[tomeczek43]

łeeee szkoda zawsze jakis smaczek byl na forum

[daffit]

Zaczynałem gdzieś w latach 87-89 ZX Spectrum 128KB... niestety potem zobaczyłem w jakimś czasopiśmie wersję pomalowaną (chyba a la wojskowe camo) i mój komputer nie był już dla mnie taki ładny.
Pamiętam jak leżałem pod stołem na przeciwko telewizora w pokoju i z niecierpliwością czekałem na wgranie się gry. No i LOGO to było coś! ;-)

Potem, jakoś koło roku 91 tata przywiózł duże pudło z Niemiec - Amstrad pc1512! 20 MB dysku twardego i kolorowy monitor. Potem dysk padł i musiałem okrajać DOSa i Norton Commandera tak, żeby zmieścił się na dyskietkę startową.

Ok. roku 94. pierwszy prawdziwy, drogi PC - Pentium 100. Pamiętam, że potrafiłem czekać kilka minut na otwarcie w Photoshopie 20MB pliku.
Do tego po jakimś czasie doszła pierwsza drukarka: Lexmark 1020 - największa wtopa.
14" monitor po trzech latach zaczął świecić na niebiesko :-/

W 2001 zmiana na nowego PCta opartego o formę ATX, który po dwóch latach zmienił Durona na Athlona. W międzyczasie zmiana grafiki, monitora, dodanie pamięci i kilkanaście reinstalacji Winshita... i prób okiełznania Debiana.

Od niedawna MacBook Pro 15".

P.S.: tomeczek43: rewelacyjny avatar! Przypomniałem sobie Destruction Derby :-)

[Lempciap]

jak mialam 10 lat dostalam PC'ta, od poczatku bylam informatycznie uzdolniona i pokasowalam pliki systemowy bo nie miescily mi sie gry:D, pozniej nastepny, i nastepny, na 18-nastke dostalam Sprzet wypas i tego Pceta mam do tej pory, ale jakos mi sie znudzil od kad mam Maczka:) Zakochalam sie w apple ooo w podtswowce jeszcze, brat mojego kumpla mial i czetso z nim przesiadywalam, tak mnie zarazil, ale dopiero w zeszylym roku udalo mi sie naciagnac moja rodzinke i mam slicznego IBooka G4 z 12 calowym monitorkiem:> Nie oddalabym go za zadne skarby, to moja 2 polowka:D a jak zaczne zarabiac pieniazki to kupie sobie takiego najwiekszego MACA jakiegoe wyprodukują

[MacRayers]

U mnie zaczęło się podobnie jak u wielu forumowiczów. Początek lat 90-tych i Commodore 64 z magnetofonem. Programowania nauczyłem się wcześniej u sąsiada na Spectrumie ze stacją dysków (3 calowe dyski, magia jak na tamte czasy). Chwilkę później, średnia szkoła i przygoda z kolegi Amigą CDTV. Zakochałem się w tym sprzęcie na tyle, że napisałem projekt dotyczący możliwości wykorzystania komputera w nauczaniu (oparty o Amigę 1200 z HD, genlockiem, magnetowidem, programem Scala, marzył się VideoToaster...). Przez pozostałe 3 lata średniej szkoły na tym sprzęcie robiliśmy prezentacje na kasetach wideo z różnych dziedzin. Wspaniałe czasy i wspaniałe doświadczenia. Dodatkowo w szkole wykorzystywane były komputery Elwro Junior z systemem CP/M (pamięta ktoś jeszcze ten naprawdę niezły i lepszy od DOS system ?) i sporo PC od XT do 386 SX. Później przyszła trauma - Amiga pada. Wiedziałem sporo wtedy o komputerach Apple ( w końcu Motorolka tam biegała a nie szwindele . Niestety ceny były zaporowe, więc zaczęła się przygoda z PC. Mając 19 lat otworzyłem z kolegami sklep komputerowy. Procesory pamiętam doskonale - częstotliwość rzędu 100, 133 MHz (trzeba było uważać na AMD bo dostawaliśmy czasem szlifowane, co to znaczy to może kiedyś opiszę...). Procesory Cirix też były swego rodzaju egzotyką. Pamięć 32 MB, dyski twarde 750 MB. Pamiętam partię pierwszych jednogigowych dysków. Siedziałem i patrzyłem na to cudo techniki, przenosząc je bałem się by nie spadły. Potem były karty S3Virge a chwilę później... VooDoo. Po zamontowaniu w komputerze tej karty w piątek wieczorem, wyszliśmy z firmy w poniedziałek rano. Coś niesamowitego. Ale odbiegam od tematu. W moim domu pojawił się PC z MS Windows. Nie pasował mi ten system, nie dlatego że był może zły, ale jakiś taki... hm... toporny i nieelastyczny. Znalazłem płytkę z Red Hat 5.2 Manhattan i do maja tego roku na moim komputerze czy to w pracy czy też domu pojawił się Linux. Pamiętam pierwsze KDE, potem Gnome, TWM i masę innych menedżerów okien. Od Redhata, przez Mandrake'a, Gentoo (chyba najdłużej u mnie był) po OpenSuse. W maju tego roku, świadomie, przeszedłem na MacBooka Pro 17". Dla użytkownika systemu Linux, MacOS X to naprawdę bardzo dobry wybór. Pierwsze dni to uśmiech na twarzy - szczególnie jeśli chodzi o obsługę sprzętu. Są jednak rzeczy, które denerwują - np. finder w porównaniu do Konquerora ma się baaaardzo daleko o protokole fish nie wspominając. Ale to już opowieść na inny temat.

[thorn]

1. Atari 65XE + stacja dysków 5,25" California Access CA2001 2. Amiga CDTV 3. Apple Macintosh LC475 4. Optimus Young 133 Mhz 5. Apple Macintosh LC630 6. Jakiś blaszak . . . 100. Jakiś blaszak 101. Apple PowerBook G4 17"

[Smierc]

dokładnie to w jakich latach czego używałem to już nie pamiętam, ale przygodę z komputerami rozpocząłem od ZX Spectrum 48 mojego stryja, potem przyszła kolej na mój własny z magnetem kasprzaka, potem było Atari 65 XE, najpierw z magnetem Atari (w późniejszym okresie dorzucone Turbo), potem dokupiłem stację dyskietek 5,25 Californii Access, a następnie nastała chwilowa era pecetów, najpierw AT 286 z jednym megiem ramu i kartą mono Hercules a później CGA, potem chwilowo 386 SX, który wymieniłem na klona bodajże Citrixa 386 SLX2 (czy jakoś tak), potem zmiana na Inteloskiego 486 DX2 66 MHz, a po nim około 96 roku pierwszy prywatny Mac PowerPC 7600 z zegarem 132 MHz, do którego dokupiłem Apple'owski monitor bodajże 1710, potem nastał szary G3 z zegarem bodajże 233, następnie G4 Sawtooth z zegarem 400 MHz (które posiadam do dziś). A ostatnimi nabytkami są iMac 20" i MBP 17". to prywatnie a w firmach rozpoczynałem od Quadry 800 w roku 94 bądź 95, a potem najróżniejsze modele, a niestety ostatnio pracuję na piecach

[devilia]

1992: Amiga 500, 2.5MB RAM, Monitor Atari 1226 1998: Optimus Celeron 266, 16MB RAM, 2GB HDD, karta ATi Rage PRO 2MB 2001: Ten sam Optimus podrasowany: Celeron podkrecony do 412MHz, 192MB RAM, 8GB HDD, GeForce 2MX 64 MB 2002: Skladak Duron 1GHz, przetaktowany na 1.66GHz (podobno miesiac po tym jak go sprzedalem padl - u mnie chodzil pol roku), 256MB RAM, ten sam HDD 8GB i GeForce 2MX 64MB 2003: Dell Latitude P3 500, 128MB RAM, 10GB HDD, ATi Rage 8MB 2003: Dell OptiPlex P4 2.0, 512MB RAM, 40GB HDD, ATi Radeon 9000 PRO 64MB 2004: Dell Latitude Centrino 1GHZ, 256MB RAM, 40GB HDD 2004: iBook G3 500MHz, 128MB RAM, 10GB HDD, ATi 8MB 2005: iBook G4 1GHz, 768MB RAM, 30GB HDD, ATi Radeon 9200 32MB 2006: PowerBook G4 15" 1.5GHz, 2GB RAM, 80GB HDD, ATi Radeon 9700 64MB 2007: MacBook Core2Duo 2GHz, 2GB RAM, 200GB HDD Odkad pracuje (rok 2003) spelnilem pare marzen z dziecinstwa - kupilem kilka amig 500, 600, 1200 w roznych konfigach, najmocniejsza A1200: procesor 68040 40 MHz, 32MB RAM, Solid State Disk 2GB i podlaczona do Internetu przez WiFi... Marza sie jeszcze duze A3000 i A4000, ale dzisiaj to tak samo drogie rarytasy jak 15 lat temu, a ich ceny zamiast spasc poszly w gore. I to znacznie

[MacRayers]

Odkad pracuje (rok 2003) spelnilem pare marzen z dziecinstwa - kupilem kilka amig 500, 600, 1200 w roznych konfigach, najmocniejsza A1200: procesor 68040 40 MHz, 32MB RAM, Solid State Disk 2GB i podlaczona do Internetu przez WiFi... Marza sie jeszcze duze A3000 i A4000, ale dzisiaj to tak samo drogie rarytasy jak 15 lat temu, a ich ceny zamiast spasc poszly w gore. I to znacznie

Szczerze, myślałem, że tylko ja mam takie zapędy. Moim marzeniem jest też zebranie Amig - może gdzieś uda mi się znaleźć A3000 Desktop, A4000 Tower, obowiązkowo CDTV.... Eh, coś mają w sobie, że ciągnie cały czas do nich... Pamiętam, jak drzewiej marzyła mi się A2000 z VideoToasterem, z dopałką oczywiście. Szkoda, że nie wyszła nowa Amiga z SuparAga etc. Ehh..

[wiktor33]

Ok. 1987 - ZX Spectrum, Microdrive, Blockout, telewizor Ok. 1988. - XT 4 MHz, bez HDD, z 2 stacjami dyskietek 5.25", DOS 3.0, Norton Comander, TAG, monitor bursztynowy CGA! 1989. AT 286, 12 MHz, 20MB HDD, flopy 3,5", Hercules, Ventura, Photo Styler, Corel Draw 3.0 1994 - Macintosh LC 630, 33 MHz, 4 MB RAM, 400 MB HDD, Mac OS 7.1, PhotoShop 2.0, QuarXPress 2.0, Claris Works 1995 - upgrade do PowerPC 6300, 40 MHz, 36 MB RAM, Mac OS 7.5, PhotoShop 3.0, Illustrator 2.0, QuarkXPress 3.2 1998 - G3 „Beige”, 266 MHZ, 256 MB RAM, Mac OS 8.5, QuarkXPress 4.0, PhotoShop 5.0 2005 - G4 Silver, 450 MHz, 640 MB RAM, 220 GB HDD, OSX 10.4.3, QuarkXPress 6.0, CS2 2006 - PowerBook G3 Pismo, 400 MHz, 512 MB RAMu, 40 MB HDD, Tiger, PhotoShop CS2. 2007 - PowerBook G4 Ti, 867 MHz, 640 MB RAM, 80 GB HDD

[john.doe]

Atari 65XE (kolegi) Commodore C64 (nowa szupa, nie mydelniczka) Amiga 600 (to była moja miłość, aż się łezka w oku kręci) Blaszak P133 (potem wymiana procka na P166@200) Blaszak Duron 900 Blaszak Duron 1600@1800 Blaszak Celeron 1300 Laptop Asus A6R Celeron 1,7 (aktualnie żony) Macbook Pro 2,2

[newman]

0. ZX Spectrum+ w szkole (wklepywanie listingów z Bajtka na kółku informatycznym) 1. Atari 65XE z magnetofonem (ulubione gry to Roadrace i RiverRide) 2. PC 386SX 16Mhz (Prince of Persia na tym działał :-) 3. ..korzystanie ze sprzętu uczelnianego 4. PC Pentium II 5. Notebook HP 6. PB G4 7. ...z pewnością coś ze stajni Apple :-)

[MacTom]

Hm... U mnie to było raczej skromnie... ok. 1996 - PC 166 MMX - to była maszyna! 2000 - pierwszy kontakt z Makiem - SZOK i początkowe zniechęcenie - był to pierwszy iMac, który śmigał na OS 9 2003 wrzesień - po raz pierwszy spotkałem się z OSX - tu jeszcze nie byłem do końca przekonany... 2003 listopad - laptop PC - celeron 2,4 coś tam... - jakżeby inaczej? Przecież wszyscy korzystali z jedynego, słusznego systemu XP... 2004-2005 - w LO dużo się siedziało przy tych iMakach (składanie filmów na różne okazje, prezentacje multimedialne...) Jednocześnie mój "wspaniały" XP doprowadzał mnie do szaleństwa swoimi kolejnymi wyskokami... 2006 - mocne postanowienie - kolejnym komputerem na pewno będzie Mak - jako, że miałem dość ograniczone fundusze na ten cel kupiłem używanego PowerBook'a... No i tak ze mną już jest od ponad roku... Ani razu mnie nie zawiódł... Plany? Już od jakiegoś czasu chcę kupić MacBook'a... Jednak pomyślałem sobie, że poczekam do Leoparda... Teraz znowu pojawiły się plotki o aluminiowych MB... Chyba jeszcze trochę poczekam... Póki co, nie śpieszy mi się

[skurch]

Ja zacząłem przygodę od Atari, nawet nie pamiętam jaki to model był, następnie przyszedl czas na przyjaciółke czyli Amige 500 później były jakies pc-ty(pamietam ze miałem dysk twardy o pojemności 427Mb teraz to mój iBook ma wiecej ramu ). Po tych pc-tach były kolejne pecety aż skusiłem sie na pierwszego Mac'a w moim życiu i musze powiedziec że nie żałuje.. teraz to chętnie zamieniłbym swojego stacjonarnego pc na jakiegoś iMac'a lub PowerMac'a ale na razie środki finansowe nie pozwalaja mi na taką przesiadke.

[tomasz_konrad]

1) Commodore 64, stacja dyskietek, myszka, taki wzbogacony 8-) 2) Amiga 500, standard czyli rozszerzenie do 1MB. 3) Amiga 1200 prosto od Amiga Technologies, Blizzard 1230 50 MHz, 4 MB Fast Ram, HDD WD Caviar, monitor Philips. 4) Bleee, bleee, bleeaszak z Win 98, 2000. 5) iMac G3 Indigo. 6) iMac G5. 7) iBook G4 12" (teraz własność mojej kobiety). Do dziś w pracy muszę używać PC z XP, bo tylko tu mam środowiska do programowania mikrokontrolerów... poza tym niechlubnym wyjątkiem programuję tylko na Mac'u.

[rafalz]

A sie też pochwalę: ;-) 1. Atari XE65 2. 386 SX / 40 MB HDD / 4 MB RAM 3. Pentium166MMX 4. Athlon 1GHz 5. Apple Powerbook 1400SE 6. iMac G3/350 7. iBook G3/600 8. Powerbook G4 / 867 9. obecny MacBook

[gooroo30]

A może sondę do tego tematu ? Tak dla przejrzystości ...

[altcomputing]

A może sondę do tego tematu ? Tak dla przejrzystości ...

Proszę bardzo

[gooroo30]

Proszę bardzo

Dziękuję bardzo :-) Troszkę ludzi do sondy i będziemy mieli obraz tego jak wojna Atari vs Commodore skończyła się Makiem :-)
Obstawiamy ? Więcej Atari czy Commodore ? Ja miałem Atari , ale obstawię Commodore :-)

[altcomputing]

Dziękuję bardzo :-) Troszkę ludzi do sondy i będziemy mieli obraz tego jak wojna Atari vs Commodore skończyła się Makiem :-)
Obstawiamy ? Więcej Atari czy Commodore ? Ja miałem Atari , ale obstawię Commodore :-)

Commodore

Ogólnie moja prognoza wygląda tak:

1. PC
2. Amiga 16-bit
3. Commodore

[_igi]

Centris 650 (zabojcze 32 megaherce procka i powalajaca pamiec 4 mb ), pozniej dwa piece a teraz krowa ze swiecacym jablkiem na plecach

[Young Gunner]

1.2001r. Celeron 400 Mhz 256 RAMu 20 GB i GeForce 2....ehhh...ile ja na tej maszynie grałem ;] 2.eeeechyba 2004 rok przesiadka na Celerona 2,0Ghz 1 GB RAM (hehe na to wydalem najwiecej hajsu) 40 GB i GeForce 4 Ti (ta maszynka sprawiala ze w podstawowce miewalem nie przespane noce ;]) 3.2006r. Celeron 1,2 Ghz 256 RAM 40 GB Radeon 9550 - serwer do ET i CS ale oprucz tego dysk sieciowy ;] 4.2007 pierwszy maczek ;] iMac G3 400 Mhz 640 RAM i 40 GB i zakochalem sie od pierwszego uruchomienia ;] Teraz planuje kupic Power Maca G4 z procesorem 2x533 Mhz (jesli znacie kogos kto takowego sprzedaje to napiszcie!!) Pozdro

[Krzycho.sun.mac]

Wszystko zaczęło się w 1991 roku od Atari 800XL (do dzisiaj go mam i dalej ostro działa). Tak około listopada 1993 miałem pierwszego PC - schneiderowski 286 z 1MB RAMu, herculesem i dyskiem 80MB. Następne lata to okres działania na PC - od 386 DX 40 aż do PIII 450 w 2004 roku( a od 1999 r. stopniowa przesiadka z Win na Linuxa - ostatecznie w 2003 porzuciłem Windows). Od 2002 odkurzyłem moje małe 800XL i się zaczęło . W 2004 zdobyłem maszynę SUN Ultra 5 400MHz i od tego czasu pożegnałem się z PC. Potem rozbudowałem kolekcję o kolejne Atari, SUNy i Spectrumy. Od września mam Power Maca 7300/200.

[aldek]

Gdzieś w ostatnich klasach podstawówki (czyli 1-połowa lat 80) brat mojego kolegi Zdziśka przyniósł komputer -- poprzednik spectrum. Zebraliśmy się u mnie w domu, bo miałem największy telewizor (libra) i preferowany kaseciak, czyli zk grundig z suwaczkiem do przewijania. Ten suwaczek trza było cały czas trzymać, jak się chciało przewinąć kasetę, ale były rozmaite patenty, by to obejść Starszy brat przylazł, wyjął toto cudo z torby płóciennej (tak, tak, młodzieży, wtedy nie było reklamówek), i się zaczeło, czyli kable, ustawianie skosu głowicy, i inne takie. Potem chodziłem do technikum i studiowałem, więc miałem inne namiętności, czego wszystkim jak najdłużej życzę No, ale ta idylla nie mogła trwać wiecznie. W 1995 r., w redakcji jednej właśnie-uruchamianej gazety codziennej zobaczyłem setkę nowiutkich maków. I dostałem swojego pierwszego -- 7200/75 z 16 MB RAM i trynitronowym monitorem 640x480... Do domu kupiłem sobie pierwszego imaca. No i tak jest do dziś: w pracy maki, w domu maki...

[ksx4system]

2002 - PC Intel Celeron 1,0Ghz / 128Mb ram (z czego 64 zarla grafika - nie mozna bylo zmniejszyc) / 20Gb hdd @Win$hit 98 (zwykly, nie Second Edition - w dodatku piracki:D ) ^--- ten padl po troche ponad roku uzywania. 2004 - PC Advanced Micro Devices Duron (przerobiony na Athlona) 1,6Ghz / 256Mb ram / 40Gb hdd / GeForce2 mx400 64Mb @Win$hit 98SE (o dziwo legalny... ) ^--- tego kompa wlacznie z przerobkami zlozyl mi przyjaciel. sprzedalem go w lecie 2005. 2005 - PC Intel Celeron M 1,5Ghz / 512Mb ram / 40Gb hdd @ Win$hit XP Home (legalny ) ^--- niesamowity syf - umarl w 2006. ale gdyby byl dobry, to nigdy nie sprobowalbym Mac'a... 2006 - Mac iBook G3 "clamshell" 366Mhz / 64Mb ram (pozniej 128) / 10Gb hdd @ MacOS 9.0.4 (pozniej 9.2.2) ^--- moj pierwszy maczek... dzielnie sluzyl mi rok, a potem umarl:( jakis tydzien temu ozywiony (dysk 12Gb zamiast 10, OS X 10.2.0). koegzystowal ze spora iloscia pecetowych perpetum mobile mojej roboty. 2007 i 2008 - kilka zalosnie slabych pecetow, reinstalki systemu co tydzien, zmiany konfiguracji co 3 dni etc. najdluzej wytrzymal stary AMD K6-2 450Mhz. 2008 - Mac PowerMac G4 400Mhz / 1,56Gb ram (pozniej 1,75 - teraz 2Gb) / 10Gb hdd (pozniej dodany 80Gb) to taka moja krotka historia;)

[owz]

Taka krótka historia komputerowa: Rok 1998 Pentium 2 300 MHz, 32 MB RAM, Trident Image 4MB + VooDoo II, dysk 4GB później 128MB ramu i GeForce 256 32 MB WIN 98 Rok 2002 Athlon XP 1800+, 512 MB RAM, Gainward Ultra - GeForce II 64MB, 80 GB dysk WIN XP Rok 2006 Toshiba Tecra A4 Intel Pentium M 750 (Centrino) 2GHz, 512 MB RAM, Ati Mobility X700, 80GB dysk WIN XP Rok 2007 Apple MacBook Black C2D 2GHz, 1GB RAM (rozszerzone do 2GB), GMA 950, 120 GB dysk OS X Tiger Trochę lat już w tym siedzę i po 9 latach spędzonych z piecami, grzebania, przeinstalowywania systemu itp. stwierdzam jedną rzecz: najlepszą rzeczą, która mi się przytrafiła to padnięty laptop Toshiby i zakup MacBooka