Apple udostępniło w serwisie YouTube nowe reklamy zegarka Apple Watch. Spoty pokazują jego wykorzystanie w codziennym życiu, a nie skupiają się na parametrach technicznych urządzenia. Można na nich zobaczyć kobietę jadącą na rowerku stacjonarnym, chłopaka nagrywającego swój głos czy parę rodziców, otrzymujących na zegarek wiadomość od niani zajmującej się ich dzieckiem.
Wszystkie reklamy możecie zobaczyć poniżej
A ta laska na randce to miała tego nowego IP6s+ ... w .... ? HEHE
I ta żenująca mapka dziewczyny na sqterq "dwie kreski" :D :D
Ale jedno muszę przyznać na plus. Są przynajmniej krótkie. Jak dobry dowcip. :D
Uzywam nawigacji czesto i spogladam na nia wtedy kiedy mam skrecac, w 5 sekund jestem w stanie odczytac strzalke w lewo czy prawo. Na motorze nie jezdze ale na skuterze, rowerze czy idac na piechote spogladanie na nadgarstek jest jak najbardziej latwiejsze niz grzebanie po kieszenieach co 3 minuty.
Mam wrazenie, ze reklama odnosila sie do jazdy na skuterze a nie jazdy na motorze czy latania motolotnia. Nawigacja w AW nie ma na celu wyeliminowanie konkurencji, stanowi bardzo wygodne uzupelnienie tego co oferuje telefon. Zreszta cala koncepcja smartwatchy opiera sie na uzupelnianiu i upraszczaniu pewnych funkcji a nie zastepowaniu ich.
Kolego, rozumiem że mogłeś jeszcze nie mieć do czynienia z AW, premiery w Polsce nie było i w ogóle - tak więc tłumaczę: nawigacja w AW sygnalizuje użytkownikowi za pomocą wibracji (tak, dobrze przeczytałeś) w którą stronę skręcić. Dlatego też oglądanie ekranu i podnoszenie ręki z kierownicy nie jest konieczne. Pozdrawiam serdecznie :)
Ja się woziłem z GPS-em na rowerze i masz rację, sięganie do zegarka to poroniony pomysł... szczególnie jak dajesz dzidą w dół zbocza i masz rozgałęzienie... no chyba że te wibracje tak fajnie działają, że intuicyjnie wiesz gdzie skręcić... choć moim zdaniem wtedy tak wszystko wibruje, że nic nie poczujesz (no chyba że wozisz się rowerkiem asfaletm po parku) :)
PS. od dłuższego czasu na rower nie zakładam zegarków, bo mi to przeszkadza... Także zrezygnowałem z uchwytu, bo po paru glebach się nie uchował :) i wolę już z rowerem i telefonem na kierze nie ryzykować... tutaj całe nawigowanie przejął głos w słuchawkach.
Całkiem fajne pomysły na krótkie reklamy... jak w kilka sekund pokazać możliwości zegarka.
Przyjemne graficznie i ten pomysł na pustą przestrzeń spoczko :)
Najlepsza lasia na rowerku i parka tańcząca... aczkolwiek, kto tej tańczącej babce nosi iphona, bo bez niego przecież AW nie zadziała tak jak to pokazano.
Dramat to kolejny soulowiec unplugged :/ No bez jaj... ile można
Apple Watch - Ride mnie rozwalił doszczętnie. Panna o mocno dalekowschodnich rysach, jadąca na włoskim skuterze, mówiąca po angielsku z amerykańskim akcentem, udająca się do Piazza Navona, a w tle piosenka w języku francuskim. :) Podobnie jak ta z randką- "mogę iść się stukać, bo mi dziecko usnęło".