[JEDI_V-03965dee98]

Tez mi wytlumaczenie.

[Roberto]

mało miniaków się psuje ale mało się też sprzedaje to też ma wpływ przecież

[JEDI_V-03965dee98]

Jesli jego sprzedaz bylaby mala a wiec niedochodowa to kto jak kto ale na 1000% Apple wykopaloby go ze swej oferty jak kiedys zrobilo z Cube,wiec Twoje argumenty sa b.slabe.

[jjelement]

Wtące swoje trzy grosze , na moim macbooku alu 2,4ghz do tej pory byly 2gb ramu (dopiero ciezki rendering wymusil wrzucenie 3gb co i tak uwaza sie za smiesznie malo) ale powiem wam tyle, ze ten komputer pracuje dziala (animacje 3d , rhinoceros modelowanie oraz od czas do czasu after effects który mam naszczescie z uczelni) tworzenie dobrych renderów zajmuje czas , zawsze zajmowalo i nawet na core 50 by troche trwało albo ma sie farme renderowania i zajmuje sie tym na powaznie i zarabia na tym pieniadze albo jest sie hobbysta/amatorem i mozna chwile dluzej poczekac, owszem fajnie by miec maca pro i napewno by dostal dobrego kopa , ale na moim macbooku daje rade skladac filmy full hd z canona moze czasem pomruczy cos komputer i sie zastanowi ale nie wywoluje to u mnie histerii , a na uczelni jak wlacze maxwella na winvista do renderowania to i tak zalicza zwieszki (chociaz zadko bo sz.p mózg komputerowy dba o soft) to trwa to godzinami . Dla mnie mini jest super rozwiazaniem i jak fundusze pozwola to napewno go kupie , mozna podpiac ekran poprostu fajny sprzet , no i wyjezdza sie gdzies na dluzej to mozna go bez problemu zabrac Moc obliczeniowa mocą , ale wszystko i tak trwa i niewiadomo ile by się miało rdzeni to predzej czy później rynek zaoferuje nam taka rodzielczość , takie wymagania (patrz PS5 który od jedynki różni się dla użytkowina kilkonastoma funkcjami a PS1 chodził na moim imacu g3 500Mhz bez problemu) , że i tak nie będziemy wstanie tego przeskoczyć.

[macieks72]

Dobra, a może macie jakieś statystyki gdzie widać powiedzmy na 100 sprzedanych sztuk ile trafilo do serwisu Mini, iMaków, MB itd? Z chęcią bym się zapoznał.

[Roberto]

owca666 - podawanie w sztukach ma 'sens' (niezbyt głęboki, ale... zawsze ;]), a raczej wpływ. dlaczego? na pewno nie w badaniu niezawodności. Ale 'postrzegania' jej przez zwykłego szarego człowieka - taki powiedzmy iMac - produkują tego masę sztuk, część (pytanie naprawdę jak duża? bo nie wiem) miała problemy. Tylko wiele takich przypadków zostało też mocno rozdmuchanych (patrz: Gizmodo). I teraz przeciętny kowalski sobie myśli, że trzeba mieć szczęście, żeby trafić na sprawny. Na forum też masa narzekań np. na laptopty. ale ile % osób z forum ma miniaka, a ile ma macbooka? miniaczki to mniejszość w mniejszości - i głos słaby mają

[toki]

ale ile % osób z forum ma miniaka, a ile ma macbooka?

Tak tylko, że mini stoi na biurku a macbooka ludzie noszą więc i awarii jest więcej. Ja miałem miniaka dwa lata i zero awarii. Liczenie awarii zarówno w sztukach jak i w % jest bez sensu jeżeli mamy różne populacje. Gdyby brać pod uwagę zbliżoną liczbę to można porównać.

[Roberto]

właśnie po to podają w % żeby można było w miarę porównać jednak też trochę racji - im sprzęt bardziej masowy tym trudniej będzie zachować jakość fakt faktem, że miniaka się raczej nie rusza, nie rzuca, nie kolebie w torbie ;] ale miniak super sprzęt pierwszy maczek... tylko zaczął człowiek potrzebować laptopa...

[toki]

tak tylko 50% z populacji 100 a 50% z 1000 to lekka różnica

[Roberto]

w ilości tak, ale nie niezawodności - nie

[stivii]

Bierz nowszego.. różnica miedzy GF9400 a GF320 jest kolosalna. wymienili mi na gwarancji MB z karta GF9400 na model z 2010 z karta 320.. i po mimo ze maka używam głównie do pracy to w podróży lubie sobie dla zabicia czasu pograć w coś.. np w Bad Company 2 , i tak z GF9400 miałem piękny pokaz slajdów na ultra niskich ustawieniach a na 320 mam płynną grafike na średnich, Call of Duty 4 na High poprzednio LOW. Może to glupie porównanie ale jestem bardzo mile zaskoczony. filmy na iphona konwertowane w mediacoderze przez CUDA robią sie o 1/3 szybciej niz 9400.

[CEHM]

Roberto tylko że "Chcesz all-in-one: iMak, nie chcesz: miniak." = chcesz mocniejszy komputer bierz nasze lusterczko, nie chcesz ok dostaniesz słabszy komputer z mniejszym dyskiem, mniej ramu i się ciesz, de facto zapłacisz nam więcej, ale to kara za niewierność i kwestionowanie nieomylnego wyboru glossy. To nie jest wybór, ok nie chce iMaka chce stertę kabli za biurkiem (swoją drogą sterta robi się i w przypadku iMaka, wystarczy podpiąć głośniki i drukarkę), biorę Mini bo ma takie same parametry.

I wlasnie tego niektorzy nie rozumieja. Mowia cos o roznych "targetach" roznych modeli Apple, a zapominaja kompletnie ich cene. Irracjonalnym jest wypuszczenie na rynek komputera, ktory kosztuje prawie tyle, co inny model z szybszym procesorem, lepsza grafika, monitorem, klawiatura i myszka.

[Roberto]

miniak nie kosztuje 'prawie tyle co iMak' to raz (super, jak sobie zrobisz custom to zawsze ci drożej wyjdzie) i nie, nie zapominając o cenie. tylko podejście trzeba mieć zdrowe - 'ile kosztuje komputer który spełnia moje zapotrzebowania', a nie 'jakie cyferki dostanę za daną kwotę' jeżeli potrzebuję sprzętu do podłączenia do swojego monitora i całej reszty i postawieniu go na biurku, albo sprzętu mającym być centrum multimedialnym do podłączenia do telewizora i położenia obok niego, to co mnie obchodzą cyferki iMaka? jego nie położę pod telewizorem na szafce.

[wieslawo]

no i widzisz Robert, Ty upatrujesz Mini jako coś pod TV, ale przecież od tego jest Apple TV. Więc to nie jest przeznaczenie Mini. Ja w Mini widzę rozsądny desktop, jedyny w ofercie Apple desktop dla ludu, który kolejny raz spektakularnie zj... Niech podniosą cenę o 200 USD to 799USD za Mini ale niech będą 3 Mini do wyboru z wnętrzem jak iMac. W końcu nie każdy AppBeton musi kochać glossy.

[Roberto]

wieslawo - czyli kupić i iMaka i Apple TV? 'sprytne'. Hm, no i dlaczego w takim razie sami reklamują tak nowego miniaka? to miniak nie jest rozsądnym desktopem rozumiem? te GHz się ludziom już naprawdę na głowę rzuciły... jakby to one były najważniejsze...

[CEHM]

Customem jest procesor i7, a nie Mini. Wersja serwerowa ma ten sam logic board z tym samym procesorem. Wziecie jej i wpakowanie do ubudowy wersji niewerwerowej - that´s the trick. To wlasnie cena jest kwestia zdrowego podejcia - po co brac Maca Mini, skoro konkurencja daje ci wiecej za mniej? Jesli potrzebuje samochod to jazdy po miescie, to taki sobie kupuje, ale nie za cene terenowki. Biorac pod uwage jego cene i to, co w nim siedzi, ani sie nie nadaje jako desktop (porownanie z iMaciem), ani nie specjalnie jako media-server (porownanie z Dellem Zino HD)

[Paprochwbody]

Pytanie jest takie, czy dla Windowsa warto taniej, czy dla OS X drożej? To wszystko. Jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać? (widzę różnicę).

[Roberto]

chyba masz inną definicję custom niż ja. oczywiście - to nie jest nic trudnego, ale niestandardowe konfiguracje = większe koszta więc co więcej mi daje konkurencja za mniej? nie nadaje się na desktop? made my day takimi bzdurkami nagle mini, któremu wg. ciebie brakuje 0,26 GHz jest gorszy od Dell Zino HD?

[CEHM]

chyba masz inną definicję custom niż ja.
oczywiście - to nie jest nic trudnego, ale niestandardowe konfiguracje = większe koszta

więc co więcej mi daje konkurencja za mniej?
nie nadaje się na desktop? made my day takimi bzdurkami
nagle mini, któremu wg. ciebie brakuje 0,26 GHz jest gorszy od Dell Zino HD?

Wyzsze koszta powstaja wtedy, gdy trzeba zbudowac stosunkowo mala serie. Tu cala procedura "customize" ogranicza sie do wpakowania logicboardu z jednej wersji seryjnej do obudowania drugiej. Nikt tu nie musi zamawiac jakis szczegolnych podzespolow w malych ilosciach, jak to ma miejsce w topowych wersjach iMaca. Wyzszy koszt wersji custom wynika zwykle z tego, ze trzeba uruchamiac specjalna linie produkcyjna i zdobywac czesci w mniejszych ilosciach, przez co sa drozsze. W przypadku Baby Maca nic takiego nie ma miejsca.


Co do Della - widziales, ile on kosztuje? A osobiste wycieczki daruj sobie.

---------- Wpis dodano o 21:09 ---------- Poprzedni wpis dodano o 20:59 ----------

Pytanie jest takie, czy dla Windowsa warto taniej, czy dla OS X drożej? To wszystko. Jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać? (widzę różnicę).

Roznice widac. Nie po to kupowalem jakies 10 lat temu pierwszego Maca Ale powoli nie widze sensu placic ponad 1000 PLN za znaczek firmowy, fajny design i (zeby nie bylo) kongenialny OS X. Ale jesli tak bedzie wygladac dalsza polityka cenowa i modelowa Apple, to raczej wiecej sprzetu od firmy z Cupertino nie kupie. Podobnie postapia inny uzytkownicy, ktorzy nawet cenia sobie zalety tego sprzetu. Jak juz napisalem gdzie indzie - kupowac samochod do jazdy po miescie w cenie dobrego SUV to absurd. Apple na razie jest na marketingowym topie. Gospodarka swiatowa jeczy, a oni sprzedaja coraz wiecej dosc drogiego sprzetu. Ale kiedys inwencja w kreowaniu trendow przy pomocy popkultury sie skonczy. A wtedy bedzie zle.

[Roberto]

a widziałeś co dell oferuje? i czemu nie odpowiadasz na pytania? to, że miniak nie nadaje się na desktopa to bzdura. no chyba że ktoś goni za cyferkami, wtedy na pewno taki sprzęt nie jest dla niego, ale co z tego? i pytanie - czy ty jak 95% chyba ludzi przypadkiem 'mierzysz' wartość sprzętu przez sumę wartości bebechów? i też wszystko zależy od człowieka i jak bardzo ceni sobie wygodę. a co kto zrobi - to jednak lepiej nie zgadywać i wypowiadać się za siebie. dla mnie absurdem jego kupowanie SUV'a do jazdy po mieście tylko dlatego, że można go kupić za taką cenę, ale to moje zdanie.

[Arturr]

Co do tych cyferek to jednak trzeba mieć umiar - w końcu, jakbyś, przykładowo, dostał komputer 300mhz pod vistę ze 100mb ramu i dyskiem 8 gb to na pewno nieźle by działało Ale zaraz... podobno Mac'i nie wymagają jakiś wielkich parametrów. Tak? Czy to taka bzdura?

[Roberto]

Arturr - dobieranie cyferek do potrzeb, a nie tak, żeby były jak największe. jeżeli potrzebuję uruchomić jakiś program/system który ma dane wymagania sprzętowe, to potrzebuję takich parametrów. ale kupowanie cyferek dla samych cyferek i patrzenie jak para idzie w gwizdek... jeżeli ktoś by zrobił tak, żeby Vista działał dobrze na takim komputerze to wątpię, żeby komuś (normalnemu?) przeszkadzało to, że cyferki są takie a nie inne. System jest pisany pod sprzęt. To umożliwia jego lepszą optymalizację. Ot chociażby taki Leopard wydany w okolicach Visty mógł być instalowany na komputerach PowerPC G4 867 MHz czyli wtedy na 5-cio letnim sprzęcie

[CEHM]

a widziałeś co dell oferuje?
i czemu nie odpowiadasz na pytania?
to, że miniak nie nadaje się na desktopa to bzdura. no chyba że ktoś goni za cyferkami, wtedy na pewno taki sprzęt nie jest dla niego, ale co z tego?

i pytanie - czy ty jak 95% chyba ludzi przypadkiem 'mierzysz' wartość sprzętu przez sumę wartości bebechów?

i też wszystko zależy od człowieka i jak bardzo ceni sobie wygodę.
a co kto zrobi - to jednak lepiej nie zgadywać i wypowiadać się za siebie.

dla mnie absurdem jego kupowanie SUV'a do jazdy po mieście tylko dlatego, że można go kupić za taką cenę, ale to moje zdanie.

Dell oferuje 3x wiecej pamieci (fakt, ze wolniejsza), 3x tyle pojemnosci dysku, nieco wolniejszy procesor i lepsza karte graficzna za 80% ceny najslabszego Mini.

Ja wartosc sprzetu mierze swymi potrzebami i cena, jaka mi przychodzi za niego zaplacic. A jesli konkurencja jest w stanie zaoferowac mi podobna lub lepsza konfiguracje w tej samej lub (w naszym przypadku znacznie) nizszej cenie, to wole wydac mniej i miec wiecej. Nie kupuje SUV do jazdy po miescie, ale za tym bardziej pokreconego uznam kogos, kto do tego samego kupi sobie male auto w cenie SUV, Ale widac, ze "magia" marki dziala.