielską wersję , jakoś bym sobie poradził bo coś tam z angielskiego umiem , jednak moja mama stwierdziła , że jednak nie bo ona nie będzie umiała przeczytać , więc poczekam... ech... A film obejrzę , jeszcze nie widziałem , pojadę do kinepolis do poznania niebawem .
O dawno czytałem Feniksa , ale Syriusz zmarł ? Myślałem , że on wpadł za ta kurtynę , jednak to było coś w rodzaju trwania , a nie śmierci , czy się mylę ?
Posted 21 July 2007 - 19:25
Posted 22 July 2007 - 02:59
Posted 22 July 2007 - 10:58
Posted 22 July 2007 - 12:46
Posted 22 July 2007 - 18:17
Posted 22 July 2007 - 20:37
Posted 22 July 2007 - 22:28
Posted 22 July 2007 - 22:50
Posted 22 July 2007 - 22:55
Posted 22 July 2007 - 23:16
Ja się wychowałem na Winetou i też płakałem jak umarł...
Posted 23 July 2007 - 00:20
Posted 23 July 2007 - 02:37
Posted 23 July 2007 - 03:20
Posted 23 July 2007 - 04:39
Posted 23 July 2007 - 08:02
Posted 24 July 2007 - 12:23
Posted 24 July 2007 - 13:02
Posted 24 July 2007 - 14:24
0 members, 1 guests, 0 anonymous users