
komu ma służyć forum
#101
Napisano 06 listopada 2005 - 09:09
#102
Napisano 06 listopada 2005 - 10:38
Powinien istnieć ktoś spoza grona Rady Forum, będący niejako strażnikiem dobrego samopoczucia zwykłych użytkowników. W Polsce taką osobą jest Rzecznik Praw Obywatelskich, chociaż jego aktywności nie komentujmy, bo to temat na oddzielne forum.
Napisałem, że regulamin forum prawdopodobnie napisany jest bardzo dobrze, ponieważ jest to wyłącznie moja opinia, starałem się by była oparta na przesłankach logicznych, lecz jestem tylko człowiekiem. Jeżeli chodzi o zagadnienia genetyczne, które są moim hobby i pracą, często jestem na tyle kompetentny by unikać tego słowa.
Niedawno dwie osoby poczuły się skrzywdzone. Tomkox od dawna zachowywał się poniżej krytyki i wszyscy to widzieli. Niemniej jednak potem trochę spuścił z tonu. Co do ostatnich wydarzeń związanych z jego odejściem trudno mi się wypowiadać.
Drugą osobą jest Digiface. Tak się składa, że moim zdaniem zaczęcie tematu o blokowaniu mu internetu przez rzekomego kreta, nie było niczym złym. Natomiast pewnej nocy brutalnie i w bardzo brzydki sposób sprowokował Heidiego i niestety byłem tego świadkiem. Ale wydaje mi się też, że wtedy także Heidiego poniosły nerwy. Mógł po prostu wyśmiać Digifaca, lecz poszło ,,na noże".
Co do tych dwóch osób, zmierzam do konkluzji, że może one poczuły się ,,osaczone" przez osoby kontrolujące forum i stąd ich zachowania?
Stwierdzenie, że jedna osoba występuje przeciw całemu forum, a w rzeczywistości jest to przeciwstawienie się jej zdania wobec jednomyślności moderatorów i adminów, może być zwykłym nadużyciem. Załóżmy sytuację (czysto hipotetycznie), że na forum znajduje się kilka ,,niewygodnych" osób. Otóż taktyka podpowiada, aby robić to po kolei i zawsze atakować kilku na jednego. Czy ja się z takimi praktykami spotkałem? W moim życiu byłem świadkiem podobnych praktyk kilkukrotnie.
Oczywiście nigdy nie doznałem krzywdy na tym forum, a wręcz przeciwnie. Moja dyskusja w tym temacie dotyczyła raczej kwestii usuwania niepotrzebnych postów niż czegokolwiek innego. Lecz Tomkox oraz Digiface poczuli się skrzywdzeni i może gdyby mieli się do kogo zwrócić, wszystko ,,rozeszłoby się po kościach"?
#103
Napisano 06 listopada 2005 - 10:45
Powracając do tematu,Przemion jeśli w tym temacie fun napisze "...Sprzedam soft do Mac-a za śmieszną cenę - piraty"
Jeśli założysz taki temat w dziale TD, to oczywiście go skasuje. To jest raczej oczywiste. Regulamin dotyczy oczywiście całego forum, ale można dopuścić sytuacje i wątek gdzie będą omawiane np. opinie polityczne, bez popadania w paranoje. Można dopuścić pewne roadzaje postów, a innych nie.
To w takim razie trzeba się zastanowaić nad skasowaniem całęgo wątku fun... Panowie to jest chore. A jak zauważyliście, do wszystkiego można się przyczepić... niestety.
[ Dodano: 2005-11-06, 10:53 ]
menelek - tzn, że Digiface sprowokował Heidiego i administratorzy i moderacja zadziałała to jest według ciebie złe... bo przypomne, że potem zaczeło chodzić o nowe posty (o tej samej treści, my kasowaliśmy, Digiface pisał, zamiasrt napsiać PW do Admina) które pisał Digiface odnośnie skasowania wątku w którym sprowokował Heidiego i o zablokowanie wątku o "krecie"....
Co do osoby TomkOx - z tego co mi wiadomo on zdecyował się na odejście, ostrzeżenia dostal słusznie, ale nikt nie kazał mu "unieść się grzywą" i odejść... To byla jego decyzja i tyle.
#104
Napisano 06 listopada 2005 - 11:08
Wystarczyło napisać "moim zdaniem..."Napisałem, że regulamin forum prawdopodobnie napisany jest bardzo dobrze, ponieważ jest to wyłącznie moja opinia

Jeśli jest coś niepotrzebne należy to usunąć.Moja dyskusja w tym temacie dotyczyła raczej kwestii usuwania niepotrzebnych postów niż czegokolwiek innego.
Każdy zbędny post na forum to dodatkowe miejsce w bazie danych, a im większa baza danych tym większe obciążenie a co za tym idzie dłuższy czas jaki serwer potrzbuje aby obsłużyć użytkownika.
Zawsze mogą zwrócić się do mnie lub reeye na PW, email, iChat, GG, ICQ, MSN, Yahoo, AIM....Lecz Tomkox oraz Digiface poczuli się skrzywdzeni i może gdyby mieli się do kogo zwrócić, wszystko ,,rozeszłoby się po kościach"?
I od tego są moderatorzy, którzy mają bardzo ciężkie i niewdzięczne zadanie - ocenić co zostawić a co nie - użytkownicy powinni doceniać pracę jaką inni wkładają aby forum było pomocne, czytelne, sprawne.Panowie to jest chore. A jak zauważyliście, do wszystkiego można się przyczepić... niestety.
#105
Napisano 06 listopada 2005 - 11:10
Co do Tomkoxa i Digiface, to ja mam wyrzuty sumienia za nas dwóch, Przemion.
Nie ukrywam, że określenie ,,kret" wyszło jako pierwsze spod mojego pióra. Co do waszej roli (administratorzy oraz moderatorzy)... Bywam nauczycielem akademickim i długo mnie dręczą wyrzuty sumienia jeśli postawiłem lufę, część winy za tę lufę zrzucam na siebie.
[ Dodano: 2005-11-06, 11:15 ]
Zawsze mogą zwrócić się do mnie lub reeye na PW, email, iChat, GG, ICQ, MSN, Yahoo, AIM....
Nie jeśli czują, że jesteście ,,po złej stronie mocy"
#106
Napisano 06 listopada 2005 - 12:28
Wyrzuty za TomkOx i Degifac'e, dziwne. Odpowiem tak, TomkOx sam sobie zasłużył, szkoda, że uniósł się "honorem" i odszedł. Zawsze może wrócić przecież.... Decyzja należy do niego, chyba nie oczekujesz od nas, żebyśmy do niego wystosunkowali list z zaproszeniem...
Co do Digiface'a, mógł poczuć się osaczony bo tym jak moderatorzy jednogłośnie osądzili jego posty, ale przecież nikt nie chce aby Digiface opuszczał to forum, to jest chyba oczywiste. Wręcz przeciwnie, chemy aby został, to nie podlega żadnej dyskusji.
Chcialibyśmy aby użytkowników przybywalo, a nie ubywało. Forum to miejsce wymiany doświadczeń, myśli, czasem poglądów. I w interesie każdego forum jest aby użytkowników przybywało, bo każdy z użytkowników ma swój osobisty wkład w budowanie forum. Każdy z nas poświęca czas na pisanie postów, uczymy się wzajemnie, i chyba o to chodzi. A moderacja jest tylko dodatkiem, który od czasu do czasu się pojawia, chociaż jak widać budzi kontrowersje, dołożymy starań aby tak nie było.
#107
Napisano 06 listopada 2005 - 13:57

#108
Napisano 06 listopada 2005 - 14:04
I co z tego?ale na Kaczyńskiego głosowało więcej ludzi niż na innego kandydata
Od dawna wiadomo że ilość rzadko idzie w parze z jakością.
A na stado baranów przypada jeden pasterz.
Ja bym to nazwał raczej dążeniem do czegoś co nigdy nie nastąpi - sprawiedliwości nie ma (wierzą w nią chyba tylko wyborcy jednej partii)walczę tylko o sprawiedliwość
Każda decyzja wiąże się z tym że częsci podpasuje a innej części nie.
Tak jest było i będzie - nie tylko tu na forum ale w życiu codziennym przede wszystkim.
Naprawdę nie widzę celu ciągłego pisania w kółko o tym samym.
#109
Napisano 06 listopada 2005 - 14:13
I co z tego?ale na Kaczyńskiego głosowało więcej ludzi niż na innego kandydata
Od dawna wiadomo że ilość rzadko idzie w parze z jakością.
...via rozwiązania w świecie systemow operacyjnych. Najpopularniejszym jest... no właśnie... Windows, a na tym forum jest chyba duża grupa użytkownikow, którzy twierdzą, że ten system nie jest najlepszy.... Bo wolą np. Mac OSX albo Linux lub pochodne...
Jak już napsial Code, nie ma takowej w dosłownym tego słowa znaczeniu, niestety.walczę tylko o sprawiedliwość
#110
Napisano 06 listopada 2005 - 14:27
#111
Napisano 06 listopada 2005 - 14:31
W razie czego, na dole umieściłem krótki dopisek :mrgreen:
Pozdrawiam
twój podpis "nadmierna kontrola inforjmacji prowadzi do zawieszenia systemu" - popraw błąd... ;-) /moderator
... a co się tyczy uwag - na pewno zapamiętamy.
#112
Napisano 06 listopada 2005 - 15:01
Czyli od razu byleś na straconej pozycji bo moderatorzy to złe typy, wirusy forumowe, ciemna strona mocy... zniszczą każdą niewinną osóbkę, która zarejestruje się na Myapple. Jaaaasne :mrgreen: .Wystąpiłem tu w roli obrońcy wolności naszego forum.
PS. Ja być forumowym lordem Wiaderem :wink: .
#113
Napisano 06 listopada 2005 - 19:41
Nie, jeżeli nie zawierają odnośników do nielegalnie rozprowadzanych wersji programów i przepisów na obejście wbudowanych blokad. I właśnie dlatego w kilku wpisach takie odnośniki zostały usunięte.Właśnie, mam pytanie dot. regulaminu.
Czy informacje na temat front row poruszane na tym forum (mam też w tym swój udział) nie łamią regulaminu?
#114
Napisano 06 listopada 2005 - 19:43
#115
Napisano 06 listopada 2005 - 19:50
Nie, bo to bez sensu. Jeżeli do pracy któregoś moderatora są jakieś zastrzeżenia, to należy je zgłosić do Administratora, który może moderatora przywołać do porządku, pozbawić uprawnień lub dać ostrzeżenie. Albo nawet wszystko na raz.Może system oceny dla moderatorów
Na jakiej podstawie chciałbyś oceniać moderatorów? 99% pracy moderatora nie jest widoczna - poprawianie literówek, formatowania wiadomości, upomnienia, rady i uwagi wysyłane przez PW. Tego nikt nie widzi i tak ma być.
[ Dodano: 06-11-05, 19:54 ]
Tak do Twojej informacji: Code i Reeye są pod specjalną ochroną - nawet gdyby któryś z moderatorów chciał, to wpisów Administratorów nie można ani usunąć, ani modyfikować :wink:A zauważyłem, że niektóre posty od Code niczego nie wnoszą lecz pozostają.
#116
Napisano 06 listopada 2005 - 22:01
Czy aby na pewno wolności? Nie masz na myśli raczej anarchii? Bo odnoszę wrażenie, że postulujesz raczej maksymalną deregulację forum, podczas gdy prawdziwa wolność wiąże się z definicji z istnieniem ograniczeń. Bo jeżeli pozwolimy panu A robić wszystko co mu przyjdzie do głowy, oczywiście w celu nieograniczania jego wolności, to może się okazać, że część jego zachowań obraża pana B. Oczywiście panu B też nie będziemy ograniczać wolności i za chwilę będziemy tu mieli prawdziwą rzeźnię, lub nazywając rzecz po imieniu anarchię.Wystąpiłem tu w roli obrońcy wolności naszego forum.
Piszesz niestety bardzo ogólnie, w kategoriach "kasować czy nie kasować - oto jest pytanie", ale rzeczywistość nie jest czarno-biała. Będąc moderatorem prędzej czy później stykasz się z przeróżnymi odcieniami szarości i musisz podjąć decyzję, czy usunięcie danego wpisu przyniesie więcej złego czy dobrego. Może wystarczy prywatna wiadomość, może publiczne ostrzeżenia, a może trzeba właśnie dany wpis usunąć.
I tu rolę zaczyna grać regulamin, który podpowiada moderatorom jak mają w danej sytuacji zareagować. Ten regulamin jest, moim zdaniem, bardzo dobry, bo jest regulaminem zakazowym, który nie niesie w sobie sztywnych nakazów zachowania, nie narzuca sztywnych ram zachowania, ale wskazuje jedynie zachowania zabronione, dopuszczając każde inne działanie użytkownika. On, wbrew pozorom, nie ogranicza użytkowników, ale ich chroni przed niestosownymi zachowaniami innych użytkowników (punkt 4.) i porządkuje ich działania (punkt 8.). Dodatkowo regulamin nie stanowi o nieuchronności kary, dopuszcza relatywizm w odbiorze wpisu, w założeniu jak najbardziej liberalnym. Tak jak w przypadku wpisu Przemiona, który jest dowcipem politycznym w wątku poświęconym właśnie dowcipom. Tak jak w przypadku JSG, którego ortografia pozostawia wiele do życzenia, ale wszyscy wiemy, że brak słownika nie jest spowodowany jego lenistwem, tylko problemami z instalacją tego słownika.
Jednak nawet przy najlepszych chęciach czasami nie można znaleźć żadnego usprawiedliwienia, żadnego powodu żeby dany wpis pozostał. Bo po prostu kogoś bezzasadnie obraża, kogoś bezpodstawnie oskarża, czy po prostu wprowadza w błąd. Taki wpis nic do forum nie wnosi, a jego zniknięcie może przejść bez echa.
Oczywiście poza echem w postaci głosu oburzenia autora wpisu, który przecież wierzy w to co napisał, wierzy że jego wpis nie jest niczym złym, że rewelacje na temat Talpa myapplea nie są zwykłym pomówieniem. Ludzie pisząc wierzą w to, co wypływa spod ich klawiatury i są przekonani o stosowności swoich wpisów - gdyby było inaczej nie potrzebna byłaby wszak moderacja.
I zanim znowu napiszesz coś o ograniczaniu wolności, postaw się w roli tych, których kasowane wpisy dotykają osobiście, w roli osób chronionych przez moderatorów. Czy kiedy Ty staniesz się ofiarą pomówienia, to również będziesz bronił autorów usuwanych wpisów w imię wolności?
Wolność to prawo wyboru, także wyboru między tym co dozwolone i zakazane. Ale jeżeli już wyboru się dokona, to należy przyjąć jego konsekwencje z podniesionym czołem. W przeciwnym razie robi się z tego dziecinada.
#117
Napisano 09 listopada 2005 - 00:00
Zawsze mogą zwrócić się do mnie lub reeye na PW, email, iChat, GG, ICQ, MSN, Yahoo, AIM....Lecz Tomkox oraz Digiface poczuli się skrzywdzeni i może gdyby mieli się do kogo zwrócić, wszystko ,,rozeszłoby się po kościach"?
Niedawno zagadałem do Ciebie Code na GG i niestety mimo, że byłeś dostępny nie udało mi się z Tobą pogadać.
Nie jest moim celem wzbudzanie złowrogiej atmosfery czy skłócanie użytkowników na forum ale irytuje mnie stronniczość i częste spojrzenie na problemy z jednej perspektywy.
#118
Napisano 09 listopada 2005 - 08:51
I stwierdzasz to na podstawie jednego wątku? ;-)
[quote]Choćby moje zapytanie odnośnie kilkukrotnego logowania się przez jednego usera co zostało zbyte krótkim zdaniem, że można to zrobić przez 2 przeglądarki.... Ok ale pytam po co? Ja mam problemy z zalogowaniem się na forum i nadal je mam (z niektórych kompów) i nie znam na to odpowiedzi.[/quote]
Skoro pytasz o wielokrotne logowanie, to skąd żal, że brak odpowiedzi na pytanie, dlaczego masz kłopoty z zalogowaniem? To nie są powiązane ze sobą kwestie. Ale skoro pytasz, po co się wielokrotnie logować: po nic, bez powodu, często przez przypadek. Bo pracuje się na kilku kontach użytkownika jednocześnie, bo właśnie się lokalizuje jakąś przeglądarkę WWW i sprawdza się jej działanie przeglądając forum, podczas gdy w tle pracuje Safari, etc. Ale nie ma to wpływu na możliwość zalogowania innych użytkowników, bo silnik forum może obsłużyć jednocześnie przynajmniej kilkudziesięciu, jeżeli nie kilkuset odwiedzających (a zauważ że najwyższa liczba odwiedzających jednocześnie forum to 32 osoby, czyli dalece poniżej granic możliwości).
Rozwiązania swoich problemów z logowaniem szukaj raczej w wątku poświęconym problemom z DNS forum.
[quote]Inny przykład niekonsekwencji:
[quote=code][quote=menelek]Lecz Tomkox oraz Digiface poczuli się skrzywdzeni i może gdyby mieli się do kogo zwrócić, wszystko ,,rozeszłoby się po kościach"?[/quote]
Zawsze mogą zwrócić się do mnie lub reeye na PW, email, iChat, GG, ICQ, MSN, Yahoo, AIM....[/quote][/quote]
Niedawno zagadałem do Ciebie Code na GG i niestety mimo, że byłeś dostępny nie udało mi się z Tobą pogadać.[/quote]
Gdyby informacja Cię ominęła, Code od ponad tygodnia jest szczęśliwym tatusiem i ma prawo nie mieć czasu dla Ciebie w dowolnie wybranym momencie. Ale właśnie dlatego napisał o "PW, email, iChat, , GG, ICQ, MSN, Yahoo, AIM", że GG to nie jest jedyna metoda. O ważnych sprawach możesz poinformować go na wiele sposobów.
[quote]Nie jest moim celem wzbudzanie złowrogiej atmosfery czy skłócanie użytkowników na forum ale irytuje mnie stronniczość i częste spojrzenie na problemy z jednej perspektywy.[/quote]
Hem? To że kilka osób posiada zgodną opinię na jakiś temat jeszcze nie jest stronniczością ani spoglądaniem tylko z jednej perspektywy. Tym bardziej, że właśnie prowadzimy na ten temat dyskusję - stronniczością jest ignorowanie tego faktu.
#119
Napisano 09 listopada 2005 - 10:05
1. To że jestem dostępny nie znaczy że fizycznie jestem przy komputerzeNiedawno zagadałem do Ciebie Code na GG i niestety mimo, że byłeś dostępny nie udało mi się z Tobą pogadać.
2. Kiedy wracam do komputera a Ty jesteś niedostępny/niewidoczny to nie odpowiem Ci (nie rozmawiam z niewidzialnymi)
3. Pamiętam że rozmawialiśmy jakiś czas temu (mam Cie nawet zapisanego na liście kontaktów)
#120
Napisano 09 listopada 2005 - 10:30

#121
Napisano 09 listopada 2005 - 10:57
#122
Napisano 10 listopada 2005 - 10:36
Uważam, że wszystko zostało omówione.
Życzę miłego i efektywnego użytkowania forum.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych