[Wicko]

Na tym zrzucie z iDefraga, który zamieściłeś?

Ten zrzut był robiony trochę wcześniej, jak miałem niezmontowane materiały z kamery na dysku

Bo widzę, że miękkim ruchem przeskakujesz od fragmentacji plików do fragmentacji wolnego miejsca na dysku, a to są, wbrew pozorom, dwie zupełnie różne rzeczy.

Ok, przepraszam. Ale czy nie mógłby sam przenosić wszystkich plików na dysku w jedno miejsce, żeby takich problemów nie było?

Pawie równie zabawny co powoływanie się na oszczędność rzędu minuty podczas uruchamiania systemu, skoro defragmentacja zajmuje pewnie z godzinkę, nieprawdaż?

No tutaj jest trochę inaczej, bo defragmentację się zazwyczaj zostawia na noc, bo to bądź co bądź trochę zajmuje. Ja tak w każdym razie robię A komputer się jednak co jakiś czas restartuje, ale na szczęście mamy sleep

Jeżeli rozważać je, tak jak tu robimy, w kategoriach wydajnościowych, owszem, są śmieciami, ponieważ spowalniają działanie systemu. I to powinno być oczywiste dla każdego świadomego użytkownika: programy działające w tle spowalniają system.

Fakt.

Twoje prawo, aczkolwiek nie masz racji. Zarówno w przypadku Windows jak i Mac OS X, brak wolnego miejsca na dysku powoduje ustawienie odpowiedniej flagi systemowej i wyłączenie mechanizmu defragmentacji. A do czego to w rezultacie prowadzi to sam wiesz najlepiej.

Ok, rozumiem.

[Heidi]

Ale czy nie mógłby sam przenosić wszystkich plików na dysku w jedno miejsce, żeby takich problemów nie było?

Nie, ponieważ fragmentacja wolnej przestrzeni nie obniża wydajności komputera w znakomitej większości przypadków. No bo jak często zakłada się partycję dla BootCampa?
Ba, zostawianie wolnej przestrzeni na końcu pliku jest jedną z metod ograniczania jego fragmentacji, bo niektóre pliki przyrastają stopniowo, przez dopisywanie danych na ich końcu. Przykładem takich plików są pliki dzienników.

[raptou]

Te dyskusje - moim zdaniem są trochę bez sensu. Współczesny Mac ma takie możliwości, że każdy ma to, co lubi na jednej maszynie. Chcę Mac OS X to mam. Chcę Windows - obojętnie, w której wersji - mam. Chcę Linuksa ? Jaki problem ? Najpiękniejsze jest to, że to wszystko działa na jednej maszynie a ja sobie mogę grymasić i się przełączać, w zależności od potrzeb i humoru. To jest piękne. Co ciekawe wszystkie trzy systemy na tej maszynie działają niemal idealnie. Nawet z Windows nie ma najmniejszych problemów. To jest piękne ! Oczywiście podstawowym systemem jest Mac OS X ale - niestety - Windows jest tak "osoftware'owany", że w zasadzie, jeżeli komputer ma być uniwersalny to nie da się z niego zrezygnować. Ja się bardzo cieszę, że mam Maca. Mini praktycznie zmienił moje podejście do wielu rzeczy. Co na nim odpalę to działa, obojętnie pod którym OSem. Czego chcieć więcej od komputera ?

[internex]

Mnie też takie coś denerwuje, ale generalnie w MM się tym nie przejmuje - tylko dla idiotów. Taka ignorancja jest nie tylko w Polsce. Od dwóch miesięcy jestem w UK i też można takie coś zaobserwować. Oczywiście nie w tym samym stopniu co w Polsce, ale jednak takowe zjawisko istnieje. Trudno, niech sobie je ignorują, ale przynajmniej niech pierdół nie gadają.

[wisznia]

ej ej ej! to jest temat o lekceważeniu Apple a nie gorzkich zalach Wicka z co do tematu, opowiem wam moją historię z MediaMarkt wiadomo, lubie komputery apple. wiec poszedlem na stoisko z laptopami, patrze Asus,Acer,Sony,Acer,Sony,Hp,Sony, itp itp wszystkie z vistą :X o, jest macbook wylaczony... z prądu i na dodatek bez baterii :X podłączyłem goscia, włączyłem, włączał się ok 30sek i co tam, pobawilem sie, zostawilem wlaczonego i poszedlem dalej nie ma to jak prawdziwa ignorancja apple

[Roberto]

mnie parę razy w MM "poprosili" (a dokładniej jakiś ochroniarz "prosił") żebym przestał się bawić komputerem (Makiem ofc ;])

[Witos]

Mam nadzieję, że go olałeś.

[janpod]

To tylko komputer, kupa kabli , narzedzie pracy. W dodatku nie Ty go wymysliłeś- więc czym tu się denerwować :-)

[JędrekMac]

Mnie kolega strasznie wkurzył najleszpy z reszta, jak mu powiedziałem że kupuje Maka, a on na to "po co Ci taki komputer? przecież to są maszyny do pracy, ale nie do użytku domowego, dla telewjizy grafików itp." zasmuciło mnie to strasznie, do momentu jak mu pokazełem w Saturnie iMaca 24", Ty, te maki sa naprawdę fajne" i tyle ;p

[LB1989]

I to jest właśnie najważniejsze zadanie polskiego oddziału Apple: przekonać Polaków do Maka. iPod już jest powszechnie znany (a ostatnio to w ogóle nie ma dnia, żebym kogoś z iPodem nie widział - jadąc autobusem zobaczyłem chłopaka bawiącego się iPodem touch!), kilku gości (też w autobusie) rozprawiało dobrych kilka minut o iPhonie, więc ten też jest znany, ale Maki w Polsce to wciąż egzotyka... Do Szczecinian: widział ktoś jakiegoś Maka w szczecińskim MediaMarkt albo w ogóle Maka na wystawie gdziekolwiek poza Macsimum?

[BzArEx]

Obecnie najwięcej maców jest w... Szkołach Zauważyłem, że znakomita większość szkół dostaje obecnie komputery apple (mówię o moim regionie - podkarpacie). A moja to już ma wieloletnią tradycję związaną z macami Więc firma i tak ma spory zbyt maców. I do tego dobrą reklamę

[widmo123]

Ja sie ciesze ze olewaja MACA ale nie widze juz pracy na czymolwiek innym jak na moim maczku mrrrrr

[cepeen]

Pan widmo123 chce nagrodę za archeologię już drugi topic.

[Rover75]

Ja na codzien walcze z PCtowcami !!! Kazdy kto mnie zna wie, ze mam fiola na punkcie Apple. Ciesze sie, ze dzieki mnie okolo 10 ludkow kupilo juz kompa Apple i są zadowoleni.

[scurvy_shadow]

Ja prowadze kursy komputerowe z obslugi win/office itp. Natomiast wyraznie zaznaczam o tym, ze istnieja inne systemy i o tym, ze Win nie jest jedynym slusznym os'em. Choc Powiem Wam, ze bedac na kursie MCSA (Microsoft Certified Systems Administrator) i wyjmujac mb, czulem sie odrobine dziwnie

[Smoczy]

Wole mieć jakiś dopracowany i porządny system jak Vista czy ostatecznie Xp , a nie jakieś dziwne amerykańskie eksperymenty .....

a vista to nie eksperyment? niby czemu tak szybko wypuścili 7?
w salonie Sferis w Rzeszowkiej Galerii Graffica widziałem MacBooka White,następnego dnia już go nie było,podobnie w MediaMarkt,to że szybko zniknęły świadczy raczej o znacznie większym zainteresowaniu marką,ja raczej słyszałem podobnie od kumpla,zapalonego windziarza "na cholere ci iBook,na tym nic nie działa"jak mu pokazałem co OSX potrafi na takim słabym lapku,to aż się zdziwił,podobnie iPhone

PS:ja w życiu na MB nie zainstalowałbym windy

[Kagain]

Smoczy, niektórym nie wystarcza sam OS X (np. mi) wiec mają oba systemy obok siebie. Nie rozumiem natomiast kupowania MB/MBP i nie korzystania z OS X (a nawet jego usuwania jak to czasem ma miejsce).

[feuerfest]

ja mam w macbooku 4 giga ramu i uzywam windowsa przez parallelsy zeby zrobic cos co na maku nie chce (sprawdzic jak stronka chodzi pod ie albo rozpakowac wieloczesciowego rara z haslem) czasem zapomne wylaczyc parallels i windows kreci sie w tle i nawet tego nie zauwazam wiec jak mak nie potrafi jakiejs prostej rzeczy to mozna szybko sie podeprzec windowsem w osobnym okienku albo coherence

[krupski3]

ja mam problem z pc-towcami w pracy, jako jedyny mam Maka a reszta to windowsy i kilka linuksów (o których nie mają zielonego pojęcia ale mają bo chcą być trędi jako informatycy), bywam przez nich wyśmiewany: najbardziej mi utkwil w pamieci motyw z 1 przyciskowa myszka apple - jak im pokazalem majtomałsa to im troche miny zrzedły ale tak jest jak wolą jakieś asusy czy lenovo

[Redviking]

(..)
w salonie Sferis w Rzeszowkiej Galerii Graffica widziałem MacBooka White,następnego dnia już go nie było,podobnie w MediaMarkt,to że szybko zniknęły świadczy raczej o znacznie większym zainteresowaniu marką,ja raczej słyszałem podobnie od kumpla,zapalonego windziarza "na cholere ci iBook,na tym nic nie działa"jak mu pokazałem co OSX potrafi na takim słabym lapku,to aż się zdziwił,podobnie iPhone

PS:ja w życiu na MB nie zainstalowałbym windy

Co pewien czas przechodzac zagladam tam i "przeszuflowuja" te laptopy przekladajac z miejsca na miejsce w gablotkach i czasem tego MacBooka wystawiaja, tez zwrocilem uwage ze jest, chyba jeszcze nie poszedl

[domeen]

co za artykuł..... ehh nie ma już poważniejszych rzeczy aby o nich pisać? przecież ile osobowości - tyle opinii mimo, że używam Maca, mam też lapka z Windowsem właśnie dlatego, że komputer to moje narzędzie pracy i wolę "zedrzeć" 3 HPki z XPkiem w ciągu 3 lat niż wywalić 5000zł na Maca i chuchać na niego i dmuchać, aby przypadkiem się nie zepsuł. w takich tematach najlepiej widać dywagacje dzieciaków, których rodzice lepiej zarabiają i stać ich na Maca dla synka/córki, żeby mogli się pobawić nikt, kto żyje z pracy na kompie czy też używa tego sprzętu na poważnie nie zajmuje się takimi duperelami jak rozmowa 2 ludzi w MediaMarkt pomijam już fakt, chodzenia do sklepu co jakiś czas, żeby "pomacać" notebooka... buhahaha wybaczcie, ale dla mnie to rodzaj perwersji. Pozdrawiam!

[Riddle]

Swoją drogą, niektórzy piszą, że lepiej by było, gdyby było tylko Apple. To jednak niemożliwe, bo pod względem technologicznym, jest to marka pasożytnicza, szczególnie po przejściu na Intela. Rozwój w Makach to wygląd, a technologie pożyczane są od pc. Gdyby nie szybko rozwijający się rynek PC, maki wciąż były by beżową skrzyneczką z ekranem. Te dwa światy muszą współistnieć i koegzystować, a próba oderwania jednego od drugiego skończy się źle głównie dla Apple.

[tiggernick]

Z pewnością nie byłoby lepiej gdyby było tylko Apple. Tak samo jak nie byłoby lepiej gdyby był tylko Microsoft. Ani nie byłoby lepiej gdyby istniał tylko Linuks. W rzeczywistości dla klientów (czyli nas) lepiej byłoby gdyby na rynku były 3-4 równorzędne firmy. Co nie zmienia ani na jotę faktu że jest zupełnie inaczej niż to łaskaw był napisać mój przedmówca . No cóż , twierdzenie że Apple pasożytuje na rynku PC jest tak samo sensowne jak twierdzenie przeciwne. Nie warto zaśmiecać sobie głowy propagandą.

[Łukasz Ignacyk]

ja mam problem z pc-towcami w pracy, jako jedyny mam Maka a reszta to windowsy i kilka linuksów (o których nie mają zielonego pojęcia ale mają bo chcą być trędi jako informatycy), bywam przez nich wyśmiewany:

Powiedz im, że Siergiej Brin używa MacBooka Air, a Linus Torvalds MacBooka Pro 15".

Swoją drogą, niektórzy piszą, że lepiej by było, gdyby było tylko Apple. To jednak niemożliwe, bo pod względem technologicznym, jest to marka pasożytnicza, szczególnie po przejściu na Intela. Rozwój w Makach to wygląd, a technologie pożyczane są od pc.

A ja myślałem, że Apple kupuje procesory od Intela.

[Riddle]

Pasożytnicza, w sensie bazowania na innym rynku, który rozwija się praktycznie bez jej udziału. Pożyczane od PC - sprzęt który na powstaje na rynku PC, Apple przenosi do swoich komputerów. Apple nie wymyśla, Apple zmyślnie łączy pomysły innych.