Komentarze owiecc Usuń wszystkie komentarze

Ostatni raz ten komp pracował na 100% przez więcej niż parę minut to było gdy miałem Flasha zainstalowanego.

To jest komputer, w którym procesor jest tak samo wydajny jak topowy MBA sprzed 4 lat. Jest to też dwa razy szybszy procesor niż mój iMak, na którym spokojnie pracuję i odpalam symulacje w MATLABie. To jest też komputer z jednym z najszybszych SSD na rynku (1.5GB/s). Także z ocenianiem wydajności wstrzymałbym się do lepszych testów niż jakiś bloger zapuścił geekbencha.

Sony tego nie opatentowało. Sony opatentowało co innego i też mają patent na podobne rozwiązanie.

Dla tych, którzy nie wiedzą jak działa prawo patentowe: każda wielka firma patentuje każde małe usprawnienie. Np. tu jest patent Sony z 2008 roku dotyczący podobnego tematu:

"A super-resolution image is generated from a sequence of low resolution images. In one embodiment, the image shift information is measured for each of the low resolution images using an image stabilization component of an imaging device. The shift information is used to generate the super-resolution image. In another embodiment, the blurs are calculated for each of the low resolution images and are used to generate the super-resolution image." https://www.google.com/patents/US8553093?dq=super-resolution+optical+image+stabilization+super-resolution+optical+sample&hl=en&sa=X&ei=5_MjVcLNDdTcoASA_oCgCg&ved=0CAQQ6AEwAQ

Niby ten sam problem i takie samo rozwiązanie, ale patent jest inny bo dotyczy innych szczegółów. Ten sam problem może być rozwiązany przez wiele firm na wiele sposobów. Apple udoskonaliło jeden z tych sposobów i stworzyli własne rozwiązanie. Jeśli to rozwiązanie bazuje częściowo na rozwiązaniach innych firm to muszą tym firmom płacić za licencję na wykorzystanie.

Jeśli to konkretne rozwiązanie istniało zanim Apple je opatentowało to w każdej chwili każdy może pójść do urzędu patentowego i wskazać to rozwiązanie. Jeśli istniało przed 8. listopada 2012 to patent jest unieważniany.

Kto zrobił te wykresy? Wszystkie są zrobione chyba przed przez trzecioklasistę uczącego się Excela.

Pierwszy wykres nie zaczyna się od zera. Skala dziwnie dobrana $1200M/jednostkę. Opis poziomej osi w dwóch wierszach. Drugi wykres kołowy zamiast czegoś zwykłego liniowego. W trzeci wykresie linia jest dopasowana do punktów i przez to są w niej dziwne oscylacje. Na czwartym wykresie nic nie widać.

Fantastical bardzo często bywał dostępny w paczkach z innymi aplikacjami.

Jest już torrent: magnet:?xt=urn:btih:432ea8f4452afd203be9ce7e25853be766134d0c&dn=OfficePreview.pkg&tr=udp%3A%2F%2Fopen.demonii.com%3A1337&tr=udp%3A%2F%2Ftracker.coppersurfer.tk%3A6969&tr=udp%3A%2F%2Ftracker.leechers-paradise.org%3A6969

Jest jeszcze Automator

Do ebooków zdecydowanie Kindle. Jedyne papierowe książki jakie jeszcze kupuję to albumy, książki podróżnicze (zdjęcia) i książki specjalistyczne (wzory, rozkładówki, możliwość szybkiego skoczenia spojrzenia szybko na tabelę parę stron wcześniej no i takie książki rzadko są wydawane jako ebooki).

Polecam stronę z linkami do aktualnych promocji ebookowych: Promocje dnia | Świat Czytników Przez tę stronę mam więcej książek niż czasu na ich przeczytanie.