Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Lekceważenie Apple


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
458 odpowiedzi w tym temacie

#76 Monk

Monk
  • 354 postów
  • SkądWrocław / Gliwice / Przemyśl

Napisano 05 lipca 2007 - 00:57

Mam nadzieję że maczki nie będą nigdy bardzo popularne, bo wtedy cały ich urok mógłby prysnąć. Offowość, mistycyzm, bunt, architektura RISC której tak wielu się bało a jest tak piękna staje się jeszcze piękniejsza przez jej niepowszechne wykorzystanie i całkowitą inność założeń. Zapach rewolucji w powietrzu, niezgoda na panujący ład, cholerny Rock&Roll można to jeszcze troszkę poczuć w maczkach ale Steve chyba za bardzo ma ochotę na kolejny kawałek tortu :-( z całkiem innej beczki: co się stało z moim pokoleniem że nie chce już spać na styropianie i obalać ustroi politycznych albo chociaż budować nowego lepszego świata? A nie zaraz MTV drugiej połowy lat 90... no tak...

#77 loly

loly
  • 961 postów
  • Płeć:
  • SkądLongIsland, JuEsEndEj

Napisano 05 lipca 2007 - 03:56

to jest jak matrix windowsowcy zyja w swiecie billa, my sie przebudzilismy stefan nas odlaczyl od swiata windowsa tylko ze my zamiast ratowac innych siedzimy sobei i patrzymy jak oni dalej w letargu tkwia w oknach ;)

#78 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 05 lipca 2007 - 06:26

A czemu się dziwicie ?? Jaka promocja, takie opinie. Jak poszedłem kupować Mini to nie miałem najmniejszego, bladego pojęcia ani o systemie ani o komputerze. Jedyne, co wiedziałem to to, jak u mnie działał iMac i to na Mandrake, bo oryginalny Mac OS 9 był po norwesku i od razu go wyciąłem zastępując Linuksem.

Winę permanentnie ponosi Apple lub dystrybutor Apple za kompletny brak promocji.
Do iSpotu udaje się po komputer ktoś, kto już wie po co idzie. Podejrzewam, że takich hazardzistów, jak ja, co to idzie w ciemno wydać 5,3k zł za zestaw jest zdecydowana mniejszość. Cała reszta nie ma bladego pojęcia co to jest i profilaktycznie woli kupić coś, co już zna, niezależnie od wad. W końcu wady też są znane i wiadomo, czego się spodziewać a Mac to zagadka, jak Enigma. Mi dopiero szczęka zaczęła opadać, jak zacząłem się bawić tym komputerkiem i zarejestrowałem na tym forum chłonąc wiedzę przez Was przekazywaną, jak gąbka.
To było już jednak po zakupie a nie przed.

Od razu zabrałem się do rzeczowego opisywania moich doświadczeń z Mini na forum, którego tematyka jest zupełnie inna, jako luźny temat do dyskusji. Jak zakorzenione są u nas mity nt. to widać po komentarzach do moich postów.

Ja się nie cackam, nie popadam w ślepy zachwyt. Piszę jak jest, co mnie wpienia w Macu a co zachwyca. W zestawieniu z zaletami oraz wadami Windows i Linux Mini różnymi OSami na pokładzie (Vista, XP, Linuksy,, BSD, Mac OS) wypada bardzo dobrze - wg moich doświadczeń i spostrzezeń.

Tylko kto poza "środowiskiem" o tym wie ?

O moich doświadczeniach od pierwszego dnia po zakupie Mini można przeczytać tu: tu:http://forum.esat.pl...der=asc&start=0

Jest tam sporo błędnych spostrzeżeń wynikających właśnie z niewiedzy i stopniowo były weryfikowane, wraz z nabywniem nowych doświadczeń i umiejętności.

#79 ozz

ozz
  • 1 129 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 05 lipca 2007 - 07:54

jezeli ktos chce . to poczyta troszke o macach .. jezeli nie .. to vista wio :D

#80 Łukasz Ignacyk

Łukasz Ignacyk
  • 4 943 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 05 lipca 2007 - 18:18

Lekceważenie Apple

Komunikat dyrektora CKE o egzaminie maturalnym z informatyki w maju 2008 roku
03.07.2007, 08:52

Na podstawie § 59 ust. 1 punkt 4) rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 7 września 2004 r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych (Dz. U. Nr 199, poz. 2046 z późn. zmianami), podaję do publicznej wiadomości listę środowisk, języków programowania i programów użytkowych, z której mogą wybierać zdający egzamin maturalny z informatyki w 2008 roku:

Środowisko
- Język programowania
(kompilator)*
- Program użytkowy*

Windows z systemem
plików NTFS
- Turbo Pascal 5.5 lub nowszy
- Free Pascal (FPC 2.0) lub nowszy
- MS Visual Studio. NET C++
- Borland C++ Builder 6
Personal
- Dev C++ 4.9.9.2 lub nowszy
- Delphi 7 Personal
- MS Visual Studio NET VB

- MS Office 2000 lub nowszy
(w tym: Word, Excel, Access, PowerPoint)

Linux z KDE
- FreePascal (FPC 2.0) lub nowszy
- GCC 4.1.1 C/C++ lub nowszy

- OpenOffice i MySQL 5.0 lub nowszy


*tylko jeden dla wybranego środowiska

Uwaga: Zdający jest zobowiązany wybrać środowisko wraz z językiem programowania i programem użytkowym posiadanym przez szkołę.
Dane do drugiej części egzaminu będą dostarczone dla każdego zdającego na płycie CD.
W roku szkolnym 2008/09 lista języków programowania zostanie rozszerzona o Javę.


Źródło:
http://www.cke.edu.p...id=492&Itemid=2

#81 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 05 lipca 2007 - 19:03

A a Macu ani słowa... Bill to nawet od czasu do czasu robi turnee po świecie lobbując za swoim, gdzie popadnie. Nawet Linux lepiej się reklamuje a nie stoi za nim żaden koncern. Tymczasem muszę cierpliwe tłumaczyć znajomym, że Maczek to nie tylko komputer do redagowania gazety i dla grafików oraz, że Windows na nim też działa :lol:

#82 surveyor

surveyor
  • 405 postów
  • SkądChorzów

Napisano 05 lipca 2007 - 19:33

Matura z pominieciem Macintosh'y jest dla mnie ciekawa, bo obecnie- przynajmniej w mojej okolicy- szkoly wyposazaja sie w Mac'i. U mnie tez maja byc, ale nie wiem jakie modele, bo sam informatyk na razie nie wie... Dodam, ze akurat on jest prawdziwym informatykiem-elektronikiem a nie tylko Word, Excel, PowerPoint itd... Przetestowal chyba kazde distro Linuksa, polata hardware a o Mac'ach wie, ale nie korzysta :)

#83 mekintosz

mekintosz
  • 964 postów

Napisano 09 lipca 2007 - 12:32

A ja mam w tym punkcie schizofremie. Chcialbym wszystkich uswiadamiac ze maki sa w czyms lepsze. M.in. nienawidze jak moj pare miechow mlodszy, rudy (i wspaniale wredny) braciszek lubi mi dogryzac w szkole na rozne sposoby. M.in wykorzystuje to ze moj informatyk uwaza ze Apple ukradlo Microsoftowi pomysl na GUI i jeszcze sie niesprawiedliwie sadowalo (jak to uslyszalem to poszlem sie zwolnic z lekcji pod pretekstem ze mnie glowa boli; mowie serio). A na argumenty odpowiada i ze Microsoft nie wiedzial ze Xerox nawet cos takiego zrobil i to byl ich wlasny pomysl. Moge przytaczac jeszcze wiele, ale... moj gniew siegnal zenitu gdy poproszony o przygotowanie strony internetowej szkoly, dostalem wszystki kroniki szkoly do przepisania. Powiedzialem ze nie ma mowy (stos na dobry metr), wiec pani. wych. rozdzielila to w klasie. A pani ma o komputerach pojecie mniej-wiecej takie jak sredniowieczny chlop o tym jak zlozyc Ferrari Enzo w jeden dzien - czyli zadne. No i jak juz wsyzscy przepisali i mi oddali, a ze byl koniec roku to wych. poszla do pana od infy i powiedziala ze dzieci maja miec po 6 na koniec roku bo sie ciezko napracowaly (nawet naglowkow od tekstu sie niektorym oddzielic nie chcialo). No i.... moj braciszek ktory zawsze przychodzi do mnei (srednio 2 razy w miesiacu) z prosba "sformatuj mi kompaaaa........", albo "no sciagnij mie te nowe sterowniki........", "a dlaczego to nie chce dzialac........" (brzmi znajomo ;)) ma celujacy z informatyki :!: (jego oceny z infy to z reguly 3,4,4,5,3 itd. mniej niz pelna 4 czasami wychodzi). A najlepsze ze jego stary przyszedl do mnie i sie smial ze tak (do moich rodzicow) nauczyciele chwala tego Arturka ze taki dobry z informatyki, a moj Marcinek ma 6 i powiedzial mi ze Artur ma na koniec roku 4 z informatyki (mialem ochote wyjsc po siekiere, bo jako jedyny w klasie dostalem zasluzone 6). Zreszta Marcinek ma zarabista ocene swiata IT (bo nasi starzy zeby zaniknal spor wzieli pare gazet (nowcyh i starych bajtkow) i zadali nam pare pytan. W.g. Marcinka - Apple jest firma do d***. Robia smieszne babskie komputery, iPod ma wbudowana baterie, a ich komputery do tej pory (wie tylko o istnieniu iMaka 350Sl i mojego mini bo tyle w zyciu widzial) wypukle ekrany i "odtwarzarki" DVD i CD, nie maja nagrywarek DVD. Nie wiedzial co to commodore, amiga itd. Ich system (makow) jest do d** bo ma wysokie wymagania i nie ma na niego gier i programow i maki sa wolne. Windows jest bezpieczniejszy bo mozna na nim zainstalowac duzo antywirusow. O konsolach do gier stwierdzil ze nie maja sensu bo to komputer zostal stworzony do grania, a na tych wynalazkach niewygodnie sie gra (bo jak np. jezdzic w NFS: MW bez klawiatury - to tez jego slowa). I jeszcze wiele innych i o wiele glupszych tekstow, jak bedzie mi sie chcialo i bede mial czas to je spisze ;) A z drugiej strony nie chce nikomu mowic o makach, bo jak ktos napisal, jak bede tak popularne jak pecety, to caly syf przejdzie na nie i to zwykle pecety z windowsem bede "Think Different",

#84 tiggernick

tiggernick
  • 172 postów

Napisano 09 lipca 2007 - 13:25

Jasne że niesprawiedliwość boli. Tylko co to wszystko zmienia? Jeśli macie maki po to żeby się poczuć wyjątkowo w otoczeniu które tego nie zrozumie to nie ma na to rady. Ważne jest jednak tylko to czy używanie maka ma dla was sens. Ja nigdy nie używałem pc, od 95 jeżdżę makówkami. Nie dlatego żeby się chwalić tylko po prostu pracuję na nich. Zdarza mi się że ktoś komu o tym powiem pyta - no dobrze , to niech mi pan powie czemu miałbym się przesiąść na Apple? Odpowiadam - a czemu pan sądzi że będę pana namawiał , ja u nich nie pracuję. Zachowajcie spokój i zdrowy rozsądek. Pozdrowienia.

#85 liberateme

liberateme
  • 58 postów

Napisano 09 lipca 2007 - 13:49

Ja tam lubię Maca za to ,że windowsowcy nie potrafią go obsłużyć :) ostatnio miałem przyjemność mieszkać w pokoju z kumplem z wydziału ( studia informatyczne na politechnice wrocławskiej - 3 rok ) i jakoś mu mój mac przeszkadzał i postanowił go wyłączyć pod moją nieobecność niestety chyba OS X go pokonał bo wyłączył go .... wyciągając kabel z gniazdka Później słyszałem jego komentarz do innego znajomego ,że nawet cichy ten stary komp :) ( w tedy miałem iMaca G3 z oryginalnym dyskiem 5400 wiec cichszym niż teraz )

#86 lantiz

lantiz
  • 1 118 postów
  • SkądGdansk, Poland, Poland

Napisano 09 lipca 2007 - 14:19

Zauwazylem taka rzecz: ze jest grupka ludzi, ktorzy jak pierwszy raz zobacza maczka to od razu poszerzaja swoje horyzonty w tym temacie (wiekszosc z nich to obywatele tego forum :). Tak wiec nie mam zamiaru nikogo namawiac na Maci (lubie to ze jako jedyny mam je w swoim otoczeniu:), chociaz z drugiek strony nie mam z kim na ich temat pogadac). Bardzo podoba mi sie aktualny stan Apple'a (po za Intelami) i wydaje mi sie ze reklamy raczej nie potrzebuja ;]

#87 lukas_gab

lukas_gab
  • 828 postów

Napisano 09 lipca 2007 - 14:38

A ja mam w tym punkcie schizofremie. Chcialbym wszystkich uswiadamiac ze maki sa w czyms lepsze. M.in. nienawidze jak moj pare miechow mlodszy, rudy (i wspaniale wredny) braciszek lubi mi dogryzac w szkole na rozne sposoby. M.in wykorzystuje to ze moj informatyk uwaza ze Apple ukradlo Microsoftowi pomysl na GUI i jeszcze sie niesprawiedliwie sadowalo (jak to uslyszalem to poszlem sie zwolnic z lekcji pod pretekstem ze mnie glowa boli; mowie serio). A na argumenty odpowiada i ze Microsoft nie wiedzial ze Xerox nawet cos takiego zrobil i to byl ich wlasny pomysl. Moge przytaczac jeszcze wiele, ale...
moj gniew siegnal zenitu gdy poproszony o przygotowanie strony internetowej szkoly, dostalem wszystki kroniki szkoly do przepisania. Powiedzialem ze nie ma mowy (stos na dobry metr), wiec pani. wych. rozdzielila to w klasie. A pani ma o komputerach pojecie mniej-wiecej takie jak sredniowieczny chlop o tym jak zlozyc Ferrari Enzo w jeden dzien - czyli zadne. No i jak juz wsyzscy przepisali i mi oddali, a ze byl koniec roku to wych. poszla do pana od infy i powiedziala ze dzieci maja miec po 6 na koniec roku bo sie ciezko napracowaly (nawet naglowkow od tekstu sie niektorym oddzielic nie chcialo). No i.... moj braciszek ktory zawsze przychodzi do mnei (srednio 2 razy w miesiacu) z prosba "sformatuj mi kompaaaa........", albo "no sciagnij mie te nowe sterowniki........", "a dlaczego to nie chce dzialac........" (brzmi znajomo ;)) ma celujacy z informatyki :!: (jego oceny z infy to z reguly 3,4,4,5,3 itd. mniej niz pelna 4 czasami wychodzi). A najlepsze ze jego stary przyszedl do mnie i sie smial ze tak (do moich rodzicow) nauczyciele chwala tego Arturka ze taki dobry z informatyki, a moj Marcinek ma 6 i powiedzial mi ze Artur ma na koniec roku 4 z informatyki (mialem ochote wyjsc po siekiere, bo jako jedyny w klasie dostalem zasluzone 6).
Zreszta Marcinek ma zarabista ocene swiata IT (bo nasi starzy zeby zaniknal spor wzieli pare gazet (nowcyh i starych bajtkow) i zadali nam pare pytan.

W.g. Marcinka - Apple jest firma do d***. Robia smieszne babskie komputery, iPod ma wbudowana baterie, a ich komputery do tej pory (wie tylko o istnieniu iMaka 350Sl i mojego mini bo tyle w zyciu widzial) wypukle ekrany i "odtwarzarki" DVD i CD, nie maja nagrywarek DVD.
Nie wiedzial co to commodore, amiga itd. Ich system (makow) jest do d** bo ma wysokie wymagania i nie ma na niego gier i programow i maki sa wolne. Windows jest bezpieczniejszy bo mozna na nim zainstalowac duzo antywirusow. O konsolach do gier stwierdzil ze nie maja sensu bo to komputer zostal stworzony do grania, a na tych wynalazkach niewygodnie sie gra (bo jak np. jezdzic w NFS: MW bez klawiatury - to tez jego slowa).

I jeszcze wiele innych i o wiele glupszych tekstow, jak bedzie mi sie chcialo i bede mial czas to je spisze ;)


A z drugiej strony nie chce nikomu mowic o makach, bo jak ktos napisal, jak bede tak popularne jak pecety, to caly syf przejdzie na nie i to zwykle pecety z windowsem bede "Think Different",


Mój stary zawsze tweirdził , że ja tylko gram na tym kompie nic na nim wielce nie umiem ,a jak coś nie działa ( wtedy win98 st ;p ) to moja wina bo ciągle coś grzebie ... Zawsze to ja psułem ... a teraz ? Teraz to ja jestem guru komputerowy w całej wiosce ;p Jak to się stało ? Kupiłem sobie nagrywarkę i ją zamontowałem a stary :
- To ty umiesz takie rzeczy robić ? I działa ?
Potem kiedyś znajomy ojca poprosił mnie o naprawę komputera - naprawiłem i znowu zdziwienie ;p
Jednak do "profesjonalistów" w jego oczach było mi daleko ...
ZMieniło to się po wizycie "profesjonalisty z wykształceniem" który montował nam internet radiowy ... Najpierw trochę go pozaginałem pytaniami o AP i NAT , jednak potem to nie wiedział co do niego mówię ... Ostatecznie zdobyłem poważania we wsi i w rodzinie jak zamontowałem sobie wodne chłodzenie do kompa i jak złożyłem sąsiadowi kompa i działał tak samo a nawet lepiej niż z marketu ;p Nie martw się ... Mój były informatyk ze podstawówki wiedział , że apple i mac JEST heh Teraz informatyk również wie , kiedyś w szkole były preformy w 96 , jednak teraz mac jest tylko dla grafików ... Jednak mimo tego że ludzie z okolicy i domu mnie podziwiają bo robię rzeczy których nawet nie mogą sobie wyobrazić to średnio parę razy w tygodniu muszę spełniać 'przysługi'... No wiecie ... jednak 50 zł za formate i konfigurację czy 120 za złozenie kompa i wgranie wina to mi pasuje ;p

#88 ozz

ozz
  • 1 129 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 09 lipca 2007 - 14:47

... No wiecie ... jednak 50 zł za formate i konfigurację czy 120 za złozenie kompa i wgranie wina to mi pasuje ;p


jak by wszyscy mieli maci to bys wiele nie zarobił ;D

#89 Laborman

Laborman
  • 397 postów
  • SkądDeep Space 9

Napisano 09 lipca 2007 - 14:49

Moim skromnym zdaniem największym nieporozumieniem w relacjach środowisk, jeśli można tak nazwać windowsiarzy i wyznawców religii Apple jest brak trzeźwego spojrzenia na sprawę. Zarówno komputery PC jak i Apple są tylko i wyłącznie maszynami, które mają swoje wady i swoje zalety. Nawet na tym forum wyważonych opinii jest mało. Przedstawiacie się prawie wszyscy jako dojrzali i światli użytkownicy komputerów, a mimo to z wielu opinii zieje ignorancja, fanatyzm i zwykła ludzka głupota. Nie obrażajcie się ja piszę to będąc po drugiej stronie barykady jako PeCeciarz, który miał czelność "sprofanować" OSX i postawił go na blaszaku z rewelacyjnym skutkiem. No ale nie o tym chciałem. Odnoszę wrażenie, że Aplle z filozofii stało się sektą ludzi popadająca w samouwielbienie. Historie o wieszających sie blaszakach i problemach z windowsem stały się oklepanym tematem, który wałkuje się tu i nie tylko tu bez przerwy. Ok PeCety nie są idealne i nigdy nie będą podobnie ja sprzęt Apple. Nikt nie wspomina o żółknących i pękających obudowach, o zwisach OSX nie wiadomo dlaczego itp. , można by wiele wyliczać. Marginalizuje się te problemy i często stwierdza, że to wina usera nie maszyny. Nie chcę wywoływać wojny tylko proszę o chwię zastanowienia. Mam PC widocznie mi odpowiada, masz Maca widocznie Tobie on odpowiada. Możemy podyskutować o systemach i sprzęcie ale niech to będzie rozmowa na jakimś poziomie a nie dyskusja dzieci w piaskownicy o wyższości babek z foremek nad babkami ze zwykłego wiaderka. Pozdrawiam.

#90 DoMiNiQuE

DoMiNiQuE
  • 1 852 postów
  • SkądOstrów Wielkopolski

Napisano 09 lipca 2007 - 14:51

Tak tylko mowisz bo masz Peceta, w dodatku z MacOSem ;)

#91 Laborman

Laborman
  • 397 postów
  • SkądDeep Space 9

Napisano 09 lipca 2007 - 14:55

Spodziewałem się takiej odpowiedzi. Napisałem to jako user PC i wieloletni windowsiarz :). Zawsze denerwuje mnie zaciekłość obozów w dopiekaniu sobie. Dzieje się tak wśród userów nvidii i ati, fanatyków procesorów AMD i Intela , użytkowników Linuxa i Windowsa, no i także tu. To chore.

#92 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 09 lipca 2007 - 14:59

A mnie ten post trochę się dłuży.
Laborman dobrze napisał, każdy używa co lubi, albo na co go stać, czy to finansowo czy psychicznie.

#93 Laborman

Laborman
  • 397 postów
  • SkądDeep Space 9

Napisano 09 lipca 2007 - 15:01

Witos i za to pełen szacunek!! :)

#94 _igi

_igi
  • 3 154 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 09 lipca 2007 - 15:38

każdy używa na co go stać, czy to finansowo czy psychicznie.


Dobrze powiedziane. W zasadzie oddaje całą istotę tego wątku. Dołączona grafika

#95 Wicko

Wicko
  • 1 405 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 10 lipca 2007 - 12:49

Laborman ogólnie ma rację, a dominique jest świetnym przykładem tego, o czym on mówił. Zaślepienia. Nie twierdzę, że OS X jest idealny, nawet MacBook ma irytującą mnie konieczność uśpienia po zamknięciu - też nie jest idealny. Nic nie jest idealne, a produkty Apple również mają swoje wady mniejsze i większe. Nigdy nie bluźniłem na stabilność Windowsa, bo chodził mi on równie stabilnie, jak OS X. Windows XP zabiera mało zasobów, jest bardzo szybki po wyłączeniu niektórych usług i glutożelków, że nie wspomnę o Windows Server 2003 ;-) Mimo to, nie zamieniłbym mojego MacBooka na jakiegoś innego notebooka. Jest mały, ładny, wytrzymały, ma świetną (jak na moje oko. Wiem, że ma jakieś tam niedociągnięcia, ale ja ich nie zauważam - ja po prostu widzę piękne, nasycone kolory) matrycę, no i te Applowskie dodatki.. MagSafe, czuły AirPort, Apple Remote, iSight.. i to usypianie.

#96 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 10 lipca 2007 - 13:17

Mac OS X to marzenie użytkowników Windows i Linux. To jakby w jednym systemie połączyć zalety obu powyższych. Nie mając pojęcia o Mac OS X i w ogóle o Macu o takim właśnie systemie marzyłem wpieniając się na Debiana, nie wiedząc, że jest system, który jest łatwy w instalacji urządzeń i softu jak Windows ale pozbawiony jego wad i zarazem bezpieczny, trwały i stabilny, jak Linux. Niestety jego wadą jest skromna ilość ogólnodostępnych programów a te płatne są sporo droższe, niż ich odpowiedniki dla Windows i dlatego - wg mnie - najlepiej mieć Maka na Intelu i zainstalowane jednocześnie trzy systemy. Zawsze się można przełączyć i grymasić w gigantycznej ilości dostępnego softu, bez konieczności uprawiania piractwa. Przynajmniej ja czego nie znajdę na Mac OSa to zawsze znajdzie się jakiś odpowiednik, jak nie pod Linuksem to pod Windows. I tak 90% czasu pracuję na Mac OS, AAC+ słucham na Debianie a iTVP oglądam i gram na Windows. Dzięki wirtualnym maszynom właściwie mam wszystko w jednym systemie - oprócz gier, dla których muszę się przełączyć na Windows. Mini daje radę i się nie psuje. Czego chcieć więcej ?

#97 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 10 lipca 2007 - 13:21

I tak 90% czasu pracuję na Mac OS, AAC+ słucham na Debianie a iTVP oglądam i gram na Windows. Dzięki wirtualnym maszynom właściwie mam wszystko w jednym systemie - oprócz gier, dla których muszę się przełączyć na Windows. Mini daje radę i się nie psuje. Czego chcieć więcej ?

Ano tego, żebyś Ty i inni nie musieli gimnastykować się i zaśmiecać dysku innymi systemami a żeby wszystkie usługi były równo dostępne dla Windows Linux'a i OS X, tym bardziej, że to jest wykonalne, tylko takie TVN i inne fafuły musiało by chcieć.
Składa się tak, że już od wieeelu lat jest QuickTime, który może obecnie ogromną większość formatów otworzyć, dlaczego więc kombinoać ?

#98 DoMiNiQuE

DoMiNiQuE
  • 1 852 postów
  • SkądOstrów Wielkopolski

Napisano 10 lipca 2007 - 13:42

Laborman ogólnie ma rację, a dominique jest świetnym przykładem tego, o czym on mówił. Zaślepienia.

Ja sobie wypraszam. Kolega wie co to zart i ironia?

#99 lantiz

lantiz
  • 1 118 postów
  • SkądGdansk, Poland, Poland

Napisano 10 lipca 2007 - 15:34

Takie watki nie powinny powstawac na forum... :P Kazdy wie jak jest, a takie gadanie tylko budzi wojny i agresje. Faktem jest ze czesc ludzi nie stac na maca i mowia ze sa do dupy (bo ich nie stac na maca), sa tez tacy ktorzy sporo zaplacili za swoje pctowe maszynki i mowia ze maci sa dupy (bo ich pcty sa lepsze) sa tez tacy ktorzy uzywaja PCta z koniecznosci, tacy co poprostu wola PC i Win albo Linuxa. "Dziwny jest ten świat" ;)

#100 Krzycho.sun.mac

Krzycho.sun.mac
  • 34 postów
  • SkądBytom

Napisano 03 października 2007 - 19:59

Sprawa jest prosta. Ten kto pisze że Maci są do kitu, nigdy nie miał Maca. A ten kto pisze że PieCe są dziadowskie.... miał PieCa :). Ja uważam, że i tak najlepsze kompy to robiło Atari (tylko mnie tu nie opluwać znowu, co to ja wypisuję, po za tym od tego zaczynałem i cieszę się z posiadania kilku sprawnych egzemplarzy). 3 lata temu przesiadłem się z PieCa na SUNowską Ultrę 5 z Linuxem. I nie żałuję. Teraz mam też PowerMaca (niezbyt młody ale zawsze). Mój przypadek jest taki. Na jednym forum spytałem się czy ktoś posiada jakieś SUNy i jakie. No i dostałem odpowiedź paru frustratów, którzy chyba nie potrafią obsługiwać tego sprzętu ani w ogóle nie widzieli Ultry 5. Przypadek identyczny jak z Macami. Nie znają a p...lą. Postanowiłem się nie przejmować i olewać sprawę. I radzę robić to samo.

---- Dodano 03-10-2007 o godzinie 21:04 ----

Spodziewałem się takiej odpowiedzi. Napisałem to jako user PC i wieloletni windowsiarz :). Zawsze denerwuje mnie zaciekłość obozów w dopiekaniu sobie. Dzieje się tak wśród userów nvidii i ati, fanatyków procesorów AMD i Intela , użytkowników Linuxa i Windowsa, no i także tu. To chore.


Owszem chore. Ale tak zawsze chyba będzie. Z "dawnych wojen" to na myśl przychodzą mi te pomiędzy użytkownikami Atari i Commodore (800XL vs C64 albo 1040ST vs Amiga).




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych