Ale nie podbijaj. Przecież wiesz, że tego nie lubimy ;-)
Ja nie wiem, dla mnie 'nie', bo nie znoszę wszelkiej maści 'czatów'. Ale niech się admini wypowiedzą - pingnąłem na wewnętrznym komunikatorze, jakby co.
Możesz rozszyfrować dla mnie skrót 'SB'?
Porównaj ze swoim podpisem.
Jako iż jesteś głównym, negatywnym bohaterem tego tematu, jak i całego forum, pozwolę sobie zapytać: czy jest coś, co znosisz? "nawidzisz"?
Nie zamierzałem odzywać się w temacie Twojej aktywności, gdyż co miałem Tobie do powiedzenia, napisałem w wiadomości, ale okazało się, że problem jest znacznie szerszy, niż mnie się wydawało.
Właścicielowi tego całego biznesu nie przeszkadza to, że przez Ciebie ludzie opuszczają forum, że wieloletni użytkownicy, zamiast zachęcać innych, robią coś odwrotnego?
Przecież to są wymierne straty finansowe - *Tomek, czytasz to?
*tak, to ten JED
Pewnie, tłumacząc z angielskiego, pudełko na krzyki (shoutbox).
Gratuluję znajomości języka angielskiego.
ps. prawdziwie lingwistyczne forum - wartość dodana