[Bicz Boży]

"bawilem" sie juz vista......to takie polacznie xp z bezczelnie skopiowanymi rozwiazaniami z os X....oczywiscie nieudolnie skopiowanymi. Tak bezczelnie ze nawet kolorystycznie w niektorych momentach:) os X ma widgets a oni wprowadzili gadgets juz nie ma my documents tylko documents...jak w macu:) mozna nagrywac plyty tak jak w osx prosto do czystego dysku jest windows media center....cos jak fron row w macu przykladow jest sporo , nie ma sensu pisac. Ale to dalej windows....z wszystkimi jego bledami

[Wdowa]

Właśnie, jak wygląda sprawa z Leopardem? Czy upgrade jest darmowy z Tigera, czy(tego się niestety obawiam ) nie. O wymagania sprzętowa (mam nadzieję, że nie naiwnie ) się nie obawiam) Jeśli się wygłupiłem, to nie bijcie - jestem nowym MacUżytkownikiem

[DanielF]

Upgrade niestety nie był nigdy darmowy! sądząc po opisie twojego sprzętu nie masz co się martwić - min. to G4 512 lub więcej ramu

[Lack]

"bawilem" sie juz vista......to takie polacznie xp z bezczelnie skopiowanymi rozwiazaniami z os X....oczywiscie nieudolnie skopiowanymi.

A Kopernik była kobietą!

[Ka]

"bawilem" sie juz vista......to takie polacznie xp z bezczelnie skopiowanymi rozwiazaniami z os X....oczywiscie nieudolnie skopiowanymi.

Dlaczego nieudolnie?

Tak bezczelnie ze nawet kolorystycznie w niektorych momentach:)

Chyba naprawde tylko w niektorych bo ja, np nie zauwazylem

os X ma widgets a oni wprowadzili gadgets

A Opera to nawet nazwy nie zmienila. Tez maja widgets. Tak jak Konfabulator ;P
Roznica jest zasadnicza: widgety w os x sa alternatywna przestrzenia wymagajaca przelaczenia, widgety z opery lub bardziej konfabulatora i visty , rezyduja sobie na ekranie. Kazdy , kto to widzial, moze przyznac, ze roznica jest zasadnicza. No i korzystalem z widgetow pod KDE na dlugo zanim wyszedl Tiger.

juz nie ma my documents tylko documents...jak w macu:)

Ale argument, nie ma co

mozna nagrywac plyty tak jak w osx prosto do czystego dysku

Mozna bylo i w xp. Wystarczylo wlozyc czysta plyte i przeciagnac pliki do burn folder. Nie bardzo wiem co nowego moglo w tej materii powstac w Viscie

jest windows media center....cos jak fron row w macu

Przynajmniej jest dostepny dla wszystkich uzytkownikow a nie tylko tych, ktorzy maja nowy komputer. A jak ktos mi powie, ze iPod widnieje w WMC po podlaczeniu to zastanowie sie nad Vista, i to powaznie We Front Row nie mam mozliwosci, zeby dostac sie do wlasnego iPoda.

przykladow jest sporo , nie ma sensu pisac.

I dobrze. Lepiej pisac z sensem niz pisac rzeczy niczym rzetelnym nie podpartych

Ale to dalej windows....z wszystkimi jego bledami

Z ktorymi? Jest juz jakis specyficzny wirus, ktory kasa Viste?

[Bicz Boży]

Faktycznie moze rzucilem pare frazesow.
tych dwoch filmikow nie mozna nazwac obiektywnymi ale co nie co pokazuja.





dla mnie windows to bubel...uzywalem go przez 7 lat i wystarczyly 3 dni pracy z os X zebym o nim zapomnial.
Klotnie ktory system jest lepszy nie maja sensu i nie chce ich zaczynac. Chcialem tylko powiedziec jak microsoft korzysta z rozwiazac ktore juz od dawna byly w mac OS

[Halibut]

Vista ma dużo elementów zciągniętych z OSX i tu nie ma wątpliwości - nawet M$ się przyznaje do tego. Szkoda, że im nie wyszło. Miałem nadzieje ożywić stare piece,,,,

[JEDI_V-03965dee98]

Cos mi sie wydaje ze w Viscie predzej polapia sie uzytkownicy OSX niz M$ :-)

[Halibut]

Cos mi sie wydaje ze w Viscie predzej polapia sie uzytkownicy OSX niz M$ :-)

Pewnie by się połapali ale dlaczego mieliby tego używać?

[kogut]

No i stało się. Kupilem i zainstalowałem VISTE 32 biowa. No cóż- coraz bliżej jestem podjęcia decyzji zakupu czegos z MAC OSx. Dla wszystkich, którzy mają podobne dylematy do moich (patrz początek tematu)- Vista to taki uładniony XP tylko trochę niedopracowany. "Program Com Surrogate przestał działać"- między innymi ten komunikat błędu tak bardzo działa mi na nerwy, że przesiadam się z powrotem na XP. Wiem, że wielu ma z nim problem ale nikt nie znalazł jego przyczyny.
To co mi się natomiast podoba w W.Vista to nowy program pocztowy (mail) oraz całkiem spoko galeria zdjęć (bardzo mi tego brakowało w XP). Nie jestem tylko pewien, czy warto męczyć się dla tych dwóch dodatków. Katalog, w którym mam pliki multimedialne jest w zasadzie nie do użytku. Po jego otworzeniu komputer cos tam dlugo "mieli" a koncowy efekt jest taki jakby brakowalo kodeków. W XP nie bylo takich problemów. Czy w Tigerze też coś takiego się zdarza ? Słyszałem, że z MacBokiem dostaję w prezencie całkiem przyzwoity program do katalogowania zdjęć (a mam ich całkiem duuuzo), czy to prawda ?

[Solex]

Dostajesz cały pakiet bardzo fajnych programów do edycji "multimediów" - poszukaj informacji o ilife

[kogut]

Słyszałem o iLife (i nawet czytałem ). Ale co innego reklamy na stronach Apple a co innego wrażenia z jego użytkowania. Do tej pory w Windowsach wszystkie MoveMakerowo podobne programy raczej są tam dla ozdoby- chociaż swojego czasu były dumnie exponowane jako super dodatki. Wiem, że to co jest w pakiecie iLife to oczywiście również nic profesjonalnego Czy jest to w jakiś sposób użyteczne dla domowego posiadacza Maca ? Czy ktoś może korzysta z iLife i może coś na ten temat powiedzieć ? Muszę przyznać, że pakiet ten robi bardzo dobre (teoretyczne) wrażenie. Ale jak jest z praktyką ?

[Falcon]

W praktyce rowniez dobrze. Bez rewelacji, ale i stronke www mozna szybko zlozyc przy pomocy iWeb - duzo zdjec z cyfrowki? Przy iPhoto to kilka minut na tworzenie albumow i katalogowanie + retusz. Naprawde fajnie. Montaz filmow z iMovie to zupelnie inna bajka niz MovieMaker. Klik, klik - przeciagnij, dodaj, export - gotowe, a robi wrazenie

[Maciej]

Słyszałem o iLife (i nawet czytałem ). Ale co innego reklamy na stronach Apple a co innego wrażenia z jego użytkowania. Do tej pory w Windowsach wszystkie MoveMakerowo podobne programy raczej są tam dla ozdoby- chociaż swojego czasu były dumnie exponowane jako super dodatki.
Wiem, że to co jest w pakiecie iLife to oczywiście również nic profesjonalnego Czy jest to w jakiś sposób użyteczne dla domowego posiadacza Maca ? Czy ktoś może korzysta z iLife i może coś na ten temat powiedzieć ? Muszę przyznać, że pakiet ten robi bardzo dobre (teoretyczne) wrażenie. Ale jak jest z praktyką ?

Falcon dobrze prawi, iLife to bardzo dobry zestaw uzytecznych programow,
dzieki iPhoto zarzadzanie nawet duzymi zbiorami zdjec jest szybkie, sprawne i
dziecinnie proste.

[kogut]

Dzieki Naprawde jestem wdzieczny za wszelkie merytoryczne uwagi i wskazówki Może kiedyś będę miał okazje odwdzieczyć sie własną wiedzą. Sami rozumiecie, ze nie chce wydawac w ciemno 5 czy 6 tys. Takie forum jak to, to dla mnie źródło cennych informacji

[Maciej]

Dzieki Naprawde jestem wdzieczny za wszelkie merytoryczne uwagi i wskazówki Może kiedyś będę miał okazje odwdzieczyć sie własną wiedzą.
Sami rozumiecie, ze nie chce wydawac w ciemno 5 czy 6 tys. Takie forum jak to, to dla mnie źródło cennych informacji

Nie ma sprawy, poszukaj jeszcze na forum o programach, ktore Cie interesuja.
Najlepiej tez, jesli skoczysz do jakiegos sklepu/znajomego z Mac'ami i zobaczysz jednego
w akcji. Mojego iBooka kupilem 1.5 roku temu i nie zaluje ani zlotowki na niego
wydanej (a wczesniej mialem do czynienia z Mac'ami na poczatku lat 90tych wiec
poniekad kupowalem w ciemno ).

[Ka]

W pakiecie iLife niezłe wrażenie robi iPhoto, naprawdę można dojść do dobrych efektów przy użyciu iWeb ( z pomocą sieci, która pomaga obejść naturalne ograniczenia tego programu), ja nie umiem natomiast przekonać się do iMovie, a iDVD jest dla mnie wręcz bezużyteczne. To, oczywiście, jest moja subiektywna opinia.

[toki]

tu nie ma co gdybać czy pasuje czy nie. Przyda się to używam, nie to usunę. Trzeba sobie zadać pytanie co konkurencja daje do systemu: IE i MediaPlayer? no nie licząc całej rzeszy darmowych trojanów i wirusów... A tak poważnie to nie wieszałbym psów na iLife i iWork bo poprostu filozofia obsługi tych programów w porównaniu do programów używanych pod XP różni się tak jak sama obsługa tych dwóch systemów. Do użytku domowego iLife jest super (w końcu wymyślili go leniwi amerykanie a nikt tak jak oni nie potrafią sobie bardziej ułatwić życia).

[Falcon]

Wlasnie =) Do tego trzeba zerwac z dosc powszechnym (przynajmniej wsrod ludzi, ktorych spotykam) przeswiadczeniem, ze do napisania sobie notatki konieczny jest Office 2003 obowiazkowo w wersji najbardziej rozbudowanej, a do przeskalowania zdjecia z cyfrowki pakiet Creative Suit 2... Proste rozwiazania, do prostych problemow.

[Ka]

Wlasnie =)

Do tego trzeba zerwac z dosc powszechnym (przynajmniej wsrod ludzi, ktorych spotykam) przeswiadczeniem, ze do napisania sobie notatki konieczny jest Office 2003 obowiazkowo w wersji najbardziej rozbudowanej, a do przeskalowania zdjecia z cyfrowki pakiet Creative Suit 2...

Proste rozwiazania, do prostych problemow.

To nie przeswiadczenie a raczej przyzwyczajenie, ze kolega/sasiad/wujek/kuzyn, przyniesie ten program na plycie , zainstaluje i jeszcze powie co i gdzie kliknac, by to zrobic.

[Falcon]

Tez prawda... U mnie w pracy wiele osob pyta, czy na Maku jest zainstalowany Photoshop domyslnie

[toki]

To nie przeswiadczenie a raczej przyzwyczajenie, ze kolega/sasiad/wujek/kuzyn, przyniesie ten program na plycie , zainstaluje i jeszcze powie co i gdzie kliknac, by to zrobic.

to nie jest przyzwyczajenie a raczej lenistwo. Małpę też nauczysz przyciskać przyciski i będzie to robiła. Tylko jak widać można prościej, taniej i nie kradnąc oprogramowania... Poza tym ja osobiście wolę jak program ma 10 przycisków do tego do czego potrzebuję niż 200 ale takich których działania trzeba się uczyć pół roku

[kogut]

No i... mam Maca. Z PC-tem póki co się nie rozstaje (ach to przyzwyczajenie). Mac kupiony wczoraj, trudno wiec mi jeszcze obiektywnie (i subiektywnie) ocenić jak się na nim pracuje. Myślę jednak, że najpóźniej za 2 tygodnie opisze swoje wrażenia. Powiem Wam jednak, że już mi się chyba podoba i prawdopodobnie się zaprzyjaźnimy.
Teraz trochę poważniej- to co mnie jak na razie trochę drażni to to, że [B]"ż" i"ź" są zamienione[/B], i że w macbooku nie ma (chyba- bo nie znalazłem) klawisza "delete".

[Falcon]

Fn+backspace daje ci delete

[Looto]

1. Czy jest wśród Was ktoś, kto przesiadł się z Windowsa na Mac OS ? Jakie wrażenia po przesiadce ?

Ja jestem musze powiedzieć że na macu lepiej sie pracuje.

2. Czy jest sens wydawać 6 tys. na MacBooka skoro o blisko 2 tys. taniej można kupić zwykłego laptopa w podobnej konfiguracji ?

Jak kupisz laptopa PC za 4 tys. zł dostaniesz tylko samego Windowsa, a jak kupisz MacBooka dostanies system operacyjny + oprogramowanie.

Ja przesiadłem się z Wina na Maca i jestem bardzo zadowolony (w innym wypadku nie przesiadałbym się ) Co do "aklimatyzacji" w nowym systemie nie to nie było tak źle, pewnie za sprawą tego iż w szkole podstawowej lekcje informatyki odbywały się na Macach, więc trochę się zdążyłem zapoznać
Co do ceny, to mój MacBook kupowany był w Nowym Jorku w przeliczeniu na złotówki za 4800zł. Przed wczoraj wybrałem się z tatą (MacBook to prezent właśnie od niego:) ) po cennik do sklepu apple. W Polsce ten model kosztuje 6200zł, więc jakaś różnica jest Szkoda tylko, że amerykanie nie dorzucili czegoś od siebie, np. myszy albo iPoda:lol: , ale i tak jest git
Pozdrawiam!