@Jereo Ale co w tym groteskowego, ze nie chcieli nabić go w butelkę naprawiając komputer drożej niż by kosztowało kupno nowego?
Czas usunąć konto ;)
Wsadzamy ludzi w 3T rezonanse i jest to bezpieczne. Myśle ze nie bedzie miało to wielkiego znaczenia. Od dawna jesteśmy otoczeni polami magnetycznymi z naszych urządzeń. Juz nie wspominając ze iphony wypadają blado na tle konkurencji i poziomie emisji promieniowania. Chociaż czy i jakie zmiany będę w DNA za kilka pokoleń to i tak się nie przekonamy ;)
True. Jak zwykle źle kliknąłem. Komentarze na myapple i ja nie bardzo się lubimy ;)
To może przeskanuj odcisk jeszcze raz, bo jeżeli chodzi o Touch ID to u mnie nie działa w zasadzie tylko jak mam tłusta / brudna rękę. Dużo zależy od tego jak dobrze zeskanujemy odcisk
Pomijając ze 90% przeciętnych użytkowników juz nie pamięta co to była za „afera”. Ja szczerze mówiąc musiałem wygooglać o co wam chodzi. I podejrzewam ze większość użytkowników iPhone tak by musiało zrobić. Tym samym żadnej fortuny Apple nie stracić, bo przeciętny user ma na to delikatnie mówić wywalone ;). W świadomości Apple ciagle kojarzy się z bezpieczeństwem danych i naprawdę musiała by się jakaś tragedia przytrafić by stało się inaczej.
To czym jest wg. Ciebie aluminium, bo chyba nie gazem szlachetnym ani niemetalem. Podpowiem - pol-metalem tez nie... Powód ekstremalnie powolnej korozji aluminium (tak, jednak koroduje), jest fakt pojawiającej się ochronnej warstwie tlenku glinu na warstwie metalu. Jest ina szczelna dla tlenu i chroni przed dalszym utlenianiem aluminium i wchodzeniem korozji dalej w - uwaga! - metal.
Moim zdaniem niestety Face ID to słaby pomysł. Telefon leży na biurku, ładuje się dzięki ekstra ficzerze ładowania indukcyjnego. Osobnik siedzi sobie przy komputerze. Nagle przychodzi sms. I tutaj mamy dwie drogi - pierwsza iphone z touch id - nie ruszając się z miejsca, kładzie palec na home button, odblokowuje telefon, odczytuje smsa, dyktuje odpowiedź, wysyła. Wszystko bez ruszania się z miejsca i bez podnoszenia telefonu. Druga nr. 2 - face id. Musi wziąć telefon do ręki albo nachylić się nad nim by odblokować urządzenie... Czy po to wstawiamy do telefonu znakomity ekran z szerokimi kątami widzenia i ładowanie indukcyjne żeby trzeba było telefon i tak brać do ręki by odblokować go i przeczytać / odpowiedzieć na smsa? Jeżeli chodzi o wygodę i ergonomię - rozwiązanie na minus.
komputer był używany codziennie, wiec z używania tez puchną. Ale nie narzekam, 5 lat po gwarancji. Swoje przeżyła.
Jak tylko gładzik zaczął się unosić na moich oczach to natychmiast wyłączyłem sprzęt, odłączyłem od prądu, odkręciłem dolną pokrywę żeby zrobić miejsce dla puchnącej baterii i tak zostawiłem. Myśle że touchpad tylko uległ delikatnemu przemieszczeniu, reszta działa. Poza baterią rzecz jasna. W międzyczasie kupiłem Lenovo i siedzę od tego czasu na windows 10. Nie żałuję, fajny system, bardzo stabilny. Chociaż na Mac’iem się trochę tęskni ;)
U mnie to samo z MBP mid 2010. Leży i nie wiem co z nim zrobić. Nawet do dysku boję się dostać ;).
Dzięki, teraz wszystko jasne. Moje przemyślenie jest w takim razie takie - skoro w TV lokowanie produktu musi być jasno zasygnalizowane przed / w czasie / po audycji, to w internecie takie same zasady powinny obowiązywać. Tym samym, bardzo dobry ruch ze strony instagrama.
Wiem co czujesz. 27 lvl i nie wiem kto to influencer...
Ja mam jeszcze MBP z ethernetem, karta SD i mini diaplay port.
Ja patrzę z perspektywy kogoś kto ma starszego MBP. A nowy MBP nie ma w sobie nic co mnie przekonuje do upgrad'u sprzętu skoro mogę w starym MBP mieć wszystkie porty które potrzebuje by korzystać w pracy z sprzętu bez podwójnych przejściówek i szukania egzotycznych kabli. Touch bar vs strata wygodnego podłączania sprzętu. Dlatego nowy MBP mnie nie przekonuje w dodatku sam wątek mówi o power userach, a nie o podłączaniu aparatu ;)
Ale to prawda - w zasadzie ma tylko jeden - RODZAJ -portu, nowe USB ;). A latanie z przejściówkami to duży minus, zwlaszcza ze przynajmniej ze 4 rodzaje były by potrzebne jak nie więcej. Brak kart SD także. Myśle ze spokojnie ten komputer mógłby mieć więcej rodzajów portów kosztem tego 1 czy 2 mm grubości.
To ja wtrącę trzy grosze z punktu widzenia medycznego. Podstawowy minus - brak innych portów niż nowe usb = potrzeba przejściówek. Brak slotu na kartę SD. Brak wejścia ethernet. To wszystko sprawia ze nowe MB maja zerowe możliwości komunikacji ze sprzętem medycznym. Z plusów - nowy ekran, szybkie dyski ssd, grafika - na pewno praca z obrazowaniem w tym z rekonstrukcjami 3D bedzie przyjemniejsza, ale problemy z komunikacja sprawia, ze raczej MBP się w medycynie nie sprawdzi.
A jak trzeba podłączyć a nie ma wifi ;)?
Ale czy sens ultracieńkiego i mobilnego komputera nie mija się z potrzeba noszenia kilku przejsciowek? Przy MBP musiałbym zakupić i pamiętać przynajmniej o 3 przejściówkach. Jakaś zgubie i koniec, robota leży, muszę biec i kupować następna. A mobilność spada.
Skoro mowa o standardach - kupuje nowego MBP i nowego iPhone. Słuchawek od telefonu, ani telefonu do komputera nie mogę podłączyć. Stary iPhone - usb, słuchawki po jacku - do komputera podłączę. Jak dla mnie to nowy MBP to brak pomysłu i przede wszystkim logiki. Ale pewnie za 99$ beda przejściówki ;)
Streszczenie zaspokoiło moja ciekawość ;) dzięki! I doceniam, choć nie bez lekkiego żalu ;).
I pod tekstami (z reguły) z mojej strony same przychylne komentarze. A to nie hejt - po prostu myśle, ze wiele osób ciagle woli czytać. Z miła chęcią bym się dowiedział jakie to argumenty się pojawiły za i przeciw iP7, ale niestety forma video odstrasza. Dobrze by było mimo wszystko dodawać wersję dla czytających ;), a nie ograniczać się do wersji filmowej.
A nie można było tekstem? MyApple zmienia się w Gazeta.pl i inne onety - slajdy, filmiki, tekstu coraz mniej. Szkoda.
Cóż, gdyby mojemu MacBookowi nie spuchła bateria to pewnie bym skorzystał z tej apki z prostego powodu. Włączenie i wyłaczenie zajmowało mu jakieś 4-5 minut. W tym czasie spokojnie bym zdążył wyczyścić klawiaturę i ekran przy wykorzystaniu powyższej aplikacji.
Regulamin BZ WBK związany z usługą Apple Pay
@Clevland Jestem w BZWBK juz 10 lat i nigdy nic nieprzyjemnego mnie nie spotkało. Poza tym, że raz na tygodniowym wyjeździe poza miasto bankomat PKO pożarł mi kartę. Nowa kartę miałem w domu jeszcze zanim wróciłem z wyjazdu ;).