O, kolejny kretyński wątek!
O, kolejny ......... moderator!
Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.
Posted 20 April 2011 - 13:58
O, kolejny kretyński wątek!
Posted 20 April 2011 - 14:52
Posted 20 April 2011 - 15:20
Posted 20 April 2011 - 15:38
Posted 20 April 2011 - 16:38
O, kolejny kretyński wątek! Fajnie, poczytam sobie któregoś dnia do poduszki, żeby w dobrym humorze iść spać.
Offtopicowi spamerzy - dzięki, że jesteście :*
Posted 20 April 2011 - 16:50
O! Kolejny nic nie wnoszący do dyskusji wpis ftpd, który zamiast powiedzieć coś na temat, potrafi jak zwykle tylko wszystkich pojechać
Panowie i Panie, dyskusja polityczna jak najbardziej mnie NIE interesuje... szkoda że skaczecie sobie do gardeł o to, jak się żyje na emeryturze czy za jaką opcją polityczną jest dana gazeta. O emeryturę na razie się zbytnio nie martwię - nawet, gdybym dostawał minimum socjalne w powiedzmy UK, to i tak będę szczęśliwy, ponieważ wracając na starość do Polski będę mógł za nie jeździć na wycieczki co drugi miesiąc i jeszcze wnukom prezenty kupować.
Co do stanów to jeszcze odeprę jeden z argumentów, które gdzieś tam wcześniej były - o ile polacy mówią "stany be", to sami amerykanie będący w Polsce mówią o swoim kraju w samych superlatywach.
Ponadto chciałbym się dowiedzieć, gdzie (w jakich krajach) mogę liczyć na to, że ktoś uzna moje wykształcenie?
Posted 20 April 2011 - 17:06
Posted 20 April 2011 - 17:12
Posted 20 April 2011 - 17:30
Posted 20 April 2011 - 17:35
Posted 20 April 2011 - 17:47
2 lata w USA, dokładniej w L.A w Californii, studiowałem tam i w sumie jest to jedyne miejsce gdzie mógłbym zamieszkać poza Polską. Tyle, że moje doświadczenia nie opierają się na zetknięciu z rzeczywistością pracy i zarabiania na siebie. Wiadomo porywałem się na drobne zadania w stylu układanie towaru, obsługa ludzi w pralni etc ale ogólnie nie byłem w sytuacji, że brakowało mi pieniędzy na życie ( rodzice interesowali się mną, czasem aż za bardzo ). Ogólnie w USA bez solidnego wykształcenia jest się wołem roboczym ( mówię o obcokrajowcach ) . W Los Angeles życie jest bardzo kolorowe dla studentów. A do tego można spotkać kogoś naprawdę znanego.
Posted 20 April 2011 - 18:27
Posted 20 April 2011 - 19:06
Posted 20 April 2011 - 19:43
Posted 20 April 2011 - 20:08
No właśnie, całe składki płatne zagranicą ale na starość powrót do kraju, gdzie wszystko jest utrzymywane z podatków i składek tych co zostaję. Super.
---------- Wpis dodano o 17:50 ---------- Poprzedni wpis dodano o 17:50 ----------
Wyjedźcie wszyscy marudzący, w pogoni za króliczkiem, szkoda, że zdecydowana większość nigdy nie złapie tego króliczka.
Posted 20 April 2011 - 20:14
Ponawiam swoje pytanie:
1. czy gdziekolwiek na świecie honorowane jest polskie wykształcenie? Lub przynajmniej - czy można pójść na podstawie polskich papierów na jakieś roczne-dwuletnie podyplomówki i móc ubiegać się o normalną robotę.
oraz
2. Na jakich rynkach jest popyt na informatyków lub montażystów video?
Posted 20 April 2011 - 20:15
Ponawiam swoje pytanie:
1. czy gdziekolwiek na świecie honorowane jest polskie wykształcenie? Lub przynajmniej - czy można pójść na podstawie polskich papierów na jakieś roczne-dwuletnie podyplomówki i móc ubiegać się o normalną robotę.
oraz
2. Na jakich rynkach jest popyt na informatyków lub montażystów video?
Posted 20 April 2011 - 21:34
No i tym się najbardziej martwię :/Jak nie macie zaplecza finansowego w postaci dzianych rodziców to w Polsce będzie Wam baaardzo cieżko się przebić i ustawić.
Posted 20 April 2011 - 22:12
Posted 21 April 2011 - 09:14
Posted 21 April 2011 - 09:58
Posted 21 April 2011 - 12:33
Hehe, było jeszcze San Diego, chyba najfajniejsze miasto w US. No właśnie Rafał, jak wrażenia z tego miasta? Bo ja niestety, tylko z opowiadań znam, miałem tam koleżankę na studiach.Poza tym skąd u patrioty napis "Poznań/London" w profilu :>:>:>
Posted 21 April 2011 - 13:16
Posted 23 April 2011 - 00:41
No i tym się najbardziej martwię :/
Posted 23 April 2011 - 15:08
0 members, 1 guests, 0 anonymous users