No i brawa dla sądu za zdrowy rozsądek.
W sumie wielkością to już są samsungopodobne cegły... Jak dla mnie szkoda, bo 5s na wymiar był idealny.
Ogólnie cała ta debilna synchronizacja biblioteki urządzenia z ios z jednym tylko komputerem to jakiś archaizm.
gdyby tylko nie ten koszmarny interfejs...
Zgadzam się, mam oba te telefony i Lumia 520 jest nie do pobicia w tej cenie. Ogólnie telefony z logo Microsoftu są szybkie i stabilne, poza tym mają ficzery niedostępne na IOS bez JB - np. pamięć większą niż sto ostatnich numerów, czy słownik T9 podczas wybierania. Za to zakładanie i korzystanie z konta Microsoftu - to jest dopiero porażka.
Yosemite to coś jak Vista w windach.
Dokładnie. 100 numerów w historii rozmów to śmiech na sali.
Hehe, dokładnie [mam tylko dylemat czy mini od Asusa czy pełnowymiarowa EVGA].
Ten Seiko też tani nie jest - na OLX ktoś wystawił za 4 tysiące.
5S jest idealny na wymiar. 6 to już pół cegły. Szkoda, że w zasadzie już nie ma małych topowych telefonów, niezależnie od jakiego producenta.
Dotyczy to w zasadzie wszystkich obecnych telefonów. Wielkie jak cegły, zupełnie nieporęczne. Iphona kupiłem właśnie ze względu na małe gabaryty.
Wyglądają jak kopia Audioengine A2… Ale jeśli w dodatku tak samo grają, to są super :)
Nie tnie, bo nie ma retiny...
Niestety nie do końca. Parę razy już miałem Delle z rozszerzoną gwarancją tylko na dany kraj.
Mi wystarczy, że wygrzebię z szuflady iPhony: 3GS oraz 4. 3GS na IOS6 działa o wiele szybciej i płynniej od 4 na IOS7.
" Ale wiesz, ze znalazca/złodziej go nie użyje "
Minusem tego zabezpieczenia jest to, że nie można wpisać własnej wiadomości, właśnie w wypadku zgubienia i uczciwego znalazcy. Pozostaje tylko opublikowanie IMEI i liczenie na fart. Ale i takowy się zdarza, jak przykład MacBooka, który się odnalazł serwisie [sprawdzili SN] dzięki postowi na naszym forum.
Jakiś idiotyzm te 100MB. Taki sam jak tylko 100 ostatnich numerów w historii rozmów. W dodatku skoro tak "dbają" o transfer usera, to dlaczego control center nie ma możliwości wyłączenia 3G? Jak dla mnie dziwna niekonsekwencja.
Nie wygląda jak 5C tylko jak jakaś Nokia, i to z tych tańszych [co wcale o tej ostatniej źle nie świadczy].
Gdyby choć Full HD matrycę dali...
No właśnie, czyli tak jak ja [ja bazę mam w dmg] - bo inaczej się nie da. W chwili gdy sprzedają kompy z dyskami 64GB to po prostu wada i to duża.
No to plus dla Zdjęć. Na NAS to biblioteka iPhoto czy Aperture? Bo jest różnica. To iPhoto ma problemy, ja mam ją w pliku dmg na NAS.
Parę razy poznałem na własnej skórze co się dzieje gdy rozsypie się baza iPhoto/Aperture, więc osobiście najbardziej ucieszyłoby mnie, gdyby zrezygnowali z tworzenia własnej biblioteki/bazy do zdjęć oraz żeby zapisywała się ona także w innym niż applowski systemie plików [np. gdy chcemy trzymać ją na NASie]. Słowem chciałbym żeby każda z sesji byłaby importowana do osobnego folderu i tylko folderu. W dodatku teraz, żeby dogrzebać się do zdjęcia muszę włączać aplikację. To ma być prostsze?
Podejrzewam, że do chwili wprowadzenia zwijanych/składanych ekranów świat będzie wyraźnie dzielił się na tych zgadzających się z tym co piszesz [w tym i mnie] oraz na tych co preferują duże cegłofony.
iPhone zasilany ogniwami wodorowymi
Ale tylko jako zasilanie zapasowe/awaryjne. Przynajmniej na początku, kiedy będzie to jeszcze dość drogie.