

Cortland - problem z serwisem
#1
Napisano 16 czerwca 2010 - 17:24

#2
Napisano 16 czerwca 2010 - 17:45
#3
Napisano 16 czerwca 2010 - 18:06
#4
Napisano 16 czerwca 2010 - 18:07
#5
Napisano 16 czerwca 2010 - 18:30
#6
Napisano 16 czerwca 2010 - 18:34
#7
Napisano 16 czerwca 2010 - 18:37
Proszę także uważnie zapoznać się z artykułem na stronie producenta poświęconym objawom usterki, naprawianej w ramach programu:
MacBook Pro: Distorted video or no video issues
Jak zapewne Pan został poinformowany - Pański komputer miał inne objawy (co z resztą potwierdził Pan w niniejszym wątku).
Od wszelkich decyzji serwisu Cortland można się odwołać dzwoniąc na infolinię Apple pod numerem 00 800 44 11 875.
#8
Napisano 16 czerwca 2010 - 18:45
#9
Napisano 16 czerwca 2010 - 18:45
#10
Napisano 16 czerwca 2010 - 18:51
#11
Napisano 16 czerwca 2010 - 18:59
Teraz mamy sztuczne Apple Poland?
Oficjalne serwisy muszą działać wg. zaleceń apple. Jeżeli ich test, made by Apple, wykazał płytę główną, no to co oni mieli zrobić?
tutaj to po prostu kpisz. Oskarżasz o złodziejstwo lub niekompetencję (3 opcji nie dajesz).Co do oskarżeń to żadnego nie widzę, zadałem jedynie pytanie
przywieszanie się na starcie to nie jest objaw podany na stronie apple. znaczyłoby to, że coś jeszcze było nie tak, nie sądzisz?Co do komputera objawów nie miał innych, nie wiem skąd to stwierdzenie - był brak obrazu na ekranie komputera. Zresztą po wymianie karty nie ma problemu, więc tym bardziej mnie to przekonuje.
#12
Napisano 16 czerwca 2010 - 19:00
Wszedłem w link zamieszczony w tym watku odnosnie tego problemu i ustosunkowania sie do tego Apple...
"Apple has determined that some MacBook Pro computers with the NVIDIA GeForce 8600M GT graphics processor may be affected. If the NVIDIA graphics processor in your MacBook Pro has failed, or fails within four years of the original date of purchase, a repair will be done free of charge, even if your MacBook Pro is out of warranty."
Mówię sobie okeeej ale z ciekawości sprawdzam po Polsku - jest tam taka możliwosć , no i czytam ... :
"Apple wykazało, że problem ten może dotyczyć niektórych komputerów MacBook Pro wyposażonych w procesor graficzny NVIDIA GeForce 8600M GT. Jeśli procesor graficzny w danym komputerze MacBook Pro uległ lub ulegnie awarii w ciągu trzech lat od pierwotnej daty zakupu, jego naprawa zostanie wykonana nieodpłatnie, nawet jeśli na sam komputer MacBook Pro nie przysługuje już gwarancja."

więc pytam się " łot de fak "

#13
Napisano 16 czerwca 2010 - 19:06
Podzielam opinie wyspiarz'a. Jesli ktos naprawia komputer w oparciu o wlasna diagnoze i co wiecej robi to z powodzeniem to chyba cos jest tu nie tak.
#14
Napisano 16 czerwca 2010 - 19:14
Nie doceniasz mnie, jeszcze nawet nie zacząłem oskarżać. Póki co poddaję temat pod dyskusję i liczę, że nawet sam serwis się wybroni.tutaj to po prostu kpisz. Oskarżasz o złodziejstwo lub niekompetencję (3 opcji nie dajesz).
"No video on the computer screen (or external display) even though the computer is on"przywieszanie się na starcie to nie jest objaw podany na stronie apple. znaczyłoby to, że coś jeszcze było nie tak, nie sądzisz?
"Braku obrazu na ekranie komputera (lub monitora zewnętrznego), mimo że komputer jest włączony."
Czego w tych dwóch zdaniach nie rozumiesz? Komputer się włączał, pracowały dyski, napędy itd., a obrazu nie było. Nie ma nic o systemie czy startuje czy nie, a więc dokładnie łapie się pod ten punkt.
#15
Napisano 16 czerwca 2010 - 19:32
#16
Gość_owca666_*
Napisano 16 czerwca 2010 - 19:39
#17
Napisano 16 czerwca 2010 - 19:39
#18
Napisano 16 czerwca 2010 - 19:49
czyżby ktoś (moderator?) się wziął za to? tytuł tematu się zmienił, a nie widzę podpisu o edycji. plus dla niego (moderatora) w takim razie (chyba, że są tu fani Faktu)
Tytuł zmieniony dla dobra wszystkich stron. Dodam, że skonsultowałem to z autorem tematu.
#19
Napisano 16 czerwca 2010 - 22:40
#20
Napisano 16 czerwca 2010 - 22:42

#21
Napisano 16 czerwca 2010 - 22:44

#22
Napisano 16 czerwca 2010 - 22:46

#23
Napisano 16 czerwca 2010 - 23:53
Właśnie o to chodzi, że ufałem. Nie miałem powodu, żeby podejrzewać, że autoryzowany serwis zdiagnozuje mi w ten sposób, tym bardziej, że to nie jakaś wyszukana usterka, tylko typowa przypadłość. I dlatego po zwrocie sprzętu odniosłem go do zwykłego pogwarancyjnego serwisu, bo liczyłem na to, że skoro padnięta jest płyta główna to uda mi się go jakoś tańszym kosztem odratować. A tutaj spotkała mnie taka oto niespodzianka, że wystarczyła wymiana grafiki.autor z tego nie skorzystał (przynajmniej nie napisał o tym). Autoryzowanych serwisów jest kilka, autor mógł się udać do innego jeśli nie ufał diagnozie Cortlandu.
Jeszcze nie skorzystał, ale o finale nie omieszkam napisać tutaj, żeby wszystko było jasne. Ja z kolei uważam, że należy ludzi informować o ewentualnych błędach, gdyż to może ustrzec innych przed podobną wpadką (a jest kilka konkurencyjnych serwisów i dobrze wiedzieć do którego warto oddać bo dają radę) - po to są właśnie fora aby dyskutować i wymieniać się informacjami.Pomyłki ludzkie, mimo procedur, zdarzyć się mogą - temu nie zaprzeczysz chyba? Nie jestem zwolennikiem pisania na forach jak to "serwis X czy Y" zrobił to czy tamto źle - zawsze istnieją skuteczniejsze metody załatwienia sprawy - Autor wątku z żadnej nie skorzystał. I tyle.
#24
Napisano 17 czerwca 2010 - 10:25
#25
Napisano 17 czerwca 2010 - 10:27
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych