[kuba_zloty]

Witam. Szukam dla siebie pierwszego mobilnego maczka, który miałby słóżyć przede wszystkim do podstawowych rzeczy jak internet, muzyka, filmy, ale także do tworzenia muzyki, gry w pokera online oraz do grania w jakieś nie wymagające gry głównie Football Manager 2017. Do poważniejszy gier mam zawsze stacjonarnego PCta i PS4.
Zależy mi na mobilności tego sprzętu, gdyż sporo podróżuje, wiec konieczny jest tez dość długi czas działania na baterii.
Chciałbym też żeby posiadał przyzwoite głośniki. W domu mogę podłączyć go do głośników zewnętrznych czy podłączyć do niego sluchawki, ale chciałbym żeby poza nim dźwięk nie przyprawiał mnie o ciągłą irytację.
Zamierzam też dość często podłączać maca do tv lub dodatkowego ekranu, dlatego wydaje mi się że najlepszym wyborem będzie MBP z 2015, który posiada wejście hdmi, ale ewentualnie zaopatrzę się w odpowiednie przejściówki.
Mój budżet to ok. 6000 zł. Nie koniecznie chciałbym wydawać od razu całość na 1 komputer, ale jak miałbym kupić coś z czego będę zadowolony przez dłuższy czas to nie będę miał oporów żeby to zrobić. Nie zależy mi żeby sprzęt był nowy.
Co polecacie?

[North]

MBP 13 z 2015 będzie dobry wyborem, ewentualnie jeśli sprzęt nie musi być nowy to używany MBP 15 (2014 myślę). Ale bardziej bym się skłaniaj do nowej 13.

[inuictus]

Wydaje mi się że MBP 13 z 2015 będzie najlepszym wyborem, o 15" ciężko powiedzieć w kategoriach "mobilności" bo to duży sprzęt, mobilny to jest MB 12"

[kristof461]

Nowy Macbooka Pro to brak portów i wysoka cena. Tego bym raczej pominął. Zwłaszcza jeśli chcesz wydać około 6000. Popieram przedmówców. MBPr 2015 to chyba najlepszy wybór. Możesz też spróbować znaleźć jakaś dobrą ofertę z używanym egzemplarzem. Dzięki temu można sporo zaoszczędzić. Pytanie też o jakiej konfiguracji myślisz.

[michobo]

I radziłbym się spieszyć. Coś mi się wydaje że z MBP 2015 będzie tak jak z mini i7 2012 po premierze 2014. Ceny poszybowały w górę gdy sprzętu zabrakło

Sam niedawno sprzedałem i7 2012 za  - bagatela - 4000zł  To o czymś świadczy

[an3ej]

Cześć

Jestem nowy na forum, zastanawiam się nad zrobieniem sobie prezentu gwiazdkowego w postaci nowego Macbook Air 13" (i5, 8gb ram, 128ssd) w zasadzie byłem już zdecydowany kupić ale wyczytałem, że jest to już koniec linii Air. Moje pytanie brzmi następująco czy warto iść w takiego Macbooka zaznaczam, że będę używał go przede wszystkim do internetu, filmów,muzyki generalnie zadania niewymagające wielkiej mocy obliczeniowej? Do tej pory używałem laptopa z Windows (i3 pierwszej generacji, jakaś grafika zintegrowana, 4gb ram). 

[MiL]

Spokojnie ci wystarczy Air.

[michobo]

Spokojnie to mało powiedziane

[qxc88]

Witam. Jestem na etapie zakupu pierwszego Maca. Mój dylemat wygląda następująco...

1.Macbook Pro (early 2015) 8GB RAM / dysk 256GB (cena 6299)

 

2.Macbook Pro (early 2012) + na starcie wymiana dysku na 250GB SSD i dołożenie 4GB ramu (cena 3999+dysk i ram)

3.Macbook Air 8GB RAM/ dysk 256gb (cena 5299)

 

W grę wchodzą tylko nowe 13-calowe sprzęty.  W nawiasie napisałem jakie najniższe ceny udało mi sie znaleźć poszczególnych modeli.

Komputer ma służyć do raczej prostych rzeczy (przegladarka, poczta, pakiet office i czasem oglądanie filmów). Istnieje też opcja, że na jakiś bede musiał mieć na nim wirtualną maszyne z windowsem bądz program który bedzie wspomagał odpalanie programów po win na macu (parallels, crosover, wine).

Generalnie najprędzej wybrał bym opcje 1 ze względu na force touch i retine. Niestety, póki co opcja 1 wykracza poza mój budżet (najchętniej wydałbym 4000-5000)Ale zastanawiam sie nad zakupem opcji 2 ze względu na to, ze słyszałem, że to ostatni Macbook w którym mozna "własnymi siłami" wymieniać dysk i dokładać ram i to na starcie bym zrobił (dysk ssd zamiast hdd i dokładka 4gb ramu)i niedrogo naprawiać. Reasumując 2 pytania do bardziej rozeznanych niż ja w temacie...pierwsze..co wybrać pomiędzy 2 i 3 opcją w tym budżecie do 5tyś...i drugie.. czy jednak lepiej odpuscic opcje 2 i 3, zacisnąć zęby i kupić pózniej ale opcja 1 z retiną?

 

Dziękuje z góry za chęci i pomoc

[MiL]

Chcesz nowy ale opcji 2 nie kupisz jako nowy. Musisz zdecydować czy potrzebujesz retinę czy nie bo w twoim przypadku będzie to jedyna różnica między Air i Pro.

[Mikołaj Maciejko]

Chcesz nowy ale opcji 2 nie kupisz jako nowy. Musisz zdecydować czy potrzebujesz retinę czy nie bo w twoim przypadku będzie to jedyna różnica między Air i Pro.

Dokładnie! I w takiej sytuacji różnica w cenie między Air i Pro to 1000 zł czyli niecałe 16% ceny Pro. Dlatego, jeśli interesuje Cię zakup nowego sprzętu, to najrozsądniejsza wydaje się bramka nr 1.

[qxc88]

Chcesz nowy ale opcji 2 nie kupisz jako nowy. Musisz zdecydować czy potrzebujesz retinę czy nie bo w twoim przypadku będzie to jedyna różnica między Air i Pro.

 

Nowy MD101L/A jest do kupienia. Widzałem  niedawno w staurnie i MM oraz na allegro:

http://allegro.pl/macbook-pro-13-3-i5-4gb-500gb-md101pl-a-24gw-i6632386282.html

http://allegro.pl/macbook-pro-13-2-5ghz-4gb-500gb-md101ll-a-i6639696579.html

[michobo]

4GB RAM?

[Mikołaj Maciejko]

4GB RAM?

W tym modelu to chyba akurat nie problem. Da się dołożyć po taniości. Ale i tak, mimo wszystko nie pakowałbym się w komputer technologicznie 5-letni za taką cenę. Kupowanie modelu 2012 jest jak najbardziej ok ale raczej zadbanej używki w dobrej cenie.

[MiL]

Dodam jeszcze że te starsze MacBooki mają fatalny ekran. To jest lustro a nie ekran, mam teraz taki przed sobą, Pro 2011 i jakbym nie ustawiał widzę siebie bardziej niż obraz.

[elita]

2012 pro jest chyba bez usb3 - a to poważna wada, choćby dla dysków archiwum/backup.

Modele 2013-15 to tylko cpu i tylko w Hz (ta sama generacja), 2015 dostał nowy gładzik. Za air przemawia jeszcze acu - nadal nie do pobicia. Ekran w Air za to już lekko 'marketowy'

[Morre]

Ja mam bardzo podobny problem co @qxc88, tylko szukam Maca dla znajomego. Jest zainteresowany modelem MBP 13 calowym ze względu na cenę w sklepach, a ma do przeznaczenia 5000zł. Będzie wykorzystywany do obrabiania zdjęć, tworzenia grafiki itd. On sam znalazł https://saturn.pl/komputery-i-tablety/notebook-apple-macbook-pro-13-3-retina-mf839ze-a tylko, że cena większa o 500 zł, ale laptop nowy. I tak się zastanawiam właśnie, bo kompletnie nie wiem jak będzie lepiej. Znalazłem stronę dekanex.pl (akurat jestem z Krakowa) i czy np. poszukać czegoś z 2012 roku gdzie jest Intel Core i7 i do tego dwie karty graficzne, z ekranem gdzie już jest 15 cali? http://dekanex.pl/apple/44355-apple-retina-a1398-quad-i7-23-16g-0g-b-adny-p10.html Wydaje mi się, że ten z 2012 roku jest wydajniejszy, ale właśnie chciałbym się Was poradzić.

[qxc88]

To raczej odpuszczę sobie PRO z 2012. Jeżeli nie uda mi sie poszerzyć budżetu...to za około 5tyś zostają mi dwie opcje:

1) pro early 2015 128gb+karta sdxc 128gb (myślałem o tej transcend jetdrive)

2) Air z dyskiem 256gb. (albo 128gb+karta wtedy air mnie wychodzi około 1000zł taniej)

Kusi mnie ta retina i gładzik force touch, ale za to musiałbym sie liczyć z partyzantką z kartą sdxc. Ma to sens? Troszkę szperałem po wcześniejszych dyskusjach i jeden z userów napisał coś takiego, że jeżeli zapełni sie ponad połowe dysku ssd to szybciej można skończyć jego żywot? Gdybym miał dysk 128gb to raczej o to nietrudno, chociaż np. na muzyke, zdjecia i filmy lokowałbym na tej sdxc lub na zewnetrznym nośniku.

[makemymind]

Troszkę szperałem po wcześniejszych dyskusjach i jeden z userów napisał coś takiego, że jeżeli zapełni sie ponad połowe dysku ssd to szybciej można skończyć jego żywot? Gdybym miał dysk 128gb to raczej o to nietrudno, chociaż np. na muzyke, zdjecia i filmy lokowałbym na tej sdxc lub na zewnetrznym nośniku.

 

Musisz pamiętać, że niestety ale większość "userów" opowiada historie, które można sobie wsadzić między bajki.

Jaki byłby sens korzystania z dysków SSD kiedy było by tak jak mówisz i trzeba by mieć na nim zawsze wolne ok 50% pojemności?

 

Sprawdzałem w kilku źródłach i owszem, powinno być zawsze trochę wolnego ale nie jest to połowa pojemności dysku a w zupełności zapas ok 20% dysku wystarcza.

 

A jeszcze nawiązując do tematu, osobiście kupiłem w czerwcu tego roku nowego Air'a 8gb z dyskiem 128gb i jestem mega zadowolony. Cena też robi swoje bo dałem bodajże 3799zł wtedy za kompletnie nowego ze sklepu.

 

Do codziennych czynności jest idealny, jedni twierdzą, że ma tragiczny ekran ale to chyba siedzą przy nim z lupą bądź 20h dziennie

Użytkownik makemymind edytował ten post 14 grudnia 2016 - 14:46

[kristof461]

Nawet te 20% wolnej przestrzeni to już tak z nadmiarem. Oczywiście są też opinie że skoro nigdy nie dostajesz pełnej pojemności dysku do zapełnienia (w moim przypadku czyli 512 GB rzeczywista pojemność do zapełnienia to 499 GB) to znaczy że ten zapas został już pobrany. Mimo wszystko te 10-15% wolnego miejsca warto mieć zachowane.

Co do tego ile potrzebujesz to sam musisz sobie na to odpowiedzieć. Ja wybierałem między 256 a 512. Większość opinii jest taka że 256 to mało. Z drugiej próbowałem sobie wyliczyć ile mogę usunąć i zaoszczędzić miejsca żeby jednak wybrać 256 co oznaczało sporą oszczędność (prawie 1500 zł). Ostatecznie jednak wybrałem 512 bo nie lubię dysku zewnętrznych którego być może musiałbym w przyszłości użyć. Jetdrive to inna sprawa w końcu został tak zaprojektowany żeby być praktycznie niezauważalnym. Dzięki temu nie trzeba niczego dodatkowego ze sobą nosić a i nie przeszkadza kiedy wkładasz komputer do etui. 

[North]

Pojemność dysku jest tak indywidualna kwestią, że nie ma sensu pytać o rady innych.

[michobo]

makemymind, dnia 14 Gru 2016 - 14:41, napisał:makemymind, dnia 14 Gru 2016 - 14:41, napisał:makemymind, dnia 14 Gru 2016 - 14:41, napisał:makemymind, dnia 14 Gru 2016 - 14:41, napisał:makemymind, dnia 14 Gru 2016 - 14:41, napisał:makemymind, dnia 14 Gru 2016 - 14:41, napisał:

Musisz pamiętać, że niestety ale większość "userów" opowiada historie, które można sobie wsadzić między bajki.

Jaki byłby sens korzystania z dysków SSD kiedy było by tak jak mówisz i trzeba by mieć na nim zawsze wolne ok 50% pojemności?

 

 

chcesz dyskutować o bajkach czy merytorycznie?

jeśli to drugie to zapraszam:

 

Na początek

 

http://en.wikipedia....i/Wear_leveling
http://en.wikipedia....e_amplification

 

Mocno upraszczając, w przypadku dysku magnetycznego możliwe są
cykliczne zapisy do tego samego sektora fizycznego, natomiast w
przypadku dysku SSD, który ma ograniczoną dopuszczalną ilość zapisów do komórki flash(w niektórych wypadkach nawet <1000), każdy zapis kierowany jest do komórki, która ma najmniej zapisów "na liczniku" i jest gotowa do zapisu(była wcześniej wykasowana). Dysk SSD posiada tablicę, w której trzyma adresy LBA i odpowiadające im fizyczne adresy komórek flash(strony), która to tablica uaktualniana jest po każdym zapisie, tablica zawiera numery LBA i odpowiadające im fizyczne numery stron w pamięci flash.
Przykładowo i łopatologicznie, system chce zapisać dane do LBA 1000 i wysyła je do dysku SSD, dysk SSD sprawdza gdzie fizycznie w pamięci flash znajduje się wolna komórka(strona) z najmniejszą wartością licznika zapisów, znajduje ją(przykładowo) pod swoim wewnętrznym adresem 4000, zapisuje w niej dane i uaktualnia tabelę translacji tak,
że LBA 1000 wskazuje w niej na wewnętrzny adres 4000. Każda próba odczytu z LBA 1000 spowoduje, że dysk sprawdzi w tabeli translacji jaki numer komórki(strony) jest przypisany do LBA 1000 i wyśle systemowi zawartość strony 4000(lba 1000 --> strona 4000). Jeśli system chce ponownie coś zapisać w LBA 1000 i wyśle dane do zapisania dyskowi SSD, to dysk najpierw sprawdzi tabele translacji i znajdzie w niej, że dane lba 1000 znajdują się w komórce(stronie) 4000, teraz dysk szuka innej, gotowej do zapisu komórki(strony)o najmniejszej ilości zapisów, znajdzie ją, przykładowo, pod adresem 40000, zapisuje w niej dane i uaktualnia tabelę translacji(zmienia przypisanie "lba 1000 --> strona 4000" na "lba 1000 --> strona 40000" a stronę 4000 oznacza jako zwolnioną, listę zwolnionych stron przegląda co pewien czas garbage collector starając się je kasować i
oznaczać jako gotowe do zapisu. Garbage collector nie może kasować pojedynczych stron, lecz całe bloki składające się z kilkudziesięciu czy nawet z kilkuset stron(to jest
ograniczenie wynikające z budowy pamięci flash), wiec czeka, aż zostanie zwolniony cały blok(tu bardzo pomaga TRIM), i dopiero wtedy go kasuje. Między innymi z tego względu na dysku SSD powinien być zawsze pewien zapasowy obszar(over-provisioning), im jest go wiecej, tym lepiej, jest to gwarancja, że zawsze znajdzie się jakaś wolna
strona do zapisu(czasem warto spartycjonować tylko część dysku, na przykład 75% czy nawet 50%, wolne, nie spartycjonowane miejsce będzie pełniło rolę dodatkowej przestrzeni na over-provisioning, oczywiście pod warunkiem, że jest strimowane czyli dla dysku jest wolne, gotowe do zapisu). W razie braku miejsza na partycji roboczej zawsze można ją powiększyć za pomocą odpowiednich narzędzi.
Tak, mocno łopatologizując, wygląda wear leveling.

Nigdzie nie pisałem że 50% powierzchni dysku SSD musi być wolne tylko że taka ilość pozwala kontrolerowi  na najbardziej efektywną pracę. W przeciwnym wypadku non stop będzie zapisywał te same komórki pamięci co z czasem doprowadzi do ich uszkodzenia.  Można to porównać do np. opon o różnej średnicy. Na małych oponach o krótkim obwodzie bieżnika zawsze przejedziemy mniej niż na oponach większych o dłuższym obwodzie bieżnika. Wolna przestrzeń dysku SSD przypomina zatem obwód opony tyle że zmienia się dynamicznie wraz ze stopniem zajętości dysku. Można dysku używać z powodzeniem nawet do 99% jego pojemności tylko trzeba mieć świadomość tego że ten pozostały 1% może nie wytrzymać próby czasu. Tu nie ma optymalnego rozwiązania typu 10-15-20% jest OK, 5% to już za mało a 50% jest idealnie. To działa wprost proporcjonalnie

Mam nadzieję że rozjaśniłem

 

 

Użytkownik michobo edytował ten post 15 grudnia 2016 - 06:08

[Morre]

2012 pro jest chyba bez usb3 - a to poważna wada, choćby dla dysków archiwum/backup.

Modele 2013-15 to tylko cpu i tylko w Hz (ta sama generacja), 2015 dostał nowy gładzik. Za air przemawia jeszcze acu - nadal nie do pobicia. Ekran w Air za to już lekko 'marketowy'

 

Chciałbym skorzystać z Twojej odpowiedzi odnosząc się do mojego postu:

 

Ja mam bardzo podobny problem co @qxc88, tylko szukam Maca dla znajomego. Jest zainteresowany modelem MBP 13 calowym ze względu na cenę w sklepach, a ma do przeznaczenia 5000zł. Będzie wykorzystywany do obrabiania zdjęć, tworzenia grafiki itd. On sam znalazł https://saturn.pl/ko...etina-mf839ze-a tylko, że cena większa o 500 zł, ale laptop nowy. I tak się zastanawiam właśnie, bo kompletnie nie wiem jak będzie lepiej. Znalazłem stronę dekanex.pl (akurat jestem z Krakowa) i czy np. poszukać czegoś z 2012 roku gdzie jest Intel Core i7 i do tego dwie karty graficzne, z ekranem gdzie już jest 15 cali? http://dekanex.pl/ap...b-adny-p10.html Wydaje mi się, że ten z 2012 roku jest wydajniejszy, ale właśnie chciałbym się Was poradzić.

 Na stronie https://support.appl.../pl-pl/HT201300 po zjechaniu na dół i sprawdzeniu specyfikacji tych MBP z 2012, widzę, że mają one USB 3.0. W takim razie czy one byłby (jeżeli dobrze myślę) wydajniejsze z procesorami i7 niż te nowsze (modele z 2015 roku) z i5?

[sebastianflip]

Szanowni,

 

chciałbym kupić pierwszego Maca w kwocie do 5000 zł brutto (tylko nowy sprzęt). Komputer będzie mi służył głównie do pracy biurowej (zdalnej). Mimo to interesuje mnie maksymalna wydajność. Czy moglibyście opisać mi "najprościej" różnice w poniższych sprzętach? Który byście rekomendowali? Może macie ciekawsze propozycje. 

 

Który z poniższych komputerów jest bardziej wydajny: (1) Air czy (2) Pro. Jak duża jest różnica?

 

http://allegro.pl/ma...6664207061.html

 

http://allegro.pl/ne...6663468162.html

 

•  

Dziękuję za pomoc

[kristof461]

Różnica 500 zł a Pro to jednak szybszy komputer w dodatku z ekranem Retina. Ja bym się nie zastanawiał nawet chwili. Chyba że budżet 5000 zł jest tym maksymalnym.