Mnie kiedyś zarzucono podobieństwo mikrofonu w Say&Go do mikrofonu w Siri. Nawet zadzwonili do mnie, bo za każdym odrzuceniem się odwoływałem. W końcu odpuściłem. Najzabawniejsze jest to, że w płatnym Say&Go ikonka mikrofonu, ta rzekomo podobna do Siri jest OK i została już klepnięta w 10 aktualizacjach, a w darmowym, recenzowanym pewnie przez kogoś innego, już nie. Generalnie, ich wytyczne są zawsze tylko wytycznymi. Ostatecznie zgłoszenie appki to wysłanie wyjaśnień do Urzędu Skarbowego - jak urzędnik będzie miał ochotę, to się przychyli, a jak nie, to nie. Trudno to nazwać czystym biznesem.
Choć to temat poboczny, to odpowiem. Rozumiem znaczenie słowa "dyskryminacja". Zresztą jest bardzo dużo definicji. Biorąc jednak pierwsze z brzegu:
Dyskryminacja (psychologia społeczna) – Wikipedia, wolna encyklopedia
"osoba traktowana jest mniej przychylnie niż traktuje się lub traktowano by inną osobę w porównywalnej sytuacji wyłącznie z powodu "odmienności"" - no właśnie - czemu Polak, Czech, Słowak jest gorszy od Niemca czy Rosjanina? Bo jest biedniejszy. No tak, ale jest to polityka firmy oparta o dyskryminację ze względu na wielkość portfela.
"ograniczanie przywilejów, praw, a nawet prześladowanie części społeczności, zwykle na tle rasowym, etnicznym, religijnym lub kulturowym"
j/w - Niemiec ma przywilej posiadania App Store po niemiecku, a biedny Polaczek niech się (bambus) języków obcych uczy.
Zaznaczam, to są produkty Apple i ich polityka (swoją drogą niespójna, bo produkt ma być najlepszy i najłatwiejszy do użytkowania, a nie wymagać douczenia się języka żeby kupić appkę, prawda?). Niech robią z produktami co chcą, ale kiedy zaczynają pouczać innych, to brakuje w tym jakiejkolwiek konsekwencji. Odnoszę się tylko do tego.
Mnie tylko bawi to, że angażują się w walkę o równouprawnienie jednocześnie mocno dyskryminując miliony obywateli różnych krajów nie zapewniając wsparcia dla pewnych produktów (np. Siri, tłumaczenie interfejsu App Store, waluty krajowe). Sami przez to pokazują, że są dla nich ludzie równi i równiejsi. PS> to nie kwestia pieniędzy czy opłacalności, bo konkurencja to robi bez narzekania i bynajmniej nie bankrutuje.
Hmm, grafik był zatrudniony oczywiście, ale dziękuję za informację i opinię. Czy mógłbym prosić o trochę więcej wskazówek co jest ewentualnie nie tak?
Zapraszam do pobrania wersji Lite, która ukazała się dzisiaj.
Będę wdzięczny za uwagi!
@plmax
Dziękuję! Starałem się to możliwie uczciwie przedstawić. Mogłem oczywiście podpisać się jako "fffsfdfhjhj1223131!@#$%#", ale wtedy rzeczywiście można byłoby mi coś zarzucić. Myślę, że nikt tej recenzji specjalnie brał pod uwagę nie będzie, a jeśli aplikacja byłaby słaba, to te moje 5 gwiazdek szybko zostałoby zrównoważone negatywnymi opiniami.
Niemniej, jeszcze raz dziękuję za uwagi i zainteresowanie.
Dziękuję za komentarz. Wkrótce wyjdzie aktualizacja naprawiająca drobne bugi, która przy okazji wprowadzi 'cichy' awans na kolejny poziom (tak jak w trybie dla wielu graczy). Gra wtedy jeszcze przyspieszy:)
Kilka dni temu byłem na koncie czeskim i oni już mają Auta 2 (:)) więc miejmy nadzieję, że szykuje się rzeczywiście więcej filmów po polsku.
Przy okazji, po wejściu z powrotem na konto polskie mam cały czas w iTunes link do iTunes Match. Jak klikam na ten link, to wyskakuje błąd, ale sam link po tym nie znika jak wcześniej. Może tego też możemy się wkrótce spodziewać.
A zauważyliście, że na MBP 13" są dostępne wyższe rozdzielczości? Ja mam jeszcze dostępne 1280x1024 i 1440x852 w dwóch wersjach - zwykła i poszerzona. Niestety, obraz jest wtedy nieostry. Co oni wykombinowali z tą aktualizacją?
Inny problem, który zauważyłem, to taki, że jak otworzy się Mac App Store, to później po najechaniu kursorem na górę ekranu, nie pojawia się pasek menu. Męczące jeśli jest się przyzwyczajonym do takiego pokazywania paska zakładek w Safari.
Apple wprowadza nowe ceny iCloud
Mnie tylko zastanawia po co jest iCloud Drive? Ta usługa nie jest w stanie zastąpić Dropboksa, do którego można wrzucić dowolny plik i przeglądać go na iPhonie/iPadzie. Do iCloud Drive możesz sobie wrzucić plik na Maku, ale nie otworzysz go na iPhonie/iPadzie jeśli nie ma aplikacji obsługującej ten plik i nie dodasz pliku do jej folderu. Nie rozumiem tego zupełnie. Dlaczego to nie może działać jak stary iDisk czy faktycznie Dropbox lub Box...?:( Naprawdę szkoda.