[michau]

Ja niestety przez ogranicznie... najpierw dwa potem jeden (mnie dotyczyło) iPod na osobę mam teraz konflikt rodzinny... moja mama i moja dziewucha chcą iPoda...

Gdyby nie to ograniczenie, to nie załapałbym się*na ostatnie nano (1gen, 1gb) na Mangalia 8-)
Łyknąłem jeszcze dodatkową baterię Belkina. Szkoda, że nie zauważyłem ogłoszenia o wyprzedaży wcześniej - mieszkam o rzut beretem a zdążyłem dosłownie w ostatniej chwili...
Fajny pomysł ta wyprzedaż, ale rzeczywiście pracownicy nie powinni mieć do niej dostępu. W innych znanych mi firmach to nie do pomyślenia, żeby sprzedawca konkurował z klientem o przeceniony towar.

[Falcon]

To uswiadomie Cie chocby przykladem MediaMarkt i Saturna...

[michau]

Tzn. taka konkurencja jest dopuszczalna, ale tylko pod warunkiem, że klienci nie zdają sobie z niej sprawy. Jeśli coś leży na wierzchu i jest "zarezerwowane" od początku to nie jest w porządku. Czego oczy nie widzą etc...

[Chilon]

Zobaczyłem temat próbowałem otworzyć stronę i się nie otwarła, pojechałem do auchana we Wro ... wróciłem strona się otworzyła Nie zdążyłem nawet zauważyć że ta wyprzedaż jest dzisiaj a przeszedłem koło ispota ze dwa razy

[macdesk]

Hapnąłem myszkę kensingtona, przejściówkę miniDVI-DVI oraz całkiem kumate głośniki Rolanda, które właściwie wykłóciłem ponieważ typ z iSpota w BC powiedział, że są sprzedane, ja na to, że nie widzę, żeby ktoś je kupił, a on na to, że on kupił bo jest pracownikiem sklepu, no nie udało mu się.

[db]

dzicz i tyle, porozdawali by ten sprzęt "pracownikom miesiąca" nikt by nie wiedział, obeszło by się bez scen.

[Heidi]

Mam nadzieje ze to co napisalem wyzej zmieni twoje podejscie, jesli nie, nie bede plakal poniewaz jak juz napisalem wyzej, nie czuje sie winny niczemu.

Bo też i nie chodzi mi o to, żebyś się poczuł winny. Jedynie o to, żebyś czasem pomyślał o konsekwencjach zanim coś zrobisz.
W tym przypadku mogłeś się, po prostu, wstrzymać kilka dni z wystawieniem towaru. Emocje by opadły, nikt by nawet nie zwrócił uwagi. Wystawienie towaru (żeby być uczciwym, jakiegokolwiek towaru, niekoniecznie kupionego na wyprzedaży) dzisiaj to proszenie się o złośliwe komentarze.
A po co to komu?

[syrakuz]

A ja uważam ze dystrybutor zachował sie okey, przynajmniej w SADzie wszystko było jak trzeba... Promocja była fajna i mogę sobie pluć w brode że nie przyszedłem wcześniej... Mam nadzieje że za może rok to sie powtórzy i znowu uda mi sie coś wyłapać...

[macdesk]

A ja uważam ze dystrybutor zachował sie okey, przynajmniej w SADzie wszystko było jak trzeba... Promocja była fajna i mogę sobie pluć w brode że nie przyszedłem wcześniej... Mam nadzieje że za może rok to sie powtórzy i znowu uda mi sie coś wyłapać...

Nie no cudowna promocja była - byłem pierwszy w ispocie w bluecity, z listy rzeczy które miały być tego nie mamy, tego nigdy nie mieliśmy, nie wiem co to jest, do tego typ prosto w oczy mówi mi, że on jest pracownikiem sklepu i on to sobie zaklepał wcześniej. No przepraszam bardzo.

Fantastyczny pomysł na szybką inwentaryzację.

Jeżeli ktoś planuje do 30 czerwca zakup ipoda to służę 10% rabatem którego udzielono nam w ispocie w "ramach rekompensaty za brak podanych w spisie ipodów". Rewelacja.

[syrakuz]

Nie no cudowna promocja była - byłem pierwszy w ispocie w bluecity, z listy rzeczy które miały być tego nie mamy, tego nigdy nie mieliśmy, nie wiem co to jest, do tego typ prosto w oczy mówi mi, że on jest pracownikiem sklepu i on to sobie zaklepał wcześniej. No przepraszam bardzo.

Fantastyczny pomysł na szybką inwentaryzację.

Jeżeli ktoś planuje do 30 czerwca zakup ipoda to służę 10% rabatem którego udzielono nam w ispocie w "ramach rekompensaty za brak podanych w spisie ipodów". Rewelacja.

Nie wiem jak było w iSpotach, w SADzie pracownicy w porozumieniu z kolejką zrobili limity... Pozatym nikt sie nie kłócił... jeśli ktoś ze znajomych dzwonił i chciał zaklepać, mówili, okey... jak zostanie.

sprzęt sie szybko rozszedł... ale byla to sprzedaż naprawdę okey.

[macdesk]

Nie wiem jak było w iSpotach, w SADzie pracownicy w porozumieniu z kolejką zrobili limity... Pozatym nikt sie nie kłócił... jeśli ktoś ze znajomych dzwonił i chciał zaklepać, mówili, okey... jak zostanie.

sprzęt sie szybko rozszedł... ale byla to sprzedaż naprawdę okey.

A no to w porządku, szczególnie, że ten sprzęt po prostu był.

[Monk]

INFORMACJA Z OSTATNIEJ CHWILI (SALON WROCLAW NA BIELANACH)

ZOSTALA JESZCZE 1 SZTUKA IPOD'A NANO 4 GB BLACK


juz nie ma ... sprzedany

Czekaliśmy z kolegą od 7.30 na bielanach na otwarcie, byliśmy pierwszymi klientami, i powiedzieli nam że nie ma ipodów!!!!!!!!!!

Najpierw wersja była że nie ma już od 8 od kiedy kierownik odebrał telefon, później zmiana wersji i historyjka o sprzedaży tych ipodów poprzedniego dnia i niby dla tego były na liście a nie na stanie, no i później kolejna o tym że na poprzedniej wyprzedaży ktoś im gwizdną...brrr...

W końcu po dwóch godzinach lamentowania nagle pojawił się ipod 40, ale tych video i nano to dalej nie było, a akurat chcieliśmy kupić po jednym video na nas dwóch :-(

Więcej niż dwie godziny lamentować nie byliśmy w stanie bo spieszyło nam się na kolokwium z Architektury Komputerów i musieliśmy zmykać...

A później to jednak się zmaterializowały?!
Wkurzony trochę jestem, chcieliśmy kupić po jednym na główkę + na moją jeszcze PM 1.25 Ghz...

Przynajmniej PM 1.25 Ghz, za 10zł kupiłem he he...do tego okazało się że jednak działa, bo jeszcze tego samego wieczorka udało się nam go uruchomić ;-)

Jutro idę na giełdę i kupuję tochę ramu, dysk, wiatraczki na obudowę i kilka innych rzeczy i moja siostra będzie miała używanie z makiem :-) Tylko szczerze nie jestem pewien czy sprezentować jej mojego mini czy PMa ;-)

[Adler]

Niestety u w/w pracowników uczciowści za grosz... Mam nadzieje że ktoś im za to premie poobcina

[Simborek]

dzicz i tyle, porozdawali by ten sprzęt "pracownikom miesiąca" nikt by nie wiedział, obeszło by się bez scen.

Zgadzam się. Chociaż musze przyznać, że przy Mangalii i Polnej spotkałem samych miłych i uprzejmych sprzedawców... Może dlatego, że już nic nie było

[Grooby]

Na Polnej wszystko pozamawiane bylo dzien wczesniej, tam tez wszystko bokiem szlo. G.

[Ka]

Widze, ze wyprzedaze w SAD niczym sie nie roznia od pomocy humanitarnej dla krajow Afryki Ktos dostanie make, ktos jej nie dostanie, jakis kacyk sie oblowi, jakis nie. A ksiegowym wszystko jedno i dla wszystkich i tak nie wystarczy ;P

[Krzysiek]

sprzedawcy są perfidni i juz... trzeba bylo nazwiska spisac i pozniej do sadu napisac ze oszukują

[korniszon]

chyba taka wyprzedaż nie polepszy wizerunku SADu ale z drugiej strony, gdyby ceny były wyższe, to i zachowania byłyby inne.

[Falcon]

O jejku, zawsze zle :/ Wyprzedaz jest - jest jaka jest, ale jednak - zle. Nie ma wyprzedazy - zle. Ble...

[Ka]

A co zlego moze byc w wyprzedazach? Moim zdaniem fajnie, ze sa. Powinno byc ich nawet wiecej Z pewnoscia zas towaru mogloby byc wiecej. Wtedy fakt, ze sprzedawcy sobie tez skorzystaja z wyprzedazy nikogo by nie zabolal.

[spoco]

fakt jest faktem ze w moim mniemaniu sad bardziej szkodzi marce apple w polsce niz pomaga....

[sagat]

Bylem kolo 16 w galerii mokotow wiedzialem ze juz nic nie ma ale spytalem "a jak tam poszla dzisiejsza wyprzedaz ?" a sprzedawca mi na to "przyszedlem do pracy na 15 i juz nic niebylo, rano bylem na mangalii ale nic nie udalo mi sie kupic :]"

[Filip Rychlik]

Ja bylem na Polnej o 9.20 i niestety juz wszystkie iPody poszly. Chcialem dla siebie i dla mojej narzeczonej zakupic iMaca 17 i 20 na Intelu i oczywiscie zarezerwowane juz byly, a szkoda bo ceny byly bardzo atrakcyjne 2200 i 2800. Airport base station jakis znajomek sprzedawcy z sadu wyniosl. Reasumujac udalo mi sie kupic ZIPA, apple remote desktop, klawiature BT ale niestety jest jakas padnieta. Pozniej pojechalismy taksowka do SAD-u i faktycznie na poczatku ludzie brali po kilka iPodow. Pozniej zaczeto je reglamentowac i w efekcie kupilismy 2 rozowe nano 2generacji Zreszta okazaly sie swietnymi prezentami na dzien matki Na koniec pojechalismy do BC i tam nic nie bylo juz, ale ku mojemu zdziwieniu okazalo sie ze maja crumplera 12, wiec mam nowy pokrowiec na mojego iBooka

[marcinzk]

Pozniej pojechalismy taksowka do SAD-u i faktycznie na poczatku ludzie brali po kilka iPodow. Pozniej zaczeto je reglamentowac

Nieprawda. Na początku sprzedawali iPody po dwa na głowę, a potem po jednym. Może Ci się wydawało, że ktoś kupuje większą ilość, lecz widocznie nie był sam. Gdyby nie było tej "reglamentacji" to pierwsze cztery osoby wyniosłyby wszystkie odtwarzacze.

[altcomputing]

Czekaliśmy z kolegą od 7.30 na bielanach na otwarcie, byliśmy pierwszymi klientami, i powiedzieli nam że nie ma ipodów!!!!!!!!!!

Najpierw wersja była że nie ma już od 8 od kiedy kierownik odebrał telefon, później zmiana wersji i historyjka o sprzedaży tych ipodów poprzedniego dnia i niby dla tego były na liście a nie na stanie, no i później kolejna o tym że na poprzedniej wyprzedaży ktoś im gwizdną...brrr...

W końcu po dwóch godzinach lamentowania nagle pojawił się ipod 40, ale tych video i nano to dalej nie było, a akurat chcieliśmy kupić po jednym video na nas dwóch :-(

Więcej niż dwie godziny lamentować nie byliśmy w stanie bo spieszyło nam się na kolokwium z Architektury Komputerów i musieliśmy zmykać...

A później to jednak się zmaterializowały?!
Wkurzony trochę jestem, chcieliśmy kupić po jednym na główkę + na moją jeszcze PM 1.25 Ghz...

Przynajmniej PM 1.25 Ghz, za 10zł kupiłem he he...do tego okazało się że jednak działa, bo jeszcze tego samego wieczorka udało się nam go uruchomić ;-)

Jutro idę na giełdę i kupuję tochę ramu, dysk, wiatraczki na obudowę i kilka innych rzeczy i moja siostra będzie miała używanie z makiem :-) Tylko szczerze nie jestem pewien czy sprezentować jej mojego mini czy PMa ;-)

No nie dobijaj mnie.... spóźniłem się na tego PM G4 hehe pozdrawiam, kiedy idziemy na piwo?